Towarzysz Iwan Napisano 17 Styczeń 2006 Napisano 17 Styczeń 2006 Co do odbudowy to powiem tak: koszty są horrendalne, w jeziorzanie" na 100% wszystkie gumy itp. do wymiany. Polecam oglądnąć jedynego Bf-109 w Polsce - to jest doskonały przykład ile kasy trzeba włożyć ( ai tak sporo by tu poprawił)Co do stanu lotnego - nawet nie marz...
iglanadon Napisano 17 Styczeń 2006 Napisano 17 Styczeń 2006 Niemniej takie rzeczy się zdażająNiemiaszki wyciągneli z 15 lat temu koło Sycylii 109-tkę G-6 i odpicowali ją na cacy, ile pozostało z oryginału to już pewnie inna kwestia, podobnie z trzema Ju-52 wyłowionymi w Norwegii, w tym że wątpie aby kiedykolwiek ktoś podrabiał je do stanu lotnegoChociaż z drugiej strony najlepiej takie fanty zciągnąć z krajów 3-ego świata, latają tam jeszcze sprzęty o których nam się nie śniłoW latach dziewięćdziesiątych amerykanie zciągneli z Indii Liberatora który był tam jeszcze w rezerwiePodobnie w Chinach znaleźli conajmniej jednego mustangaJedna z firm południowo amerykańskich do dziś klepie samoloty które są modernizacją mustangów, mmoże by dało się z czegoś takiego zrobić latającą kopię mustanga C lub nawet D w polskich barwach ?, jak by nie było był to pod koniec wojny nasz podstawowy myśliwiec
michał ł Napisano 17 Styczeń 2006 Napisano 17 Styczeń 2006 1. Do stanu lotnego da się doprowadzić wszystko. Wielokrotnie widziałe zdjęcia przed" latających samolotów np http://www.nzfpm.co.nz/galleries/galleries.htmgdzie są fotki iszaków i Hurricana które teraz latają.Hurricanhttp://www.nzfpm.co.nz/images/large/hurr001.jpg - fotka z Murmańskafotka w locie http://www.nzfpm.co.nz/images/large/hurr141.jpgciekawa - dla nas - fotka kawałka tego samolotu w warsztacie http://www.nzfpm.co.nz/images/large/hurr004.jpg ... szkoda że na nim tego już nie ma...Kiedyś we Flypast była fotka Spita ściągniętego spod Murmańska - kupka części ułożona w kształt Spita. Notka opisywała plany odbudowy do stanu lotnego. Pewnie tylk otabliczki znamionowe były oryginalne :-). To samo z rozbitymi Spitami - jeden to znany filmik jak nie wyrabia z pętki na pokazach i zmienia się w kulę ognia, drugi to dwumiejscowy kupiony przez gościa z Południowej Afryki i rozbity chyba jeszcze w Angli podczas jego szkolenia. Maja być odbudowane. P-38 rozbity bodajże w 1989 w Duxford jest składowany w Teksasie i czeka na decyzję. 2. O jakich południowoamerykańskich P-51 mówisz?? Akurat Mustangów jest duzo latających (gdzieś widziałem liczbę ponad 100 latającyh, nie wiem czy prawdziwa). Są robie tez kopie metalowe i laminatowe 1:1 i pomniejszone. Nawet jak ktoś P51 modernizuje, to nie produkuje od podstaw tylko używa orginalnych części (Cavalier kiedyś robił turbo mustangi, Piper próbował Enforcera)3. W Indiach to znaleźli nawet Me-109, ale nie wiem czy udało im się im buchnąć :-)
Cronos Napisano 17 Styczeń 2006 Autor Napisano 17 Styczeń 2006 Ze tak sie spytam, byłem w te wakacje w MLP w Krakowe i nie było tego messerschitta co ponoć ma tam być:/ przenieśli go czy już sprzedali na zachód:>??Pozdrawiam
wars98 Napisano 17 Styczeń 2006 Napisano 17 Styczeń 2006 Witam!Cronos. Me-109 był w Krakowie na występach gościnnych. Teraz chyba jest w Warszawie.Pozdr. wars98
bodziu000000 Napisano 17 Styczeń 2006 Napisano 17 Styczeń 2006 Odbudować można wszystko, nawet takie wraki wyciągane z morza, ale po odbudowie oryginalnego samolotu jest na przykład 5%...Me 109, który bywa w Krakowie jest prywatny, należy do fundacji Polskie Orły" (chyba nie pomyliłem nazwy) p.Niemczyckiego, i z tego co pamiętam to do muzeum trafia tylko na zimę.
tadek80 Napisano 17 Styczeń 2006 Napisano 17 Styczeń 2006 z iłem -2 było by łatwej widziałem zachowanyego na węgrzech cały przód przetrwał (pomogło opanerzenie) skrzydła i statecznik to sklejka więc tu trzeba było by odbudować oczywiście nie ma co marzyc że to polata
tadek80 Napisano 17 Styczeń 2006 Napisano 17 Styczeń 2006 na forum pojawiło sie juz kilka namiarów na samoloty zatapione w wodzie arado, aircobra czekamy na zmiane legislacji ... byle by nie skonczyły tak jak ju-188, he-177 ... aha koledzy z klubu płetwonurkowego zabezpieczali rok temu ju-52 na dolnym sląsku (ale podobno jedno dotkniecie i zostana z niego drzazgi, matka natura dla latajacych skrzynek jest niemiłosierna)
bombel Napisano 17 Styczeń 2006 Napisano 17 Styczeń 2006 Do wszystkich kolegów którym w majakach sennych jawim się latający Ił-2.Koledzy obudźcie sie i zejdźcie na ziemię.Ił-2 nigdy nie latał w polskim lotnictwie cywilnym.Jedyna możliwośc aby legalnie latał to budowa go w kategorii EXPERIMENTAL. RWD-5bis był mały i przez to jego budowa była możliwa.Budowa amatorskiego statku powietrznego o masie ponad 4,5 tony i mocy silnika ponad 1500 KM jest, jakby to delikatnie ująć, AWYKONALNA, chyba że posiadamy NIEOGRANICZONE środki na ten projekcik.Lepiej takie posiadane miliony złotych (ciekawe kto je ma?) spozytkować na inny cel np. budowa od podstaw 7TP jest wielokrotnie tańsza a powstała replika może być do czegoś używana.PozdrawiamBombel
Szarubek Napisano 18 Październik 2006 Napisano 18 Październik 2006 I tutaj, dla odmiany, kolego Bombel, zgadzam się z Tobą w zupełności. Jeśli odbudowywać, to coś polskiego i małego - chyba, że trafimy na bogatego sponsora, he he.Na budowanie od podstaw samolotu przeciętnego zjadacza chleba nie stać, a pancerz iła, który wytrzymałby ogień ręcznej broni piechoty, poległby w pierwszym starciu z Urzędem Przeciwlotniczym z ulicy Żelaznej w Warszawie.Na tym kończę i pozdrawiam - Szarubek
Hornet Napisano 18 Październik 2006 Napisano 18 Październik 2006 Bombel-pisałeś w poście powyżej,że brałeś udział w odbudowie RWD-21 tego z MLP w Krakowie.Próbowałem nawiązać kontakt z p.Szymkowskim i innymi......Ja rysowałem muzealnego RWD-21 do monografii w MiniReplice-czy możemy pogadac o RWD-21 na priva???
Hornet Napisano 18 Październik 2006 Napisano 18 Październik 2006 Mamy wielkie marzenia-odbudowa lub rekonstrukcja to kupa kasy......ale można zacząć od samolotów RWD,ktore wykonywane były w technologii dostosowanej do manufaktury lotniczej-czytaj,dziś to technologia gwarantująca sukces i nie najdroższa.Pamietać należy,że konstrukcyjnie dostosować nalezy replikę latającą do obecnych przepisow.Nie jest chyba tajemnicą,że budowana będzie replika latająca RWD-8 w MLP w Krakowie.A zanim Łoś lub Karaś....to moje marzenie PWS-33 Wyżeł"(był z drewna+metal)lub RWD-10.Pozdrawiam Hornet
Szarubek Napisano 19 Październik 2006 Napisano 19 Październik 2006 Budowa latającej repliki to wielkie wyzwanie. Kilku zapaleńców z Białej Podlaskiej poszło inną drogą. Zbudowali replikę RWD-6, odtwarzając go jedynie geometrycznie, nie konstrukcyjnie. Samolot nie jest dopuszczony do latania, ale ma działający silnik (pf 126 650 ;-) i śmigło, które się kręci, na pokazach można go postawić na stoisku i pobuczeć.Obecnie samolot stoi jako osboba wejścia do szkoły na ulicy Brzeskiej w Białej Podlaskiej. Aż szkoda, że tak stoi, moknie i niszczeje.Myślę, że najbliżej uniesienia się w powietrze byłyby oryginały samolotów z MLP, brakuje im jedynie dotknięcia", ale to dotknięcie" wiąże się z przejściem całej procedury w ULC, a to wymaga czasu i pieniędzy. Dlatego nie dziwię się, że MLP woli dzielić swój skromny budżet na utrzymanie eksponatów w jakim takim stanie, niż topić środki w nierealnych przedsięwzięciach.Pozdrawiam - SzarubekPS Ale marzenia warto mieć. Gdy wzyscy wiedzą, że czegoś się nie da zrobić, nie należy przeszkadzać temu, który własnie to robi :-)
Szarubek Napisano 19 Październik 2006 Napisano 19 Październik 2006 ozdoba - jak to dobrze byłoby przeczytać coś, co się napisało, zanim się to wyśle ;-)
Cronos Napisano 19 Październik 2006 Autor Napisano 19 Październik 2006 Mam pytanie bo kto pyta ten błądzi:P Niedawno ogladałem w tv wyrwany z kontekstu fragment programu o polskim lotnictwie. I był moment że pokazywali coś" na cokole co przypominało P-11c ale na 100% to był jakiś większy model. Nie wiem jaka była jego skala i w reszcie programu już nic nie wspomniali o nim.Odpowie mi ktoś bo ciekawi mnie to, może ma ktoś zdjęcie??Pozdro
balans Napisano 19 Październik 2006 Napisano 19 Październik 2006 To mamy [mieliśmy] w Polsce dwa Me 109? Czy ktoś pomylił Me 109G p.Niemczyckiego z Me 109E, bo o tym Emilu to słyszę pierwszy raz.
Szarubek Napisano 20 Październik 2006 Napisano 20 Październik 2006 Cronos - coś" zbliżonego do P-11 na cokole to prawdopodobnie pomnik przed bramą zakładów WSK PZL-Świdnik" S.A. im. Zygmunta Puławskiego. Jest to jakieś skrzyżowanie P-24 z nie wiadomo czym, ma gigantyczny wiatrochron (w porównaniu z kadłubem) i napis P-11.Ot link do strony gdzie jest to zdjęcie, a i trochę więcej:http://www.sanko.wroclaw.pl/galeria/zestaw05/pomniki.htmlPozdrawiam - Szarubek
losiu2 Napisano 20 Październik 2006 Napisano 20 Październik 2006 Balans - był i Emil, zdjęcia są gdzieś na forum (Arado chyba wklejał)
El Camino Napisano 20 Październik 2006 Napisano 20 Październik 2006 http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=180669
balans Napisano 20 Październik 2006 Napisano 20 Październik 2006 Dzięki El Camino za namiary na wątek. O tym Gościu słyszałem, ale nie kojarzyłem go z Me 109E. Szok!!!P.S.Pozwolę sobie na odnowienie tamtego wątku bo mam kilka pytań.Pozdrawiam balans
huk 100 Napisano 20 Październik 2006 Napisano 20 Październik 2006 Panowie widzę ze wątek z chodzi na renowację samolotów wydobytych z wody itp.-jadąc do Kocka zahaczyłem o Dębli-to co tam zastałem to ręce opadają –wstyd dla szkoły !!!jeszcze troche i nie będzie co restaurować-wybrałem tylko najgorsze stany Junaka i Jaka-jak by chcieli oddać to bym zabrał do domu-pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.