Gebhardt Napisano 9 Sierpień 2007 Napisano 9 Sierpień 2007 Ale Pan Bog zapewne tez mial robote bo jezeli dokonczymy cytat podany przez Ksklodo:(-) straty byly duze - szczegolnie w korpusie oficerskim i podoficerskim, gdzyz wielu szeregowych na wskutek zaskoczenia, oraz silnego bombardowania rozpierzchla sie."
41pp Napisano 10 Sierpień 2007 Autor Napisano 10 Sierpień 2007 kaskoldo, czy mógłbyś przytoczyć relację oficera żywnościowego pułku ppor. Karola Piegłasiewicza?????atyl, jak mieszkasz nie daleko to ponawiam prośbę o fotkę!!batta, co sądzisz w świetle faktów /narazie domniemań/o relacji płk Głowackiego/ czy udałoby się Ci to jakoś zweryfikować???bjar_1, Twoja sugestia jest kusząca z szpitalem w Końskich, tylko dlaczego okolica R.M.??? To prawie 20km na zachód, czyli 3-4 godzin jazdy podwodą"Gebhardt, nie ma pośpiechu, już i tak dużo wniosłeś do sprawy" zresztą jak i inni wątkowcy". Za co serdecznie po raz kolejny dziękuję!!!Ja będę próbował nanieść O.deB. stron na mapie 1:25 000 /bitwa pod Drzewicą/, oraz położenie stron w czworokącie Inowłódz -Białobrzegi-Szydłowiec-Przedbórz na mapie 1:100 000 w przedziale czasu 08.09. w godzinach 06:00 do 18:00. Wydaje mi się że taki przedział czasowy będzie wystarczający, dla ustalenia póżniejszych losów batalionu, majora i kaprala. Oczywiście zobaczymy z jakim skutkiem to mi się uda ???Dygresja,,, a może to była kolumna jeńców, w której też znajdowali się ranni, konwojowana z bitwy pod Drzewicą, tylko dlaczego nie zostawili rannych w Końskich ?????czym głębiej w las tym więcej drzew"Pozdrawiam Grzegorz W. mail sp5gmv@op.plPS. czy są znane losy ppłk Wyderki od 06.września do 08.09, i dalej????
ksklodo Napisano 10 Sierpień 2007 Napisano 10 Sierpień 2007 WitamJak dla mnie bezdyskusyjnym jest, że mjr Bilik dowodził I/41 Spp.Relacja por. Pigłosiewicza jest bardzo ogólna....Po wyładowaniu w Skierniewicach maszerowaliśmy nocami w kierunku na Piotrków. we dnie - postoje w lasach. Po [nieczytelne] jednego z takich postojów w rej. końskie nastapiła w nocy zmiana kierunku. na drugi dzień (po nocnym zamieszaniu w marszu) znalazłem się z taborem swoim w lesie, o ile pamiętam, w rej. opoczna. stąd po ataku czołgów npla bylismy w marszu na [Radom? - nie jestem pewien czy dobrze odczytałem]. Na tym ostatnim postoju widziałem ostatni raz dowódcę pułku. po drodze atakowani bylismy przez cały czas z krótkimi przerwami przez lotnictwo npla. Do Radomia [?] nie dostalismy się, bo uprzedzili nas niemcy. teraz dążylismy do przeprawy na Białobrzegi. Stamtąd ruszylismy na Kozienice, gdzie przeprawiliśmy się w czasie walki..."
41pp Napisano 10 Sierpień 2007 Autor Napisano 10 Sierpień 2007 kaskoldo,------ dzięki puzzle chyba się powoli układają, ale jeszcze wiele niewiadomych, czy mógłbyś przesłać mi ten dok /skan/. Piegłasiewicza na mojego maila /podałem wyżej/, czy w tym dokumencie są jakieś -daty -godziny- miejsce sporządzenia, jak sądzisz czy ta notatka była sporzędzona na gorąco" czy po wydarzeniach?? Przepraszamże zachowuję się jak adojeszczij czekist", ale proszę wybacz dążę do ustalenia faktów. A tak na marginesie nie jestem z wykształcenia prawnikiem /prokuratorem/ tylko zwykłym inżynierem.PozdrawiamGrzegorz W.
ksklodo Napisano 10 Sierpień 2007 Napisano 10 Sierpień 2007 Witamobie relacje por. Pigłosiewicza i Kozłowskiego pisane były w kilka lat po wydarzeniachRelacja Pigłosiewicza nosi datę 24 X 1945, a Kozłowskiego 19 II 1942 r.Co do skanów to mogę je zrobić dopiero za jakiś czas. Może być też problem z ich jakością - dysponuję tylko słabymi kserokopiami.przy okazji mam pytanie - czy w zbiorach rodzinnych zachowały się jakieś fotografie mjr Bilika lub 41 Suwalskiego pp
41pp Napisano 10 Sierpień 2007 Autor Napisano 10 Sierpień 2007 kasklodo,----A to już inna historia jakby powiedział Kipling, Ciotka przegrupowała" się pod naporem Wyzwoleńczej RKKA oraz ideologii głoszonej przez m/n M. Turlejską w kierunku ogólnie południowo-zachodnim, kierunek Częstochowa, Gdzie dotarła ok połowy pażdziernik goła ale z zachowanym życiem", czyli uniosła chodź żywot swój" jak mówił poeta. Ale to odbiega od wątku, tak że proponuje dalsze info. ew na PRV.Serdecznie pozdrawiamGrzegorz W.
Gebhardt Napisano 10 Sierpień 2007 Napisano 10 Sierpień 2007 Ksero Piglosiewicza moge zrobic z oryginalu, tylko prosze na priva podac adres pocztowy (nie e-mail).
41pp Napisano 10 Sierpień 2007 Autor Napisano 10 Sierpień 2007 Gebhadt, i stowarzyszeni w wątku" podaje swoje namiary Grzegorz Wiklik al.NMP67a/542-200 Częstochowatel. 0505002809Pozdrawiam
41pp Napisano 11 Sierpień 2007 Autor Napisano 11 Sierpień 2007 Prośba, czy mógł by ktoś z forumowiczów potwierdzić , czy mjr. Bilik kończył kurs embertowski"???? Jeśli tak to kiedy??
stifz Napisano 11 Sierpień 2007 Napisano 11 Sierpień 2007 Witam.W Księdze pochowanych żołnierzy polskich poległych w II WŚ, żołnierze września znalazłem taką informację:BILLIK Edward ur. 6.07.1896 r., mjr 41pp, +15.09.1939 w Gowarszowie, 34-MI Lipa Maleniecka.34 oznacza dawne województwo radomskie;MI oznacza mogiła indywidualna.Publikacja powstała głównie na podstawie dokumentów i spisów cmentarnych więc zapewne jakieś urzędy nimi dysponują.Pozdrawiamstifz
stifz Napisano 12 Sierpień 2007 Napisano 12 Sierpień 2007 Jeszcze jedna informacja.Kapelanem 41 PP był ks.kpl.rez.Bolesław Cieciuchowski (nie mylić z Józefem - 10 PUł). Przeszedł on cały szlak z pułkiem. Był proboszczem w parafii Monkinie (Augustów). Po 39 r. działał w AK (Okręg Białystok), został aresztowany w 1943 i rozstrzelany w 1944 k. Rakiszek.Może da się uzyskać jakieś informacje w parafii.stifz
bjar_1 Napisano 12 Sierpień 2007 Napisano 12 Sierpień 2007 Skoro wg. danych Stifza major zmarł w Gowarczowie, czemu pochowany został w Lipie, skoro bliżej jest tyle cmentarzy?Dziś będę w okolicach Lipy, spróbuję udać się na cmentarz...
41pp Napisano 12 Sierpień 2007 Autor Napisano 12 Sierpień 2007 I w dodatku trzeba mieć na uwadze że w 1939 pochowano majora i kaprala w lesie. Mnie się na tą chwilę puzzle" rozsypały!!!!Grzegorz W.
bjar_1 Napisano 12 Sierpień 2007 Napisano 12 Sierpień 2007 ŚWIEŻUTKIE zdjęcia z Lipy k/Rudy Malenieckiej...
bjar_1 Napisano 12 Sierpień 2007 Napisano 12 Sierpień 2007 i ostatnie...Mam nadzieję ,że pomogłem. pozdrawiam!
41pp Napisano 12 Sierpień 2007 Autor Napisano 12 Sierpień 2007 Dzięki -----bjar_1 jestem mile zaskoczony fotkami, tam panuje doskonały porządek"Reasumując ----Napis na płycie nie odpowiada faktą, jak napisał stifz gdy cytował księgę poległych, a tu mogiła podwójna, przepraszam za moje przekłamanie nazwiska kaprala.Sądzę że wręcz niewiarygodny porządek z grobem został wywołany" naszymi urzawkami".bjar_1 powiedz jak to było, czy od razu znalazłeś mogiłę ????Jeszcze raz dziękuję ,,,ale w dalszym ciągu jest problem Drzewica-R. Maleniecka ???!!!
bjar_1 Napisano 12 Sierpień 2007 Napisano 12 Sierpień 2007 Szukałem tak jak pisało na Forum - 30 metrów w przód i 30 w lewo, znalazłem bez żadnego problemu... Grób lekko zarośnięty, na grobie leżą uschnięte wieńce i stoja znicze - znaczy ktoś się nim opiekuje.Kto wykonał ta płytę nagrobną?
41pp Napisano 12 Sierpień 2007 Autor Napisano 12 Sierpień 2007 bjara_1 podejrzewam, ale tylko podejrzewam że tą płytę wykonał ZBOWID w latach 195??, pokazałem Twoje fotki mojej mamie, ale ona ma 96 latek, i twierdzi że Bilik to nie był Billik, No i jeszcze ta ostatnia fotka: Bieluk Edward+ Smarkała Franciszek.Dla wyjaśnienia: Tabliczkę emaliowaną" znależliśmy z córką na cmentarnym śmietniku w 1998roku i umieściliśmy na grobie. Zrozum że chwytałem się różnych eorii" I w dalszym ciągu jestem głupi!!!Dużo pomogłeś! Ale wszystko przed NAMI.Jeszcze raz dziękuję za podjęty trud!!Grzegorz W.
bjar_1 Napisano 12 Sierpień 2007 Napisano 12 Sierpień 2007 Płyta wygląda na powojenną produkcję" ze względu na napis yły więzień polityczny"...Odznaczony wysokiemi odznaczeniami bojowymi" - wie Pan może jakie to były odznaczenia?Tylko skąd ZBOWiD w latach 50/60-tych miał zdjęcie majora żeby je umieścić na tablicy?
batta Napisano 12 Sierpień 2007 Napisano 12 Sierpień 2007 Witam.Niestety zawodna pamięć przekręciła mi miejscowość w której zmarł mjr Billik, nie była to Rawa Mazowiecka a Ruda Maleniecka.Oto co zmalazłem.Ludwik Głowacki Działania wojenne na Lubelszczyźnie w roku 1939", str.74 - Dowódca I batalionu 41pp mjr Edward Billik zmarł z ran w Rudzie Malenieckiej. Pochowany we wsi Lipa".Co mjr. Jana Toronia to był on rzeczywiście dowódcą III/76pp. Jego dowodzenie należy ocenić pozytwnie, baon walczył w całości aż do ostatniej bitwy resztek 29 DP w dniu 12.09, jego resztki przeprawiły się przez Wisłę.Raczej to sztab 29 DP dowiódł swojej nieudolności.Wiadomość o ostatniej walce I/41pp, znalazłem w monografii Armii Prusy Jana Wróblewskiego, str 167-168.Około godz.9.00 ( 8.09.) kolumna zmot. batalionu 13DZmot z 14 czołgami dojechała do szosy Brudzewice-Klwów. W tym czasie szosą tą przemieszczały się pomieszane siły 13,19,29DP...Pododdziały obu stron rozwinęły się do walki.Do gwałtownego starcia doszło w rejonie Ossy na północny wschód od Drzewicy.Początkowo pododział niemiecki opanował szosę w rejonie Odrzywołu, ale zdecydowanym natarciem 1 batalionu 41 pułku... został odrzucony z dużymi stratami.Jednak 1 batalion 41 pułku został w krótce rozbity."
41pp Napisano 13 Sierpień 2007 Autor Napisano 13 Sierpień 2007 bjar_1---Tak płyta jest na pewno z końca lat 195?- tych, określenie legionista i więzień polityczny" nigdy w rozmowach rodzinnych nie padało, przynajmniej ja sobie tego nie przypominam, jeśli chodzi o odznaczenia to pamiętam jak przez mgłę" że mogło to dotyczyć krzyża Niepodległości i Polonia Restituta, ale nie są to odznaczenia dosłownie ojowe" tak mi się wydaje. Co do fotografii, to wiem prawie napewno że, nie pochodzą one ze zbiorów ciotki, gdyż takowych nie posiadała, po ewakuacji" z Suwałk, fotka mogła być przy nim lub dostarczył ją ZBOWiD-owi któryś z kolegów pułkowych, jedno jest pewne ciotka nie była na mogile cm. Lipa i nic o jej istnieniu nie wiedziała, do końca swych dni mówiła tylko o mogile w lesie" /lata 70 ubiegłego wieku/. Z drugiej strony major miał w 1914- roku 18-lat więc mógł się załapać" na legiony, a z więźniem politycznym" to by wypadało Szczypiorno???? lub obóz na Węgrzech /taka nazwa dwuczłonowa chyba na Mar???-?????/ nie pamiętam w tej chwili. batta---Daleki byłem w uwłaczaniu pamięci śp. mjr Toronia, mój komentarz był zbyt pochopny, trochę wynikał z poprzednich postów. Dlatego bardzo przepraszam za to sformułowanie ratnia felonia", no cóż mleko się wylało" i jest mi głupio, wybaczcie!!!!!!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.