pablcbr Napisano 19 Luty 2008 Autor Share Napisano 19 Luty 2008 Założyłem nowy watek, ponieważ stary usunął admin i dobrze chyba, bo juz pierdoły tam były.Napiszcie w tym nie koniecznie w nocy o waszych marzeniach, niespełnionych snach.Mój to odnalezienie w lesie lub podobnie dzikim" terenie Harleya lub Indiana, BMW juz bardziej jest prawdopodobne;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablcbr Napisano 19 Luty 2008 Autor Share Napisano 19 Luty 2008 Indian 1928 r Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekk Napisano 19 Luty 2008 Share Napisano 19 Luty 2008 Mój sen który regularnie mnie prześladuje, to mianowicie jak trafiam zrzutowisko wrześniowe, kopie i kopie a fantów masa pełno perkuników, hełmów polskich, stany takie że czapka spada , tylko jak już się wstanie rano to szkoda że to tylko sen.Oby się kiedyś spełnił ;)PozdrOtomekk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 19 Luty 2008 Share Napisano 19 Luty 2008 mi się dzisiaj śniła jakaś dwumetrowa rura, raczej bomba (jakieś niejasne przeświadczenie) wykryta przeze mnie wykrywaczem (chociaż nigdy w ręku nie miałem :) ) płytko pod chodnikiem na mojej ulicy... aż strach do szkoły iść rano D: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
huk 100 Napisano 19 Luty 2008 Share Napisano 19 Luty 2008 A mnie się śniło –że ten wątek też poleci :):) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablcbr Napisano 19 Luty 2008 Autor Share Napisano 19 Luty 2008 zwłaszcza przez takie komentarze jak ostatni Huku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hitboy64 Napisano 19 Luty 2008 Share Napisano 19 Luty 2008 Oooooooo... poleciał... Oooooooo patrz wraca!!! :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
huk 100 Napisano 19 Luty 2008 Share Napisano 19 Luty 2008 nie o to chodzi - wspomnisz moje słowa -ten tytuł dla Bagneta to jak karm dla trola -pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablcbr Napisano 19 Luty 2008 Autor Share Napisano 19 Luty 2008 ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hitboy64 Napisano 19 Luty 2008 Share Napisano 19 Luty 2008 No przecież wiem :D ale radości trochę do życia musimy dodać :D Ale ciągle staramy usuwać się pojedyncze posty, tak by ratować tematy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablcbr Napisano 19 Luty 2008 Autor Share Napisano 19 Luty 2008 Hitboy64 zgadzam sie z tobą, ale to Hyde park jak nie tu to gdzie poszukiwacze też czasem zyją bez wykrywki w reku, no i oczywiście śpią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hitboy64 Napisano 19 Luty 2008 Share Napisano 19 Luty 2008 Ja zawsze mam rozterkę typu, usuwać i dawać ostrzeżenie itd czy zostawić bo w sumie to tylko leciutko przeszkadza :D ale gdy trafi się gostek typu bagnet to wtedy leci wszystko :DNajgorzej jest gdy ciągle lecą oskarżenia o ciągłą i niesprawiedliwą cenzurę i o jakieś układy z niektórymi :D a ja siedzę do późna w nocy usuwając wszystko co by mogło zakłócić porządek w wątku bo jeśli za późno zareaguję to wtedy już wątek nadaje się do kosza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablcbr Napisano 19 Luty 2008 Autor Share Napisano 19 Luty 2008 My wiemy, że Wy admini macie ludzka twarz. Kartki najczęściej dostają nowi, powiedzmy sobie szczerze, kto czyta regulaminy??? Są długi nudne i pisane najważniejsze sprawy drobnym drukiem.;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hitboy64 Napisano 19 Luty 2008 Share Napisano 19 Luty 2008 Nawet ja miałem karteczkę :D ale sma ją sobie dałem w formie testu :D bo były problemy z dostarczaniem kartek do właścicieli :D Tzn powiadamiania o karteczkach bo one docierały :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hitboy64 Napisano 19 Luty 2008 Share Napisano 19 Luty 2008 Pablcbr pamiętasz może co się stało 2006-11-01 o 13:05:31?:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablcbr Napisano 19 Luty 2008 Autor Share Napisano 19 Luty 2008 nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czarnykot Napisano 20 Luty 2008 Share Napisano 20 Luty 2008 pablcbr a ja miałem dziś koszmar :| i...... ...chyba go tu opowiem.... hmmmm.... Zastanowię się jeszcze :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czarnykot Napisano 20 Luty 2008 Share Napisano 20 Luty 2008 ...nikt nie zaprotestował....Wczoraj wracając z pracy do domu zajechałem w pewne miejsce, przed wyjazdem spakowałem wykrywacz w celu przeszukania tego terenu, ponieważ ciekawie się prezentował. Ogromny bielejący w słońcu dąb wyschnięty na wiór zaraz przy drodze w szczerym polu. Wysiadam z auta i się zaczyna…. Cisza budząca niepokój nie pozwala mi się skupić na tym co mam zamiar zrobić, mimo to wyciągam piszczałkę i działam… Ciągłe wrażenie, że ten dąb gapi się na mnie psuje całą atmosferę poszukiwań więc zwijam się stamtąd podirytowany i mknę do domu. W domu wszystko ok., wieczór przeplatany ryciem z patofizjologii… (sesja)Po 23:00 odwiedził mnie sen… zaczął się od rozmowy z kolegą z podstawówki, którego nie widziałem od wieków… oznajmił mi w pewnym lokalu przy grze w bilard, że potrafi cofnąć czas. Cofał po prostu przestrzeń… pojawiliśmy się nagle już w innym miejscu, roku… kraju? (gwałtowna zmiana miejsca akcji…) Momentu zwiedzania nie było, zaczęło się od tego, że już zaraz za chwilę mamy wracać do swojej czasoprzestrzeni. Uciekamy bo ktoś nas goni, biegniemy pomiędzy kamienicami po bruku podobnym do „kocich łbów”, nagle pomiędzy kamienicami widzimy pewną przestrzeń, dookoła panuje dzień a w tej przestrzeni jest noc rozświetlona światłem księżyca, w oddali w polu stoi stary dom budzący niepokój. Kolega krzyczy: „nie biegnij tam! Tam z trawnika wystają…” … i w tym momencie wbiegam w ową przestrzeń, w chwili przekraczania warstwy mroku dociera do mnie ostatnie słowo kolegi: „trumny!!!”Przebijam warstwę mroku i czuję jakby coś mnie chwyciło… lecę gwałtownie do przodu niczym supermen czując okropny uścisk i ciągnięcie, wymijam z ogromną prędkością wystające z trawnika trumny uderzając o niektóre po czym mknę za dom… Ogromna siła unosi mnie pędząc wysoko skąd dostrzegam wielki cmentarz ze sterczącymi pomnikami ułożonymi szeregowo przy których leżą zgniłe ciała… dookoła panuje smród świeżej krwi… nagle łup, walę całym ciałem o ziemię, turlam się chwilę po czym rozbijam o pomnik. Czuję, że mdleję. Akcję zaczynam oglądać z punktu obserwatora, widzę jak dwie istoty podbiegają do mnie bojąc się czegoś panicznie, polewają mnie jakimś płynem po czym wpychają coś ogromnie gorzkiego w usta i sypią białym proszkiem. Nagle uciekają zostawiając mnie samego. Zdezorientowany rozglądam się dookoła, wszędzie gnijące sztywne zwłoki poprzerastane trawą i coraz bardziej intensywny zapach krwi. Dostrzegam postaci biegające dookoła cmentarza, zataczające koła coraz bliżej mnie… widzę wreszcie, że poruszają się bardzo szybko na czterech kończynach galopując, są coraz bliżej, przenika mnie coraz to silniejszy strach i motywujące do ucieczki przerażenie, widzę ich ciała, to ludzie biegający na czterech kończynach, mają przerośnięte dłonie i ogromne pazury, bardzo ostre… nie posiadają głów, w ich miejscu znajduje się obcięta szyja z której obficie sączy się jasnoczerwona krew. Chwyta mnie jeden za ubranie w tułowiu unosząc jedną ręką do góry po czym wydaje taki okropny dźwięk…chrapania… sapania…. Drugą kończyną, jednym cięciem w przypływie złości odcina mi głowę.Czuję w sobie śmierć, leżę w trawie długo. Czuję, że moje mięśnie są kompletnie sztywne, leżę tak aż wpadam na pomysł by wstać. Wstaję bez problemu i widzę tłumy… masa istot rozmawia, słyszę śmiechy, każda z osób wcześniej leżących w tym momencie stoi i rozmawia, nadal są w stanie rozkładu. Pragnę zrobić krok, lecz noga mi ucieka, odkrywam, że jest totalnie pogruchotana, jednakże mogę się przemieszczać sunąc zaraz nad ziemią. Mknę więc do stojącego obok żołnierza i wyrywam mu broń, krzyczę sapiąc, z ogromnym przerażeniem pragnę umrzeć, oddaję kilka strzałów w tułów czując rozrywające szarpnięcia pocisków, chcę strzelić sobie w łeb a nie mogę…. Nie czuję głowy, nie mogę w nią wycelować, napawa mnie to złością i przeraźliwym lękiem…. Chcę zniknąć stamtąd. Oto mój chory sen….....ciekawe co dziś się przyśni.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hitboy64 Napisano 20 Luty 2008 Share Napisano 20 Luty 2008 Jaki z tego morał? Nie chodzić z wykrywaczem :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bubbers Napisano 20 Luty 2008 Share Napisano 20 Luty 2008 Hej pablcbr znam historyjke o BMW...otóż jak niemcy zwiewali z naszych terenów to jeden niemiaszek miał taką maszynę, ponoć nówka... zamurował ją w piwnicy,ale jak przyjechał po latach i odkopali ją to okazało się ze jest spalona bo w tym budynku był pożar i od temperatury poprostu się pojarała...szkoda maszyny:( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czarnykot Napisano 21 Luty 2008 Share Napisano 21 Luty 2008 :) Hitboy64 e tam :P zaczną mnie straszyć duchy to odprawię egzorcyzmy i ześlę je na dno piekieł ;p po czym znów zajmę się kopaniem fenisiów na drogach^^ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 21 Luty 2008 Share Napisano 21 Luty 2008 może pod tym dębem coś jest? :> może jakaś mogiła powstańcza :)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
8total4 Napisano 21 Luty 2008 Share Napisano 21 Luty 2008 o tym samym pomyślałem.. miejsce tragedii albo pochówku..mnie by ciekawośc zjadła..niezły horror kol. czarnykot..pozdro i oby kości pod cewką nie było :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erih Napisano 21 Luty 2008 Share Napisano 21 Luty 2008 Siedzę i wywołuję dzisiejszą sesję .. prawie 12 a ja nie mam spania do 3-4 rano :( ech Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jadzia Napisano 22 Luty 2008 Share Napisano 22 Luty 2008 Witam,czarnykot nie myślałeś o pisaniu opowiadań z gatunku tych mrocznych? Pytam całkiem poważnie, bo tekst jest bardzo dobry.pozdroJadzia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.