Skocz do zawartości

Grupy znane i mniej znane...


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 341
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Dzieki za życzenia, temat zaiste ciekawy i dlatego wart przylożenia się, skąpość materiałów ikonograficznych czy pisanego słowa jeszcze bardziej ozjusza" do poszukiwań. Wszystkim odwiedzającym życzymy podobnych wrażeń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Panowie o czym Wy dyskutujecie? Zeby stworzyć grupe rekonstrukcji historycz. to po pierwsze należy wykazać się pewnym dorobkiem w kontynuacji tradycji i zwyczajach danego pułku a następnie uzyskać zgode ze Zrzeszenia Kół lub Rodzin Pułkowych. Następnie skompletować mundur i oporządzenie zgodnie ze wzorami.Nam to zajeło 4 lata.Jeżeli tych reguł nie zachowujecie to są to grupy kabaretowo-cyrkowe" bo się komuś coś przyśnło czy zachciało.Proste pytanie, czy ktoś przeczytał chociaż jeden rozdział regulaminów czy musztry obow. w danym okresie? Z całym szacunkiem ale nie tędy droga.pozdrawiam.Rowerzysta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście Rowerzysto ocena oparta na szczegółowej analizie działań istniejących grup i częstym spotykaniu się ze wszystkimi na manewrach celem poznania stopnia wyszkolenia i znajomosci regulaminu i historii przez każdą grupę z osobna??

Troche mniej generalizowania, choć faktem jest, że na palcach można zliczyć grupy (WP39) które znają regulamin i egzekwują go w polu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze Panie Rowerzysta, to zauważ Pan, że ten wątek w zamyśle jego autora ma być próbą skatalogowania grup rekonstrukcyjnych w Polsce, a Pan wszczynasz dyskusję kto może, a kto nie może mienić siebie rekonstruktorem. To nieładnie.
Ja osobiście Pana stwierdzeniem, że jeżeli moja grupa nie spełnia wskazanych przez Pana warunków, to jest to grupa kabaretowo-cyrkowa", czuję się urażony!!!
Za dużo wysiłku wkładam w dopracowanie wizerunku odtwarzanej przeze mnie postaci, żeby ktoś kto nawet nie raczy powiedzieć do jakiej grupy należy, śmiał mi czynić takie uwagi.
Przyjmij Pan do wiadomości, że odtwarzam grenadiera ze 130.PanzerLehrDivision Wehrmachu i wyobraź Pan sobie, że nie mam do kogo zwrócić się o zgodę na kontynuowanie tradycji tej jednostki, bo nie istnieje żadne stowarzyszenie jej weteranów (wynika to z warunków jej organizowania – jako rozwiązania awaryjnego). Problem jest również w dotarciu do materiałów źródłowych na jej temat, ale możesz być Pan pewny, że to co udało nam się zgromadzić przeczytałem bardzo skrupulatnie!

Pewnie w ogóle niepotrzebnie całą tą tyradę wygłosiłem, bo Pan Rowerzysta raczej już się na tym forum nie pojawi, ale wkurza mnie bezmyślne obrzucanie błotem innych – mimo to czekam na Pana odpowiedź Panie Rowerzysta, bo anonimowość internetowego forum, moim zdaniem, nie zwalania od brania odpowiedzialności za wygłaszane opinie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tam rekonstruktorami nie jesteśmy i nigdy nie będziemy. Raczej ludźmi którzy kultywują tradycje z elementami żywej historii. A post kolegi Rowerzysty mnie raczej rozśmieszył, bo to co napisał, na mój gust to nie rekonstrukcja. A zarazem dużo prawdy w tym co pisze.
Panowie i Panie róbmy swoje, jak tylko najlepiej potrafimy.

Z całym szacunkiem
Kuczor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Hindus! Wiesz każdy może wyrazić swoje zdanie ale często zanim to powie/napisz to tego nie przemyśli i wali w klawiature jak leci! A pan rowerzysta nie ma racji! Jak GRH odtwarzające SS (bez urazy panowie) mogą zapytać się rodzin a jeszcze lepiej weteranów o zgode na rekonstruowaniu tej jednostki?? Oczywiście przy rekonstrukcji września 1939 jest to morzliwe. To pana zdaniem panie rowerzysta np;
chce odtwarzać oddział wojów średniowiecznych to tez mam się zapytać RODZINE o zgode aby rekonstruować daną jednostke? Raczej jest to nie możliwe, no chyba ze chciał by pan przekopywać akta zalegające gdzieś po kątach (napewno i tak by pan się nie dokopał).

A mówiąc o GRH które nie pytały się rodzin o pozwolenie odtwarzania danej jednostki że są GRH Kabaretowo-cyrkowe to razi pan wielu ludzi! Mnie też bo nie pytałem sie rodzin 15 pułku ułanów czy moge odtwarzać tą jednostkę!!!

Pozdrawiam wszystkie GRH nawet te, które zdaniem pana rowerzysty są GRH kabaretowo-cyrkowe ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Koledzy apeluję - nie komentujmy,żyjemy w wolnym kraju i nawet szanowny cyklista może prawić nonsensy i androny bez obawy, że prokurator wystąpi dla niego o areszt tymczasowy, chociaż z drugiej strony to nie byłoby pozbawione sensu zamknąc takiego i wyrzucic klucz. Niech se chłopina pracowicie pedałuje w swoją stronę, a kim jest to już nam tu napisał. Serdecznie pozdrawiam wszystkich kabaretowo-cyrkowych" i jeszcze raz zapraszam na stronę naszej grupy
http://ssfj500-600.org
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ nikt nie zabrania konstruktywnej krytyki. Kadzenie miła rzecz, ale zamydla rzeczywistość. Są na tym forum przedstawiciele grup kabaretowo-cyrkowych, ale są też ludzie którzy sporo wysiłku włożyli w swoją sylwetkę (zarówno sprzętowo, jak i zachowaniem). Po Twoim wpisie pare osób mogło poczuć się urażonym (i nie mam bymajmniej siebie na myśli, bo wiem jak mi daleko do ideału).

Nie generalizujmy, to nie będzie takich sytuacji.

Temat jak najbardziej wymaga dyskusji, ale nie na forum, a tymbardziej nie w tym temacie - to ma być prezentacja grup. Na forum wielokrotnie rodziły się pyskówki, często wynikłe z nieporozumień, dlatego takie tematy poruszam wyłącznie na priv lub a żywo"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy się to szanownemu towarzystwu podoba czy nie ... to rowerzysta ma rację.
W przypadku GRH odtwarzających Wojsko Polskie.
Bo oczywiście jeśli chodzi o inne nacje - to prosze bardzo.

Ale tak sie składa, że jak ktoś uparcie chce używać nazwy konkretnej jednostki to na używanie jej lub samozwańcze dzierżenie tradycji trzeba uzyskac zgodę. Najczęściej z Londynu - różnie to bywa, niektóre Koła wróciły do kraju.
W tej chwili, niech mnie koledzy ułani poprawią tylko 1 pułk szwoleżerów i 14 pułk ułanów jazłowieckich mogą używać nazw przedwojennych pułków do rekonstrukcji historycznej. Choć nie mam pewności , ba nawet jestem pewien, że niektóre inne GRH kawalerii także - zaraz poproszę jazlowiaka , żeby mnie poprawił.

Część grup piechoty to zrozumiała - stąd nazwy albo zbliżone - Strzelcy Kaniowscy - albo zupełnie nie związane - Cytadela.
I bardzo dobrze.

Dlatego głosy świętego oburzenia - Hindus, kuczor - są co najmniej dziwne i raczej dowodzą kompletnego braku znajomości zagadnienia kultywowania tradycji wojskowych.
Panowie , najwyższy czas się douczyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akagi
GRH 9 PSK również ma prawo do kultywowania tradycji tego pułku. Koło Londyńskie choć formalnie istniało w latach 70-tych, to nigdy praktycznie nie działało. W 1991 r. żołnierze 9 psk (w tym część przedwrześniowej kadry podoficerksiej i oficerskiej z Anglii i Argentyny) zorganizowali swój I Zjazd, na którym powstał Klub Byłych Żołnierzy 9 PSK i 9 PSK AK" - i on jest aktualnie organem że tak powiem mającym moc władczą w dziedzinie tradycji. Dla bardziej dociekliwych powiem, że zgodniu z nazwą należą do niego tylko byli żołnierze tych ppułków (w tej chwili już tylko ok. 30), wszyscy pozostali sympatycy itp. są skupieni w Towarzystwie Przyjaciół 9 PSK", przy którym działał również wspomniana GRH. Mamy świadomość, że jesteśmy dopiero w połowie drogi między cyrkowcami" a GRH z prawdziwego zdarzenia", ale wszystko jeszcze przed nami.
Dodatkowo tradycje 9 psk kultywują w Grajewie: Zespół Szkół im 9 psk; Hufiec Biebrzański" ZHP im. 9 psk oraz czekający na oficjalną decyzję MON 2 bat. zmech. ze składu 15 Giżyckeij Brygady Zmechanizowanej. W Grajeiwe działal również Izba Pamięci Ziemi Grajewskiej, która gromadzi pamiątki po 9 psk.

www.9psk.pl

Pozdrawiam Dudzin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Akagi. Widzę, że twoja mądrość przewyższa nas wszystkich. Douczyć?
W przeciwieństwie do Pana ja się uczę codziennie i będę się uczył do końca życia.
Jeżeli chce Pan zaczepiać, proponuję się spotkać, a nie wymądrzać się na forum.
Na marginesie: Polecam Panu znakomitą książkę Leszka Kołakowskiego „Mini wykłady o Maxi Sprawach”.
PS. Proszę uważnie czytać posty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale szanowni Państwo!!! Może zanim zaczniecie obrzucać się błotem i wyzywać od niedouczonych debili i cyrkowców spróbujcie zdefiniować na początek czym jest re-enactment,
niezbyt szczęśliwie nazwany po Polsku rekonstrukcją.
Czy kultywowaniem tradycji wojskowych? W pewnym stopniu pewnie tak, ale czy do końca?

Pewnie prawda jak zwykle leży gdzieś po środku.

Cezary Wendland
S.R.H. Odwach"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie