41pp Posted July 3, 2009 Posted July 3, 2009 I jeszcze jedno, otóż wiadukt na Al NMP miał inny wygląd niż obecnie, były to dwie wąskie nitki jezdni + wąziutkie ok 1-m przejścia dla ruchu pieszego, po obu stronach. Obecny wygląd zyskał, w latach 50-tych /koniec/. Przy okazji elektryfikacji linii Katowice - Warszawa. O przepraszam Stalinogród - Warszawa.GW
41pp Posted July 3, 2009 Posted July 3, 2009 I jeszcze taki drobiazg", Chochriakow wpadł" ze swoimi czołgami 16.01.1045 ok. 13-15. Już o 9:?? sąsiad poinformował moją Mamę że, Rosjanie są w Koniecpolu, w co nikt nie uwierzył !!A okazało się prawdą.17.01.1945. to dzień zupełnego oczyszczenia" miasta z WH.GWPS Pan Piotr machnął" się o dobę !! Ale co to jest wobec wieczności"!GW
41pp Posted July 3, 2009 Posted July 3, 2009 Cóż częstochowiacy" jak zwykle nabrali wody w usta". Ale ja jestem pozbawiony tego feleru". Więc jedziemy dalej!!!Na wysokości Liceum Sienkiewicza czołówka traci następnego eciaka".Teraz wjeżdżają w w Al Sienkiewicza, zostały tylko dwie sztuki".Gwoli informacji dla Młodych Historyków, Al Sienkiewicza kończyła się 8-10 schodkami, następnie ok. 20-m luzu" i następne schody.Pomiędzy tymi schodami była droga wzdłuż Parków w prawo w kierunku Rynku Wieluńskiego, lub w lewo, kierunek 7-Kamienic , obok szaletu" w Nowym Parku, i dalej na ul św Barbary /ogólnie kierunek na Opole/.Teraz może powstać słuszne pytanie, skąd wiem że, dwa T-34 ???Ano, bo do lat 60-tych, był odcisk" na pierwszych schodach, potrójny, zewnętrzne węższe, środkowy szerszy, czyli chłopaki" szły półklinem".No więc chłopaki" skręciły w lewo przypominam bez osłony piechoty, czyli gołe".Wpadły w 7-Kamienic, następnie w prawo, do skrzyżowania Kordeckiego,+ 7-Kamienic,+ św Barbary, no i w dół ul. Barbary.Tam się chłopakom", trafił fajny kąsek!! z ul. św Kazimierza wyjechała kolumna niemiaszków, było na co popatrzeć, jak mawiał mój Sp Ojciec!Nie muszę dodawać że po 5-minutkach, poprzez ul Kościelną byli na dworcu Cz-wa Stradom.Ale to inna ajka".A teraz do Moda woytasa! Może zamknij ten wątek, bo mnie piorun trafia że, rozmawiam sam z sobą, albo z duchami".A wszystkie częstochowiaki, siedzą po piwnicach, zamaskowani opałem i ani pary z ust!!!GW
8total4 Posted July 3, 2009 Posted July 3, 2009 A co się działo tego dnia, przy najwyższej w tym miejscu Kamienicy?? - jadąc ul. Św Barbary w stronę Opola, po lewej mijamy kościół Św. Barbary, droga ucieka w prawo i za zakrętem po prawej stronie stoi owa kamieniczka.Łączy się ona z zabytkowym drewnianym domem..Widać na niej do tej pory ślady ostrzału z broni automatycznej, oraz po odłamkach..Czyżby barykada??to nie tam stały jeże" p-panc ??czyzby piechota rosyjska atakowala od torów kolejowych w górkę??szukałem info, ale wieje ciszą..pozdrawiam!
41pp Posted July 3, 2009 Posted July 3, 2009 Do tej pory wiedziałem co pisałem, a teraz musiał bym pisać to co wiem, a tego chcę uniknąć!!!Dawid, wybacz, nie pomogę Ci, moja wiedza kończy się przy kościele św Barbary i ul Kościelnej w jej starszym" biegu!GW.
41pp Posted July 3, 2009 Posted July 3, 2009 Aby uściślić", Ojciec widział, wjazd po schodach, rozwalenie kolumny ciężarówek /Kazimierza/i wie że, te dwa czołgi nie skręciły przy kościele św Barbary w prawo, czyli na Kawodrzę, tylko poszły prosto wzdłuż ogrodzenia kościelnego, w kierunku st. Stradom.I tu się moja wiedza" kończy.Pozdrawiam.GW
41pp Posted July 3, 2009 Posted July 3, 2009 No jak Was to ciekawi, to postaram się coś zweryfikowanego" przekazać, szukam fotek tych schodów z odciskiem gąsiennic.Ale teraz trzeba wrócić do godzin rannych 16.01.45. i znów udnej" topografii miasta.PS totalku, dotrzesz i kiedy!!!PozdrawiamGW
41pp Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 To po przerwie echnicznej":Jedziemy dalej, chodź bliżej:Najpierw trochę zamierzchłej" historii.Geneza nazwy mostek kacapski", pochodzi od pełniącego tam wartę żołnierza carskiego, zwanego przez ubylców" kacapem".Mostek a właściwie wiadukcik, łączył ul. Wilsona z Wałami Dwernickiego, o ile dobrze pamiętam to jego wymiary były szer 3,5-4m a wysokość ok 2,5-2,8m. I taka ciekawostka /legenda/, każdy przechodzień, starał się oddać mocz" pod mostkiem, tak żeby go wartownik nie zauważył, podobno moja Babcia robiła to z dziką" pasją.Dość dygresji, wracając do tematu; na wschód mostek miał połączenie siatką ulic" z ul. Warszawską, czyli wylotami na Jaskrów, Mstów. Pamiętajmy że, z tego kierunku Forumowi koledzy" bjar_1 + acer, apuścili" już 15.01.1945. na Święte Miasto" najpierw WH, a niedługo potem A.Cz.Od strony zachodniej, mostek kacapski", przechodził w ul. Jasnogórską, lecimy ulicą na zapad, 100-150, po prawej, w głębi mamy arbeitsammt", z MG-tą na balkonie, /budynek istnieje do dziś, jest tam jakaś szkoła/, dalej dochodzimy do ul. Kościuszki, tu było ciekawiej!!!Trzeba wiedzieć że, ul Jasnogórska wtedy stanowiła, poprzeczkę" litery T" dla Kościuszki./Takie określenie morskie/.Na wschodnim rogu mieściły się koszary? bandytów Kamińskiego /on sam już pod glebą/, zwanym domem Służałka, /własciciel/, a po drugiej stronie żandarmeria. Autor postu urodził się i mieszkał po północnej stronie Jasnogórskiej, dokładnie na linii obecnych torów tramwajowych.Dalej, ok 150m, Była odchodząca na północ ul. Sułkowskiego, dalej Chłopickiego -przejazd kol. na Tartakowej.Dalej typowa domkowa" zabudowa, aż do Puławskiego, gdzie znów Jasnogórska stanowiła poprzeczkę literki T". Po drodze było skrzyżowanie z Kilińskiego /Teatr/ 50-80metrów wcześniej" z prawej, Chata Wuja Toma", któremu własne NSZ chyba" dało czapę".ok. 100m dalej ul. Dąbrowskiego i dalej na północ - koszary 27ppOd Puławskiego, Jasnogórska przechodzi w ul. 3-Maja, w prawo w Wieluńską -rynek wieluński i w prawo, do 1000- letniej Rzeszy już nie daleko!!!Na razie na tyle, muszę gotować obiad!!GWPS. do działań bojowych, przejdziemy w następnym odcinku!
41pp Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 Korzystając z okazji że, ziemniaczki się gotują:Dręczy mnie taki niepokój, /jako byłego kontraktowego, oficera WP, [LWP]. Po kiego grzyba, Chochriakow, władował się w ALEJE, gdzie stracił 70-80% maszyn i cały osłaniający go desant !!!!!Czyżby ... gorzałka tańczyła w nim"....Bo chyba na popołudniowe nabożeństwo na J. Górze się tak bardzo nie spieszył ???CDNGW.
acer Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 Może nie doczytałem dobrze, ale propos Częstochowy - jak to w końcu było z zaminowaniem głównego budynku klasztornego ?Rosjanie coś rozbrajali ?Było jakieś Sondersprengkommando które założyło ładunki zegarowe ?Legendy czy prawda ?Cała kresowa" zachodnia Kielecczyzna w czasie wojny jeździła na handel do Częstochowy.
41pp Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 acer, wiem że narażę się wielu ludziom na Forum, ale z rozmowy wielokrotnej" z Panem Prof. Mąkoszą , wiem że, nie wspominał o podminowaniu, ale łatwopalne materiały były, jak zwykle gdzie stacjonuje JW.Nie zabijajcie, za herezję, sam umrę !!!!!GW
Czlowieksniegu Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 Bry?Kierując się głosem ludu, choć z pominięciem założyciela Karpika, zrobię myk i przeniosłem wątek do Działu Wojny Światowe. Bo coś mi się wydaje, że te czołgi to jeszcze przed kapitulacją Rzeszy Święte Miasto rozjeżdżały.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 16:01 05-07-2009
41pp Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 Był wtedy na miejscu" i chyba wiedział co mówi, rozmawiałem z Nim na początku lat 60-tych. Przepraszam za wprowadzenie anty legendy" ale fakty, są faktami!!GW.
41pp Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 Yeti z ust mi wyjąłeś te czołgi grasowały" długo przed upadkiem 1000-letniej.Acer spróbuję uściślić info. o zaminowaniu klasztoru, ale to jak zwykle potrwa!PozdrawiamGW.
41pp Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 acer: Na początek muszę przerzucić" te 15- tomów Clara Montana, wyd. Ojców Paulinów, a każdy z 800- stroniczek, ja tam awiedzonych" Histeryków się nie obawiam, często słucham Radia z Torunia, też można się czegoś dowiedzieć, tak jak z WPH /komunistycznego/, a tych kilku Forumowych histerycznych, iedogrzańców", cóż ..... awet głupi i nieświadomy, ma swoją opowieść".....Serdecznie Pozdrawiam.GW.
41pp Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 W tym linku jest fotka schodów Chochriakowa".Oczywiście Cara już nie było!!!!!http://czestochowaforum.pl/viewtopic.php?p=74742#74742GW
41pp Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 Cóż jesteśmy z powrotem w akcji". Jest 15.01.1945. Wieczór, po dwóch stronach ul. Jasnogórskiej, wycofują się frontowi żołnierze WH, Przez pole Jastrząbskiego, /na północ od Jasnogórskiej, jadą kolumny Blitzów" i innego sprzętu, w kierunku R. Wieluńskiego. Mastek kacapski" za niski, Jasnogórską idzie tylko piechota, zresztą strasznie sponiewierana", tankują wodę w sklepie zeźniczym" Pana Pudły, /naszego sąsiada/ i lecą na Wieluński i dalej Olesno. Tak jest przez całą noc, z 15 na 16 stycznia.Przepraszam burza muszę wyłączyć kompa!!!!Bo linia u mnie apowietrzna".GW
41pp Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 Rano mój Tata, wybrał się jak co dzień do pracy w Zarządzie Miejskim, /taka oficyna za budynkiem Magistratu/, już nie istniejąca. W Alejach nic się nie działo, chodź na Jasnogórskiej pełny" ruch odwrotowy, a to tylko 300-400metrów od osi Alej.Wszystkie urzędy niemiaszków w Alejach pracują normalnie, bez cienia paniki. Tak było do 13-14.Przepraszam znów burza!!!!!GW
41pp Posted July 5, 2009 Posted July 5, 2009 I wtedy wpadł" Chochriakow z tankami!! w Aleje.GWReszta jutro!!
41pp Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 Taż, znów cofamy się w czasie i przestrzeni;Tu specjalna prośba do Kol. bjara, jako abina", od jednostek pancernych /niemieckich/, a zresztą winnego" apuszczenia kotów i innego pancernego sprzętu " na Święte Miasto !!Jakie niemieckie jednostki pancerne mogły przybyć" ze wschodu do Częstochowy ???Pozdrawiam.GW
41pp Posted July 6, 2009 Posted July 6, 2009 A ten enigmatyczny" transport, /broni pancernej/, niemiecki na st. Stradom też jest troszkę kontrowersyjny". Zawsze z zeznań ubylców" uważałem że, to był pociąg amunicyjny !!??Ale może się mylę!!GW.PS. Oczywiście z tym apuszczeniem kotów" to żart !!!
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.