realista Napisano 14 Marzec 2005 Autor Napisano 14 Marzec 2005 Defilada w Moskwie?Czy wyobrażacie sobie udział Wojska Polskiego w defiladzie w Moskwie z okazji nadchodzącej rocznicy zakończenia wojny?Braliśmy udział w defiladzie zwycięstwa w Moskwie w 1945r. Nie dane nam było było uczestniczyć w defiladzie w Londynie (protest).Było by miło, gdyby kompania reprezentacyjna przemaszerowała przed Kremlem podobnie jak to się odbyło na rocznicy D-Day w Normandii.Czy był inny sojusznik, który w 1945r. przemaszerował przed Kremlem? Tego nie wiem, ale chętnie usłyszę odpowiedź.Walczyliśmy ramię w ramię pod Lenino i zdobywaliśmy Berlin. Z zainteresowaniem czekam na te uroczystości. Może ktoś już wie, jaki będzie program uroczystości i czy będzie tam taki miły akcent?
michalczewski Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 To nie mily akcenta wrecz cios pod zebra" dla ludzi takich jak ja.Pozdrawiam.
Wraith Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 Udział WP w defiladzie? Nie na tą chwilę, myślę, że w tym momencie byłoby hańbą dla naszego wojska by tam pokazać. Bo jako kto? Marionetka? Pozdrawiam
U96 Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 NIE Wyobrażam sobie udział Wojska Polskiego w defiladzie w Moskwie z okazji nadchodzącej rocznicy zakończenia wojny a za to wyobrażam sobie naszego prezydenta w tym dniu w miejscach kaźni naszych żołnierzy na terenie byłego ZSSR. Niech zapali tam znicz, pochyli głowę z pokorą i wraca z powrotem. Adam
danieloff Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 Czyli wysiłek zbrojny wszystkich Polaków walczących od Lenino do Berlina był niczym? Należy nam się miejsce na tej defiladzie i kropka. A co zdecydują politycy? Okaże się, ale nie spodziewam się po nich ani mądrej, ani wyważonej decyzji.
kommark Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 Gbyby armia sowiecka nas wyzwoliła i pozwoliła zyc nam we własnym kraju i ustanawiac w nim własne prawa , nasz udział byłby wskazany, ale niestety tak nie było .Według sowietów agresja 17 wrzesnia to mit, nie było masowych wywózek AKowców na sybir , nie było masowych przesiedlen ludnosci cywilnej , Katyn nie jest ludobójstwem, , powojenna eksterminacja inaczej myslacych tez jest legenda, o czy my mówimy sowieci to taki sam okupant jak niemcy, nasz udział w moskiewskich obchodach to policzek dla milionów polaków, co niby mamy tam swietowac Jałte , czy piedziesiecioletnie zniewolenie a moze jedno i drugie , opamietajcie sie
Wojciech Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 Nie zgadzam się. Uwazam ,że nasze wojsko powinno wziąć udział i dumnie się tam zaprezentować jako wojsko nowej niepodległej Polski. Musimy przypomnieć światu ( bo chyba już otym zapomniał , nie ma naszego żołnierza na pomniku ), że to polacy wystawili 4 co do wielkości armię świata walczącą w II wojnie światowej, jednocześnie oczekuje od prezydenta Kwasniewskiego wiodcznego (złożenie kwiatów w miejscach kaźni polskich żołnierzy), jak i słyszalnego protestu( na mównicy, w czasie wypowiedzi głow państw)cłą prawdę historyczną o Jałcie i tzw wyzwoleniu krajów przez armię czerwoną i oczywiście domagam się wystąpienia z żądaniem wydania dokumentów związanych z sprawą katyńską.Dlatego uważam , że polacy Powinni wziąć udział w tym swięcie" , jeżeli chcemy żeby prawda o II wojnie światowej została zapomniana , to nie jedźmy , nie defilujmy , a niedługo świat będzie pamiętał tylko polskie obozy koncentracyjne w których dokonano zagłady żydów .Pozdrawiam.
whatfor Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 Przede wszystkim nikt do Moskwy nie zaprosi Polskiego Wojska, bo będzie to kolejne święto zwycięskiej Armii Czerwonej. Polska II WŚ przegrała pod każdym względem i nie widzę powodu do świętowania tej daty - i to właśnie w Moskwie... Może Putin zaprosi swoich przyjaciół z NRD aby powtórzyli defiladę z 1945? Na to bym chętnie popatrzył :)
Forteca Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 To chyba jest 1944 rok, a maszeruje GA Mitte" - tzn. to co z niej zostało.
whatfor Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 chyba tak... Miałem to kiedyś na video... Tuż za Nordykami czystej krwi aryjskiej jechały miejskie polewaczki, które zmywały po nich ulicę :)
Wraith Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 Wojciech oczekuje od prezydenta Kwasniewskiego wiodcznego jak i słyszalnego protestu( na mównicy, w czasie wypowiedzi głow państw)cłą prawdę historyczną o Jałcie i tzw wyzwoleniu krajów przez armię czerwoną i oczywiście domagam się wystąpienia z żądaniem wydania dokumentów związanych z sprawą katyńską."kto nas weźmie poważnie? A tym bardziej Kwacha. Rosja jak zechce tak będzie po ich myśli, cokolwiek byśmy powiedzieli ie tak", będzie tylko krzykiem panów poljaczków, oni dobrze pamiętają czasy szlachty. Nie mamy żadnej siły przebicia co do dyktowania warunków Rosji, raz z powodów ekonomicznych (kurek od gazu;-) dwa kto za nami się stawi? Stawią się ale po stronie Rosji, cokolwiek by powiedzieli. Co do odtajnienia dokumentów Katynia to przeczytaj sobie ostatnią wypowiedź głównego prokuratora wojskowego Rosji, Aleksandra Sawienkowa, jeżeli wierzysz w takie cuda. Jedyne co to chyba pozostaje nam bojkot i odtwarzanie historii na własną ręke, nikt za nas prawdy nie będzie pokazywał. Żydzi narobili dużo krzyku i proszę jakie efekty vide ostatnie uczczenie pamięci pomordowanych w Oświęcimiu. Ilu było przywódców narodowych? A sprawa Katynia? Cisza. Może jedynie przerywana krzykami paru poljaczków, panów swoich włości.
whatfor Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 Wraith - to smutne, ale masz rację. Nikt się nami nie będzie przejmował - dopóki u nas nie odkryją gigantycznych pokładów ropy i gazu. Czyli... wiadomo. O pamięć musimy dbać sami, bo instytucje do tego powołane zajmują się głównie Holocaustem. Widać nie mamy takiego przebicia medialnego" jak Żydzi :)
realista Napisano 14 Marzec 2005 Autor Napisano 14 Marzec 2005 Dziękuję za dotychczasowe wypowiedzi. Liczę na następne opinie.Nie chciałem by były poruszane sprawy polityczne, związane z wyjazdem Prezydenta.Wydawało mi się, że niezależnie od decyzji prezydenta powinniśmy przemaszerować Moskwie. Delegacja wojskowa, dla upamiętnienia wspólnego wysiłku i poświęcenia polskich żołnierzy po stronie radzieckiej. To byłby miły gest doceniający trud żołnierski.
jaca2003 Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 Defilada w Moskwie oczywiscie gdyby WP zaproszono to tak.Co do udziału Kwasa też tak.A dlaczego?Ano chocby po to abyśmy nie zapomnieli czemu ta uroczystość ma służyć.To jest jednak 60-ta rocznica pokonania sojusznika z NATO któremu wielu w tym kraju dalej hołd oddaje.To nie jest rocznica jałty Katynia techeranu czy osławionego D-day ale rocznica pokonania niemieckiego ścierwa i o tym warto by pamietac.Owszem można dodać swoją własną interpretacje jakto niektórzy nasi wielcy(z małej litery pisani)czynią ze zniewolenie ze okupacja ze mordy.Owszem to było ale to nie jest impreza ku czci NKWD i Stalina ale ku czci TYCH CO ŻYCIE ODDALI ABY FASZYSTOWSKIE SCIERWO łba zbyt wysoko nie podnosiło.Owszem Radio Maryja i Młodzież Wszechpolska jest przeciw ale jeszcze raz powtazam jest to ROCZNICA POKONANIA.Pozdrawiam
Wraith Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 To nie Niemcy byli zbrodniarzami tylko ta część, którym to system umożliwił bycia mordercami, i podobnie było z Rosjanami i z ich systemem. Co pokonaliśmy? Przeszliśmy z jednego jarzma w drugie, do ilu doszło zzsyłek, przesiedleń, tortur i mordów w więzieniach. Zastanawia mnie to ilu z byłych katów będzie siedzieć na trybunach i oglądać całe to widowisko. Ku ich uciesze. Obrzydliwe.Pozdrawiam
jaca2003 Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 no ładnie pięknie czyli co nie jechac?Kolejny raz powiedzieć róbta co chceta a my zabieramy zabawki i szukamy innej piaskownicy?Poza tym to jest POWTARZAM impreza z okazji POKONANIA SZWABÓW a nie z okazji Katynia jałty WOŁYNIA OSTREJ BRAMY BURZY czy innych.Tam Polski nie powinno zabraknać.Pozdrawiam
Darda Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 Kochani, nie gniewajcie się, ale o czym w ogóle mówimy? O ile mi wiadomo, nikt delegacji Wojska Polskiego do udziału w defiladzie nie zaprosił. Gdyby takie zaproszenie miało miejsce to owszem, można rozważać za i przeciw. Jak na razie nie ma o czym mówić.W Moskwie „prazdnik” huczny się odbędzie, pomnik ku czci Amerykanów, Brytyjczyków, Francuzów i Rosjan odsłonią, wóda się poleje, Putin urośnie. Sprawa obecności Kwacha to coś troszkę innego. Moim zdaniem odmówić zaproszenia nie powinien, pojechać również nie powinien – kto wie, może zachoruje i ktoś go będzie musiał zastąpić? Z tym, że to też raczej nie na to forum dyskusja. A tak w ogóle to nas drogi Realisto nie prowokuj – jeszcze zacznie nam się naprawdę marzyć defilada zwycięstwa w Moskwie :-) ? A wtedy chciał nie chciał - przyjdzie przyznać rację takim mądralom, co to Polaków za gromadę niedouczonych, niepoważnych i ksenofobicznych idiotów uważają – a tego bym sobie nie życzył.Pozdrawiam, Darda
grek Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 Zaręczam wam, że ta impreza bedzie jeszcze jedną okazją do upokorzenia Polski i Polaków. Jeżeli Kwachu pojedzie, to bedzie sobie stał w trzecim rządku, pomiedzy Węgrami, Rumunami i tym podobnymi narodowościami (które w czasie wojny były zresztą sojusznikami III Rzeszy). Do głosu i tak go nie dopuszczą, natomiast będzie musiał wysłuchać (a wraz z nim my wszyscy), ile to zawdzięczamy bohaterskiemu narodowi radzieckiemu. Reprezentacja WP , o ile pojedzie, będzie sobie dreptała w ogonku. A w pierwszym szeregu będzie sobie stał taki np. prezydent Francji, który już pouczał Polaków, że mają cicho siedzieć. Tak więc podadzą sobie rękę z Putinem. A o tym, jak walczyła" Francja w czasie wojny, cicho sza.Dlatego uważam, że obecność Polaków w Moskwie jest zbędna.
realista Napisano 14 Marzec 2005 Autor Napisano 14 Marzec 2005 A tak w ogóle to nas drogi Realisto nie prowokuj – jeszcze zacznie nam się naprawdę marzyć defilada zwycięstwa w Moskwie :-) ?"Przepraszam nie to było moim zamiarem. Nie chciałem nawoływać do kolejnej wyprawy na Moskwę. :-))Nie chciałem, by w tym wątku mieszana była do tego polityka, ale chyba nie da się oddzielić tych dwu spraw. Szkoda wydawało mi się na początku inaczej.Chodziło mi wyłącznie o tych prostych żołnierzy LWP, którzy u boku armii czerwonej walczyli o Berlin. Walczyli także o Polskę.Napisałem, że byłoby miło gdyby jakaś delegacja W.P. pod postacią chociażby kompanii reprezentacyjnej przemaszerowała tak samo jak w 1945r. Może jakiś inny pomysł, który zaznaczyłby trud tych prostych żołnierzy, byłby lepszy?O sprawach polityki nie chciałem rozmawiać. Choć nasuwa się jedna refleksja. Wtedy Moskwie zależało na zachowaniu pozorów wobec Polski, a teraz już nie.
Rso Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 Witam. Powiem tak że nieobecni nigdy nie mają racji. A to święto to przedewszystkim jest świętem zwykłych żołnierzy a nie NKWDE. Dlatego powiniśmy tam być i odać hołd i cześć tym wszystkim któży przyczynili się do zakoniczenia tego koszmaru w Europie. Pozdrawiam.
kommark Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 kolego Rso , problem polega na tym ze ten koszmar dla wiekszosci narodów europy srodkowej skonczył sie dopiero po 1989 roku
comet.pl Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 Ależ TAK !Chociażby dla tego aby pokazać, że Polacy produkują jakąś broń, bo spotkałem sie z takim zjawiskiem na ruskij stronie, że Polska jako producent broni strzeleckiej nie występuje. No i ze względów historycznych mamy prawo, wręcz obwiązek do tego aby w tej defiladzie uczestniczyć, gdyż jest to defilada zwycięstwa nad faszyzmem, a nie zwyciestwa Sowietów nad światem!Nie poruszam tu kwestii kto i za ile nas sprzedał, bo w tej chwili jest to mało istotne.Nasz żołnierz zaistniał na wszystkich frontach tej wojny, przelał krew zwyciężył i należy mu się stosowny szacunek. Tylko pewnie żadnemu idiocie nie przyjdzie do głowy aby się o to upomnieć. Może wysłać parę maili do gazet?super expr: komentarze@se.com.plfakt: redakcja@e-fakt.pl pozdrowienia, comet.pl
Wraith Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 jaca2003 proszę, bez emocji, bo przypomni to jakże nam znane kłótnie polskich warchołów.Rozumiem poglądy wasze, w których mówicie że powinni, miłoby było, żeby nasi żołnierze pojechali, zwłaszcza weterani. Zgadzam się z tym, ale jest inaczej, kto o to zadba ze strony rosyjskiej? Zaproszenia nie ma i nie będzie, chyba że nastanie cud. A poza tym nawet gdyby nasi pojechali nie sądze by wielu uszanowało udział Polski. Jesteśmy pomiatani i będziemy dopóki się nie postawimy. Tak jak zrobiły to dwa kraje wschodniobałtyckie, które miały na tyle dumy by nie uczestniczyć w tej jakże na pokaz wielkiej fecie, a tymczasem jedzie Kwach, by polizać parę tyłków. A co do pokonania Szwabów" to waść powiedz to co poniektórym niemieckim żołnierzom którzy przelewali krew w imię ideałów, w imię rozkazu, w imię - koniec wojny - obrony ojczyzny, rodzin, tam nie było tylko żołnierzy którzy walczyli za system, to nie tylko mordercy, i po tej stronie i po tej walczyli ylko" zwykli ludzie. Koniec wojny? A może raczej powinno być to święto śmierci Hiltera i faszyzmu wraz z nim, ale w takim razie dlaczego nie obchodzimy święta rocznicy śmierci Stalina i totalitarnego komunizmu? Ależ tak, przecież obchodziliśmy tyle, że śmierci wspaniałego człowieka, którego opłakiwano. Żenada... To moje prywatne zdanie.Pozdrawiam
michalczewski Napisano 14 Marzec 2005 Napisano 14 Marzec 2005 Moze niemiecki kanclerz bedzie odslanial ten pomnik aliantow? ;)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.