jazlowiak Napisano 22 Kwiecień 2006 Napisano 22 Kwiecień 2006 Jaki to był Kraj? Ano taki jak los załogi okretu, która wróciła do Kraju. MBP i Prokuratura Wojskwoa wsadziła ich na dobre lata do więzienia, za to, że wrócili żeby jak to tu niektórzy określają Nie zdradzić Ojczyzny". Kraj rozstrzelania przedwojennych ofiecerów, zamykania AK-owców i wspaniałych stalinowskich metod wdrażania w WP socjalistycznej doktryny obronnej, polegającej na tym, że ćwiczylismy obronnie lądowanie na plażach i działania ofensywne. Kraj w któym ścigano mnie jak psa za to, ze w lato śmiałem pójść z harcerzami do Kościoła łamiąc tym Neutralność światopoglądową" i co śmieszniejsze Tolerancję religijną". Kraj w którym trepy naśmiewały się z naszych kawaleryjskich mundurów i mówiły, że to na szczęście już sie nie odrodzi. Kraj w którym trepy odmawiały wojskowej asysty w pogrzebach bohaterów 20 roku i walk Wojska Polskiego, bo kazały wybierać - ksiądz albo my. Dlatego zawsze będę z czczią traktowął tych, którzy na pzrejkór komuchom, trepom i takim tchórzom jak ja podnosili głowę i przypominali nam, że wolność nadejdzie, a oni sa jej emisarjuszami. Ciekawe natomiast jak czują się Ci, którzy zamykali marynarzy, bili ich rodziny i przesladowali najbliższych? Niech żyją z cierniem w swoich trepowskich sercach, ze to własni Ci co uciekali z łagru przynieśli im wolność.
jaca2003 Napisano 22 Kwiecień 2006 Napisano 22 Kwiecień 2006 UUUUUUUUU Jazłowiak Ty musisz wstapi do organizacji kombatanckiej i wystapi o odszkodowanie za prześladowanie.Kolejny k... męczennik sie znalazł.Jakos nie kumam zeby ścigano harcerzy za chodzenie do kościoła.Nawet w pełnym umundurowaniu.A może byłeś w ZSMP lub tym podobnej organizacji i ksiądz Cię ścigał?Bo ja nie raz i nie dwa byłem w kościele w pełnym umundurowaniu i jakoś nie pamietam jakichkolwiek represji.Mało tego w 1987 r 13 XII byłem w Brygidzie na mszy w mundurze kpr WOP (a nie wolno byłol) i jakos nic mi się po tym nie stało.Więc wymyślaj nową teorię wymyślaj.pozdrawiam i zdrowia życzę bo na rozum chyba juz za póżno.
jazlowiak Napisano 22 Kwiecień 2006 Napisano 22 Kwiecień 2006 Ja z tego co robiłem nie robie kombatanctwa, bo wystarczy, ze trepy pzrefarbowane za mnie to robią. Nie jestem męczennikiem ani do takowego nie pretenduje, ale nie chce mi sie zcytac takich bzdur o tym, że łagier o nazwie PRL to była cudowna kraina. Może dla komuchów i trepów? Mnie w nim nie było dobrze. Sorry. Przepraszam.
jaca2003 Napisano 22 Kwiecień 2006 Napisano 22 Kwiecień 2006 Czemuś nie miał odwagi spiepszac z tego bagna?Po co teraz płakac?Pozdrawiam
acer Napisano 22 Kwiecień 2006 Napisano 22 Kwiecień 2006 No cudów i raju biblijnego to nie było jak chyba nigdzie na świecie, ale łagier to już złośliwe przegięcie moim zdaniem.Czy na zachód z paszportami wyjeżdżali tylko szpiedzy PRL ?Jeżeli wykonując mój zawód miałbym do wyboru teraźniejszość i lata dajmy na to 60' to wybieram lata 60'.Od razu piszę choć pracuję w państwowej firmie to nie jestem z repów" ani psów" ani esortu".
Lokomotywa Napisano 23 Kwiecień 2006 Autor Napisano 23 Kwiecień 2006 w większośc9i tymi ludzmi kierował american dream" tak chyba się to pisze Ale wracając do sławnego antykomunisty Barańczaka -w programie jest wątek jakoby ktoś dokonał zamachy na niego ale wcelował w jego żonę - redaktor prowadzący jednoznacznie sugeruje służby specjalne ale ja tak daleko bym nie wybiegał -jezeli był jakis zamach to mogły go dokonać nie służby ale raczej prawdopodobne że rodziny marynarzy skazanych na więzienie Bo gdybym miał brata i ktoś załatwiłby mu karierę w marynarce i 15 lat więzienia też wykorzystywałbym swoje znajomości i układy aby gościa załatwić
AKMS Napisano 23 Kwiecień 2006 Napisano 23 Kwiecień 2006 Towarzyszu Iwan, dlatego własnie nimi gardzę. Bo dla mnie bezpieczeństwo bliskich jest najważniejsze.
jaca2003 Napisano 23 Kwiecień 2006 Napisano 23 Kwiecień 2006 W jednym z następnych odcinków zapewne przedstawiony zostanie kolejny BOHATER walki z komuną czyli ambasador jakiśtam który tez spierniczył bo komuna wysłała go na placówkę a potem wezwała do kraju aby rozwalic.Nie pamiętam nazwiska ale był taki patafian dostał jakiś wyrok zaocznie nawet.Albo te dwa zomole co chcieli w Pruszczu Gdańskim antka zapieprzyc do Szwecji.To też materiał na bohatera siłą wcieleni do ZOMO zapewne odmawiali pałowania ludzi w koszarach zapewne stworzyli tajną organizację zbieraczy kapsli od Bałtyckiej.Pozdrawiam
acer Napisano 23 Kwiecień 2006 Napisano 23 Kwiecień 2006 Ambasadorów prysnęło dwóch - Rurarz i Spasowki, jeden nie wrócił z USA a drugi z Tokio.
Towarzysz Iwan Napisano 23 Kwiecień 2006 Napisano 23 Kwiecień 2006 Kolego AKMS - masz zupełną rację. Co innego, gdyby narażali rodziny dla sprawy krajowej (jak partyzanci w czasie IIwś), ale dla kasy i lepszego życia...Jak dla mnie grzebanie w ich życiorysach jest bezsensowne - zwiali, a nie walczyli z komuną".
Lokomotywa Napisano 24 Kwiecień 2006 Autor Napisano 24 Kwiecień 2006 wracając jeszcze do uprowadzenia Żurawia " to występuje tam kombatant?" w czapeczce kanadyjskiego marynarza z otokiem Marynarka wojenna" i orzełkiem .Ciekawa sprawa - facet dezerteruje z Maynarki po roku słuzby a na obczyznie obnosi się z dumą w czapeczce z napisem ktorego nie ma prawa nosic jako dezerter . Wydaje mi się to dziwne bardzo co najmiej tak jak ja bym paradował w czapeczce Legii kibicujac Wiśle - tylko że ja nigdy nie byłem kibicem Legii
pedro Napisano 24 Kwiecień 2006 Napisano 24 Kwiecień 2006 Temat bochaterstwa dezerterów juz kiedys poruszalismyteraz sie mówi ze UW miał polityke agresora , a NATO powstało tylko do obrony, dla mnie to ciekawostka :) panom tepogłowych przypominam że armia lub układ który polityke obronna zakłada tylko na defensywie jest z góry przegrany Dla niektórych panów LWP było tylko polskojezyczna formacjąno cóz dalej około 60% kadry zawodowej ma korzenie w LWP.Dla zainteresowanych kiedys przeprowadzono symulacje wojny z czechami i co wynikło ? knedle po 3 dniach byli by nad morzem poniewaz masi sojusznicy (rosjanie) tak nam dowierzali że amunicji i paliwa było tylko na 1 dzien działan wojennych.PRL był to fakt przpomne tylko panom z kółek różancowo -antykomunistycznych kto nas sprzedał w jałcie i teheranie, a kundlom uciekającym za granice i sprzedajacym tajemnice wojskowe o obronosci kraju za garsc zielonych i bejsbolówke nalezy sie stryczek nawet dzis bo 30 mln polaków mieszkało w tym kraju i jak historia pokazuje nikt by sie nie patyczkował i bombardował nas guma do zucia i coca colapozdro
grechu Napisano 24 Kwiecień 2006 Napisano 24 Kwiecień 2006 UWAGA - Konfidenci Wielkich ucieczek" IIOtoki na czpkach wszyscy marynarze mają napis Marynarka wojenna" tyle, że takie napisy to mają na czapkach piaskowce, którzy marynarzami to są w swoich opowiściach w cywilu a w wojsku to widzą okręt jak z portu wychodzi.A drugie dziwne to to o czym wspomina lokomotywa. Facet podobno nienawidzi komuny i bryka z Polski z pobudek ideologicznych a nie dla kasy. I co po 40-stu latach nosi otok znienawidzonej polskojęzycznej formacji wojskowej Srtatata. Trzeba naprawdę oddzielić patriotów od ludzi, którzy brykali dla kasy nie myśląc co UB zrobi z ich rodzinami albo myśląc i mając to w d...
Lokomotywa Napisano 24 Kwiecień 2006 Autor Napisano 24 Kwiecień 2006 nie chodzi grechu nawet o ich rodziny ale o tych kilkunastu ludzi z zalogi którym zapewniono przyszłośc " - uciekinierzy mogli na przepustce wynając kajak i pryskać o własnych siłach i na własny koszt Druga sprawa to Baranczak zobaczył aresztowanie oficerów " i został antykomunistą - czy ja widząc przez całe swoje życie ludzi zabitych w wypadkach samochodowych powinienem chodzic po ulicach i rozsypywać gwożdzie i hufnale czy uciec z kraju do Burkina Faso i poprosic o azyl
grechu Napisano 24 Kwiecień 2006 Napisano 24 Kwiecień 2006 Ja Barańczaka i ludzi jemu podobnych potępiam z innego powodu. Zrobili coś dlaczego tam a teraz dorbiają do tego ideologię. Ostatnio gdzieś w TV był ajkiś program o produkcji mebli za komuny i nawet znalazł się jakiś antykomunista" co w latach 70-tych produkował buble bo tym walczył z komuną.
grechu Napisano 24 Kwiecień 2006 Napisano 24 Kwiecień 2006 Do lokomotywy.Masz racje i nie chodzi nawet o oficerów (ktoś może zarzucić, że byli ochotnikami ale też ktoś tej Polski musi bronić)tylko o tych zwykłych szwejów co przyszli z poboru chcieli odbębnić 3 lata i wrócić do domu.
jaca2003 Napisano 24 Kwiecień 2006 Napisano 24 Kwiecień 2006 A moze by tak zamiast potępiac BOHATERÓW którzy MIELI ODWAGĘ prysną z łapek komuny nalezałoby potępic w czambół wszystkich zołnierzy(bo nie uciekali) słuzących w LWP wszystkich milicjantów(bo utrwalali)wszzystkich urzędników (bo dla PRL pracowali)wszystkich roboli(to samo co poprzednio)I pozostanie nam tylko garsteczka Prawdziwych Polaków.No i najwazniejsze co się okazeŻe kol Lokomotywa, ja i inni wyzywają się na nich tylko i wyłącznie z zawisci.Pozdrawiam
pedro Napisano 24 Kwiecień 2006 Napisano 24 Kwiecień 2006 w sumie biskupi juz dawno przeprosili niemców za 2 wojnę więc niedługo prawdziwi polacy założą narękaw opaski za czarnym krzyżem i będą krzyczeć jedno radio, jedna religia i jeden ojciec dyrektor :)niech żyja bratnie stany zjednoczone !3 X na tacę !Skoro niektórym zle sie mieszka w kraju gdzie tyle pozostałosci (wg nich po złym PRL u) to niech spadają za granicę (przeciez po to walczyli by miec paszporty),niech szoruja na czarno sracze w usa (tylu na migach uciekło dla wolnosci a jankesi nie chca dac wiz polakom)zdrajca zawsze bedzie zdrajcą nawet w usa i nawet dla jankesów ( jak to mówia najgorzej zdradzic 1 raz )znowu paliwo idzie w góre ale jakoś wolna europa nie nawołuje do strajkówi protestów jak po podwyzkach cen cukru w 1970pozdro
acer Napisano 24 Kwiecień 2006 Napisano 24 Kwiecień 2006 Ciekawe czy będzie o nich :On February 8, 1983 during martial law in Poland, Henryk Ksiazek-Polenski together with Zbigniew Wojsa escaped from Poland to Sweden on the military Mi-2 chopper. With almost no fuel left they landed on the Swedish island Torno
Lokomotywa Napisano 24 Kwiecień 2006 Autor Napisano 24 Kwiecień 2006 postura tego ucieczkowicza jednozancznie potwierdza że w Polsce chyba były chyba obozy pracy acer- ale ja z niecierpliwością czekam na czwartkowe wydanie Wielkich ucieczek " -tak się składa że znałem bardzo dobrze wszystkich bohaterów i większosc pasażerów tego samolotu Pozdrawiam
acer Napisano 24 Kwiecień 2006 Napisano 24 Kwiecień 2006 A z tymi MIGami to chyba im dowaliło :2 prysnęło w 1953 - w marcu /5 III/ Jarecki, w maju /20 V/ Jaźwiński, następny prysnął 7 listopada 1955 r - por. Kożuchowski,a 25 sierpnia 1956 r. por. Gościniak.Na mózg im padło ze spierdzielaniem odrzutowcami.
acer Napisano 24 Kwiecień 2006 Napisano 24 Kwiecień 2006 A ja poczekam aż powiedzą w jaki sposób prysnął Kukliński, bo podobno w kartonowych pudłach ze śmieciami z ambasady USA.Podobno NRD-owcy zawalili sprawę i nie udzielili informacji kontrwywiadowi, bo była szansa na zakończenie podróży" i zawrócenie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.