Skocz do zawartości

polski mundur


Rekomendowane odpowiedzi

A tutaj mamy zdjecie oryginalnego munduru patki sie pięknie schodzą ( głównie o to mi chodzi), poza tym pagon zakrywa cały kołnierz od góry do dołu u kolegi wyżej niestety nie. Czy ttak to wygląda we wszystkich mundurach z Bydgoszczy? Bo jesli tak to jest to źle zrobione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 107
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
W komplecie od Yanika jest do zmiany kilka rzeczy m.in przesuwki na polówkach wz. 37, czy guziki - mosiężne oksydowane na ciemno, w przypadku szeregowych - na cynkowe, matowe.
W przypadku oficerów w zależności od okresu na koloru srebrnego, oksydowane na stare srebro, bądź na mosiężne.


ps. lew_1988: tak teraz jak i przed wojną kołnierze różniły się mniej lub bardziej od siebie, i łapki pewnie często było trzeba docinać, czy wykonywać pod kurtki od konkretnego producenta.

druga sprawa - mundur który zamieściłeś na fotografii, jest z patkami oficerskimi, w dodatku pewnie nie jest sukienny..
Dwa iż odstęp od kołnierza i układ naramiennika (pagony to chyba w armii rosyjskiej stosowano), określały warunki techniczne.
Kolejna sprawa to fakt iż wiele mundurów oficerskich było szytych prywatnie, zwyczajnie szedłeś do krawca i ciach..
Nie wierzę w to iż, to nie powodowało mniejszych bądź większych odstępstw od WT.

Sprawa jest prosta - trzeba analizować materiał fotograficzny plus opierać się na warunkach technicznych, i wtedy nie powoduje się dużych odstępstw od norm.

pozdro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włosy się jeżą na głowie na widok takich patek". Czy w 1939 były komputerowe hafciarki ? To prawdziwa plaga producentów ostatnio - potworki komputerowe. Nawet kształtem nie przypominają przedwojennych, a co tu dopiero mówić o takich detalach jak odpowiedni materiał, sposób uszycia czy ... haftu. Koń by się uśmiał w 1939 na widok patek dla szeregowego haftowanych na kompie ... albo sam by strzelił jakiś haft do koryta ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@banginghunter:

a niby jak dzisiaj mają być wykonane patki? Patrząc z takiego punktu widzenia, praktycznie żądna kopia nie jest odpowiednia, gdyż kopia, nigdy nie będzie oryginałem. Może go tylko jak najbardziej naśladować. Dzisiaj często już po prostu nie dysponujemy maszynami i materiałami do odpowiedniego odtworzenia danych elementów.

Czy jesteś w stanie wyprodukować wszystko w 100% zgodne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek kupuje to co jest. Gdzie, wg Ciebie są dostępne idealne patki?
Jeżeli już idziemy w idealność, tornistry LWP też są nieodpowiednie, nie ten kolor. Gdzie idealne chlebaki i torby pgaz? Dlaczego wszyscy mają odlewy, garstka deko? Wszystko powinno być normalne! Gdzie te buty, czemu wszyscy mają KRWP? Przecież jest tyle różnic...
A dlatego, że takie są realia, i trzeba żyć z tym co jest, a nie wydziwiać, i nie mieć nic. Kiedyś było tylko KBW i ludzie żyli. Oczywiście nie namawiam do zaniżania poziomu, niech będzie poziom najwyższy, ale ten dostępny, nie wyimaginowany!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartłomieju nie wiem po co się gorączkujesz i po co rozwelasz prosty temat patek na aluminiowe atrapy i buty KRWP. To nie ma nic ze sobą wspólnego. Rekonstrukcja nie polega na kupowaniu tego co jest, tylko na odtwarzaniu.

Patki oryginalne to dwa kawałki sukna, obszyte galonem lub bajorkiem (podoficerskie i oficerskie). Całość obszyta na tekturce. Co to za filozofia ? Nawet amator jest w stanie zrobić patki żołnierskie własnoręcznie. Komputerowe potworki są dramatycznie złe. Są tak fatalne, że wolałbym osobiście nic nie mieć na kołnierzu, niż pokusić się o montowanie tak karykaturalnego czegoś. Jako, że twardo ich bronisz - spójrz proszę w przepisy mundurowe - np. Dziennik Rozkazów nr. 13 z 29 sierpnia 1936 roku i wtedy oceniaj. Jeżeli przepis to za mało wybierz się na oględziny oryginału do muzeum, lub znajomego kolekcjonera. Okaże się nagle, że haft w patkach dla żołnierza w ogóle nie miał prawa bytu ! Tym bardziej haft komputerowy z XIX wieku, który ma tyle wspólnego z oryginałem co Cinqucento przy Fiacie 508.

Jest jeden producent na allegro który robi prześwietne kopie patek podoficerskich - wyglądają jak oryginalne. Tyle, że jest jeden i wystawia się rzadko, więc może dlatego nie zauważyłeś go do tej pory. Jego patki kosztują ok. 49 zł - tyle mogę podpowiedzieć, bo nie chcę tu nikogo reklamować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu fragment wykopanej patki wz.36 żołnierskiej - pięknie widać jak wyglądał galon regulaminowy. Zachował się fragment samego sukna z patki, ładnie widać jak to wyglądało. Niestety nie ma to nic wspólnego z haftem komputerowym jak widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haft komputerowy?
Chyba żartujecie...
Tu macie moje wykonanie.
To akurat patki żandarma, ale piechotnych narobiłem też już wiele i zapewniam, że można je nawet zrobić do konkretnego kołnierza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAB, a skąd wziąłeś sutasz (ten srebrny galonik) o takiej szerokości? Wg. mnie jest za wąski,no chyba że masz zdjęcie oryginału z takim o to sutaszem. Zamieszcza fotki kopii wykonanej na podstawie oryginału i wytycznych z Dziennika Rozkazów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie w uproszczeniu sutaż nie jest polskim wyrobem.
Twój natomiast wygląda za szeroko (jeśli chodzi o wz. 36).
Ja szczerze mówiąc nie dawałem tego szerszego, ponieważ patka wz. 36 jest wąska (w porównaniu do wz. 19).
Tak czy tak po zamieszczonych zdjęciach naszych patek widać, że da się zrobić coś lepszego od zwykłego haftu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powściągliwy byłbym także w krytycznej ocenie niektórych replik pojawiających się na aukcjach.
Wśród niewątpliwej tandety bywają wykonane prawidłowo - po prostu w taki sposób w jaki robiono je przed wojną i jaki możemy obserwować na zachowanych PRAWDZIWYCH, realnie istniejących egzemeplarzach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Dzienniku Rozkazów stoi, że sutasz ma mieć 5mm i tyle ma na tej kopii, co do zaś patek do mundurów starszego typu to już się poprawiam. Patki są do kołnierza kurtki wz.19. Osobiście jeszcze nie spotkałem się z żadnymi wytycznymi w Dz.R., rozporzadzeniach,czy WT do tego typu. Para tych oryginalnych patek była włozona w kartki zbutwiałej książki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i widzicie jak się chcę to można ... więc nie rozumiem czemu tak wiele osób wybiera komputerowe potworki. Jako, że paru producentów już wrzuciło swoje, to ja jeszcze dodam swojego w/w wspomnianego faworyta i pięknie zrobione patki podoficerskie wz.27. SPR-ki to oczywiście dodatek.

Horhe te patki wz.19 to chyba nieco na wyrost ... jak już wspomniał Artur ten wzór wężyka i sposób przyszycia to zupełnie inny okres. One wyglądają jak po prostu poszerzone wz.36, rozklepane na wyższy kołnierzyk.

Patki żołnierskie do mundurów wz.19 w latach 20-tych i na początku 30-tych to temat rzeka. Na zdjęciach archwialnych widać dziesiątki różnych wariantów. Często można odnieść wrażenie, że wykonywano je praktycznie dowolnie według jakichś bardzo nieprecyzyjnych przepisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozklepane patki,dobre :) Nie we wszystkich pułkach obniżono kołnierze w kurtkach wz.19. Widać mój pierwowzór jest nietypowy, bardzo się z tego cieszę.
Kształt i wymiary kołnierza kurtek wz.36 całkowicie wyklucza zastosowanie takiej patki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie