Skocz do zawartości

Sztandar chwały"


draven85

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Film bardziej polityczny niż wojenny. Jeśli ktoś nastawia się na dużo strzelaniny, wybuchów i efektów specjalnych, z pewnością będzie zawiedzony, bo generalnie akcja dzieje się na terenie Stanów i tylko fragmentarycznie we wspomnieniach pojawiają się sceny walki.
W skali 1-5 dałbym 3+
Napisano
XANTOS zgadza się ale mi właśnie z tego powodu sie podobał, że pokazano machinę wojenne od strony polityki i biznesu, bo ileż razy można oglądać walki i zwykłą sieczkę której tutaj też jest trochę. pozdr
Napisano
Oglądałem film i czytałem książkę, no i powiem szczerze, że więcej sie spodziewałem po filmie. Zbyt polityczny i biograficzny, niż wojenny.

A co do książki, to jeśli nie masz co czytać to możesz spróbować, ale tak samo jak w filmie, typowa biografia kilku bohaterów. No i jeszcze jeden problem, autorem jest syn jednego z tych bohaterów, więc książka jest strasznie subiektywna (praktycznie brak złych cech ojca autora, natomiast inni juz tacy nie są)
Napisano
Rzeczywiście film rozczarowuje choć nie spisywałbym go zupełnie na straty. Mało batalistyki ale trzeba przyznać że ta co jest, jest pierwszego sortu. Mysle że listy z Iwo Jimy " które wchodzą niedługo do kin będa pod tym wzgledem lepsze. Tym bardziej że edzieo tyle ciekawsze że ma to byc przedstawione z punktu widzenia Japońskiego....
Napisano
Też tak myślę. Listy..." wchodzą 9 marca, a że nie ma tam tego całego podtekstu politycznego, to wydaje się że będzie więcej akcji".
Napisano
W Listach z Iwo Jimy" jest o wiele mniej batalistyki, ale są o niebo lepsze. Jest tam świetny samobójczy, klaustrofobiczny, straceńczy klimat. Trzeba oglądać te dwa filmy w komplecie. Generalnie to nie są filmy akcji.
Napisano
Nie mam. Ale japoński jest tak prosty, że spokojnie można się obyć bez tłumaczenia - głównie wrzeszczą, porykują i gestykulują.
Napisano
Witam kolegę z miasta rowerów" :)
Masz tutaj linka do strony z dobrym programem o ile jeszcze go nie znasz: http://www.napiprojekt.pl/. Program banalny w obsludze. Jesli nie znajdziesz napisów przez niego to raczej ich w necie nie trafisz.

Pzdr.
Rado26
Napisano
Obejrzałem Listy ...". Zdecydownie lepsze od Sztandaru". Jednakże autorzy nie ustrzegli się małej" wpadki. Gen. Kuribayashi jeździ sowieckim UAZ-em.
Generalnie polecam.
Napisano
Oglądałem w weekend w kinie Listy z Iwo Jimy". Bardzo interesujący film.Szczerze polecam, warto zobaczyć - szczególnie jeżeli się co nieco orientuje w realiach tamtych wydarzeń.
  • 5 months later...
Napisano
Udało się... obejrzałem oba. Cóż Flags of ..." to dobre kino ale patos mnie razi. Może to pprostu spojrzenie na świat z perspektywy amerykanów ne jest mi bliskie... Listy ..." sa lepsze ale mimo że film opowiada o histori bitwy po stronie Japońsiej da się nadal wyczuć amerykański punkt widzenia. Klimat w jaskiniach znakomity, japońsk sprzęt w akcji, mundury to czego nie widz się często.
  • 4 weeks later...
Napisano
Żeby nie zakładać osobnego watku dotyczącego Listów z Iwo Jimy" chciałem tu poruszyć pewien temat.
Własnie jestem po obejrzeniu na DVD tego filmu. Znakomity film, dla którego batalistyka jest tylko pretekstem (to ważne) do pokazania i może zrozumienia postaw japońskiego żołnierza. Własnie ta optyka zbudziła moje zaintersowanie i zarzem pytanie (a jakie to za chwilę.
Najpierw wyjaśnię, Clin E. jest moją miłością" od lat i mam prawie wszystkie jego fimy :-))) Dlatego z wielkim zaiteresowaniem obejrzałem zwłaszcza dodatek na DVD z realizacji filmu. Baaaaaardzo ciekawy.
Ale najciekawsza jest końcowa wypowiedź Eastwooda na końcu. Zacytuję:
Minęły dziesiątki lat, ważne jest by Japończycy docenili tych ludzi (chodzi o walczących japońskich żołnierzy - moje wyjaśnienie). Nie chodzi tu o wygrywanie czy przegrywanie wojny. Chodzi o ich poświęcenie dla swojego kraju. Słusznie czy nie słusznie poświęcili się."

I tu w wyobraźni pojawił mi się film opowiadający np. o obronie Festung Breslau, wzgórz Seelowskich itp itd. O bohaterskich generałach i żołnierzach broniących swojej ojczyzny czyli III Rzeszy. Nie oceniam czy słusznie bronili czy nie.
Oczywiście jest to niemożliwe do realizacji i pokazania tego w taki sposób jak reżyser Listów z Iwo Jimy". Nie mówiąc by tak powiedzieć o takim filmie jak C.Eastwood.
I tu mam do Was pytanie, które mam nadzieję wywoła pozytywna burzę - Jak myślicie dlaczego jest to niemozliwe??????

P.S pamiętacie wściekłe ataki na ukazanie się filmu Upadek"????

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie