Skocz do zawartości

Kawaleria niemiecka


bombel

Rekomendowane odpowiedzi

Wstawiam kilka fotek z wydawnictwa Armes Militaria Magazine" Nr 204
Jeśli ktoś chce mieć konia z rzędem (według niemieckiego wzoru) wystarczy że kupi konia a resztę sobie dorobi wg załączomnych ilustracji.
Fotki czarno-białe są oryginalne natomiast kolorowe to rekonstrukcje powojenne
Pozdrawiam
Bombel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Szarżowanie z szabelką to byla w 39 roku już starozytnośc - czy w polskim wojsku czy w niemieckim istniały oddzaiły konne którym koń słuzył do szybkiego przenoszenia się z miejsca na miejsce tak jak transporter opancerzony w jednostkach zmotoryzowanych . Szarża na czołgi istniała tylko w filmie Wajdy lub w niemieckich filmach propagandowych. Kawaleria uwczesnych czasów byli to raczej strzelcy konni .
Wracając do transportu konnego w Wehrmachcie to stanowił on w koncowej fazie wojny prawie 90 % ze względu na braki paliwa .
Gering zapytany w Norymberdze dlaczego nad odrą w 45 roku nie użyto gazów bojowych choć sytuacja była ku temu sprzyjajaca odpowiedział jenym słowem Pferde"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lokomotywa trochę się jednak mylisz.
8 dyw. kaw. SS walczyła do kwietnia 1945 a powstała na bazie pierwszego pułku kawalerii SS który brał udział juz w kampanii wrześniowej.
Szukając fotek w necie znalazłem nawet konny patrol amerykanskiej pierwszej kawaleryjskiej w Niemczech w roku 1945. W działaniach nieregularnych i przeciwtyzanckich kawaleria sprwdzała się przez całą wojne.
W ramach waffen ss rozpoczęto formowanie dwóch dodatkowych dywizji braki paliwa na pewno miały tu duże znaczenie ale poza tymi względami decydujące znaczenie musiała mieć ocena działań 8 dywizji SS oraz korpusu kozackiego.
Pozdrawiam
Bombel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu gdzie jest dwoch soldatów , gość w czapce crusher" , ma tylko munsztuk i nie ma wędzidła, ale na za to wytok. A kozak nie ma ani wytoku ani munstuka ma za to wedzidło, pytanie takie-czy rozwiązania kiełzna miały cokolwiek współnego z posiadanym stopniem wojskowym? Czy była to indywidulna sprawa każdego żołnierza , czy było to rozwiązane na drodze regulaminu ?
W polskiej kawalerii `39 o ile dobrze pamietam stosowano masowo munsztuki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie