Skocz do zawartości

Komisja Przyjazne Państwo"


kadet

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
jak w temacie .
Jest wiele przepisów prawnych które ograniczają lub blokują
nasze zamiłowanie do historii , odkrywanie tajemnic przeszłości i wszelkiej eksploracji terenowej .
Może komisja Przyjazne Państwo zajmie się idiotycznymi przepisami które obowiązują w naszym Pięknym kraju .
http://www.przyjaznepanstwo.pl/
Napisano
kadet, nie żartuj!! Wiesz, kto jest szefem tej komisji? Niejaki Palikot hahahahaha!!!! Ten od wymachiwania plastikowym członkiem, jakbyś nie kojarzył, a o innych jego wyczynach poczytaj w prasie.
Napisano
Pali-upali, skoro już zrobił taka komisje to by można ruszyć 4litery i łaskawie spróbować przynajmniej działać!!!

Może wymachiwać nawet wielbłądem jak da radę byleby ta komisja działała.
Napisano
O to właśnie chodzi-działać! Z jednym tylko zastrzeżeniem, niech opis bezsensowności przepisów, które nas interesują będzie profesjonalny, zrobiony przez znawcę" tematu. Nie dopuśćmy do spalenia na panewce takiej szansy. W tym miejscu apel do Szanownych Kolegów, mamy wśród nas osoby które już mają takie doświadczenia, więc może zachciałby zaangażować się w temat? Pozdrawiam.
Napisano
Właśnie tak koledzy , niedługo tak będzie jak pisze viaagraszek . Bardzo bym prosił aby ktoś z szanownego grona sklecił jakiś sensowny i w miarę jasny (żeby ta komisja zrozumiała) opis jak i dlaczego przepisy naszego prawa są tak naprawdę krzywdzące .
  • 4 months later...
Napisano
Jestem bardzo ciekaw czy ktoś wysłał do komisji jakieś pismo ?
Jeśli nie to może napiszemy wspólnie jakieś pismo + załączniki w formie przepisów.
Wydaje mi się, że jest to w tej chwili jedyna nasza szansa na zmianę prawa odnośnie poszukiwań wykrywaczem metali.
Chodzi praktycznie o jeden przepis i rozporządzenie (albo samo rozporządzenie).
Dzisiaj widziałem członka komisji jak wypowiadał się o egzaminie na płetwonurka (gdzie najpierw jest praktyczny, a potem teoretyczny). Jesteśmy chyba większą grupą społeczną niż oni, a już na pewno bardziej należy nam się zmiana prawa (bo nas krzywdzi).
Napisano
Jak to już bywa w Naszym pięknym kraju takie pisemko może zniknąć, nie dotrzeć itd.
Proponuje więc abyśmy spróbowali napisać ich jak najwięcej lub jedno z jak największą liczbą podpisów!
Na literze prawa znam się trochę (plus w rodzinie prawnik) więc prosiłbym Cię Kadet o wstawienie do tego wątku treści tego co wysłałeś do szanownej komisji.
Napisano
Jesteś beznadziejny! Polskie piekiełko nawet w tym temacie robisz zamiast razem sie coś spiąć i działać. Co kogo obchodzi czy lubisz jakiegoś posła czy nie ?

Ja pisałem kiedyś do biura posła Palikota i spotkałem się z odzewem. Jak chcemy mieć konkrety to wyślijmy jeszcze kilka takich pism. Ja ze swojej strony mogę zrobić jedno tylko trzeba sprecyzować o co nam chodzi bo nie chce gafy strzelić.

Art. 36. 1. Pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków wymaga:
(...)
12) poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania.

No i wszystko mogło by być super gdyby nie rozporządzenie ministra kultury
Dziennik Ustaw z 2004 r. Nr 150 poz. 1579
http://www.lex.pl/serwis/du/2004/1579.htm (treść)

No i co konkretnie powinno być przedmiotem naszych zarzutów ? Może ktoś się już w to zagłębiał?
Napisano
Widzę, że coś mnie ominęło - chyba była ostra jazda bez trzymanki", a znając z forum tego, który zarobił bana, to pewnie za tym wszystkim stały jewropejsy"...

A teraz wracając do tematu, aby nie zarobić wyróżnienia".
Może warto, aby ktoś kto siedzi w temacie i jest obeznany z prawem zrobił takie zestawienie - jakie prawo obowiązuje w tym temacie w krajach Starej Unii" i przesłał je do komisji posła P. Nasi wybrańcy narodu" są dość [tak ogólnie] zaściankowi i gdyby się okazało, że w większości tych krajów prawo jest znacznie bardziej liberalne, to może byłby to jakiś poważny [psychologiczny] argument za jego liberalizacją u nas. Inna sprawa, że w naszym kręgu kulturowym jest o wiele większe przyzwolenie na łamanie prawa niż tam na zachodzie, a i z etyką [np rozkopywanie grobów, czy rabowanie stanowisk archeologicznych, nie wspominając już o zwykłym zakopywaniu dołków] jest niestety bardzo różnie. Ale przecież nie dyskutujemy tu o złodziejach, czy o prymitywnych chamach, ale o prawdziwych hobbystach - pasjonatach, może więc warto?!

pozdro
Napisano
jeżeli nasi przodkowie nadstawiali karku za ten kraj, poniekąd jesteśmy jego dziedzicami, więc czemu choć trochę zamiłowań nam się nie należy?
Podobno mamy ustrój demokratyczny, a jakoś lud nie może na tym zyskać...
Owszem - zabraniać sprzedaży zabytków za granicę bez odpowiedniego zezwolenia, ale karać obywateli własnego kraju za to iż czasem ratują przed bronami przedmioty, na które nikt w ciągu najbliższych 100lat nawet nie zerknie? Za 10lat na tych miejscach będą stały hipermarkety,domy,parkingi, a ślad po zabytkach zniknie.
Oczywiscie jak najbardziej potępiam szabrujących stanowiska archeologiczne, mogiły itp, to już nie jest 'hobby' tylko zwykła kradzież..
W wielu krajach Europy problem poszukiwań jest rozwiązany demokratycznie, czemu więc w naszym kraju nikt tego nie chce zmienić?
Trzeba jasno postawić sobie pytanie w którym miejscu leżą korzenie problemu, a wtedy myśleć o współpracy zamiast pseudo-wojnie, przez którą cierpi każda ze stron.
Potrzeba nowatorskiej ustawy, która będzie kompromisem w istniejacych sytuacjach, tylko jak dać pretekst do pracy nad taką ustawą?
Nie jesteśmy w końcu grupką trzech osób, musimy próbować każdej opcji.
pozdro!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie