pongo Napisano 19 Lipiec 2007 Autor Napisano 19 Lipiec 2007 http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=386790W Anglii jakoś moga się dogadac poszukiwacze z naukowcami...
krzychu72 Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 W Polsce już by trąbili o złodziejach i rabusiach z wykrywaczami którzy splądrowali stanowisko archeo, daleko nam do cywilizowanych krajów
grba Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 Pozwólcie, że wkleję cały tekst depeszy PAPW.Brytania 21:23 Ojciec i syn znaleźli skarb Wikingów z IX wiekuak, PAPDwaj Brytyjczycy, ojciec i syn, odkryli za pomocą detektora metali skarb Wikingów, w ocenie British Museum ajcenniejszy, na jaki natrafiono w ciągu ostatnich 150 lat" - poinformowała w czwartek dyrekcja muzeum. David i Andrew Whelan, przeszukując w Harrogate na północy W. Brytanii pewien teren za pomocą wykrywacza metali, natrafili w styczniu na świetnie zachowany skarb Wikingów. Składał się on z 617 srebrnych monet, złotej bransolety, srebrnego dzbana wykonanego we Francji w IX wieku i innych niezwykle cennych przedmiotów. British Museum świadczyło, że odkrycie to ma światowe znaczenie". Znalezione przedmioty z IX stulecia pochodzą z Afganistanu, Irlandii, Rosji, Skandynawii i Europy kontynentalnej. Większość z nich znajdowała się w ogromnym srebrnym pucharze misternej roboty, który prawdopodobnie służył do celów sakralnych i został zrabowany w jakimś klasztorze. Wśród monet są zupełnie dotąd nie znane naukowcom, stanowiące przyczynek do poznania historii Anglii w początkach X wieku. Część monet pochodzi z krajów chrześcijańskich, część z muzułmańskich oraz z krajów, w których dominowały inne religie. Sąd w Harrigate orzekł, że skarb znaleziony na terenie tej miejscowości stanowi część skarbu narodowego".A więc sąd stwierdził...
grba Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 W Sadze o Egilu" jej bohater przed śmiercią topi swój srebrny skarb, zabijając potem pomagających mu w tym parobków. Tak więc ten skarb, nie został zapewne schowany podczas wojny lub innego niebezpieczeństwa, tylko jakiś Wiking-starzec go ukrył. Tacy byli Wikingowie...
grba Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 British Museum powołało niezależną komisję, która dokonała wyceny skarbu na ok. 1 milion funtów. Odkrywcy otrzymają...nie 25 średnich pensji, jak to jest u nas w Polszcze.
krzychu72 Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 A u nas dwa lata w zawiasach i konfiskata wykrywacza , dlatego nikt nic nie zgłasza
kadet Napisano 23 Lipiec 2007 Napisano 23 Lipiec 2007 znajdź mi takiego rozsądnego ktory by się pochwalił gdziekolwiek o takim odkryciu .
krysteks Napisano 23 Lipiec 2007 Napisano 23 Lipiec 2007 rodzice nie uczyli, że milczenie jest złotem ?
kuba321 Napisano 23 Lipiec 2007 Napisano 23 Lipiec 2007 Tak Panowie, Wikingowie byli z tego sławni... .http://kopalniawiedzy.pl/wiadomosc_1018.html.Może coś uda się w Polsce trafić? ? ? ?...CirrusCX
kuba321 Napisano 23 Lipiec 2007 Napisano 23 Lipiec 2007 No proszę trafiłem o Wikingach na terenie Polski....http://ww6.tvp.pl/2736,20050518206397.strona...CirrusCX
grba Napisano 23 Lipiec 2007 Napisano 23 Lipiec 2007 Patrzcie napisano:Władze podkreślają, że rodzeństwu należy się wolne od podatku znaleźne, na razie jednak nie wiadomo, jak duża to będzie suma."
zeton Napisano 23 Lipiec 2007 Napisano 23 Lipiec 2007 Dobrze ze wolne od podatku bo inaczej znajac szweckie system to jeszcz eby musieli doplacic do tego znaleznego.Panowie tak to wlasnei jest w normalnych krajach. Kolega wyemigrowal na wyspy to troche poopowiadal. Muzeum odkupi znalezisko po cenie rynkowej i jeszcz eladnie podziekuje.
Swiety82 Napisano 24 Listopad 2008 Napisano 24 Listopad 2008 Dobry temat do poruszenia na tej konferencji która się szykuje.
Heruss Napisano 24 Listopad 2008 Napisano 24 Listopad 2008 Naszyjnik- torques typowy wyrób celtyckich złotników....jessssuuu ci mają w tej Anglii nie tylko aj" dla pomywaczy ale i dla poszukiwaczy...Szkoda że u nas jesteśmy 100 lat za murzynami (bez urazy dla murzynów)
białemyszki Napisano 24 Listopad 2008 Napisano 24 Listopad 2008 Tylko taki mały problem... Jakie muzeum w Polsce było by stać na odkupienie skarbu po cenie rynkowej... Niektóre mają problemy nawet z kasą na rachunki.
Sobiepan Napisano 24 Listopad 2008 Napisano 24 Listopad 2008 http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=154521#159211Analogiczna sprawa u nas.
adek_ Napisano 25 Listopad 2008 Napisano 25 Listopad 2008 nie bardzo rozumiem tego polskiego motywu, Pani sie wypowiada ze nie nalezy sie kasa przestępcy bo chodzł z wykrywka bez pozwolenia WKZ. Czy w koncu jesli chodzimy po lesie czy po polu gdzie NIE MA oznaczenia ze jest to miejsce archeo to jest to przestępstwo czy wykroczenie?
grba Napisano 25 Listopad 2008 Napisano 25 Listopad 2008 Anglicy używają po prostu Common Sense" czyli zdrowego rozsądku. Wymyślili taką regulację prawną, która jest zdrowym kompromisem, bowiem zadowoleni są wszyscy; uczciwy poszukiwacz ma chwałę medialną, tabliczkę w muzeum i sporo gotówki; muzeum skarb, badacze obiekt badań, turyści cóś" do obejrzenia.
Sobiepan Napisano 25 Listopad 2008 Napisano 25 Listopad 2008 Zgodnie z prawem wykroczenie chyba:Art. 111 (rozdz. 11)1. Kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.2. W razie popełnienia WYKROCZENIA określonego w ust. 1, można orzec:1)przepadek narzędzi i przedmiotów, ktore służyły lub były przeznaczone do popełnienia wykroczenia, chociażby nie stanowiły własności sprawcy;2)przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio lub pośrednio z wykroczenia;3)obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego lub zapłaty równowartości wyrządzonej szkody.
VanWorden Napisano 25 Listopad 2008 Napisano 25 Listopad 2008 Witam.Artykuł w Rzeczpospolitej online o odkryciu celtyckiego naszyjnika jest mylący. Znalazca bynajmniej nie poszukiwał szczątków samolotu a wręcz przeciwnie - nie chciał szukac na tym polu wiedząc, że jest tam pełno kawałków metalu po rozbitej maszynie. Na szczęście zadecydował jednak przypadek:)I jeszcze jedno - owszem wiadomo ile gratyfikacji" otrzymał. Jest to suma 350 tysięcy funtów:)Więcej na ten temat w nadchodzącym numerze Thesaurus News.PozdrawiamVW
01111977 Napisano 28 Listopad 2008 Napisano 28 Listopad 2008 Członkowstwo w NCMD (National Council For Metal Detecting) kosztuje 7GBP za rok i daje możliwość kopania zarówno 'solo' po uzyskaniu pozwolenia właściciela ziemi jak i brania udziału w organizowanych imprezach,gdzie mamy np.do dyspozycjii nigdy nie rozprawiczany obszar 15 000 arów.Frekwencja zazwyczaj jest spora.Postaram się pózniej wkleić jakieś foty.Szkoda że w polsce się tak nie da..:)Pzdr
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.