Jump to content

Kuźnia polowa w II RP


revolt

Recommended Posts

  • Replies 70
  • Created
  • Last Reply
Bardzo ciekawy temat i jak widac biala plama. Mnie tez to ciekawi bo bylo tego sporo w koncu np w kazdym szwadronie ckm kawalerii i chyba baterii artylerii. Tyle ze nie jestem pewien czy w IIRP takowe produkowano jako odmienny rodzaj pojazdu, tzn mozliwe ze byl zestaw ktory montowano na zwyklym wozie taborowym albo i podwodzie (sprawdze co jest w cenniku taborowym). Gdzies czytalem ze uzywano spora ilosc kuzni polowych po-niemieckich ale gdzie to zabijcie, a nie pamietam. Mam niemieckie rysunki tego pojazdu, jezeli to kogos interesuje.
Link to comment
Share on other sites

Gebhardt, wklej.
A co sie tyczy kuzni - powinnismy miec ich troszke, przeciez kawalerii mielismy w 39' troche. Sadze, ze odprowadzanie koni a podkucie" gdzies na tyly bylo nieoplacalne, ale i wozenie calej kuzni tez raczej nie.
Wydaje mi sie, ze gdzies tutaj na tym forum bylo cos co moglo by uchodzic za mobilna kuznie - wlasnie taka to bardzo doraznych napraw, i bylo to na zwyklym chlopskim wozie.
Link to comment
Share on other sites

Cieciwa - jutro wkleje. Tyle ze raczej chyba nie chodzilo o konie bo kazdy kon mial kilka podkow zapasowych czy to sam taszczyl (konie wierzchowe) czy tez mial na biedce/wozie w skrzyni taborowej. W kazdym plutonie byl sanitariusz wet i w kazdym szwadronie podkuwacz(e) z odpowiednim zestawem narzedzi. Kuznia byla glownie potrzebna do reperacji wozow itp - dlatego byly przydzielane do oddzialow jak baterie artylerii i szw ckm ktore mialy duzo wozow. Ale moze bredze - niech sie wypowiedza znawcy tej broni:)
Link to comment
Share on other sites

Krzysztofie - ku przypomnieniu. koniec okresu międzywojennego i to ulżenie koniom i zdjecie z nich obowiązku dżwigania swojego zapasowego ogumienia" (tzn. podków) co potwierdza Instrukcja noszenia, troczenia i pakowania wyposażenia w kawalerii" z 1938. Zapas jeździł taborem.
Link to comment
Share on other sites

Drugie rozwiazanie to rasowa kuznia polowa na ktorej chyba mozna bylo pracowac nie zdejmujac pieca z wozu. O ktory z tych dwu typow kuzni polowej chodzilo piszac o 'niemieckich' nie wiem.

Sadze ze w WP raczej stosowano pierwsze rozwiazanie bo na trop jakiejkolwiek pojazdu pod kuiznie nie wpadlem (co jeszcze oczywiscie nie jest zaden niezbity dowod. Wazniejsze ze nie ma takiego w cenniku taborowym z 1938. To tez nie jest 100% dowod bo rowniez nie ma tam taczanki wz 28 a w 1938 bylo ich na stanie mnostwo.

Co jest jednak bardzo ciekawe to to ze w czesci cennika przewidzianej na narzedzia taborowe (zestawy kowalskie, rymarskie etc) nie ma ani be ani me o kuzni przenosnej czy jakiejkolwiek innej. W sekcji 'narzedzia' znajdziesz mlotki, przybijaki kowalskie, ba nawet skrzynke na koks a kuzni nix. Nie rozumie zupelnie.

Link to comment
Share on other sites

No to chyba walic do Niemcow w takim wypadku - sysunek jest z 1-wojennej instrukcji. Zobacze jeszcze, moze w artykule podali odnosnik do niej.

Jeszcze jedno mi sie nasuwa adnosnie spraw Polskich - moze ta 'skrzynia na koks' to wlasnie jest przenosna kuznia - tzn cos jak skrzynka do gotowania. Chyba jednak czepiam sie zyletki w tej chwili.
Link to comment
Share on other sites

kuźnia jest już w naszych rękach!!!stan agonalny lecz zawsze coś uda nam się uratować.bebechy zostały wymontowane lecz odnaleźliśmy na tym samym podwórku jedno koło zembate od napedu i wiatraczek". Jak tylko zdobęde aparat zrobie fotki.
Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Trafiło mi się takie cudo - znajomi mówią ze jest to polska kuźnia polowa. Czy ktoś z kolegów na forum może to potwierdzić? Jakiś wzór? Gdzie można znaleźć instrukcję obsługi" albo jakiś przewodnik" do takiego cuda? Generalnie działa i jest na chodzie ale strasznie u...ne w smarze i olejach. Zielona farba też wychodzi po przetarciu więc moze coś z tego będzie. Czy pakowali to tylko na wozy taborowe czy również na biedki albo samochody?
makul

Link to comment
Share on other sites

Dziwi mnie trochę to ze gdzieś na forum, przy zdjęciach z września 39r. widziałem jedno opisujące kuźnię polową - ale tamta była inna - miała coś w rodzaju pedała z kołem napędowym. A ta ma napęd na korbę.

Link to comment
Share on other sites

Niezbyt obszerne opisy i poglądowe rysunki różnych typów kuźni polowych (w tym kuźni polowej składanej - skrzynkowej, podobnej do tej ze zdjęć) oraz zestawu narzędzi majstra podkuwacza, zawiera Instrukcja Taborowa. Część I. Składniki Taboru", która jako reprint (cz. 4) dołączona została do ostatniego numeru Nowego Przeglądu Kawaleryjskiego".
Link to comment
Share on other sites

Jak wiadomo w dwudziestoleciu międzywojennym, prócz rodzimego sprzętu, wykorzystywano to co zostało po armiach (głównie zaborczych).Kuźnie iepolskie" także.
Mamy taką o apędzie" nożnym :).Porobię fotki i wkleję.A i jeszcze prawdopodobnie skrzynię taborową na sprzęt kowalski.Jednak nieco różni się od tej z instrukcji taborowej.Fachowcy może się wypowiedzą.
Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałem dziś z pewnym ekspertem w dziedzinie militariów i stwierdził że może to być faktycznie kuźnia polowa używana w WP przed wojną. Ale na chwilę obecną nie wiem ani w jakich formacjach ani w jakim okresie. Czyli taka niemała perełka;)
Ale sobie zrobiłem prezent z okazji naszego święta, Panowie:D
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.


×
×
  • Create New...

Important Information