Skocz do zawartości

SdKfz na Mierzei


zelig

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 219
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Szanowni fachowcy!

Nie daje mi spokoju stwierdzenie, że wydobyte podwozie to sdkfz 10. Wprawdzie jeszcze słabo znam się na typach pojazdów, ale kilkanaście lat nauki przedmiotów ścisłych pozwoliło mi nauczyć się liczyć do sześciu. A tyle właśnie kół ma z każdej strony wydobyte podwozie!!! Policzcie zresztą sami:

http://magnus.iq.pl/sdkfz/w22

Podobnie jest w materiałach porównawczych, do których dotarłem:

http://www.panzer.punkt.pl/galerie_2/sdkfz_250/sdkfz_250.jpg

Natomiast rysunki i zdjęcia sdkfz 10 pokazują wyraźnie 7 kółek!!! :

http://klub.chip.pl/krzemek/galeria/10-4_30.jpg
http://www.republika.pl/panzer10/panzer10/samoch%20n/sdkfz10.html

No to jak to w końcu jest???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie fachowcy.
Miło się czyta Wasze fachowe rozważania jak to Rekin rozszarpuje nie pierwszy zresztą raz jakiś zabytek i w ogóle kto mu na to pozwolił i ile to zła on już wyżądził.
Moje pytanie brzmi:Kto z was już cokolwiek ocalił ze swoich znalezisk, to znaczy co już odrestaurowaliście i w którym muzeum to można obejrzeć.Chyba lepiej żeby to gniło u Jerzego niż trafiło do skupu złomu w postaci kawałków 1mx1mbo za takie najlepiej płacą.I do K... nędzy dlaczego wy się na wszystkim znacie i już w życiu wszystko przeszliście.Więcej pokory panowie fachowcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Tankist przyjmuję zakład/co jesteś w stanie zaoferować ewentualnie o co się założyć, czy po prostu bijesz pianę ukrywając się pod ksywą czołgisty/.To czy zostało zrobione zgodnie z prawem to sprawa pomiędzy Rekinem a konserwatorem, a MOB nic do tego,pozostaje jedynie życzyć sukcesów w renowacji tegoż pojazdu w czym/jeżeli tylko będziemy mogli i jeżeli będzie tego chciał Rekin/z wielką ochotą pomożemy.Jeszcze raz gratulacje dla Jurka Janczukowicza i miejmy nadzieję że dotrzyma słowa.Fajna rzecz.

Pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam za przekrecenie nazwiska Pana Janczukowicza

dlaczego nikt nie chce odgadnąć jakie to podwozie
nie powiecie mi chyba że nilt nie wie

i znowu nagonka na faceta że wyciągnął wrak
Ludzie!!!!!
dlaczego sami na swoje życzenie obcinacie gałąź na której siedzicie. Tak to każdy płacze że ustawa, że nie można, że traktują nas jak przestępców. A jak ktoś prywatnie coś zrobi to obrót o 180 stopni i atak na faceta że on jednak mógł a ja nie, itd.
podwórko prywatne faceta to jego prywatna sprawa i wara każdemu od tego. jeżeli konserwator użyczył sprzęt w depozyt to za to odpowiada i będzie wymagał od gościa odpowiednich działań. Jeżeli Janczukowicz zobowiązał się do odrestaurowania to niech to zrobi. trzeba dać człowiekowi szansę a nie odsądzać od czci i wiary. jak skrewi albo sprzeda ( ciekaw tylko kto by kupił takiego destrukta) to wtedy rozliczyć.
warczycie ciągle na forum że w MOB źle, że w Muzeum Wojska źle, że sprzęty na Czerniakowie gniją, no to może w prywatnych rękach bedzie lepiej.

mnie śmieszy tylko jedno, że ekipa wyciągająca nie wie co wyciągnęła ( w tv pokazali fotki jednotonówki Hahaha )
jak czytam miejscowa prasa również jest niedouczona w temacie i nikomu nie chciało się 5 mminut pogrzebać w internecie żeby być wiarygodnym.

nie załamujecie mnie, nie wierzę że nikt nie wie co to jest
wkurze się za chwilę i Wam powiem i już nie będzie zabawy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądząc po ilości tego, może są to właśnie pozostałości improwizowanego pomostu do którego przybijały łodzie ewakuacyjne? Budowane one były właśnie z pojazdów i innego dobra.
Z tego co pamiętam miało ich być 4, czy 5, znaczy jeszcze kilka jest do namierzenia.
Ktoś z mierzei ma koncepcję gdzie są pozostałe? Pytałem o to niedawno na forum, ale bez skutecznie:((

Do Jaca2003: nie interesuje mnie gdzie trafi pojazd, byle by trafił do kogoś z kasą, bo bez tego można zapomnieć o zabezpieczeniu, nie mówiąc już o rekonstrukcji, zaś potem ważnie jest aby można było go obejżeć.
Dlatego mam nadzieję, że nie będzie to kolejny wrak, jak te na podwórku w hałdach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pana Jacka Mikity!
Jak to to, prawo nie działa w Najjaśniejszej jednakowo
czyli na kielecczyźnie można sobie używać na poszukiwaczach nazywajac ich złodziejami, ajak ktoś jest mocniejszy w drugim końcu Polski to już ogon pod siebie???
ładnie to tak?
na pewno wam i tak się żółć ulewa że to nie MOB zabarało podwozie, ale Pan Mikita jak zwykle w roli rzecznika Wielkiego Kustosza robi dobrą mine do złej gry.
dobrze że podwozie już wyjete bo pewnie byście namieszali jak latem w Kielcach a tak to za późno prawda Hihihihi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tankista.
Jak dla mnie tekst w stylu że jeżeli konserwator użyczył sprzęt w depozyt to za to odpowiada i będzie wymagał od gościa odpowiednich działań. " to jest śmieszny , już nie raz konserwatorzy pokazali co potrafią , nie jeden zabytek zamienił się w gruzy bo to niby konserwator powinien zadbać.
Nie czarujmy się , nie ma pieniedzy na porządne uzbrojenie wojska , dla emerytów , służby zdrowia , itd.
To tym bardziej nie będzie na ochrone zabytków , może czasami jak prasa zrobi afere to pojawią się słowa oburzenia i znajdą się pieniądze.
Niechodzi mi o negowanie pracy tej instytucji ale w tym niestety kraju puki co to dalej liczy się mamona , i mimo że są ludzie którzy chcą pomagać to i tak przepisów nie obejdą a tym bardziej podziału pieniędzy na poszczególne instytucje .
I jak dla mnie nieliczy sie że ktoś sprzęt wytargał matce ziemi , dla mnie liczy się to co z tym sprzętem dzieje się dalej , gdzie on się znajduje i w jakim stanie wygląda po tych kilku , kilkunastu czy też tylko paru latach od wyciągnięcia .
Pozdrawiam .
Rastcom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że panowie faktycznie pospieszyli się z informacją dla pracy, że to jest 1-tonówka (Sd.Kfz.10).

Wczoraj z kolei ktoś mówił o siódemce", czyli 8-tonówce... Ale zamieszanie :-/

A Kolega Magnus uparcie trwa przy 250" i wygląda na to że ma rację! Nie znam się zbytnio na pojazdach, umiem tylko bawić się w dziecinne zabawy porównaj obrazki", umiem też liczyć do sześciu (siedmiu) - i widzę że jest to z całą pewnością gąsienica i koła pojazdu z serii Sd.Kfz.250.

[na fotce: Sd.Kfz.10, czyli o jedno koło za dużo]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tankist
Nie czuję się ani rzecznikiem P.Lange ani kogokolwiek. Poraz kolejny powtarzam że jest mi to obojętne kto był jest i będzie dyrektorem tej placówki jeżeli będzie chciał pomocy z mojej i moich przyjaciół stony to ją otrzyma.Ja osobiście nikogo nie obrażam ani nie mam takiego zamiaru ani tym bardziej nie przelewają mi się żadne soki.Fajnie że sprzęt został wyciągnięty i ma szansę na rekonstrukcję/a ze zdjęć wynika że warto bo i unikat-z tego co się orientuję taka wersja nigdzie się nie zachowała-a i sam stan na to pozwala/.Jeżeli Kolega ma ochotę porozmawiać ze mną na nurtujące nas problemy proszę o kontakt przez MOB.W samym muzeum jest dość do roboty o czym pisałem i zwracałem się z prośbą do forumowiczów o pomoc,a i tematów na kielecczyżnie trochę jeszcze zostało, więc proszę nie dyskredtytuj tego co robimy.Poza tym to chyba nie post o MOB tylko o Sdkfz.

Pzdr. Co z zakładem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tankist dobry dowcip-cyt.ciekaw tylko kto by kupił takiego destrukta" ,:))cos jak tekst niejakiego m.k.że za cene desrukta pantery oferowanej w polsce mozna kupic trzy całe z francji." prawda jest taka ze popyt wielokrotnie przewyzsza podaz niemczyzny, a ceny ostateczne dyktuja kolekcjonerzy ze stanow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam --rozmawialiśmy dziś z ekipą REKINa - i pytaliśmy o silnik- oczywiście plotki sie szybko roznoszą (że sielnik został wyrwany" itp. -- generalnie silnik był wyrwany z łoża już od dawna -zresztą nie ma żadnych śladów wskazujących na to by go ktoś wyszarpał brutalnie podczas akcji wydobywania wraku-dlatego został on wyjęty w pierwszej kolejności.Wygięte 2 elementy ramy (z tyłu)
również nie były wynikiem tego wydobywania-wcześniej jakaś (nieznana)ekipa próbowała wyszarpnąć podwozie co zakończyło się niepowodzeniem a te wygięcia to właśnie tego efekt. Zamieszczam fotki silnika.
Przy okazji gratuluje ekipie REKIN" udanej akcji!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasuje mi na 5 tonowy ciągnik artyleryjski Sdkfz 6, wcześniejsza wersja była z 4 kołami nośnymi (czyli razem 5 kół). Montowane pod symbolami BN l 4 oraz KM l 4. Jednak kolejna wersja miała dodane koła (jest te 6). Czyli BN l 5 i DB l 5. Otwory w kołach tak na pierwszy rzut oka pasują.

Wyglądało to tak: http://www.autogallery.org.ru/k/ba/bn7likette1_Baydeww2.jpg

Co najciekawsze jest element tłumaczący znalezienie się tego wozu na plaży. Otóż służyły one w jednostkach inżynieryjnych do holowania pontonów, łodzi szturmowych i desantowych.
Z pontonem:
http://www.autogallery.org.ru/k/ba/mittlZgkwpioniere_Baydeww2.jpg
Z łodzią:
http://www.autogallery.org.ru/k/ba/SdKfz6boat.jpg

Info na www znalazłem mało:
http://www.autogallery.org.ru/m/bnl7.htm
http://www.chez.com/derpanther/Mythicpanzers/EnglishVersion/Mythicpanzers-uk.htm

Może ktoś to zweryfikować, ja zaś idę spać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie