Hitboy64 Napisano 8 Marzec 2008 Napisano 8 Marzec 2008 :) w Biesach już mam znajomych :P teraz szukam gdzieś dalej :D
ubenfurer Napisano 22 Marzec 2008 Napisano 22 Marzec 2008 tak , chyba że rozporek sobie dosztukujesz :-)-pozdro
steell Napisano 25 Marzec 2008 Napisano 25 Marzec 2008 Acer dobrze napisałem WL ale mundur dalej niebieski chociaż stałem sie zającem :)
Szarubek Napisano 25 Marzec 2008 Napisano 25 Marzec 2008 Steel - czyżby Kawaleria Pneumatyczna ??;-)Pozdrawiam - Szarubek
lina_90 Napisano 7 Kwiecień 2008 Napisano 7 Kwiecień 2008 No ja dopiero rozpocząłem edukację w tym kierunku. Uczęszczam do liceum ogolnoksztalcącego o profilu mundurowym. Wiec za rok może dwa :Ppzdr.
fraser Napisano 25 Kwiecień 2008 Napisano 25 Kwiecień 2008 siema.... mi własnie mija 15 rok w Siłach Powietrznych... i czas chyba iść na zasłuzona emeryturke ;) i zacząć nowy etap zycia :)
Tuszek Napisano 6 Maj 2008 Napisano 6 Maj 2008 Ja obecnie mundurowy ;)Żołnierz służby zasadniczej, w siłach powietrznych.Na szczęście w czerwcu wychodze :)
nadawca Napisano 7 Maj 2008 Napisano 7 Maj 2008 Ja jestem ratownikiem i nie mam nic związanego z mundurem :)
huk 100 Napisano 3 Czerwiec 2008 Napisano 3 Czerwiec 2008 Tak panowie mundurowi -czytaliście juz projekt nowej ustawy emerytalnie między innymi dla Policji ? Naj jaśniejsza PO zapakowała was w wątrobę - pomostówka tylko dla urodzonych przed 1969 rokiem i z zatrudnionym przed 1999 roku min 15 lat służby przy min.20 letnim okresie składowym -pogratulować - ciekawe kto tam będzie pracował do 55 roku życia – i to jeszcze za tą kasę - a mówili że rząd nie pracuje nad taką ustawą i uspakajali służby jeszcze 3 miechy temu - ale jaja -pozdro
żeton Napisano 3 Czerwiec 2008 Napisano 3 Czerwiec 2008 Powiem ci Huku, że jestem ciekaw ilu mundurowych odwiesi mundur w takiej sytuacji...
huk 100 Napisano 5 Czerwiec 2008 Napisano 5 Czerwiec 2008 Emerytury pomostowe w Sejmie we wrześniuDopiero po wakacjach posłowie zajmą się projektem ustawy o emeryturach pomostowych. Może to oznaczać konieczność wydłużania o kolejny rok obecnych zasad przechodzenia na wcześniejsze emerytury.Po zaledwie tygodniu rząd wycofał z konsultacji społecznych projekt ustawy o emeryturach pomostowych. Do 10 czerwca to członkowie Komisji Trójstronnej mają negocjować, jakie osoby pracujące w tzw. szkodliwych warunkach powinny mieć prawo do wcześniejszego opuszczenia rynku pracy.- Rząd złamał zasady dialogu społecznego. KT nie zdążyła omówić założeń do ustawy o emeryturach pomostowych zawartych w programie 50 plus, a rząd już skierował do konsultacji społecznych gotowy projekt - tłumaczy Jan Guz, przewodniczący OPZZ.Według niego opracowanie przez resort pracy projektu ustawy o tych świadczeniach i przekazanie go do konsultacji w trybie art. 19 ustawy o związkach zawodowych (Dz.U. nr 55, poz. 234 z późn. zm.) bez omówienia założeń świadczy o pozorowaniu przez rząd dialogu społecznego. Podobnie uważały także inne związki. Dlatego zerwały rozmowy z rządem. Rafał Baniak, wiceminister gospodarki, wskazuje, że w czasie obrad KT związki nie rozmawiały o sprawach merytorycznych dotyczących prawa do emerytury, ale wyłącznie o trybie prac.- Związkowcy przekonywali stronę rządową, że muszą mieć czas na ustalenie wspólnego stanowiska. Z tego też powodu wicepremier Waldemar Pawlak i Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej, zgodzili się na wycofanie projektu z konsultacji - mówi.Partnerzy społeczni do 10 czerwca mają więc przygotować swoje stanowisko, które trafi do resortu pracy. Jan Klimek, przewodniczący zespołu KT ds. ubezpieczeń społecznych, zwraca uwagę, że jest mało prawdopodobne, aby w ciągu dwóch spotkań udało się ustalić jednolite stanowisko. Dyskusja o tych świadczeniach trwa już od dziesięciu lat, a porozumienie jest bardzo trudne.- To najlepsze rozwiązanie, gdyż w ten sposób możliwe jest przyspieszenie prac nad projektem ustawy - przekonuje Agnieszka Chłoń-Domińczak, wiceminister pracy i polityki społecznej.Według niej uwagi związków i pracodawców pozwolą na przygotowanie dobrego projektu, który powinien być gotowy do 16 czerwca. Wtedy MPiPS skieruje go po raz drugi do konsultacji, a na uwagi będzie czekać do połowy lipca. Tym samym posłowie będą się mogli nim zająć dopiero we wrześniu, po wakacyjnej przerwie.- Czasu jest mało, ale nie można przesuwać wejścia w życie emerytur pomostowych o kolejny rok. Inaczej od 1 stycznia 2009 r. żadna grupa zawodowa zatrudniona w szkodliwych warunkach, oprócz górników, nie będzie mogła liczyć na wcześniejsze odejście z rynku pracy - mówi Rafał Baniak.Liczy więc, że ustawa zostanie szybko uchwalona. Bardziej krytycznie sytuację tę ocenia Irena Wóycicka, ekspert Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Według niej przesunięcie terminu rozpoczęcia prac w Sejmie świadczy o braku determinacji rządu. Wskazuje, że jeśli ustawa do końca roku nie zostanie uchwalona, to Sejm będzie musiał po raz trzeci przedłużyć obecne zasady przechodzenia na wcześniejsze emerytury.- Utrzymanie obecnych przywilejów będzie klęską reformy. Od 2009 roku równolegle będą działały dwa systemy emerytalne - mówi Irena Wóycicka.130 tys. osób ma mieć prawo do emerytur pomostowychAutor: Bożena WiktorowskaŹródło: GP
huk 100 Napisano 5 Czerwiec 2008 Napisano 5 Czerwiec 2008 Państwa nie stać na wcześniejsze emerytury?Rząd ma plan na skasowanie przywilejów emerytalnych i zmuszenie prezydenta do podpisania zmian. Ale może się przeliczyć. Ekonomiści z Leszkiem Balcerowiczem na czele przyznają, że najważniejszym wyzwaniem obecnego rządu jest dokończenie reformy emerytalnej. Polski nie stać na wydawanie co roku ponad 20 mld zł na wypłatę wcześniejszych emerytur.Odpowiedzialna za reformę minister pracy Jolanta Fedak się jednak nie śpieszy. Zaraz po objęciu teki zapewniała, że projekt ustawy ograniczającej przywileje emerytalne przedstawi do końca 2007 r. Nic z tego nie wyszło. Kolejne niedotrzymane terminy: koniec lutego, połowa marca, początek maja.Dopiero przed dwoma tygodniami resort ogłosił założenia ustawy. Wcześniejszą emeryturę (tzw. pomostową) utrzyma tylko 130 tys. osób pracujących w najcięższych warunkach, np. maszynista, hutnik. Przywileje straci 800 tys. osób, m.in. nauczyciele.Wystarczyły jednak groźby związkowców, że zastrajkują, by ministerstwo się wycofało. W ubiegłym tygodniu minister przyznała, że rozpoczyna negocjacje ze związkowcami i pracodawcami od początku. Planowane zakończenie negocjacji - połowa czerwca. A to oznacza kolejne przedłużenie prac. Później mamy wakacje, dyskusje w Sejmie, Senacie. Prezydent ustawę do podpisania dostanie pod koniec roku.Ktoś mógłby pomyśleć, że resort jest nieporadny, panuje w nim bałagan, nie ma wizji, determinacji, sam nie wie, czego chce. Nic z tych rzeczy. Wszystko jest zaplanowane. Według naszych informacji koalicja rządząca uznała, że czas działa na jej korzyść. Zakłada, że im później zgłosi projekt, tym lepiej.Rząd boi się weta prezydenta. Ustawa ograniczająca przywileje napotka na jego opór. Argumenty o odpowiedzialności za budżet nie zadziałają. Prezydenccy doradcy - o czym rząd jest przekonany - zaczną powtarzać: ustawa jest źle przygotowana, nie ma programu osłonowego. W tym samym duchu będą prawdopodobnie wypowiadać się politycy PiS i lewicy. Wykorzystają debatę o reformie do obrony rodaków przed złym rządem, który chce im zabrać to, co się im należy. Efekt? Z reformy nic nie wyjdzie, ekipa rządowa będzie uznana za partaczy, a prezydent zyska miano obrońcy ludzi pracy. Jest jednak sposób na prezydencie weto.Zgodnie z obecnym prawem wszystkie przywileje emerytalne obowiązują tylko do końca roku. Wtedy wygasają wcześniejsze emerytury zapisane w Karcie nauczyciela", przywileje tracą kolejarze, hutnicy, kierowcy, piloci. Wszyscy. Im więc później - myśli rząd - prezydent dostanie rządową ustawę, tym mniejsze prawdopodobieństwo weta. Odrzucenie ustawy oznaczałoby bowiem, że wszyscy Polacy niezależnie od zawodu będą musieli pracować do skończenia 60 (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni). A na to prezydent nie może sobie pozwolić.Lepiej więc dać prawo do emerytury nielicznym (czyli poprzeć rząd), niż zabrać wszystkim. Taki plan ma sens tylko wtedy, gdy prezydent dostanie ustawę w ostatnich dniach roku. Wtedy będzie mógł sobie ponarzekać, ale do podpisu będzie zmuszony. Na opracowanie innej ustawy nie będzie czasu.To jednak ryzykowny plan. Największe organizacje związkowe, widząc kluczenie" rządu, wciąż przedłużane negocjacje z dnia na dzień mogą ogłosić manifestacje, blokadę dróg czy budynków rządowych. Nieprzychylna rządowi Solidarność" już czeka na sygnał do strajku. A wtedy możemy mieć w Sejmie pospolite ruszenie i uchwalanie ustaw bez namysłu, w ciągu kilku dni czy nawet kilkunastu godzin (patrz ubiegłoroczna ustawa medialna a la PiS).Podobną lekcję przerobiło SLD w 2005 r., kiedy chciało odebrać przywileje górnikom. Wystarczyła regularna bitwa z policją pod Sejmem, by rząd wycofał się z pomysłu, a posłowie przegłosowali ustawę przyznającą górnikom wczesne emerytury, i to na zasadach, jakich nie ma żadna inna grupa zawodowa. Jeśli PO chce przeprowadzić reformę, musi mieć poparcie społeczne. Musi przekonać ludzi, że nie stać nas na utrzymanie wcześniejszych emerytur w obecnym zakresie. Że manifestacje w obronie branżowych przywilejów są dziś, biorąc pod uwagę odpowiedzialność za kraj, niemoralne. Głos powinien zabrać premier.źródło: Gazeta Wyborcza - Leszek Kostrzewski
huk 100 Napisano 5 Czerwiec 2008 Napisano 5 Czerwiec 2008 u nas wszystko jest możliwe -nawet otworzyć parasol w d.... a na koniec założą ci hełm na lewą stronę -kiedyś w to nie wierzyłem –ale teraz już nie jestem taki pewny -pozdro
Dziej Napisano 5 Czerwiec 2008 Napisano 5 Czerwiec 2008 a ja rolnik jestem parasol w d..pie mi sie nie otworzy bo se go tam wsadzić nie dam.A wszystko jest możliew tak jak dzielenie przez zero.
Dziej Napisano 5 Czerwiec 2008 Napisano 5 Czerwiec 2008 u mnie robota jak u każdego. Emerytury pewnie doczekam 700 na miecha tak ja większość teraz, ale czego sie spodziewać za takie składki.
huk 100 Napisano 6 Czerwiec 2008 Napisano 6 Czerwiec 2008 jednym słowem -Dziej jesteśmy szczęśliwymi ludźmi :):) ty rolnik ja cieć hehh-pozdro
opol12 Napisano 7 Czerwiec 2008 Napisano 7 Czerwiec 2008 Tak wiec może ustawa o broni dla każdego obywatela nabierze nowego znaczenia skoro nie będzie miał nas prawie, kto bronić po zmianie prawa emerytalnego i fali odejść z mundurówki to będzie tak obywatelu broń się sam"
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.