Skocz do zawartości

BZura 2005 - kręcenie filmu


Rekomendowane odpowiedzi

Pawle nie wiem czy to dobry pomysł na tydzien przed impreza robic scenriusz filmu może niech lepiej nakreca dobry dokument o samej inscenizacji i ruchu rekonstrukcyjnym w polsce???

To taka moja subiektywan opinia ;-)

Schrek
SRH ODWACH"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film dokumentalny to chyba najlepszy pomysł, tzn nakręcić Bitwę (ale to pare kamer by się przydało, chyba że na próbach będą jakieś elementy kręcone) - a jeśli o jakieś dokrętki poza inscenizacyjne" to wg mnie fajnym wstępem byłoby pokazanie kolumn idących przez jakiś las np.

a po premierze będziemy nucić piosenkę... Być gwiazdą, gwiazdą, ludzi fantazją
Wyzwalać zazdrość, ja chcę być gwiazdą!..." ;-)

pzdr
Michał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mili moi, dokument też wymaga scenariusza :-)

Czasu rzeczywiście chyba zbyt mało, żeby dobry projekt scenariusza przy pomocy forumowego „pospolitego ruszenia” przygotować. Prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie, by można to było zrobić bez sporego zaangażowania organizatorów – w końcu to Oni wiedzą o planowanej imprezie i jej scenariuszu wszystko, wiedzą, co należy wyeksponować, co raczej pominąć itp. Obawiam się jednak, że Jazłowiak z ekipą są już w takim amoku przedbitewnym, że po prostu nie mają wolnej chwili :-)

Mam nadzieję, że trójce uda się skręcić tyle materiału, by można było z niego ciekawy reportaż później wykroić.

Przy okazji – kto jest „oficerem prasowym” Bzury i jaki jest z nim kontakt?

Pozdrawiam, Darda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to ma być historyczny z dialogami, czy nie?
To nie takie proste i scenariusz już powinien być. Myślę, że można by kręcić jakieś sceny zbiorowe, np. atak na bagnety, tyralierę, walkę wręcz, pobojowisko (tylko potrzebna trochę krwi i mięska, dziur po wybuchach, znszczonego sprzętu) może jakieś sceny dojścia, marszu (kolumny), walk w lesie, sytuację na jakimś stanowisku dowodzenia, okopywanie się, spędzanie patroli npla, może jakieś obozowisko, odpoczynek, zniechęcenie, jeńców. Tylko trzeba by się na coś umówić, myślę o 100% odwzorowaniu września, bez tzw. publiki w tle, również to samo po stronie niemieckiej, jakieś może dalekie plany jednej i drugiej strony. W sumie jakieś krótkie dialogi też by przeszły. No i trochę cywili, jakąś wieś dawną, itp. Walki nocne.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie