raduś Napisano 17 Październik 2006 Napisano 17 Październik 2006 IS 2 Kumersdorf ,na adaniach" :)Zdjęcie z jakiejś książki.
raduś Napisano 17 Październik 2006 Napisano 17 Październik 2006 Pz IV H i pięciu pancernych minus jedno kółko:)Narka !
acer Napisano 17 Październik 2006 Napisano 17 Październik 2006 Bathin, zanim zwrócisz mi uwagę przeczytaj pewien zeszyt serii militaria o serii pojazdów Brummbar, Hummel i Nashorn. Pomysł całkowicie stalowych kół wiązał się z problemem przeciążenia podwozia i niszczenia zdaję się bandaży. W zdobycznych sowieckich isu z kołami bez bandaży nie odnotowywano tego problemu, więc rozwiązanie uznano za przydatne.
Kiler Napisano 18 Październik 2006 Napisano 18 Październik 2006 Acer, jesli chodzi o te bandaze na kolach. Nie chodzi Ci przypadkiem o PzJg z armata L/70 gdzie byly kola bez bandazy, ale tylko w pierwszej parze? Pozostale byly na gumach".
Bathin Napisano 18 Październik 2006 Napisano 18 Październik 2006 acer, to co pisze Ledwoch a to co było w rzeczywistości to dwie różne rzeczy. Sprawę wyjaśniło by zdjęcie archiwalne. Nie tylko IS-y i KV miały koła bozbawine bandaży, niektóre T34/76 też, ale w przypadku tych ostatnich wymogło to na konstruktorach zastosowanie całkowicie nowych gąsienic.Pzdr
jaca2003 Napisano 18 Październik 2006 Napisano 18 Październik 2006 Zmiana gąsiennic w T-34?Hm chyba nie możliwe.Pozdrawiam
DTH Napisano 18 Październik 2006 Napisano 18 Październik 2006 I jeszcze czesko-niemiecko-rosyjskie 38-ki:)
jotes Napisano 18 Październik 2006 Napisano 18 Październik 2006 Ile tych 38(t) było w służbie Armii Czerwonej? Pewnie sporo. Opracowano nawet specjalny podręcznik obsługi wozu w jęz. rosyjskim. Mam go gdzieś w domu ;)
maxikasek Napisano 18 Październik 2006 Autor Napisano 18 Październik 2006 Panowie ale miało być o Josifach. a była tylko jedna fotka.
raduś Napisano 18 Październik 2006 Napisano 18 Październik 2006 Cześć Ja w sprawie tych kółek :)Wszyscy po trochu macię racię i nie wykluczone że niemiaszki zastosowali koła bez bandaży po badaniach zdobycznych pojazdów rosyiskich.Ale myślę że głównym powodem był brak deficytowej gumy.Fakt ! koła stalowe były mocniejsze i wolniej się zużywały, ale jazda na tych kołach była o wiele mniej komfortowa i głośniejsza,co jest o tyle ważne że wróg słyszał czołgi o wiele wcześniej.Dlatego rosjanie wymyślili wewnętrzną amortyzację kół, by złagodzić te efekty.Wystarczy popatrzeć na rozwój rodziny T 34.Większość wozów T 34\\85 ma koła z bandażem,tak jak inne rosyiskie czołgi i działa samobieżne.Tylko ciężkie czołgi i działa miały stalowe koła ze względu na masę pojazdu.Ruskie poprostu pod koniec wojny nie mieli problemów z gumą.Co się tyczy Jagdpancer IV to pierwsze wersje miały wszystkie koła z bandażem,środkowa dwa pierwsze stalowe,a ostatnie serje cztery pierwsze .Jagdpancer IV (v)z podwyższonym przediałem bojowym na początku też miał tylko pierwsze koła stalowe, ale w ostatnich serjach już wszystkie.Tak więc myślę że stosowanie kól bez bandaży podyktowane bylo w głównym stopniu brakiem deficytowego materjału.Koła stalowe sprawdzały się w pojazdach ciężkich.
raduś Napisano 18 Październik 2006 Napisano 18 Październik 2006 A josifów nadal brak ,przeszukałem chyba z milion zdjęć :)
woytas Napisano 8 Listopad 2006 Napisano 8 Listopad 2006 a wierza klimenta robi olbrzymie wrazenie- zolnierze chyba krasnoludkami nie sa...
acer Napisano 8 Listopad 2006 Napisano 8 Listopad 2006 Wierza robi wrażenie - ale tak duża sylwetka ułatwiała lokalizację celu. Zwłaszcza dla takiego flaka 88.
Mirosław Jastrzebski Napisano 8 Listopad 2006 Napisano 8 Listopad 2006 W książce pod tytułem Das letzte Jahr der deutschen Heeres 1944-1945" Wolfganga Fleischera widziałem zdjęcia zdobytych podczas operacji Sonnenwende" w rejonie Arnswalde/Choszczno czołgów typu IS-2.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.