Skocz do zawartości

Brońmy polskiego września 1939


Gość iancurtis

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Do Polsmola
a o co chodzi ci właściwie.
Nikt nie neguje bochaterstwa tych żołnierzy którzy wtedy walczyli , chodzi tylko żeby ujawnić wreszczcie tych którzy dali d..y wycofali się lub nakazali nie walczyć z ruskimi . chodzi nam albo przynajmniej mi o to żeby w końcu nazwać czarne czarnym i białe białym , a nie robić z polaków narodu ucięmiężonego . bo i my mamy ciemne karty w histori choćby obozy dla niemców po 45 , zajęcie zaolzia itd . I niczym się tych zbrodni nie da wytłumaczyć. Jest to tylko moje zdanie i proszę nie porównywać innych do niego . Pozdrawiam Rastcom
  • Odpowiedzi 107
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
rastcom
Ja nie mam nic przeciwko pokazaniu winnych bo tacy byli (np. gen. Kutrzeba sam się do winy przyznaje w swoich wspomnieniach), ale generalizujące stwierdzenia kolegi krzyśka są krzywdzące dla większości kadry WP 1939. D... dała niewątpliwie łączność i to jest jedna z głównych przyczyn klęski, ale nie jedyna. Zasadniczą przyczyną był brak mobilizacji powszechnej (chwała polskim oficerom, że uadło się w niesamowicie krótkim czasie zmobilizować wiele dywizji) i olbrzymia przewaga liczeba przeciwnika który dzięki niej mógł wykorzystać każdną naszą słabość i minimalizować efekt własnych błędów. Ostatecznie o wynkiu kampanii czyli kompletnej militarnej katastrofie zadecydowała agresja ZSRR.
W dniu 17-ego września koncepcja obrony przedmościa Rumuńskiego była nadal realna. Światczą o tym sukcesy 10 BK pod Lwowem właśnie z 17-ego.
  • 1 month later...
Napisano
Witam wszystkich.
Według mojego skromnego zdania ze wszystkich polskich związków taktycznych walczących we wrześniu najsłabiej wypadła armia odwodowa Prusy". Oczywiście wpłyneły na to również opóżnienia mobilizacyjne, ale nawet te dywizje które zdążyły się zebrać nie pokazały wiele i szybko poszły w rozsypke. Nie zapominajmy też o fatalnym jej dowodzeniu (a właściwie braku dowodzenia) przez Dęba-Biernackiego.
Nic na świecie nie jest tylko czarne albo tylko białe...pamiętajmy o tym.
Według mnie największy wpływ na tak szybkie załamanie sie polskiej armii było jej chore" rozmieszczenie wzdłuz całej granicy z Niemcami. (Chociaż wpływ na to miały tez wzgledy polityczne - chodziło o to żeby już od pierwszego dnia toczyły się zaciekłe walki nie dając aszym aliantom" powodu do odwlekania wypowiedzenia wojny Niemcom - co w sumie i tak jak wiemy nic nie dało)
Mimo wszystko uważam że Naczelny Wódz powinien od razu zdecydować się na obronę linii Wisły i Warty i Karpat pozostawiając na zachodzie Polski tylko słabe oddziały osłaniające. Gdyby tak zrobił moglibyśmy się bronić o wiele dłużej zadając Niemcom dużo większe straty......


Napisano
Armia Prusy wypadła najgorzej to fakt niezaprzeczalny. Problem polega na tym, ze ta armia tak naprawdę nigdy nie istniała. Błąd dowódcy polegał na tym, że nie umiał się dostosować do sytuacji jaką zastał. Pownien z miejsca wycofać co się dało za wisłę i ptóbować jej obrony.
Napisano
wracajac do tematu czego ucza nauczyciele to pragne przytoczyc dwa zdarzenia.A mianowicie -bedac na obchodach bitwy nad bzura w łeczycy usłyszałem rozmowe 2 uczennic z kalisza. Notabene chodziły one do szkoły im 25DP! nie wiem czy dobrze zacytuje o co tu chodzi ? miała byc wycieczka a my łazimy po jakis cmetarzach! A wogóle co to była za wojna tutaj?"
i drugi przykład rozmawiałem z 2 uczennicami szkoły fryzjerskiej na poborze w jw i jedna stwierdziła ze była była harcerka wiec jej sie spytałem czy jej druzyna nosiła imie obronców Monte Casino" taki podchwytliwy zart ;-)na co one zrobiły głupia mine ujak bym mówił o czyms obcym! po czym spytałem sie czy wiedza co to jest M.C.i gdzie lezy ,niestety nie były w stanie mi odpowiedziec :-(
Panowie to jest tragedia zeby dzisiaj młodziez nie znała podstaw historii
pzdr.omi30
Napisano
A co powiecie na taką znajomość września:

http://www.hobbistenterprise.com/gallery/dio03.htm

Dla mnie to dość żałosne.
(jeśli ktoś już to poruszył to sorki)
Napisano
No nie szkoda słów......
Ale z drugiej strony to mnóstwo samych Polaków uważa że to był fakt historyczny.
Nawet nasi ajwybitniejsi" reżyserzy..........
Pamiętacie ta scenę z filmu bodajże Lotna" jak polski kawalerzysta tnie lufe czołgu szablą?.......Tragedia
Napisano
Do Pibrac .
Nie wiem czym się ten gościu od makiety podnieca patrząc na te makiete , to połowa koni w tym biegu zryła by głowami w glebe i przy okazji nie jestem w temacie jeśli chodzi o kawalerie Polską to coś mi nie pasuje z wyposażeniem wiec niech lepiej koleś moeluje historie swojego kraju.
Do Grzecha , dziwisz się przecież niemcy pokazywali pierwsi w swoich kronikach jak to Polacy tną szabelką czołgi , w sumie sami mieli dość dużo kawalerię i konie , dzięki trzemu przetrzymali pod stalingradem wspaniałe klopsiki królewskie . A tak przy okaji czar kawaleri pozostał do dzisiaj w nas bo nie niczego lepszego niż szarża kawaleri .
P.s.
oczywiście nie chodzi mi o szarże na niemieckie czołgi bo to bajka .
pozdr
Napisano
Co do tej makiety, jak napisał jej autor, to wszystko mu jedno, czy tak było, czy nie.
Ja na kawalerii sie nie znam, ale moze warto, by przyjzeli sie makiecie fachowcy i ocenili, na ile jest zgodna z rzeczywistoscia, nastepnie poinformowali o tym jej autora.
Choc z drugiej strony, nic tylko zrobic makiete np amerykanow rozstrzeliwujacych dzieci i napisac ze nie interesuje nikogo, czy tak było czy nie, ciekawe czy tez zdobyc by mozna wyroznienia.
Napisano
Mietek jak sam pisałeś autorowi wszytko jedno , więc może czas pokazać makiety amerykanów pokonanych w wietnamie , rabująć złoto i inne rzeczy w 1945 , walki w ameryce południonowej i podpisać że w sumie to autorowi wszystko jedno że mija się z prawdą byle makieta fajne wyszła .
pozdrawiam
Napisano
Autor dioramy nie zakłada prawdziwości żadnej z wersji - po prostu, było nie było, uznał że takie zdarzenie (faktyczne bądź hipotetyczne) idealnie pasuje do jego wizji modelarskiej, połączenia istot żywych z pojazdami.

I bardzo dobrze - jedynym minusem jest wątpliwa wartość historyczna dioramy, jako że nie może być poparta fotografiami. To ją w zasadzie dyskwalifikuje.
*** Natomiast nie jest to ani obraźliwe, ani złośliwe, ani prześmiewcze. *** Nie rozumiem jakichkolwiek głosów oburzenia. Bez przesady.

Kawaleria vs. czołgi może budzić śmiechy tu i ówdzie, bo jest to _bardzo kontrastowy_ przykład wojennego bezsensu. Ale czymże innym był np. atak 6 samotnych Swordfishów na Gneisenaua/Scharnhorsta/Prinz_Eugena bronionych przez myśliwce i niszczyciele???

Zwracam ponadto uwagę, że figurki koni zostały wykonane przez autora całkowicie samodzielnie, ze względu na niedopasowanie skali dostępnych na rynku modeli.
Napisano
A swoją drogą, nieco offtopicznie, zastanawiam się nad możliwością wykorzystania kawalerii do zwalczania broni pancernej w przypadku walk na otwartej przestrzeni. Bezsens? Z pozoru tak, ale... gdyby kawalerzyści dysponowali granatami kumulacyjnymi, takimi które przyczepiały się do pancerza? Toż to dalece lepsze od piechoty! Paru gości na koniach uwijających się wśród walca pancernego + granaty kumulacyjne -> mogliby nieźle namieszać moim zdaniem. Czy Niemcy nigdy tego nie wypróbowali w 43-45???
Napisano
Nie miał bym nic do tej dioramy, gdyby była za każdym razem rzeczowo opisana - Coś takiego nie miało miejsca, jest to wymysł propagandy niemieckiej, itp...".
W przeciwnym razie jest to podtrzymywanie stereotypów krzywdzących polskich żołnierzy.
Napisano
A nie pomyśleliście, że ten co robił makietę widział Lotną" ?? No bo skoro sami Polacy robią o tym film to pewnie była to prawda...

Zaś co do kawalerii na otwartej przestrzeni przeciw czołgom - próbował tego Grześ Żukow (ponoć geniusz strategii") pod Moskwą, efekty były łatwe do przewidzenia.
Napisano
Jednak szarża na Wale Pomorskim (LWP) zakończyła się sukcesem, chodziło o wsparcie czołgów i zniszczenie gniazd niszczycieli broni pancernej. Jak się okazało panzerfausty były mało skuteczne przeciwko koniom:)
Napisano
Miałem zacząć nowy post ale niech tam wszystko w temacie będzie na miejscu.
Właśnie zobaczyłe tę dioramę a nie dalej jak wczoraj wyprowadzałem z błędu kolesia z pokoju że polacy sprzetowo od niemców sie nie różnil;i, chyba że na lepsze. Upierał się że my jeździliśmy na koniach atakując czołgi szabliami. Mało mnie nie pobił...
W wakacje rozmawiałem z Francuzem którego dziadkowie walczyli w 40 roku. Był z nich dumny jak paw a kiedy ja się zapytałem co robili w 39 jak nasi żołnierze umierali dając im czas na mobilizację, powiedział że wojnyy jeszcze nie było to co mieli robić. A tak wogółe to Hitler był be bo nie walczyłe fair tylko zaatakował przez Belgie a tak się nie umawiali. Dziecinada.
No a dzisiaj ta diorama. Szlag mnie trafił. Może dla tego że główka boli po wczorajszym, wpadłem na szatański pomysł.
A może by tak założyć stronę w której będą obalane mity o Polskiej historii najnowszej. Trzeba powiedzieć o Wrześniu, o Jałcie, o defiladzie zwycięstwa, enigmie itp. Strona po angielsku może zadała by kłam sterotypom. co prawda jako socjolog wiem że trudno to zmienic ale trzeba cos robic bo kłamstwa powtarzane 100 razy urastaja do rangi prawdy a tego powinnismy sie bac.
Co o tym sądzicie?
Napisano
spoko :-) tylko nalezałoby ta strone odpowiednio rozreklamowac na wielu portalach tak azeby trafiła do wielu odbiorców
pzdr.omi30
Napisano
Beaviso
Z całym szacunkiem ale jednak jest róznica.
Swordfishe chociaż stare i powolne to jednak dysponowały torpedami, wiec jeśli chociaż jeden samolot się przedrze i ją celnie zrzuci to jest duża szansa na sukces.
(Tak jak to było z Bismarckiem.....tylko jedna torpeda go trafiła, ale trafiła w ster co umożliwiło dogonienie go przez flotę angielską.)
A na tej dioramie przedstawiony jest atak pozbawiony najmniejszego sensu (wręcz głupi) gdyż kawalerzyśći nie dysponują na niej żadną bronią mogącą zaszkodzić czołgom.
A co do lanc to oczywiście polska kawaleria zostawiła je w koszarach. Szable wzięła na wojne ale lance zostały w koszarach.
Nie mam żadnych zastrzeżeń co do estetyki.....poprostu mógł przedtawić walkę spieszonej kawalerii, tak jak w bitwie pod Mokrą. Mógłby np pokazać jak czołgi rozjeżdzają polskie działa albo cos w tym stylu....wtedy bym nie miał żadnych pretesji.
A dlaczego mnie to wkurza?
Bo odwiedzałem i odwiedzam wiele anglojezycznych forumów" historycznych i spotykam sie z ludzmi z zachodu wyśmiewającymi się z polskich kawalerzystów z tego właśnie powodu że jakoby myśleli że czołgo zrobionesą z dektury. I dlatego należy zdecydowanie walczyć z tym mitem.

Napisano
Beaviso , mówisz że nie ma się o co złościć , jak nie ma o co w końcu to bzdura gdyby nie czołgi to można by powiedzieć że to Polska husaria atakuje turków.
Co do opini zagranicznej to nie ma co się dziwić sami jesteśmy sobie winni za taką a nie inną historie ale ciekawe co by się stało gdyby ktoś zrobił diorame w sumie ośmieszającą aljantów z tego okresu , podejrzewam że larum na forum zagranicznych ( z kraju ośmieszanego ) siągło by nieba a nie że to nie wstyd , i że to tylko fantazja twórcy w sumie nie będącego mieszkańcem tego kraju .
Pozdr
Napisano
Mity o szarżach na czołgi niestety poważnie się zakożeniły ze względu na propagandę niemieckę okresu wojny (Adolf H. musiał przekonać naród, ze wojenka bedzie łatwa) i PRL (bo wszystko co kampitalistyczne musiało być złe czyt. II RP)

Oczywiście do spotkania kawalerii z czołgami mogło dojść niejednokrotnie przez przypadek i wynik takiego spotkania nie był wcale przesądzony bo na krótki dystans czołg jest właściwie bezbronny a ówczesne niemieckie wózki" nie należały do szczególnie odpornych.

Ciekawostka: w swoich wspomnieniech Rowecki nażeka na szarżę jego żołnierzy na czołgi przy urzyciu motocykli :)
Napisano
Witam

Temat tej dioramy był poruszany na kilku forach, grupach itp. Ludzie którzy się znają odpowiednio się ustosunkowali. Nie wiem jak to się skończyło (trwa pewnie dalej), ale wiem, że do tego magazynu modelarskiego zostało wysłane pisemko, z uwagami dotyczących samych figurek i scenki. Wskutek tego mają wydrukować coś większego o naszej kawalerii.
Tutaj nie ma co się oburzać i wychodzić z textami że skandal i wogóle do sądu (a czytałem takie opinie ;-) ) bo za granicą NIE MA ŹRÓDEŁ na ten temat. Nawet w polsce, jak już wspomniano, prawdę znaja tylko głębiej siedzący w temacie. Trzeba powstrzymać nerwy na wodzy i wytłumaczyć co i jak. Szczególnie dotyczy to tych z nas, którzy udzielaja się na zagranicznych frach i grupach dyskusyjnych. Spokojnie i rzeczowo, a dowiedzą się czegoś nowego. I cieszmy się, że zaczyna Ich interesować tematyka września.

pzdr
michał ł
Napisano
Michał masz racje ale nie ma co się dziwić że ludzie tak reagują na widok tej dioramy , powiedz sam trzy na widok innej dioramy pokazującej potknięcia swojej armii ludzie z innych krajów zareagowali by spokojnie , podejrzewam że były by dyskusje podobne do tych na tym forum ,
P.s. Jeśłi mówię o potknięciach nie chodzi mi tylko o armie Polską , każdy kraj ma ciemną karte w swojej histori .
pzdr

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie