Gość Napisano 16 Luty 2003 Napisano 16 Luty 2003 Witam,Czy to też jest 7TP? Wydaje mi się, że tak.Pozdrowienia, Snayper.http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=3208713317&category=15504
jotes Napisano 16 Luty 2003 Autor Napisano 16 Luty 2003 Przybywa postów jak lawina, więc jeszcze raz:Polsmol: czyli może być nawet ten sam co na e-bay'u?Akagi, Pomsee: wspomniany artykuł Magnuskiego pochodzi z NTW 12/96 i nosi tytuł Produkcja czołgów 7TP, 1935-1939". Wynika z niego m.in., że:1. fabrykę zwinięto 5 września,2. do 31.08 i 30.09 miały być ukończone kolejne serie zwykłych 7TP.3. Pierwsza seria 9TP miała być ukończona dopiero 15.12! 4. Przed wybuchem wojny wykonano jeden żelazny" prototyp 9TP.Pzdr,jotes
polsmol Napisano 16 Luty 2003 Napisano 16 Luty 2003 Jeśli chodzi o ten 9 TP to możliwe że obaj Panowie macie rację bo może chdzić o wersję 7TP z przednim pancerzem pogrubionym w celu odciążenia tylnych kół nosnych. Jest to możliwe bo w relacji niemieckiej z walk na Okęciu pewien 7 TP dostał kilkakrotnie w czołowy pancerz z działka p.panc.ale dopiero trafienie z około 60m zdołało przebić przedni pancerz. Dla przypomnienia dodam że 11 czołgów ostatniej niedokończonej serii 7TP broniło Warszawy 9miedzy innymi)I żeby nie było wątpliwości, podaję źródło:Rajmun Szubański Pozczątek pancernego szlaku"
polsmol Napisano 16 Luty 2003 Napisano 16 Luty 2003 Do jotesa: Tak to możliwe i nawet całkiem prawdopodobne.
jotes Napisano 16 Luty 2003 Autor Napisano 16 Luty 2003 Swoją drogą ten 7TP, to był początek końca III Rzeszy. Na wystawę bez hamulca! To nie po niemiecku. Tak sobie myślę na dobranoc, że skoro to był egzemplarz muzealny, to być może znalazł się w kolekcji przejętej w '45 w Dąbiu i tu koło historii się zamyka... Ponoć na istniejących zdjęciach z Dąbia mało jednak widać tego 7TP i pewnie nie da się tego ustalić. Poczekamy na e-bay'a. Następne zdjęcia już wkrótce :-))))
jotes Napisano 16 Luty 2003 Autor Napisano 16 Luty 2003 Snayper z Kalisza: musisz jeszcze potrenować celność. To jeden z ok. 12 000 T-26, więc taki sobie rarytas. Na e-bay'u jest ich tyle, że można na nich zrobić habilitację ze statystyki :-))))
jazlowiak Napisano 16 Luty 2003 Napisano 16 Luty 2003 Ponieważ dyskusja nieco zbacza z tematu 7 TP w stronę grupy rekonstrukcyjnej i naszej przeprawy wyjaśniam, że:1. to był pierwszy w Polsce przypadek zebrania w jednym miejscu tylu ludzi w mundurach z 1939 roku.2. zrekonstruowano drużynę piechoty bez sekcji rkm, i to nie dlatego, że nie mozna go było załatwić, choć łatwo nie było, ale dlatego, że nałożyć mundury to jedno - duzo trudniejsze jest nauczenie ludzi jak go nosić, jak sie zachowywać.3. jestem czlowiekiem czynu - nauczylem te druzyne zachowuwac sie w miare jak piechota w 1939 roku. Niestety nie mielismy jeszcze takiej wiedzy jak prawidlowo obsluguje sie granatnik, mozdzierz, dzialo wz. 97 czy sekce rkm.4. Obiecuje ze nad popracujemy.Zapraszam wszystkich we wrzesniu nad Bzurę, a zwlaszcza tych, którzy mają do pozyczenia kb. ppanc. wz. 35, ckm. wz. 30, granatnik, moździerz. Z checia skorzystamy - a zwlasza z fachowego szkoleniapozdrawiamjazlowiak
Gość Napisano 16 Luty 2003 Napisano 16 Luty 2003 A teraz o glos poprosimy przedstawiciela Policji;-))) Jaka bedzie reakcja jak pojawia sie nad Bzura:-))))))))
Gość Napisano 16 Luty 2003 Napisano 16 Luty 2003 I chcesz powiedziec ze obecnosc wojska chroni posiadacza rkm wz 28,ckm wz 30, Urugwaja, czy granatnika?;-))) Zabawne...
polsmol Napisano 16 Luty 2003 Napisano 16 Luty 2003 Z tego co wiem to Policja doskonale wie o tej broni a polskie prawo dopuszcza posiadanie broni automatycznej w okreslonych okolicznościach. Odsyłam do ustawy....
Gość Napisano 16 Luty 2003 Napisano 16 Luty 2003 posmol:do ktorego paragrafu?;-)) Nie zartuj...nie ma takiej mozliwosci, zeby osoba fizyczna posiadala legalnie bron maszynowa.I nie ma znaczenia, czy jest pozbawiona cech bojowych, czy nie.Ustawa mowi o czesci skladowej broni" po czym wymienia je...odbijam pileczke ( bez zlosliwosci) i odsylam wlasnie do ustawy...A to, ze czasem przymykaja oko...jak rzut moneta...albo reszka albo orzel, albo oleje, albo zrobi Ci sprawe w prokuraturze.
polsmol Napisano 16 Luty 2003 Napisano 16 Luty 2003 Po pierwsze nikt nie mówi osobie fizycznej a po drugie owe częsci składowe broni kłuci się z art. 7 tejrze ustawy a każdą niejasnośc w prawie tłumaczy sie na kozyść oskarżonego. A po drugie gdyby ta broń była nielegalna to policja by ja zarekwirowała.
Gość Napisano 16 Luty 2003 Napisano 16 Luty 2003 Kilka kwestii:- ostatecznie zaakceptowany 9TP mial wygladac tak samo jak 7TP, tylko z grubsza plyta z przodu. Nie wiem, czy wariant BBT BP z pochylym pancerzem przednim, nizszym przedzialem silnikowym etc byl w ogole zbudowany.- artykul Magnuskiego odnosnie liczb sprawia bardzo rzetelne wrazenie.- wieze finskich Vickersow byly Vickersa (czyli zasadniczo takie same, jak naszych - wysokie i stozkowe) tylko z nisza tylna, co powodowalo, ze wlaz byl przesuniety troche bardziej do tylu. Na poczatku uzywane byly w ogole bez uzbrojenia - montowano dzialka 37mm Puteaux, ale podobno dla celow jedynie pozoracyjnych (nie dalo sie z nich strzelac z powodu prowizorycznych jarzm). Ostateczne jarzmo bylo Boforsa. Do Finlandii trafilo tez jedno jarzmo od 7TP (via Wegry), ale ponoc nie pasowalo do przerobki Vickersow (za szerokie?).
polsmol Napisano 16 Luty 2003 Napisano 16 Luty 2003 Masz rację tymi wieżami.Zastanawiam się czy średnica tych wież była takasama jak w polskich vikersach.
polsmol Napisano 16 Luty 2003 Napisano 16 Luty 2003 Finlandia to prawdziwe zagłębie polskiego sprzętu. Może warto poszukać tego jarzma od 7TP.
Gość Napisano 17 Luty 2003 Napisano 17 Luty 2003 Co do srednicy wiez -jestem przekonany, ze wszystkie Vickersy mialy taka sama (chociaz nie spotkalem sie z danymi na ten temat). Aha, ale finskie Vickersy mialy inne kadluby, niz nasze: dluzszy przedzial zalogowy, troche wyzszy przedzial silnikowy i wieza po prawej, zamiast po lewej (tzw. kadlub nieoficjalnie wyrozniany jako typ F, chociaz wersja ta oficjalnie nazywala sie rowniez Mk. E)Co ciekawe, Finowie uzywali tez niewielu kb ppanc wz.35http://www.ankkurinvarsi.net/jaeger/AT_RIFLES2.htm
Gość Napisano 17 Luty 2003 Napisano 17 Luty 2003 zniszczony panzer 4 podobno w Radomiu (nie wiem, czy juz byl):http://www.militariaweb.com/d/lot.cfm?lotID=1106166
Gość Napisano 17 Luty 2003 Napisano 17 Luty 2003 Polsmol: nikt nie mowi o osobie fizycznej? Cytuje kolege Jazlowiaka:apraszam wszystkich we wrzesniu nad Bzurę, a zwlaszcza tych, którzy mają do pozyczenia kb. ppanc. wz. 35, ckm. wz. 30, granatnik, moździerz. Z checia skorzystamy - a zwlasza z fachowego szkolenia"Czy mam rozumiec, ze to zaproszenie jest skierowane do muzealnikow:>?Czy ktokolwiek z tych, ktorzy staneli przed sadem za posiadanie zdekowanej broni uzyskal wyrok uniewinniajacy, ze wzgledu na paragraf 7 ustawy??? No way...
jazlowiak Napisano 17 Luty 2003 Napisano 17 Luty 2003 Napisałem to co napisałem żeby Wam pokazac moi Drodzy, że wcale nie jest łatwo bawić się w Polsce w rekonstrukcję - stąd tak bawia mnie rady tych co proponują, że lepiej zamiast odbudowywać pojazdy pokazać zwykły ckm wz. 30"pozdrawiamJazlowiak
akagi Napisano 17 Luty 2003 Napisano 17 Luty 2003 ale fajna dyskusja, a ja poszedłem spać :))))))))))))))ok, ależ nikt nie mówi tylko li o osobie fizycznej, chociaż takie także znam. Przede wszystkim mówimy o osobie prawnej -> czyli muzeum albo stowarzyszenie. Grupa Polski Wrzesień" powstała pod patronatem Muzeum Bitwy nad Bzurą a współpracuje z MWP i kilkoma innymi. Poza tym, jeżeli jesteś osobą fizyczną możesz oddać karabin formalnie muzeum w depozyt, ale dalej pozostaje twoją właśnością. Do naszej rekonstrukcji włączamy państwowe służby porządkowe :)))) -> czytaj policja, oraz pomaga nam wojsko. i tak dalej...........Dla zainteresowanych, polecam prgram Bogusława Wołoszańskiego z serii Sensacje XX wieku pt.: Kutrzeba".Tam grały aż dwa wz. 28, legalne, i kilkanaście legalnych Mauserów. Wszystkie strzelały! Mamy zapewnienie właścicieli, że będa brac udział w naszych spotkaniach. A współpraca z red. Wołoszańskim, też ma wiele zalet.Czyli mozna, trzeba chcieć, i trzeba zacząć współpracowac z czynnikami oficjalnymi, a nie tylko narzekać, że zabiorą i się nie da.I tak z tematu 7TP zeszliśmy na inny.Co do 7TP i 9TP musze przejrzeć podane przez kolegów źródła. Dziwi mnie to tym bardziej, że znam inną wypowiedź Magnuskiego , na której oparłem swoje twierdzenia. hmmm, dziwne..........A dla podniesienia nastroju:Przed sądem w Nowy Targu staje Góral oskrżony o nielegalne posiadanie broni. Po mowie prokuratora sędzia pyta oskarzonego:- Macie Góralu co na swoją obronę?A Góral na to:- A nic , panocku, czołg zostawiłech w garazu..........Zbieżność miejsca przypadkowa? :)))))))))))))))))))))))pozdrawiam
Gość Napisano 17 Luty 2003 Napisano 17 Luty 2003 No dobra, srednio zescie mnie przekonali ale EOD, to nie ten watek;-))
jotes Napisano 17 Luty 2003 Autor Napisano 17 Luty 2003 Do informacji podanych przeze mnie na podstawie artykułu Magnuskiego wkradły się na skutek pośpiechu drobne nieścisłości:1. Data ewakuacji dotyczy fabryki armat w Pruszkowie, a nie Ursusa, który był producentem 7TP.2. W opisie do jednej z tabel Magnuski pisze o 1 zbudowanym prototypie 9TP, ale już w następnym zestawieniu o 2, dołączając prototyp z silnikiem gaźnikowym powstający w BBT BP. Pzdr,jotes
Gość Napisano 17 Luty 2003 Napisano 17 Luty 2003 Co do sprowadzania do kraju działek ppanc. to ś.p. Jarema niedługo przed śmiercią sprzedał egzemplarz, który początkowo miał zostawić dla siebie gdyż jak twierdził miał źródło na kolejne.
jotes Napisano 17 Luty 2003 Autor Napisano 17 Luty 2003 Pewnie też z Finlandii? W porównaniu do Polski mieli niewiele tego sprzętu, ale dotrwał on do naszych czasów. Armia fińska to takie żywe muzeum", bo sprzęt z II w.ś był uzywany do początku lat 70.Pzdr,jotes
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.