mietek Napisano 28 Grudzień 2005 Napisano 28 Grudzień 2005 tzw home front, czyli praca w fabryce w USA
zelig Napisano 28 Grudzień 2005 Napisano 28 Grudzień 2005 Powyżej, głos z końca sali dopominał się o rodzimą płeć piękną. Kilka babeczek od Andersa przyszło w odwiedziny >
zelig Napisano 28 Grudzień 2005 Napisano 28 Grudzień 2005 A to Wandzia :) (już nie od Andersa, a nawet - zdecydowanie nie) >Jest taki aktor Edward Norton. Myślę, że mógłby spokojnie, bez zbytniej charakteryzacji, odtworzyć Wasilewską w jakiejś narodowej epopei.
whatfor Napisano 28 Grudzień 2005 Autor Napisano 28 Grudzień 2005 Zelig za 3 zdjęcia - wielkie dzięki! No, ale ta Wanda, co to niby Niemca nie chciała... ani Polski?!Przesadziłeś!!!W pierwszej sekundzie sądziłem, że jest to Leutnant Grubber z Allo, allo" - rok przed wojną... Gdyby W.W. dziś przyłączyła się do jakiegoś Marszu Równości" - nikt by nie wiedział, w której błądzi grupie :)
zelig Napisano 28 Grudzień 2005 Napisano 28 Grudzień 2005 No, też się zdziwiłem, że Wasilewską mieliśmy aż tak radykalnie równo uprawnioną. Latexowa marynarka, krawat z gumką, te rzeczy... :)Jeszcze nadmienię, iż Lodzia z koleżankami zerkają ukośnie na Sikorskiego.
yorik Napisano 29 Grudzień 2005 Napisano 29 Grudzień 2005 Zelig! Ta Wandzią zepsułeś mi apetyt na cały dzień! Dzięki wielkie.P.S.Wandzia = Freddie Kruger.
yorik Napisano 29 Grudzień 2005 Napisano 29 Grudzień 2005 I jeszcze jedno. Wygląd wyglądem, ale głos to miała jak dzwon! Przypomniałem sobie jej przemówienie z Sielc podczas przysiegi dywizji im. kasciuszka". Podejrzewam, że jak po śmierci wyląduję w piekle, to zamiast gotowania w smole i szarpania rozżarzonymi cęgami bedą mi diabli puszczać Wandzię.
zelig Napisano 29 Grudzień 2005 Napisano 29 Grudzień 2005 No, niestety Yorik.. dzisiaj kuchnia serwuje tylko barszcz czerwony. :)Poza tym myślę, że dla Wasilewskiej piekło - używając jej sformułowań - było tylko przeżytkiem odchylenia prawicowo-oportunistycznego, także chyba gdzieś indziej się błąka..Miała głos jak dzwon, urodę, hm.. dziwną, koneksje (córka chrzestna Piłsudskiego) i chyba wierzyła w to co robi - jak wyczytałem w Wikipedii: Przez długi czas redaktorka "Płomyka i "Płomyczka, gdzie oskarżano ją o przemycanie w pismach dla dzieci treści komunistycznych"..
whatfor Napisano 29 Grudzień 2005 Autor Napisano 29 Grudzień 2005 zelig wszystko się zgadza. Za komunizowanie została [o ile się nie mylę] usunięta ze Zw. Naucz. Pol. Potem wyjechała sobie do ZSRR [a właściwie w/w kraj przesunął sobie granice], aby po roku pojawić się ponownie w Warszawie, gdzie w towarzystwie oficerów Gestapo [którzy wozili ją limuzyną] załatwiała sprawy majątkowe [chodziło chyba o jakąś kamienicę/mieszkanie po ojcu]. Głośno o tym było w całej stolicy, bo nie robiła tego po cichu. Pisał o tym S. Korboński. Po 2. WŚ pozostała w swojej prawdziwej ojczyźnie - w ZSRR. Taka to była patriotka polska"...
zelig Napisano 30 Grudzień 2005 Napisano 30 Grudzień 2005 Pojedli, popili, pożartowali...Teraz dość ponury klimat. W poprzednim ujęciu komentator wochenszała wywarczał, że tą kobietę wzięto do niewoli wraz z komisarzem (pewnie oboje politruki), czyli raczej trudno im dawać jakiekolwiek szanse na przeżycie... chociaż kto wie?
whatfor Napisano 30 Grudzień 2005 Autor Napisano 30 Grudzień 2005 Skoro o niewoli mowa - wracamy do Polski...
whatfor Napisano 30 Grudzień 2005 Autor Napisano 30 Grudzień 2005 Stalag IV B - Mühlberg, kobiety-żołnierze AK.
bjar_1 Napisano 30 Grudzień 2005 Napisano 30 Grudzień 2005 Taa i wszystkie ze snajperskimi Mosinami 1891/30... Czy rzeczywiście radzieckie kobiety były dobrymi strzelcami wyborowymi?
whatfor Napisano 30 Grudzień 2005 Autor Napisano 30 Grudzień 2005 bjar_1 kobiety radzieckie były o wiele lepszymi snajperkami niż Niemki, Amerykanki, Brytyjki, Holenderki i Bułgarki razem wzięte!
zelig Napisano 30 Grudzień 2005 Napisano 30 Grudzień 2005 No właśnie, trafna odpowiedź :)Albo przeczytaj powyżej ten kawałek o snajperskiej bieliźnie i zastrzeleniu 309 Niemców... Ciekawe czy ktoś na tym forum zabił tylu Niemców?
bolas Napisano 30 Grudzień 2005 Napisano 30 Grudzień 2005 Ależ Madame, proszę zwrócić uwagę jak dobrze leży w dłoni i jak bardzo pasuje do Pani przebojowości o stroju nie wspominając ...":)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.