dominik.zd Napisano 17 Styczeń 2008 Autor Napisano 17 Styczeń 2008 Witam!Proponuję, aby każdy napisał co bierze ze sobąna wypad z wykrywką.
hanuszczak Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 ja bjore;Saperkewykrywaczjedzenie i piciei opcęgi do opcinania zasieków
tomekk Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Oto mój zestawWykrywkaSkrócony fiskarsNóż BWJedzenie i picie , ( w zimniejsze dni termosik z herbatką ;)Jeżeli okres poszukiwań letni to oczywiście coś na komary i inne owady , ja używam Autan (moim zdaniem najlepszy).Opatrunek osobistyPlecakCienka kurtka przeciwdeszczowa ( nigdy z pogodą nie wiadomo )i telefon komórkowy do kontaktowania się z szarą rzeczywistością ;)PozdrO
Klaus BOLS Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 dobre buty, pas z pokrowcem na saperke bw do ktorego faktyczniebiore żarcie. A z czasem zjadania pokrowiec wypełnia sie fantami. kiedyś brałem plecak. Ale z lenistwa nie chce mi si ego nosić i czasem z wiekszym fantem trzeba dymać do samochodu. po za tym nuż, duża sztychówa i mała saperka. husteczki, cukierki poszukiwacza. obowiązkowo aparat :pno i telefon gdyby jednak ten tygrys kiedyś sie znalazł...
Swiety82 Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Hę? No jak to... nikt żadnej mapy nie zabiera ze sobą?Ja owszem, oczywiście niemieckie.Teraz próbuję skalibrować palmtop z GPS ze starymi mapami w wersji cyfrowej, jak mi sie uda to będę zabierać to zamiast map.ps. Udało się to komuś?
tomekk Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Mapę również biorę z reguły WIG 1:100 000 i zdjęcia satelitarne drukuje danego obszaru gdzie mam zamiar szukać.pozdrO
Swiety82 Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Oczywiście zabieram także ze sobą tego osobnika, jak się wybiega to w domu spokój :)ps. wyposażenie poszukiwacza zależy w dużej mierze od tego, gdzie sie wybiera, a sprzętu można mieć masę. Czyli w sztolnie nie zabiera się z reguły łopaty, a latarkę, itd...
RayanPeter Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Wykrywka, saperka, kanapeczki i wode w plecak, neodymka jakby sie jakas studnia trafiła, latareczka, komplet rekawiczek ( szmaty+latex)no i oczywiscie zapasowe zasilanie. to na okolice.Dalsze wyprawy.j/w + zdjecia z satelitki, transport leśny (motodeska), lornetka by benzynki nie wypalac, aparacik.Obecnie pracuje na pływającym sprzętem z kamerą bezprzewodową do badania akwenów.Ps. Zawsze plecak pełen nadzieji i nowych pomysłów.
thomson Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Oczywiście wykrywkę- szpadel ogrodowy- wodę-phona komórkowego-plecak na fanty-i siekierkę :)
ensiferum3 Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Kanapki,wodę,nóż,zapałki,plecak,saperkę,telefon,DOBRE BUTY(jak jest mokro to kalosze),i dużo nadzieji i chęci.
dominik.zd Napisano 17 Styczeń 2008 Autor Napisano 17 Styczeń 2008 Pytam, ponieważ jestem w tym temacie początkującyi chcę wiedzieć co powinienem zabrać ze sobą na wyprawę.Teraz-w zimie-mogę skompletować swoje wyposażenie.Pozdrawiam
f35jsf Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Z ciekawszych rzeczy ochraniacze na kolana:)))Rada dla Ciebie:idź w pola, sam dojdziesz co Ci jest potrzebne.Na pewno nóż i saperka:)))
dominik.zd Napisano 17 Styczeń 2008 Autor Napisano 17 Styczeń 2008 Dzięki za radę.A która pora dnia jest najlepsza na poszukiwania według was?
Pablo02 Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Kolegom: Cisowi i Karpikowi przypominam o Ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z dnia 26 października 1982 r.:) Młodzież na forum!!!Pozdro
ensiferum3 Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Zależy gdzie i o jakiej poże roku.Jeśli o tej poże roku to trzeba wybrać się wcześnie bo szybko zachodzi słońce a jeśli jest lato to można pużniej bo słońce zachodzi gdzieś ok 21-22.
ensiferum3 Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 No to terz zalerzy ile chcesz poświęcić na poszukiwania.
dominik.zd Napisano 17 Styczeń 2008 Autor Napisano 17 Styczeń 2008 A czy spotykacie czasami ludzi, którzy ciekawią sięco robicie?
karpik Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Pablo- głodnemu chleb na myśli.Ja myślałem o syropie na kaszel w trudny zimowy czas.Nie o tym cis pisał?
cis Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Masz racje Pablo. Choć dla mnie w zimne poranki krople na kaszel jak najbardziej wskazane, o wieczorach już nie wspomnę. Czasem kaszel jest tak przewlekły i uciążliwy, że męczy nawet cały dzień. Oczywiście nie każdy ma taką przypadłość - jedni biorą barszczyk, inni herbatkę, no ja muszę kropelki - kto co woli. Jak w pytaniu kto co bierze" Ring ding. Poza tym akcesorium jak wyżej + czekanik M II" , kompanioni i psa wykopkowego".
karpik Napisano 17 Styczeń 2008 Napisano 17 Styczeń 2008 Papier toaletowy bywa przydatny:)Jak jadę autobusem to woda do mycia.Oliwka w słoiku na ciekawsze drobiazgi(ostatnio zaniechałem, ale polecam).Prezentuje stój niezobowiązujący- moro z wielką kosą u pasa i kominiarką na twarzy ... leciutka przesada. Obowiązkowo aparat!!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.