Skocz do zawartości

Kawaleria niemiecka


bombel

Rekomendowane odpowiedzi

Nie powinno mnie to zdziwić, bo na pewno armia niemiecka miała jednostki kawalerii. Mimo to kiedy znalazłem przypadkiem w sieci to zdjęcie zacząłem się zastanawiać dlaczego właściwie do tej pory pielęgnujemy mit o polskim wojsku na koniach we wrześniu 1939 roku które walczyło z całkowicie zmotoryzowaną i opancerzoną armią niemiecką.
Kolejne zdjęcie możemy zobaczyć na stronie http://www.ww2incolor.com/gallery/germans/The_SS_Cavalry_Division_Florian_Geyer_in_their_advance_to_Russia_23_03_05

Po szybkim sprawdzeniu w internecie znalazłem 4 dywizje kawalerii niemieckiej w tym 1 armijną i 3 SS. To na pewno nie wszystko. Na pewno były też mniejsze samodzielne jednostki.
Może uczestnicy forum mają więcej fotek niemieckich kawalerzystów.
Może ktoś zna wydawnictwa gdzie można znaleźć więcej informacji na ten temat.
Niecierpliwie czekam na odzew forumowiczów.
Bombel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Latem 1944 roku w ramach Grupy Armii Środek" walczył I Korpus Kawalerii. Skład Korpusu był różny, ale walczyły w nim m.in. 1. Królewska Węgierska Dywizja Kawalerii, oraz 4. i 3. Brygady Kawalerii. Ponadto w różnym czasie w skład korpusu wchodziły też 4. Dywizja Pancerna oraz 129. Dywizja Piechoty.

Wydaje mi się, że tak naprawdę nie pielęgnuje mitu walki z całkowicie zmotoryzowanym i opancerzonym Wehrmachtem w 1939 roku. Od początku wręcz wiadomo było jaka była rzeczywistość, Niemcy ciągu konnego uzywali do końca wojny, tracąc o ile się nie mylę około 3 mln koni.

Natomiast we wrześniu 1939 1. Brygada Kawalerii była jednostką raczej słabą i o marginalnym znaczeniu (choć miała pewien wpływ na sytuację na froncie północnym).

Pozdrawam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wehrmacht NIGDY (wbrew obiegowym opiniom) nie był całkowicie zmotoryzowany. Wystarczy popatrzeć ile koni wg etatu miała niemiecka dywizja piechoty we wrześniu 39' (zdarzało się wówczas, że niemiecka artyleria - o trakcji konnej - nie była w stanie dogonić piechoty, no o Niemiaszki walczyły bez wsparcia artylerii).
Jest po polsku publikacja o niemieckiej kawalerii w II wojnie światowej - wydało ją wydawnictwo MILITARIA (format A4, bardzo dużo zdjęć).

Pozdrawiam
Leuthen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o liczbę koni w wehrmachcie jakon całości ale jednostki kawaleryjskie.
Jak do tej pory odało mi się znaleźć
jedną dywizje wehrmachtu powstałą z brygady kawalerii działającej już w e wrześniu 1939
poza tym 3 dywizje SS oraz korpus kozacki.
Wydaje się że poza tym powinny być jakieś mniejsze samodzielne jednostki lub kawaleryjskie oddziały w innych ziązkach taktycznych. NIestety bardzo mało jest zdjęc niemieskiej kawalerii (chociaż na razie grzebałem tylko w necie)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kawalerii niemieckiej, to o ile pamietam, w ramach SS byly dwa rozne oddzialy konne (nazwy wypadly mi z glowy). Podczas procesu w Norymberdze kawaleria SS, jako jedna z nieiwielu jednostek, zostala uznana z niezbrodnicza, mimo sprzeciwu Rosjan, ktorzy mylili ja z ta druga jednostka, uzywana do zwalczania radzieckiej partyzantki.

Postaram sie cos wiecej znalezc

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SS-Reiterei to organizacja dla oportunistów; zapisywali się do niej ważniacy mający znaczenie w gospodarce, polityce, arystokraci, którzy udowadniali w ten sposób poparcie dla reżimu, a jednocześnie pozostawali w izolacji od partyjnej hołoty i krwawej roboty.
W Rozmowach z katem" Kazimierza Moczarskiego:
Stroop twierdził, że członkowie konnych formacji SS zostali dlatego wyłączeni z przynależności do Schutzstaffeln, które w Norymberdze uznano za organizację z b r o d n i c z ą , że "międzynarodówka arystokratyczna, i jednocześnie wielkoobszarnicza, chroniła w ten sposób braci skompromitowanych (niekiedy tylko formalnie) współpracą z Himmlerem. Według Stroopa, ów młody książe Lippe zur Biesterfeld, jego znajomy i przez 3-4 lata SS-owski towarzysz (od 1933), wymigał się w ten sposób od odpowiedzialności. Przez konie - do niewinności! Czy Stroop miał rację, nie umiem dać odpowiedzi."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
2 maja 1941
Przydział furmanek chłopskich z Generalnej Guberni. Po ok. 200 na dywizję".

Franz Halder, Dziennik wojenny. Codzienne zapisy Szefa Sztabu Generalnego Wojsk Lądowych 1939-1942, t. 1/3, Warszawa 1971-1974.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne chodzi o 8 dywizję kawalerii SS Florian Geyer.
Dywizja ta została całkowicie rozbita na Wegrzech przez Rosjan ale wcześniej działała w rosrodkowaniu w kilku krajach europejskich.
Być może był to szwadron który nie dołączył na czas do dywizji okrążonej w Budapeszcie, lub też gdy 8 dywija praktycznie przestała istnieć w lutym 1945 to oddział ten został utworzony przez żółnierzy którzy wyrwali się z kotła.
Czy wiesz z jakimi jednostkami walczyli ci kawalerzyści?
Pozdrawiam
Bombel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak chodzi o dyv florian geyer. mam jakies szczatkowe info o jednostkach z jakimi walczyli kawalerzysci.
219.brygada pancerna (pulkownik wajnrub)
49.brygada pancerna (pulkownik Abramow)
9.korpus gwardii
35.brygada zmechanizowana
niestety niczym wiecej nie dysponuje. a czasu tez brak (matura :( ...) pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie