Witam Serdecznie. Ostatnio mój znajomy porządkował sobie podwórko. Znalazł Prosze Państwa takie oto blachy! Było ich 5. Wszystkie poszły za symboliczną kwotę 250 zł do muzeum w Gdańsku. Panowie jak przyjechali z przyczepką to aż rączki zacierali i błyszczały im sie oczy. Wydało mi sie to nadmiar podejrzane, ale kolega się cieszył że blachy poszły... Osobiście nie jestem pasjonatem Militariów wojennych i nie podjąłem tej sprawy z poważnym zaangażowaniem, ponieważ od 2 lat jestem na tropie Francuzów (Kasa Wojenna Napoleona)i teraz pochłaniają mnie tylko oni. W Niedzielę odwiedziłem znajomego i zacząłem wypytywać jego dziadka skąd te blachy się u niego wzięły. A no dziadek zaczął opowiadać, że zaś jego ojciec przytargał te blachy z pobliskiego pola po katastrofie jakiegoś samolotu. Niestety nie padła tu informacja czy podczas wojny. Wspominał też że ojciec wspominał o potęznych KATIUSZACH walących z pobliskiego wzniesienia na GDAŃSK - a do Gdańska mam kurcze z 70 Km! Albo dziadek ma wyobraźnię, albo tak faktycznie było. Ale wracając do tematu. Chcę odnaleźć miejsce gdzie rozbił się owy samolot. No i tu pada moje pytanko. JAKI? ? ? ? Pomożecie?
Pytanie
kuba321
Witam Serdecznie. Ostatnio mój znajomy porządkował sobie podwórko. Znalazł Prosze Państwa takie oto blachy! Było ich 5. Wszystkie poszły za symboliczną kwotę 250 zł do muzeum w Gdańsku. Panowie jak przyjechali z przyczepką to aż rączki zacierali i błyszczały im sie oczy. Wydało mi sie to nadmiar podejrzane, ale kolega się cieszył że blachy poszły... Osobiście nie jestem pasjonatem Militariów wojennych i nie podjąłem tej sprawy z poważnym zaangażowaniem, ponieważ od 2 lat jestem na tropie Francuzów (Kasa Wojenna Napoleona)i teraz pochłaniają mnie tylko oni. W Niedzielę odwiedziłem znajomego i zacząłem wypytywać jego dziadka skąd te blachy się u niego wzięły. A no dziadek zaczął opowiadać, że zaś jego ojciec przytargał te blachy z pobliskiego pola po katastrofie jakiegoś samolotu. Niestety nie padła tu informacja czy podczas wojny. Wspominał też że ojciec wspominał o potęznych KATIUSZACH walących z pobliskiego wzniesienia na GDAŃSK - a do Gdańska mam kurcze z 70 Km! Albo dziadek ma wyobraźnię, albo tak faktycznie było. Ale wracając do tematu. Chcę odnaleźć miejsce gdzie rozbił się owy samolot. No i tu pada moje pytanko. JAKI? ? ? ? Pomożecie?
21 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.