U311 Posted March 18, 2007 Author Share Posted March 18, 2007 Dziś przypada 62 rocznica zajęcia Twierdzy Kołobrzego przez żołnierzy 1 Armii WP i sowieckiej 1 Armii Pancernej Gwardii. I jak można się było spodziewać, ta największa bitwa lądowa na terenie obecnej Polski została całkowicie pominięta w TV - nawet najmniejszą wzmianka, samo życie !Śmiało można napisać że polskim i sowieckim żołnierzom przyszło zmierzyć się z dobrze wyszkolonymi żołnierzami niemieckimi, łotewskimi i francuskimi którzy wspólnie bronili ostatniego punktu oporu na wybrzeży Bałtyku pod sztandarem Wehrmachtu. Mimo że wojna dobiegała końca dowódca Festung Kolberg" brawurowo kierował obronom miasta oraz wspaniale przeorganizował niedobitki z Pomorza Zachodniego w pełno wartościowe oddziały które po rozbiciu swych macierzystych dywizji dotarły do Kołobrzegu.Do dziś na lekcjach taktyki w niemieckim szkołach wojskowych tą obronę z marca 1945r. mimo tak bardo słabych możliwości taktyczno - operacyjnych stawia sie za przykład wyjątkowej odwagi, pomysłowości oraz zdrowego rozsądku dowódcy twierdzy weteran AFRIKAKORPS płk Fritza Fullriede.Żołnierze 1 Armii WP w walkach o Kołobrzeg ponieśli bardzo dotkliwe straty w ludziach a dziś ich poświęcenia i bohaterstwa oraz hojnie przelewaną krew w walce w owej" IV RP nie chce sie pamiętać ! ! !A jaki jest tego powód ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
woytas Posted March 18, 2007 Share Posted March 18, 2007 Bo wszystko co przyszlo ze wschodu jest beee Link to comment Share on other sites More sharing options...
acer Posted March 18, 2007 Share Posted March 18, 2007 Już tylko telewizja KinoPolska pamięta o Kołobrzegu 1945 r.Jarzębiną Czerwoną" - poza tym amba, nic. Faktycznie nieprzyzwoite.Kiedyś to chociaż byłu Festiwale piosenki żołnierskiej w Kołobrzegu, ile tam wojska stacjonowało...Obrona Kołobrzegu zresztą wiele nie potrwała, wprawdzie zażarta i umiejętna ale beznadziejna w obliczu takiej przewagi WP i Armii Czerwonej. Kilkunastodniowe związanie walką przeciwnika i tyle. Link to comment Share on other sites More sharing options...
woytas Posted March 18, 2007 Share Posted March 18, 2007 ale kosztowala zycie wiele ofiar- po jednej i drugiej stronie. Kolobrzeg tez zostal prawie calkie zniszczony Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobo26 Posted March 19, 2007 Share Posted March 19, 2007 Witam,Jeśli mogę cosik dopowiedzieć.W tym roku obchody rocznicy walk o Kołobrzeg to byly całkowicie lipne. Jakieś odczyty w podstawowkach, odslona prac w galerii, uroczystość odsłonięcia tablicy poświeconej pionierom na ratuszu, msza w katedrze w intencji WP i mysle najciekawsze - apel poległych na cmentarzu wojennym.I teraz szybkie pytanie - czy takie mierne" obchody TVP chciało się promować? Była tylko lokalna kablowka i TVP3 Szczecin. Powód jest prosty - miasto chce bardzo mocno sie promować ale jak najmniejszm kosztem. Wszędzie cięcia i zastepowanie imprez tańszymi albo nawet bezpłatymi - takie potem rezultaty są. Co do obrony to owszem byla bardzo zażarta. Niektóre kwartały przechodziły z rąk do rąk w czasie walk. Co do strat to przytocze najnowsze: [b]Żołnierze WP [/b]- 915 poległych (w tym 59 domniemanych)- 392 zmarłych z ran (w tym 52 domniemanych)- 140 zaginionych bez wieści- 14 zginęło w wypadkach[b]Żołnierze Armii Czerwonej[/b]- 257 tyle wymienionych z imienia i nazwiska wymienia kołobrzeska ksiega poległych (o większej liczbie brak danych)[b] Żołnierze niemieccy [/b]- 441 tyle wymienionych z imienia i nazwiska wymienia kołobrzeska ksiega poległych (o większej liczbie brak danych; jednak nalezy pamiętac że niemców chowano w masowych grobach nawet nie identyfikując ich) Link to comment Share on other sites More sharing options...
rob Posted April 4, 2007 Share Posted April 4, 2007 myśłę że trudno dziś o promocję morskiego kurortu za pomocą imprez okazjonalnych związanych z tematyką wojenną. takie sa mniej wiecej powody, ale nie jedyne na pewno. Kołobrzeg ma być kurortem do któego się jedzie na wczasy a nie wycieczke historyczną. sam kiedyś nie wytrzymałem i opieprzyłem jakąs małolatę co chwaliła się podrywem i jego konsumpcją gdzieś w pobliżu plaży bez kompletnego zrozumienia że o tą plażę umierało polskie wojsko.Będąc jakiś czas temu w kołobrzegu nie mogłem dostac się do muzeum bo było zamknięte. Przeżyłem szok - jedno z największych ponoć w polsce muzeów wojskowych zamkniete w lecie. i zaniedbane już strasznie było.A co do samych obchodów - to trend ogólny. teraz na topie jest powstanie w warszawie a lenino, wał pomorski, kołobrzeg, odra itd traktowane jest po macoszemu. Cassino nigdy nie było w modzie. Ostatnio nawet włosi olali rocznicę i przysłali jako przedstawiciela polskich władz... burmistrza cassino. na szczęście pamiec podtrzymują dobrzy ludzie. Komentator angielskiego eurosportu dość długo kiedyś tłumaczył widzim oglądajacym giro d'italia co tam się kiedyś zdarzyło i ze Polacy zdobyli opactwo.A zupełny brak zainteresowania historią młodych ludzi to zjawisko zatrważające nie tylko w Polsce ale w całym białym świecie. Szwedzi o historii mają pojęcie takie ile sami potrafią z ksiażek wyczytac bo historii w szkole nie ma. A w Polsce, kraju tak dotkniętego kataklizmami to już jest to zupełnie niezrozumiałe. Nie interesuje nas historia, wybory, jakaś odpowiedzialność za wizerunek kraju za granicą. nie mówię już o sztuce... przeciętny polak nie potrafi wymienić żadnego nazwiska polskiego malarza XXw. Nie potrafi odróznić koncertów Chopina od koncertów Mozarta.No cóz - każdy żyje jak chce... Obyśmy tylko nie stali się wyjałowionym ze wszystkiego narodem typu konsumpcyjnego.ps. jak widze co się stało z ludźmi którzy w latach 80 tak krzyczeli o ideałach, równości, demokracji, praworządności i generalnie całe to ruszenie solidarnosciowe to przykro sie robi co mamona robi z człowieka. W kraju w któym ok 90% ludzi mianuje się katolikami znajomośc biblii wygląda mniej wiecej jak znajomość linuxa. Wiem ze coś jest , za darmo i jest ponoć dobre ale o co tam chodzi to nie wiem. Naród który tak ponoć kocha papieża Polaka domaga się prawa do aborcji i wolnego nieskrępowanego seksu. Hipokryzja nas, Polaków przerosła chyba wszystko.Mój stryj walczył pod kołobrzegiem, drugi zginął gdzieś w okolicach podgajów najprawdopodobniej. Dzadek przeżył armie Świerczewskiego (może tylko dlatego że potrafił jeździć samochodem i służył w logistyce)Naprawdę jest mi przykro dzis jak widze że ich trud traktowany jest jak wrzód na dup.e. Z drugiej strony mam tez w rodzienie klasycznych andersowców (pradziadek i babka) któzy wyszli z Polski i przeszli z Andersem bojowy szlak i jakoś nigdy nie słyszałem z ust babki ze armia berlingowców była jakoby gorsza bo walczyła w ramie z sowietami. No ale politycy wiedza ponoć lepiej.pozdro. Dobrze że na tym forum od czssu do czsu ktoś wspomni o rocznicach. Link to comment Share on other sites More sharing options...
herbstnebel Posted April 4, 2007 Share Posted April 4, 2007 Dzięki U311... dotąd myślałem, że tam przeważnie tylko dywizja SS Karol Wielki się biła ;) Hmmm.. czasami sobie myślę, że takie odbębnienie jakiejś rocznicy w TV to taki płytki temat zastępczy.. Teraz mamy LPR tępiące pornole, więc wiecie.. nici z obchodów ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobo26 Posted April 4, 2007 Share Posted April 4, 2007 Rob niestety wladze miasta chcą miec kurort międzynarodowy. Zapraszają gości z niemiec i skandynawii aby przyjezdzali. Polityka miejska jest taka aby sciąnąć kuracjuszy a przy okazji sprzedac ciekawe tereny pod zabydowe apartamentowców w streie uzdrowiskowej. To moje zdanie... Ale tu nie mówimy o polityce miasta a o rocznicy walk. Jest chęc zrobić duze uroczystości ale koszty obcinają na wszystko i wychodzi lipa. Co roku przyjezdza niestety coraz mniej kombatantów. Niech coś powspominają na jakichc spotkaniach albo spokojnie porozmawiają z kolegami z oddzialów. A tak ganiają ich ratusz-cmentarz-katedra i co roku to samo. I co nowego sie mieszkańcy z tego dowiedza... nic!Teraz młodzież ma gdzieś historię. Ale i starsi juz tez o tym zapominaja. Szok przeżyłem jak mnie kobieta ok.40-lat zapytala co to za świeto że flagi powiesili.Gdyby nie ksiązki(biblioteki) i net to mało ludzi by sie orientowało w historii miasta czy w przebiegu walk 1945r. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Waldenfels Posted June 29, 2008 Share Posted June 29, 2008 moglo by sie miasto pokusic o jakas rekonstrukcje walk o miasto. Zaprosic kilka grup, koszty niewielkie a byloby spoko. Ostatnio to jest w modzie. ALe do tego to trzeba kogos z głowa co tym wszytkim pokieruje. Slyszalem ze w MOP nowy dyrektor bedzie bądz juz jest,moze by sie tym zajal z niewielka pomoca czyjac????Tylko co na to stare pierniki ktorym sie wydaje ze maja wylączność na pisanie historii i wiedza najlepiej co jest poprawne politycznie a co nie??zARAZ jakis mądry krzyk podniesie no bo jak to pokazywac oddzialy w niemieckich mundurach. Lepiej niech z własnym cieniem chlopaki rekonstrukcje robia. HEHEHE Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erih Posted June 29, 2008 Share Posted June 29, 2008 Kol rob , niesłusznie naskoczyłeś na dziewczę. Oddając się rozkoszy na kołobrzeskiej plaży popełniła czyn głęboko patriotyczny. Konsumując swój podryw chmmmm jakby to powiedzieć delikatnie.... napaskudziła na trumny Adolfa H i Josifa D. ...Udowadniając że ich plany w stosunku do Polski legły w gruzach . Z resztą myślę że niejeden Berlingowiec robił to samo z Platerówką na tej plaży gdy już umilkły działa :D I piszę to bez ironii !Natomiast faktycznie gospodarzom Kołobrzegu najwidoczniej brakuje inwencji w promowaniu miasta . Termin wakacyjny , nic tylko zorganizować dobry zlot reenactorów... To byłaby spora atrakcja dla turystów na sam początek sezonu ! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobo26 Posted July 17, 2008 Share Posted July 17, 2008 A jak inaczej pokazać walki bez polskich czy niemieckich oddziałów. Zawsze przy tego typu rekonstrukcjach znajdzie sie jakiś matoł co mu to nie odpowiada. Powinno sie olać i robić swoje - wazniejszy jest przekaz a nie opinia kilku osób. Waldenfels nawet te iewielkie koszty" to dla miasta za duzo...W wakacje raczej zadnej rekonstrukcjji nie bedzie - byl Piknik Wojskowy - a na nim pozoracja pola walki.A co do Nowego Dyrektora to owszem działa. Pomoc i wspólpraca jest. Przyjedziesz to pogadamy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.