Skocz do zawartości

Bzura 2007 nadchodzi


jazlowiak

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jakby co (za duze tłumy, posypanie się -przepraszam- modyfikacja scenariusza) to można zawsze wypuscic na pole kawalerię i zrobi się luźno, atrakcyjnie i w ogóle super.
  • Odpowiedzi 154
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Zawsze byłem za urealnieniem pola bitwy i ograniczeniem ilosci uczestników albo chociaz nie wypedzanie ich na raz na pole. Jacku nasze zdanie na ten temat znasz a kontakt tez masz a my jak wiesz pomimo, ze z Poznania chcemy być pomocni.



Schrek
Napisano
tak sobie dyskutujemy zeby mniej a lepiej a tu nagle czytam W rekonstrukcji weźmie udział 600 rekonstruktorów i prawie 80 koni."
cytat ze strony bzura 2007..
to jak w 2006 roku miało być 400 a wsumie wyszło 550 to teraz 600 to wyjdzie 800. chyba trzeba bedzie uzyc gazów łazwiacych ... bo kawaleria czy czołgi ugrzezna...
  • 4 weeks later...
Napisano

Żeby nie być gołosłownym. Tyle, że ten jest dużo fajniejszy.

A czepiam się dlatego, że, jak wcześniej wspomniałem, zawsze byłem fanem p. Wróbla

Bzura zaś jest zbyt poważną impreżą, żeby mieć taki pośledni plakat.

Napisano

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Skoro i tak wiele rysunków p. Wróbla to transpozycje fotografii, (tak archiwalnych, jak i z rekonstrukcyjnych imprez, patrz ilustracja) to może warto zamawiając u niego rysunek omówić koncepcję pracy , wybrać pozy i zrobić porządne pozowane zdjęcia z zaaranżowanym od razu oświetleniem, żeby służyły jako wyjściowe do rysunku. Umundurowanych modeli chyba nie brakuje? Bo teraz mam wrażenie, że to wszystko na łapu capu, a ekonstruktorzy i tak na słabość rysunku nie zwrócą uwagi, bo dla nich ważne, czy się klamerki zgadzają"

Napisano

Oficer z plakatu wygląda jakby właśnie wyszedł z magazynu i zmierzał do atelier fotograficznego coby sobie strzelić kozacką fotkę dla dziewczyny. Cudny, czysty i taki ogolony. To wygląda trochę jak plakat rekrutacyjny do wrześniowego WP - brakuje tylko sloganu zgłoś się i spalmy razem panzera".

Czy kiedyś zobaczymy nad Bzurą więcej postaci młodszych oficeró piechoty w strojach jakich zapewne wielu z nich tam walczyło ? Np. w drelichach ubranych jak zwykli żołnierze ...? Trochę smutno czasem się robi jak się widzi w polu samych wyfasowanych elegancików.

Może ta fotka naszych z 1939 będzie natchnieniem - warto zwrócić uwagę na przestrzelony hełm u żołnierza po prawej. Drugi od prawej idzie zaś oficer. Tak właśnie zawsze wyobrażałem sobie wrześniowego oficera.

Napisano

I pozostali. Zdjęcie to prawdopodobnie kapitulacja Modlina, o ile dobrze pamiętam. Ja tu nie widzę za bardzo elegancików, rękawiczek i zawadiackim min prosto z żurnali. Widać za to ślady odcisnięte przez piekło, jakie przeszli ...

Napisano
Witam,
bolas ma rację, za bardzo Polacy wyglądają paradnie". Inaczej niech wyglądają w trakcie udziału w uroczystościach na cmentarzu, w spotkaniach i oficjalnych uroczystościach a inaczej podczas samej rekonstrukcji bitwy. Od 2003 roku jestem obecny na Bzurze z aparatem fotograficznym i jakoś trudno mi jest robić zdjęcia kolorowe. Za bardzo, zwłaszcza Polacy wyglądają współcześnie. Do tego dochodzi regulaminowo zapiety ostatni guzik. Mundury czyściutkie, oporządzenie kompletne, buzie jak z plakatu. Coś chyba należałoby urealnić czyli trochę się przybrudzić. Skoro Bzura jest największą imprezą tego typu w Polsce to chyba można się poświęcić i raz na rok wybrudzić mundur albo chociaż twarz i ręce.
Były już tu kiedyś dyskusje czy ktoś nieogolony (zarost kilku dniowy) może brać udział. Wydaje mi się że powinien!
Nie weżmie udziału w poprzedzających rekonstrukcję uroczystościach, ale będzie za to wyglądał podobnie do tych żołnierzy z powyższych zdjęć. Oczywiste jest to, że oporządzenie jeśli nie kompletne to musi być takie jakie powinno być (czyt. regulamin).
Na ostatniej bzurze byli już pierwsi odważni, którzy sobie trochę twarze pobrudzili, ale było ich niewielu.
I jeszcze jedna sprawa; czytałem gdzieś, może tutaj że jednego czy dwóch chłopaków niedopuszczono do udziału w imprezie bo mieli nie takie owijacze czy buty. Natomiast było conajmiej 4-5, którzy mieli wszystko jak należy (czyt. regulaminowo), bynajmiej nie mieli brudnych buzi ale co najgorsze zapomnieli (lub nie) zdjąć współczesnych okularów i zegarków.

Pozdrawiam
Napisano
W sumie ... to macie racje.
Ale jakoś sobie nie wyobrażam Przemka z Cytadeli, który zezwala żołnierzom na niedopiete guziki.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie