Skocz do zawartości

Ił 2 i jego użycie


pzl

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Widząc jakie dyskusje rozgorzały wokół czołgu T 34 to może znajdą się chętni do dyskusji o innym micie sowieckiej armii samolocie szturmowym IŁ 2 /eksploatacja, użycie, mocne, i słabe strony/.
Spotkałem się z kilkoma opiniami pilotów niemieckicch z okresu maj 1942-lipiec 1943 na temat tego samolotu. Walczyli oni na samolotach Messerschmitt Me 109, i Focke Wulf 190. Brak bliższych informacji na temat wersji wyklucza jednoznacznie stwierdzenie, czy były to samoloty uzbrojone w nkm/działka, a jest to ważne.
Praktycznie jedynym sposobem na trwałą eliminację Iła 2 było odstrzelenie mu statecznika pionowego, i/lub statecznika poziomego. Rejon tylnej części kadłuba, i właśnie usterzenie było najsłabiej chronione w tej konstrukcji. Ostrzał kabiny pilota, centropłata, silnika był bezcelowym marnowaniem amunicji, pociski odbijały się i rykoszetowały od osłon....
  • Odpowiedzi 123
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
słabą strona była duża śmiertelność wśród strzelców w wersji m3, właśnie ostrzał przy ataku od tyłu najczęściej tym się właśnie kończył
Napisano
co do Foki-190 to chyba wszystkie wersje były uzbrojone w działka, poza tym nie sądze aby jakakolwiek część Iła była odporna na 20 mm pociski :)
Chociaż faktem jest że m.inn Hartmann w swej autobiografii wspomina szturmawika jako samolot dość trudny do zestrzelenia
Napisano
Jak pisał iglanadon Hartmann rzeczywiście wspominał ił-a 2 jako samolot trudny do zestrzelenia ale miał na niego swój sposób mianowicie podlatywał od tyłu z dołu i strzelał w nieopancerzoną chłodnice oleju. W sporej cześci zaatakowane w ten sposób samoloty od razu eksplodowały.
Pozdro
Napisano
il 2 prezentowal nowe podejscie konstrukcyjne i przede wszytkim koncepcyjne samolotu szturmowego. Byl to samolot projektowany scisle do bezposredniego wsparcia wojsk naziemnych, co wiazalo sie rowniez z pewnymi, istotnymi wymaganiami: mocna konstrukcja, odporna na intensywny ostrzal z ziemi podczas lotow na malej wysokosci a jednoczesnie zwrotna. Owczesna poglad na opancerzenie samolotu przewidywal, ze do istniejacej konstrukcji dokladane beda po prostu blachy opancerzenia. Siergiej Iliuszyn poszedl inna droga. By zapewnic swojej konstrukcji duzy udzwig oraz przyzwoite osiagi musial maksymalnie obnizyc mase samolotu dbajac jednoczesnie o zachowanie trwalosci i odpornosci na ostrzal, postanowil wykorzystac opancerzenie jako integralny element nosny kadluba (podobnie jak samonosna konstrukcja samochodu, z eliminacja ramy podwozia). Patrzac na zdjecia Ila widac, iz jest to samolot juz na pierwszy rzut oka solidny, nie jest filigranowy jak maszyny mysliwskie, od poczatku projektowany byl jako maszyna pola walki. Pierwotny projekt przewidywal stanowisko tylego strzelca, jedna czynniki decyzyjne armii radzieckiej zdecydowaly (modne bylo wowczas haslo szybciej-wyzej-dalej"), by w miejscu tylnego strzelca umiescic zbiornik paliwa i zwiekszyc o 5 mm opancerzenie kabiny pilota. Pierwsze maszyny byly jednomiejscowe, slynne garbate" (ten przydomek i tak zostal nawet po zmianie sylwetki...), i jako ze byly samolotami niezbyt zwrotnymi, nie mialy szans w walce z mysliwcami (choc czytalem, ze niezle sobie radzily w walce np. z Ju 87...), powstawaly frontowe przerobki np, z wiezami od Su 6. Ponownie przeprojektowano samolot, powstala wersja Il 2 m 3. Wedlug mnie udana konstrukcja, nie majaca wowczas zadnego odpowiednika,samolot jedyny w swojej klasie.
pozdrawiam
Napisano
Panowie bez propagandy proszę.
1.Chłodnica oleju w tym samolocie była ukryta w środku konstrucji i aby w nią trafić trzeba było wcześniej trafić i przebić silnik lub załogę.
2.Znalazłem element pancerza samolotu Ił-2 z przestrzeliną jak po pocisku 7,92 mm.
3.To nie był latający czołg" to kompletna bzdura wymyślona przez sowiecką propagandę.
4.Zwykle pocisk przebija pancerz o grubości równej kalibrowi wiec stosowane powszechnie w niemieckich myśliwcach MG-131 kal. 13 mm nie miały najmniejszych problemów z przebiciem 5 mm pancerza(nie wspominam nawet o działkach w które były uzbrojone wszystkie niemieckie myśliwce)
5.To mało skuteczne opancerzenie było i tak na tyle ciężkie że samolot zabierał jedynie 600 kg. uzbrojenia.
6.Dopiero wprowadzenie bomb PTAB pozwoliło uznać Ił-a za samolot zdolny zwalczać czołgi.
7.Przed zestrzeleniem najlepiej chroni eskorta mysliwców a nie pancerz dlatego jeżeli to było tylko możliwe szturmowniki latały w asyscie mysliwców.

PZL posiadany przeze mnie pancerz iła nie jest zdolny nawet ochronić przed ostrzałem z kałacha. Gdzie ty naczytałeś się takich bzdur!!!
Podaj proszę żródło które pozwoli określić ilu Iłom odstrzelono statecznik" to kompletna brednia, jedynym realnym sposobem na usuniecie statecznika jest staranowanie usterzenia własnym śmigłem (ale to akurat specjalnośc sowiecka) podaj proszę nazwiska tych pilotów niemieckich bom bardzo ciekaw.
Samolot nie miał odpowiednika w swojej klasie bo był slepą uliczką awiacji" Jest to przykład bezsensownej koncepcji dlatego nikt przez całą wojnę nie skonstruował niczego podobnego. Opancerzenie nie chroniło skutecznie przed ostrzałem a pozbawiało samolot skutecznego uzbrojenia, manewrowości dobrego zasięgu etc.
Wszystkich piewców szturmownika" odsyłam do analizy parametrów technicznych nastepujących samolotów:
-F4U Corsair
-FW-190 wersje mysliwsko bombowe
-Hawker Typhoon
wtedy zrozumiecie dlaczego nikt nie produkował latających czołgów"
Zapraszam do dyskusji
Pozdrawiam
Bombel
Napisano

Oczywiście tylko głupi Iwan produkował opancerzone samoloty. Ten pewnie też tylko mu hakenkreuza dla niepoznaki namalowali ;)

Napisano
A teraz trochę poważniej. Odstrzelenie statecznika wraz ze sterami było zdarzeniem bardzo prawdopodobnym szczególnie w wersji Ił-2M a to dlatego,że były wykonane z drewna i sklejki. Z kolei Ił-2 miał całą tylną część kadłuba zrobioną z drewna. Dopiero w wersji M-3 elementy te wykonywano z duralu.
Podstawowym uzbrojeniem przeciwpancernym Szturmowika były działka WJa-23 kalibru 37mm, których pociski bez problemu przebijały górne i tylne pancerze Panter i Tygrysów. Uzupełnieniem były 2kg bomby PTAB i niezwykle skuteczne pociski rakietowe RS-82 i RS-132.
Opancerzenie miało zapewnić ochronę samolotu przed ostrzałem z ziemi i pozwolić na wycofanie się z niebezpiecznego rejonu a nie zapewnić niezniszczalność ;)

Szturmowik był toporny, niezbyt zwrotny ale sprawdzał się w swojej wąskiej specjalizacji. I to sprawdzał się tak skutecznie,że ktoś nazwał go der Schlaechter" albo bardziej poetycko der schwarze Tod".
Napisano

Gdzieś mi zjadło" kawałek zdania ;) -
Podstawowym uzbrojeniem przeciwpancernym Szturmowika były działka WJa-23 kalibru 23mm a później NS kalibru 37mm, .."

A przy okazji.. Idea Szturmowika wydaje się być nieśmiertelną. Pamiętacie ten samolot ?;)

Napisano
Frost kilka zdań do Ciebie
1.Pierwsze Iły miały działka Szwak 20 mm które nie sprawdzały sie nawet w walce z samolotami.
2.HS 129 nie był rozwijany bo okazało się że podobnie jak Ju-87 może być skuteczny tylko w warunkach panowania w powietrzu. Modernizowano jedynie powstałą przed wojną konstrukcjcję. Późne wersje sprawdziły się jako broń przeciwpancerna dzieki długolufowemu działku 37 mm. Nie był stosowany na zachodzie podobnie jak Ju-87 ponieważ nie miał tam szans wobec przewagi aliantów w powietrzu. Na wschodzie nigdy Rosjanie nie panowali całkowicie na niebie (przykład ataki całkowicie bezbronnych Misteli na przeprawy na Odrze.) I najważniejsze HS 129 jest DWUSILNIKOWY"!!!! koncepcja jest jeszcze przedwojenna, jeden silnik to największa wada Iła. Jeśli był tak doskonały to dlaczego nikt go nie kopiował??????
3. Dla wszytkich było oczywiste że bardziej uniwersalne mysliwce bombardujące np. Typhoon lub FW-190 są rozwiązaniem lepszym.
4.Ił-2M3 to absolutny margines produkcji szturmownika. Nic nie zmieni faktu że szturmownik miał smiesznie mały ładunek bojowy. To cecha niezwykle zła jak na samolot wspierający działania naziemne. Zabranie 4 RS-132 praktycznie wykluczało zawieszenie czegokolwiek więcej.
5.Wyjaśnij dlaczego Jakowlew opracował samolot Jak-9T (tankowyj) skoro Ił rzekomo był takim kilerem czołgów? Był to samolot o centralnie umieszczonym w wale śmigła działku 37 mm które miało być bronią przeciwpancerną.
6. Piękny cytat:
Podstawowym uzbrojeniem przeciwpancernym Szturmowika były działka WJa-23 kalibru 37mm, których pociski bez problemu przebijały górne i tylne pancerze Panter i Tygrysów."

A potrafisz podać przykład na skuteczne zniszczenie jakiegoś plutonu Tygrysów przez działka szturmowników, jakieś źródło daty etc.(dobrze gdyby to były źródłą inne niż rosyjskie)

7.Pytanie do zwolenników der schwarze Tod". Ktoś potrafi podać jakie były straty tych iezwykle trudnych do zniszczenia" samolotów w roku 1944, czyli w czasie kiedy Niemcy byli w defensywie a Ił był już konstrukcją dojrzałą.

pozdrawiam
Bombel
Napisano
a.korbaczewski
Chyba się jednak mylisz
http://pl.wikipedia.org/wiki/Junkers_Ju_87
oto przykładowa strona z danymi sztukasa zapewniam że jest to więcej niż 600 kg!!!!!!!!
Poszukaj sobie danych Ju-87D takich właśnie używano od roku 1941.
A wady Iła były po prostu nieusuwalne ponieważ tkwiły w samej koncepcji samolotu

Ktoś ma dane o stratach szturmowników????

Pozdrawiam
Bombel
Napisano
Tak samo jak die schwartze Tod" to też wymysł propagandy. Sowieckiej.

Miałem przyjemność przeczytania sporej ilości relacji i wspomnień niemieckich z 1944 roku i nigdzie taki pseudonim nie występuje, choć inne nazwy slangowe często się pojawiają (Mickey Mouse, Ratsch-Bumm, Stalin-Orgeln, Nahmachine).

Pozdrawiam
Krzysiek
Napisano
Mam blache z gwiazda i datą 1944 z Iła, trochę elementów mniejszych, trochę farby się na niej uchowało. Nie wygląda to na pancerną. Może trzeba popatrzeć z drugiej strony ... w porównaniu z innymi sowieckimi maszynami Ił był pancerny? To może jest bliższe prawdy. Taktyka walki Iłami nie wskazuje też na jego nadprzyrodzone środki. Podobnie zresztą T 34. A kamandir powiedział, że będziemy atakowac małymi - po 100 czołgów - grupami."

Poza tym fajnie jest widziec rozwój broni .. w 39 kal. 37 miały nasze ppance... kilka lat później to juz działko lotnicze. Nieźle nie ?
Napisano
Pancerny (5 mm) był tylko kadłub w części chroniącej pilota silnik zbiornik paliwa oraz chłodnicę. Reszta w zależności od wersji a było ich zapewne około 20 w produkcji było drewniane lub duraluminiowe.
Jestem w posiadaniu duralowego statecznika poziomego z Iła co ciekawe jest on wykonany z amerykańskiej blachy

Pozdrawiam
Bombel
Napisano
Poczułem się wezwany do tablicy ;) A zatem po kolei..
1. Zgadza się,że pierwsze Iły miały 20mm działka SzWAK,bo.. do roku 1940/41 Rosjanie nie mieli innej konstrukcji. Dopiero w 1940 wprowadzono działko WJa, a od 1942 weszło na uzbrojenie działko NS-37.Nie ma to z resztą w tym momencie znaczenia, bo żadne z tych działek nie było montowane na Szturmowiku z przeznaczeniem strzelania do samolotów.

2.Tutaj wkradło się nieco chaosu ale spróbuję to nieco uporządkować. Henschel Hs 129 był samolotem szturmowym i w 100% wypełnia propagandową definicję latającego czołgu". Powstał na podstawie koncepcji zbliżonej do tej według której opracowano Ił-a. Obydwie konstrukcje powstały PRZED wojną - Ił-2 swój pierwszy lot odbył ( jeszcze jako CKB-55 ) w 1939 r. Konstruktorzy niemieccy i radzieccy opracowali szturmowe samoloty, które miały działać przy zapewnionej przewadze powietrznej. Hs 129 początkowo odrzucony przez Luftwaffe w końcu zdobył swoje miejsce w szeregu i był produkowany do 1943r. Łącznie wyprodukowano ich 859 szt. - sporo jak na nieudany samolot. Argument,że Hs 129 nie był stosowany na Zachodzie jest zabawny. Wyobrażasz sobie ten powolny,mało zwrotny samolot latający od czerwca 1944 r. nad Francją ? ;) Piloci Spitfire'ów, Mustangów, T-boltów ustawialiby się w kolejce ;) Podkreślam raz jeszcze - Ił-2 i Hs 129 są samolotami tzw przewagi powietrznej. Zawsze miały działać pod osłoną własnych myśliwców. Takie były przedwojenne założenia. Nie jest winą konstruktorów,że wojna zwerfikowała je negatywnie.
Cyt. Na wschodzie nigdy Rosjanie nie panowali całkowicie na niebie (przykład ataki całkowicie bezbronnych Misteli na przeprawy na Odrze.)". Ciekawa teza ale czy nie nazbyt karkołomna ? Zgoda,że było tak w 1941, 1942 i może w 1943. Potem było już co raz gorzej. Luftwaffe mogła wywalczyć przewagę w powietrzu lokalnie. W roku 1944 a tym bardziej 1945 to już była gra do jednej bramki.Rosjanie wygrali ilością sprzętu ale też piloci mieli dużo większe doświadczenie niż na początku wojny. Atak Misteli ( jeśli dobrze pamiętam to jednorazowo brało udział w ataku nie więcej niż 8 maszyn, a sam atak był okupiony sporymi stratami ) był działaniem lokalnym bez większego znaczenia strategicznego.
Po dłuższej analizie zdjęć faktycznie zauważyłem,że Hs 129 jest dwusilnikowy. I co z tego ? Piętą achillesową tego samolotu były właśnie silniki. Koncepcja jest dobra ale nie z beznadziejnymi Gnome-Rhone 14M, które nie pozwalały na stabilny lot przy jednym działającym silniku. Przy samolocie szturmowym to dość poważna wada.
Cyt. Jeśli był tak doskonały to dlaczego nikt go nie kopiował??????" Litości !!! ;) Kto miał kopiować Ił-a 2 i po co ? Amerykanie? Anglicy? Szturmowik sprawdzał się w specyficznych warunkach frontu wschodniego i taktyki radzieckiego lotnictwa. I tylko tam. Nikt nie twierdzi,że był doskonały. Był toporny, trudny w pilotażu,zbyt często był używany niewłaściwie ale spełniał swoją rolę na polu walki.
3. Nikt nie kwestionuje zalet myślwsko-bombowych wersji Typhoona czy FW 190. Mam tylko pytanie.. Kiedy powstały te wersje ? Ił-2 jest konstrukcją przedwojenną więc jakiekolwiek porównywanie z w/w uważam za bezzasadne.
W roku 1941/42 miał jedną ogromną zaletę - był i mógł być produkowany w ogromnych ilościach. Patrząc na ten samolot musimy spojrzeć na niego przez pryzmat radzieckiej aktyki".
4. Co to znaczy margines produkcji ?;) Ile to będzie przy wyprodukowanych 36 000 egzemplarzach ? ;)
Faktycznie Szturmowik nie zabierał zbyt dużego ładunku bojowego. Załogi skarżyły się na niedostatek mocy silinika. Z drugiej strony w warunkach w jakich działał Ił-2 nie była to wada dyskwalfikująca. Rakiety i komplet amunicji do działek były wystarczające przy małej odległości od linii frontu i dużej liczbie samolotów.
A przy okazji małego ładunku bojowego Ił-a. Jaki ładunek bojowy zabierał Hs 129 ?
5. Koncepcja Jak-a 9T ma nieco inne korzenie. Rosjanie zostali zainspirowani samolotem P-39 Airacobra, który miał 37mm działko strzelające poprzez wał śmigła i służyło oczywiście do zwalczania samolotów. W Jak-u 9T zamontowano działko NS-37 również kalibru 37mm z przeznaczeniem zwalczania bombowców oraz broni pancernej przeciwnika. Z tym,że to drugie przeznaczenie było niejako przy okazji". Jaków- 9T zbudowano w sumie 2748 egz. Iłów-2 36 000 egz. .. Hmm.. ?
6. Działko WJa kalibru 23 mm było działkiem uniwersalnym i mogło zwalczać cele powietrzne i naziemne. Z odległości 400m pocisk ppanc przebijał pancerz o grubości 25mm.
Działko NS-37 kalibru 37 mm było również uniwersalne. Do niszczenia celów naziemnych używano pocisków ppanc-zapal. , które z odległości 200m przebijały pancerz o grubości 50mm.
Przykłady skutecznych działań Ił-a 2 ? Kursk. Nikt nie powiedział,że Ił-2 jest super samolotem i jednym pociskiem niszczył jeden czołg. Nie musiał. Spudłował jeden, przyleciało 10 następnych. Poza tym Panzerwaffe z upływem czasu topniała jak wiosenny śnieg i spotkanie plutonu Tygrysów było sporym szczęsciem.
7. Straty Szturmowików przez cały czas były spore. Inna sprawa,że samolot ten był koniem roboczym" i używano go zawsze i wszędzie;). Był samolotem solidnym i solidnie wykonywał swoją robotę mimo,że właściwe od roku 1942/43 był już przestarzały. Dlatego w roku 1944 oblatywano Ił-a 10.

Nie jestem miłośnikiem der schwarze Tod" ale uważam,że Szturmowik nie zasługuje na taką krytykę. Jeśli będziemy przykładać do niego zachodnią" miarkę to stwierdzimy,że mamy do czynienia z jednym z najgorszych samolotów II WŚ.
Nie można oceniać tego samolotu od warunków w jakich powstawał i działał, bo obraz będzie wypaczony. No chyba,że zastosujemy system ocen 6-latka :
- Ił-2 jest do d...
- Dlaczego ?
- Bo ruski.
;)

Pozdrawiam
Napisano
wazne jest zrozumienie koncepcji samolotu pola walki, jakim byl Il 2 i nie mozna go swobodnie krytykowac, bo za ciezki, bo za malo pancerza, bo latwo spadal z nieba i td.
To byla pierwsza konstrukcja dajaca poczatek nowej klasie samolotow szturmowych. Powtarzam za frostem, Il 2 nie musial miec imponujacego zasiegu i udzwigu uzbrojenia, to nie bombowiec taktyczny, a tym bardziej strategiczny. Mial za zadanie rabnac bomby i rakiety w cel i szybko zwiewac, a dosc silne opancerzenie zwiekszalo prawdopodobienstwo tej ucieczki. Nie musial byc bardzo zwrotny, gdyz nie byl projektowany do walki powietrznej, tylko do wsparcia wojsk naziemnych. Opancerzenie bylo wystarczajace, by uzyskac ochrone przed pociskami broni malokalibrowej i odlamkami istotnych czesci maszyny i przynajmniej wyleciec z miejsca ataku, a maszyny czesto wracaly bardzo postrzelane, a wracaly tylko dlatego, ze cala konstrukcja byla bardzo solidna.
A stanowisko tylnego strzelca dodano po to, by zapewnic chociaz minimum szansy w starciu z szybkim i zwrotnym mysliwcem, coz, ze latwo bylo tylnego strzelca wyeliminowac....
Prostota konstrukcji pozwalala na budowanie Ila w duzych ilosciach i w krotkim czasie, co moglo z powodzeniem pokryc straty, ktorych liczbe nie mozna tlumaczyc tylko tym, ze samolot kiepski...a wyszkolenie zalog? nawet najdoskonalsza bron w rekach dyletanta jest malo wartosciowa...
Poza tym, taktyka uzycia Ila 2 zmieniala sie wraz z doswiadczeniami. Najczesciej operowaly w grupie kilku, kilkunastu maszyn, piloci opracowali znany atak z kregu, gdzie przeciwnik przez dlugi czas pozostawal pod ogniem schodzacych kolejno samolotow...byly tez inne, warto poczytac (http://www.vectorsite.net/avil2.html).
A czy na pewno nikt nie kontynuowal rozwoju tego rodzaju samolotow? Pomijajac modyfikacje prowadzace do Ila 10, o ile sie nie myle, to w pozniejszej historii lotnictwa pojawilo sie wiele typowo szturmowych maszyn...chocbt A 10, latajace wielolufowe dzialko systemu Gatlinga, ktore zajmuje praktycznie pol samolotu...wiec Il 2 byl slepa uliczka....
zaraz mnie posadza o rusofilie i ukamienuja....
pozdrawiam
Napisano
Frost dziekuje za pierwszy rozsądny głos na tym wątku
Niestety koledzy zamieszczali tutaj głównie wymysły sowieckiej propagandy.
Jeżeli ktoś pisze że pociski z działek bez problemów przebijały pancerze Panter i Tygrysów" to pisze bzdury bo było ich wogóle mało na froncie a z wypowiedziu wynika że to był po prostu kiler drapieżnych kotów, zupełnie zapominając że najczęściej stosowanym czyli także zwalczanym czołgiem niemieckim była czwórka. To są po prostu cytaty z propagandowych tekstów bez odniesienia się do konkretnych przykładów.
Nie znam jakiejkolwiek relacji z walki powoetrznej w której mysliwieć strzelałby do statecznika pionowego aby go odstrzelić to po prostu zabawne. Do samolotu tej wielkości strzelało sie do całej sylwetki.
Problem z Ił-2 M3 jest nastepujacy nigdzie na zdjęciach z frontu go nie widać nie można ustalic jakie ilości tego samolotu zostały wyprodukowane. Z to powszechne są zdjęcia z działkami 23 mm.
Kolejną zaletą Jaka-9T była także celność ponieważ centralnie strzelające działako nie powodowało takich drgań jak dwa niezsynchronizowane działaka w połowie płatów. Do czołgu trzeba nie tylko strzelać ale także trafić. Nie potrafię teraz przypomnieć sobie zródła tej informacji ale problem ten pojawiał się przy strzelaniu z Ił-2 M3 być może to jest powód jego małej popularności na zdjęciach z realnych działań.
A nikt w tracie dzioałań wojennych jednak nie rozwijał przedwojennej koncepcji pancernego samolotu" bo wojna bezlitośnie weryfikowała poronione pomysły. Wystarczyło opancerzyć newralgiczne punkty samolotu jak fotel pilota czasami chłodnicę lub zrezygnować z chłodziwa jak w przypadku lotnictwa US Navy.
Legenda szturmownika jest jedynie legendą.
To że był produkowany masowo wcale nie świadczy o jego zaletach.
Bez odpowiedzi pozostaje pytanie jakie były straty tych samolotów w roku 1944.
Po prostu nikt nie liczył sie ze stratami.
Dlatego badziej niż propagandowa nazwa czarna śmierć" (występowała dość powszechnie w książeczkach seri żółtego tygrysa w latach 80-siątych), pasuje mu miano stalowej puszki dla mięsa armatniego,jakim byli latający tam dzielni lotnicy.
Musimy zdecydować czy oceniamy samolot czy też strategię jego zastosowania.
Strategia: zasypmy wroga wrakami naszych maszyn, jest słuszna jedynie jeżeli założymy że żołnierze są mniej ważni niż cel działań wojennych.
pozdrawiam
Bombel
Napisano
I kolejny mit został obalony przez naszych ekspertow z Forum Odkrywcy .Jestescie lepsi od Pogromcow Mitow" na Discovery.Jaką nastepną legendę 2 wojny obalicie teraz ???
Napisano
Tosh
1.Przeczytaj cały tekst w linku który podałeś a przekonasz sie że nawet jego autor ma wątpliwości ile w tych opiniach jest propagandy a ile prawdy.
2.Podaje pod rozwagę kolegów że także w tym linku nie ma zdjęcia (jedynie fotka modelu) Ił-2 M3
3.Znowu nie ma informacji o stratach ale musiały byc ogromne skoro tyle ich zbudowano.
4...o ile sie nie myle, to w pozniejszej historii lotnictwa pojawilo sie wiele typowo szturmowych maszyn..."- dokładnie 5: Bronco, Pucara, A-1 Skyraider, A-10 i Su-25 to wszystko. Wszytkie razem wziete nie powtórzyły nawet w niewielkim procencie sukcesu produkcyjnego Szturmownika. Trzy piewsze z wymienionych sprawdzały sie w działaniach przeciwpartyzanckich i tylko dwa ostatnie były projektowane do konfliktu zbrojnego w pełnej skali.

Pozdrawiam
Bombel

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie