greg1 Napisano 31 Marzec 2007 Napisano 31 Marzec 2007 Taniny, a własciwie tylko ich część tak zwane taniny hydrolizujace (zbudowane z kwasu poli-galusowego): znany z dawien dawna komponent srodków antykoroyjnych, zapobiegaja koroji utleniajacej żelaza, stali etc. Można to zastosować (zalecane), ale żaden środek (np. Cortanin) nie zabezpieczy takiego obiektu jak wydobyta nadbudówka Stuga czy cokolwiek innego lepiej niz umieszczenie w suchym i względnie przewiewnym miejscu pod dachem. Mozna świetnie zakonserwować, zabezpieczyc srodkami antykorozyjnymi, pomalowac czołg, działo etc, ale jak to bedzie stało na dworze, to prędzej czy póxniej podda sie...Pozdrowienia
stug IV Napisano 31 Marzec 2007 Napisano 31 Marzec 2007 Greg1- mozna to gdzieś dostać , jest to osiągalne w obrocie handlowym ?
Stadler Napisano 31 Marzec 2007 Napisano 31 Marzec 2007 Wszystko da się załatwić, jakby się nie dało, to nikt by tego nie stosował...Tylko tego nie będzie w zwykłym chemicznym, bo przeciętny gospodarz takich rzeczy nie używa [bo za drogie nomen omen], trzeba się udać do dobrej hurtowni chemicznej. A muzeum, bo chyba ono restauruje, to ma taki dostęp do środków, że głowa boli. Szkoda patrzeć na tą konserwację"
oksio Napisano 31 Marzec 2007 Napisano 31 Marzec 2007 Jak zwykle pierdzielenie na wątku, nie widzieli a ocena wydana .Jaca dał 10 fotek z ponad 60-ciu .
jaca2003 Napisano 1 Kwiecień 2007 Autor Napisano 1 Kwiecień 2007 Mawsz rację Oksiu pierdzielenie kotka za pomocą młotka.A tekst o nieograniczonych środkach w Muzeum juz mnie położył na łopatki.I w ten sposób powstają legendy.Zapewne do wydobycia wanny Tomasz bedzie miał trzy smigłowce jeden prom kosmiczny zgraje chińczyków oraz WZT ile dusza zapragnie.No i obowiązkowo zespół muzyczny do umilania pracy, kuglarze, połykacze ognia , Hosstesy z ulotkami, kramiki z pamiatkowymi kubkami i koszulkami....Pozdrawiam
Stadler Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 To jak nie mają pieniędzy, to niech się za to nie zabierają, a dadzą komuś, kto to zrobi.
greg1 Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 Odnośnie preparatów antykorozyjnych na bazie tanin: jak sama nazwa wskazuje, należą do nich te preparaty, które noszą w swojej nazwie słowo tanina czy z angielskiego tannin np Cortanin". Wbrew pozorom powszechnie dostępne np. w handdlu detalicznym i hurtowniach chemicznych Chemia S.A". i innych firm. Taniny utleniają się szybciej niż żelazo stąd ich działanie spowalniające procesy korozji. Skuteczniejsze są w przypadku powierzchni oczyszczonych z korozji, zwłaszcza swego rodzają zarodników" korozji takich jak drobne wżery etc. Nie znam aktualnych cen, ale preparaty te nigdy nie należały do drogich.Odnośnie konserwacji Stuga IV w Poznaniu - jeżeli trafi jak mam nadzieję do hali z pozostałymi eksponatami - spokojnie, ma długie lata życia przed sobą.Pozdrawiam
Bocian Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 A ja przypominam że czekam tutaj z palcem na delete" i będę ciął wszelkie kłótnie.
traper6 Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 Bocian,oświeć mnie,proszę... Z wykrywatorem chodzę już 15 lat,ale na forum jestem młody".Powiedz mi jak brzmi Nasze motto.Poszukiwacze wszystkich krajów łączcie się" czy też Poszukiwacze wszystkich krajów skaczcie sobie do gardeł i przegryzajcie aorty".Proszę bądź mi kagankiem oświecenia,bo czytając posty niektórych ludzi naprawdę nie rozumiem naszej myśli przewodniej.
okaul Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 -> StugIV,Jak rozumiem chodzi o coś w miarę domowego, bez żadnych szaleństw muzealnych, wypełnianiu metalem etc? Masz klapke od Tigra i chcesz postawić ją w ogródku?Pomijając czy to grzech czy nie:Ja silnie skorodowane elementy typu płyta czy okucie, czyściłem ile wlazło i do bólu, po czy traktowałem podkładówką epoksydową EPOKSYKOR FC prod Radomskiego Rafil'u Do zamówienia w hurtowniach.. (dwu skladnikowe cholerstwo)Dopiero na to mozna dac warstwy szpachli która nie odleci za parę lat. I pomalowac wg gustu.pzdrwK
Bocian Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 traper6 no cóż ja mogę napisać? Moderuje to forum już 6 lat i wiele sie naczytałem, wiele razy mi grożono np. za usunięty post spaleniem samochodu lub ubiciem szpadlem :), mógłbym napisać prace z socjologii na 3 tysiące stron :)Ogólnie powinien obowiązywać kodeks poszukiwaczyhttp://www.odkrywca.pl/index1.php?action=artykuly&artykul=kodeks_poszukiwaczaw rzeczywistości króluje nasza narodowa cecha - szabelka i targowica.Niestety to nie forum dla pensjonarek, pseudo anonimowość, tematyka forum, nielegalność tego hobby powoduje takie a nie inne klimaty.
acer Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 pseudo anonimowość" i szabelka"To jest dobre Bocian :)))
TIX Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 dobra robota ( podziwiam zapał a nie wykonanie) - faktycznie przygotowanie pod farbę nie za wspaniałe - ale wszystko zależy gdzie to będzie stało. Cortaniny itp Brunoxy odpuścić sobie można :) i tan zabezpieczą tylko powierzchnię a nie wżerki. Po piaskowaniu należy jak najszybciej zabezpieczyć wysoko reaktywną powierzchnię choćby warstwą fosforanową ( pozostaje po przemyciu fosolem i podobnymi środkami) - taka warstwa mam bardzo dobrą przyczepność (wysoki wsp. tarcia) i doskonale daje się malować, a poza tym kwas fosforowy bardzo dobrze odtłuszcza (nawet odciski po paluchach) :)co do farb do malowania to wybór ogromny na rynku a inne metody ? umieszczenie grata w pomieszczeniu z niską wilgotnością ( poniżej 30%) , ochrona aktywna (anodowa - jak na okrętach i zbiornikach paliwowych na stacjach), itd itd ( metod jest ...kilkanaście) - ja kiedyś nawet próbowałem wykombinować akryl bezbarwny antykorozyjny - problemem było usuwanie akrylu - teraz juz są zdzieraki chemiczne (chemiczne usuwanie akryli to całkiem nowe zagadnienie bo to cholernie trwałe powłoki)
stug IV Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 OkaulMniej więcej o to chodzi tylko element jest niestety o wiele większy niż klapka od Tygrysa .Czy ta podkładówka ma w miarę rozsądna cenę ? Litr zwykłej to koszt około 12-15 pln .Jaki rodzaj szpachli polecasz ?Pozdrowionka
stug IV Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 Wysłałem Ci tez fotkę na priva problemu , o którym tak nawijam. Jak uzyskać taki efekt ? Piaskowanie , odłuszczanie , fosol ewentualnie cortanin lub inny tanin ,polecana przez Ciebie podkładówka , szpachla i farba ?Wiem , że efekt cukierkowy i nawet z fabryki taki nie wyjeżdżał ale...robi wrażenie .
stug IV Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 TIXJaki rodzaj farby polecałbyć do sprzetu , który ma stac pod chmurką ?
TIX Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 hamerite drogi i przereklamowany ( zwłaszcza to malowanie prosto na rdze :) ) jeśli chodzi o farby pod chmurke to sprawa nie jest łatwa - co pare lat trzeba będzie powtarzać konserwacje. farby 2 składnikowe, chemoutwardzalne są super - ale za mało pracują" przy zmianach temperatur ( problem polega na rozszerzaniu metalu i farby - nie jest takie samo i po jakimś czasie robią się pęknięcia) - farby jednoskładnikowe - są z kolei mało odporne na czynniki zewnętrzne ( 2-3 lata na słoneczku" je skutecznie osłabi) własciwie każda farba tlenkowa - a na niej farba wierzchnia powinna dać radę pod warunkiem nakładania powłok we własciwych odstępach czasu i we własciwej temperaturze.
huk 100 Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 tiaret -czy dobrze zrozumiałem –jaca2003 i wars98 to ta sama osoba ?-pozdro
tiaret Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 huku ...no co ty ..... przecież jaca2003 jest na forum - i to zupelnie inny typ czlowieka , a warsio sie obraził , on ma teraz innych kolegów z internetu i nie da na O" zdjęć ze spektakularnego malowania bo nie lubi forum O"...pewnie dlatego że nie jest tutaj modem , tak jak na innych forach :-))))biedni my ...myszki polne ...nie będziemy mogli oglądać takich niesamowitości... my tu siedzimy a ON czyni wielkie rzeczy ....ROZUMIESZ polna myszko - HUKU ?tiaretps: poza tym jaca2003 jest zawzięty ale strawny , a warsio nie ...i to chyba najbardziej ich od siebie odróżnia.
huk 100 Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 wow -ulżyło mi ! ale jeszcze nie byłem tylko polną myszką hehehehe- co niektórzy wrzeszczeli już na mnie tu że wyrwałem już wszystko z matki ziemi i inaczej mnie określali w nerwach ale –myszka ?? hehehe dobre ok. .żartuje jest ok.-pozdro jaca i tiaret
okaul Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 -> StugIVTo sie bardziej do działu Konserwacja nadaje ale skoro tu sie pytasz:Farba EPOKSYKOR FC tania nia jest, jak wszystko co dobre... konfekcjonowane to jest w hobokach po 13ltr, koszt mieszniny wg katalogu RAFILa to ok 35PLN :-(Ja mam doświadczenia z lotnictwem bardziej - jak pancerką, ale: Wszystkie elementy czyściłem do żywego metalu, zadnych powłok nie robiłem - po prostu wyszczotkowaną powierzchnie odtłuszczalem benzyną ekstakcyjna i malowałem natryskiem lub recznie.To znakomicie się wiążę tak z metalem jak i rdzą, i tworzy dobry podkład pod szpachle.Szpachla - no ja raczej z założenia unikam poliestrowej, ale Ty to raczej dużego wyboru nie masz... Poliestrówki w sumie nie sa złe, tylko na goły metal mały mają sens. Rdzewieje i odlezie. Ale jak dasz w/w podkład epoksydowy - to juz tego problemu nie ma.Teraz tak - same wżery uzupełniaj nie szpachlą (bo za miękka) tylko zywicą (w Twoim wypadku raczej poliestrową), zmieszaną z czymś co nada twardość. Ja stosuje AEROSIL i mikrobalon, ale do Twojej pancerki będzie OK jeśli dasz suchy pył cementowy. (Tani i powszechnie dostepny). Szlifujesz to potem papierami wodnymi az powierzchnia się wyrówna i zostaną takie ciapki żywicy/cementu na metalu. Potem koniecznie żeby wyrównac podłoże: obowiązkowa warstwa Epoksykoru, i jesli ma być na lustro to szpachla natryskowa i kolejne szlify coraz to drobniejszym papierem wodnym. Jesli ma to mieć ormalną" metalowa powierzchnię to na epoksykor od razu farba wg życzenia. Opis jest skomplikowany -robota dość prosta (tylko strrrrasznie brudna)Co do trwałości - well... w 2002 remontowałem sobie samolot w warsztacie i tego epoksykoru zostało od cholery. Ojciec wymalował tym co sie na podwórku dało: huśtawke wprost na rdze, jakieś poręcze, nawet drewniane klocki do siedzenia przy grillu, no wszystko co mu pod pędzel wlazło. Wszystko trwa nie pordzewiałe jak dotad. A nie chciało mu się już na to normalną farbą pomalowac.Oczywiście - wypróbuj to sobie najpierw na kawałku czegoś. Bo trochę potrwa zanim wyczaisz jak kłaść zywice żeby sie potem nie napracowac jak dzik przy szlifowaniu.pzdrwKuba
TIX Napisano 1 Kwiecień 2007 Napisano 1 Kwiecień 2007 Kuba - tylko jedno pytanie - jak aerosil nadał twardość ? bo z mojej skromnej wiedzy na ten temat wynika, że krzemionki płomieniowe mogą tiksotropować płyn ale nie nadadzą twardosci. ( przy okazji - jest tańszy zamiennik aerosilu - nie pamietam nazwy ale produkt jest ze wschodu, a sprzedawała go firma z wrocławia)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.