Jump to content

Festung Kolberg 1945 - 2007


Recommended Posts

Dziś przypada 62 rocznica zajęcia Twierdzy Kołobrzego przez żołnierzy 1 Armii WP i sowieckiej 1 Armii Pancernej Gwardii.
I jak można się było spodziewać, ta największa bitwa lądowa na terenie obecnej Polski została całkowicie pominięta w TV - nawet najmniejszą wzmianka, samo życie !
Śmiało można napisać że polskim i sowieckim żołnierzom przyszło zmierzyć się z dobrze wyszkolonymi żołnierzami niemieckimi, łotewskimi i francuskimi którzy wspólnie bronili ostatniego punktu oporu na wybrzeży Bałtyku pod sztandarem Wehrmachtu. Mimo że wojna dobiegała końca dowódca Festung Kolberg" brawurowo kierował obronom miasta oraz wspaniale przeorganizował niedobitki z Pomorza Zachodniego w pełno wartościowe oddziały które po rozbiciu swych macierzystych dywizji dotarły do Kołobrzegu.
Do dziś na lekcjach taktyki w niemieckim szkołach wojskowych tą obronę z marca 1945r. mimo tak bardo słabych możliwości taktyczno - operacyjnych stawia sie za przykład wyjątkowej odwagi, pomysłowości oraz zdrowego rozsądku dowódcy twierdzy weteran AFRIKAKORPS płk Fritza Fullriede.
Żołnierze 1 Armii WP w walkach o Kołobrzeg ponieśli bardzo dotkliwe straty w ludziach a dziś ich poświęcenia i bohaterstwa oraz hojnie przelewaną krew w walce w owej" IV RP nie chce sie pamiętać ! ! !
A jaki jest tego powód ?

Link to comment
Share on other sites

Już tylko telewizja KinoPolska pamięta o Kołobrzegu 1945 r.
Jarzębiną Czerwoną" - poza tym amba, nic. Faktycznie nieprzyzwoite.
Kiedyś to chociaż byłu Festiwale piosenki żołnierskiej w Kołobrzegu, ile tam wojska stacjonowało...


Obrona Kołobrzegu zresztą wiele nie potrwała, wprawdzie zażarta i umiejętna ale beznadziejna w obliczu takiej przewagi WP i Armii Czerwonej. Kilkunastodniowe związanie walką przeciwnika i tyle.
Link to comment
Share on other sites

Witam,
Jeśli mogę cosik dopowiedzieć.
W tym roku obchody rocznicy walk o Kołobrzeg to byly całkowicie lipne. Jakieś odczyty w podstawowkach, odslona prac w galerii, uroczystość odsłonięcia tablicy poświeconej pionierom na ratuszu, msza w katedrze w intencji WP i mysle najciekawsze - apel poległych na cmentarzu wojennym.
I teraz szybkie pytanie - czy takie mierne" obchody TVP chciało się promować? Była tylko lokalna kablowka i TVP3 Szczecin.
Powód jest prosty - miasto chce bardzo mocno sie promować ale jak najmniejszm kosztem. Wszędzie cięcia i zastepowanie imprez tańszymi albo nawet bezpłatymi - takie potem rezultaty są.

Co do obrony to owszem byla bardzo zażarta. Niektóre kwartały przechodziły z rąk do rąk w czasie walk.


Co do strat to przytocze najnowsze:

[b]Żołnierze WP [/b]
- 915 poległych (w tym 59 domniemanych)
- 392 zmarłych z ran (w tym 52 domniemanych)
- 140 zaginionych bez wieści
- 14 zginęło w wypadkach

[b]Żołnierze Armii Czerwonej[/b]
- 257 tyle wymienionych z imienia i nazwiska wymienia kołobrzeska ksiega poległych (o większej liczbie brak danych)

[b] Żołnierze niemieccy [/b]
- 441 tyle wymienionych z imienia i nazwiska wymienia kołobrzeska ksiega poległych (o większej liczbie brak danych; jednak nalezy pamiętac że niemców chowano w masowych grobach nawet nie identyfikując ich)
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
myśłę że trudno dziś o promocję morskiego kurortu za pomocą imprez okazjonalnych związanych z tematyką wojenną. takie sa mniej wiecej powody, ale nie jedyne na pewno. Kołobrzeg ma być kurortem do któego się jedzie na wczasy a nie wycieczke historyczną. sam kiedyś nie wytrzymałem i opieprzyłem jakąs małolatę co chwaliła się podrywem i jego konsumpcją gdzieś w pobliżu plaży bez kompletnego zrozumienia że o tą plażę umierało polskie wojsko.
Będąc jakiś czas temu w kołobrzegu nie mogłem dostac się do muzeum bo było zamknięte. Przeżyłem szok - jedno z największych ponoć w polsce muzeów wojskowych zamkniete w lecie. i zaniedbane już strasznie było.
A co do samych obchodów - to trend ogólny. teraz na topie jest powstanie w warszawie a lenino, wał pomorski, kołobrzeg, odra itd traktowane jest po macoszemu. Cassino nigdy nie było w modzie. Ostatnio nawet włosi olali rocznicę i przysłali jako przedstawiciela polskich władz... burmistrza cassino. na szczęście pamiec podtrzymują dobrzy ludzie. Komentator angielskiego eurosportu dość długo kiedyś tłumaczył widzim oglądajacym giro d'italia co tam się kiedyś zdarzyło i ze Polacy zdobyli opactwo.
A zupełny brak zainteresowania historią młodych ludzi to zjawisko zatrważające nie tylko w Polsce ale w całym białym świecie. Szwedzi o historii mają pojęcie takie ile sami potrafią z ksiażek wyczytac bo historii w szkole nie ma.
A w Polsce, kraju tak dotkniętego kataklizmami to już jest to zupełnie niezrozumiałe. Nie interesuje nas historia, wybory, jakaś odpowiedzialność za wizerunek kraju za granicą. nie mówię już o sztuce... przeciętny polak nie potrafi wymienić żadnego nazwiska polskiego malarza XXw. Nie potrafi odróznić koncertów Chopina od koncertów Mozarta.
No cóz - każdy żyje jak chce... Obyśmy tylko nie stali się wyjałowionym ze wszystkiego narodem typu konsumpcyjnego.
ps. jak widze co się stało z ludźmi którzy w latach 80 tak krzyczeli o ideałach, równości, demokracji, praworządności i generalnie całe to ruszenie solidarnosciowe to przykro sie robi co mamona robi z człowieka. W kraju w któym ok 90% ludzi mianuje się katolikami znajomośc biblii wygląda mniej wiecej jak znajomość linuxa. Wiem ze coś jest , za darmo i jest ponoć dobre ale o co tam chodzi to nie wiem. Naród który tak ponoć kocha papieża Polaka domaga się prawa do aborcji i wolnego nieskrępowanego seksu.
Hipokryzja nas, Polaków przerosła chyba wszystko.
Mój stryj walczył pod kołobrzegiem, drugi zginął gdzieś w okolicach podgajów najprawdopodobniej. Dzadek przeżył armie Świerczewskiego (może tylko dlatego że potrafił jeździć samochodem i służył w logistyce)Naprawdę jest mi przykro dzis jak widze że ich trud traktowany jest jak wrzód na dup.e. Z drugiej strony mam tez w rodzienie klasycznych andersowców (pradziadek i babka) któzy wyszli z Polski i przeszli z Andersem bojowy szlak i jakoś nigdy nie słyszałem z ust babki ze armia berlingowców była jakoby gorsza bo walczyła w ramie z sowietami. No ale politycy wiedza ponoć lepiej.
pozdro. Dobrze że na tym forum od czssu do czsu ktoś wspomni o rocznicach.
Link to comment
Share on other sites

Dzięki U311... dotąd myślałem, że tam przeważnie tylko dywizja SS Karol Wielki się biła ;)

Hmmm.. czasami sobie myślę, że takie odbębnienie jakiejś rocznicy w TV to taki płytki temat zastępczy.. Teraz mamy LPR tępiące pornole, więc wiecie.. nici z obchodów ;)
Link to comment
Share on other sites

Rob niestety wladze miasta chcą miec kurort międzynarodowy. Zapraszają gości z niemiec i skandynawii aby przyjezdzali. Polityka miejska jest taka aby sciąnąć kuracjuszy a przy okazji sprzedac ciekawe tereny pod zabydowe apartamentowców w streie uzdrowiskowej.
To moje zdanie...
Ale tu nie mówimy o polityce miasta a o rocznicy walk.
Jest chęc zrobić duze uroczystości ale koszty obcinają na wszystko i wychodzi lipa. Co roku przyjezdza niestety coraz mniej kombatantów. Niech coś powspominają na jakichc spotkaniach albo spokojnie porozmawiają z kolegami z oddzialów. A tak ganiają ich ratusz-cmentarz-katedra i co roku to samo. I co nowego sie mieszkańcy z tego dowiedza... nic!

Teraz młodzież ma gdzieś historię. Ale i starsi juz tez o tym zapominaja. Szok przeżyłem jak mnie kobieta ok.40-lat zapytala co to za świeto że flagi powiesili.


Gdyby nie ksiązki(biblioteki) i net to mało ludzi by sie orientowało w historii miasta czy w przebiegu walk 1945r.
Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...
moglo by sie miasto pokusic o jakas rekonstrukcje walk o miasto. Zaprosic kilka grup, koszty niewielkie a byloby spoko. Ostatnio to jest w modzie. ALe do tego to trzeba kogos z głowa co tym wszytkim pokieruje. Slyszalem ze w MOP nowy dyrektor bedzie bądz juz jest,moze by sie tym zajal z niewielka pomoca czyjac????
Tylko co na to stare pierniki ktorym sie wydaje ze maja wylączność na pisanie historii i wiedza najlepiej co jest poprawne politycznie a co nie??
zARAZ jakis mądry krzyk podniesie no bo jak to pokazywac oddzialy w niemieckich mundurach. Lepiej niech z własnym cieniem chlopaki rekonstrukcje robia. HEHEHE
Link to comment
Share on other sites

Kol rob , niesłusznie naskoczyłeś na dziewczę. Oddając się rozkoszy na kołobrzeskiej plaży popełniła czyn głęboko patriotyczny. Konsumując swój podryw chmmmm jakby to powiedzieć delikatnie.... napaskudziła na trumny Adolfa H i Josifa D. ...Udowadniając że ich plany w stosunku do Polski legły w gruzach .
Z resztą myślę że niejeden Berlingowiec robił to samo z Platerówką na tej plaży gdy już umilkły działa :D
I piszę to bez ironii !
Natomiast faktycznie gospodarzom Kołobrzegu najwidoczniej brakuje inwencji w promowaniu miasta . Termin wakacyjny , nic tylko zorganizować dobry zlot reenactorów... To byłaby spora atrakcja dla turystów na sam początek sezonu !
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
A jak inaczej pokazać walki bez polskich czy niemieckich oddziałów. Zawsze przy tego typu rekonstrukcjach znajdzie sie jakiś matoł co mu to nie odpowiada. Powinno sie olać i robić swoje - wazniejszy jest przekaz a nie opinia kilku osób. Waldenfels nawet te iewielkie koszty" to dla miasta za duzo...
W wakacje raczej zadnej rekonstrukcjji nie bedzie - byl Piknik Wojskowy - a na nim pozoracja pola walki.

A co do Nowego Dyrektora to owszem działa. Pomoc i wspólpraca jest. Przyjedziesz to pogadamy.
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information