Skocz do zawartości

Wstrząsające relacje więźniów Auschwitz o pracy obozowych lekarzy


włóczykij

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Polecam komentarze pod tym artykułem - są bardzo ciekawe. A wydawać by się mogło, że w tym temacie wszyscy są jednomyślni. Pozdrawiam L.
Napisano
Zaraz, a skąd się nagle wzięli niemcy w polskich obozach koncentracyjnych??? Reizjonistom historycznym mówimy nasze stanowcze NIE!

Pzdr

Grzesiu
Napisano
Właśnie obozy te zbudowali niemcy na swoim terytorium. W l. 40-tych polski nie było (no może we Francji i w Angli). Mimo wszystko poszedłbym z Piłsudskim na niemcy.
Pozdrawiam
Napisano
Zainteresowanym tematem polecam starą książkę Oświęcim w oczach SS". Połowa książki to dziennik jednego z lekarzy w Auschwitz, który (co ciekawe) w pracy badawczej zajmował się zagadnieniami dziedziczenia amputowanych kończyn. (stawiał tezę, że jeśli ojciec ma uciętą rękę np. w wypadku, to jego dzieci mają wielkie szanse na urodzenie się bez ręki.)

Pozdrawiam
Krzysiek
Napisano
faktycznie wstrzasajace...
szokujace sa tez niektore komentarze po tym artykulem, pare osob sam bym z checia poddal wyszukanym metodom badawczym , glupota nie zna granic.
wszytkim polecam ss przestroga historii" guido knoppa
  • 3 weeks later...
Napisano
Tylko nie panowie".
Moja odpowiedź miała przecież na celu wykpienie tego, kto robi błędy w tym nazwisku. Ale jak widać przytyk okazał się zbyt skomplikowany :-/
Napisano
Ciekawe, że nic nie napisano w tym artykule o twórcy Medycyny Kosmicznej" panu (tfu...) dr. Hubertusowi Strugholdowi. Waro przypomnieć, że wraz z kolegami wyprawił do nieba wielu Rosjan, Polaków (tych zawsze mordował po zakończeni eksperymentu) i Żydów. Prowadził (unikalne do dzisiaj...) doświadczenia nad wpływem wysokości (obniżone ciśnienie) i wibracji na organizm ludzki. Jak (nie-)wszyscy pamiętają w nagrodę swych dokonań naukowych" otrzymał po wojnie ciepłą posadkę" w NASA i cieszy się w USA wielką estymą.... (choć na szczęście już nie żyje)

Pozdrawiam,

Michał
Napisano
jeszcze jeden z eksperymentów opisany w Śmiertelna choroba Hitlera" to zamrażanie ludzi i poźniej sprawdzanie po jakim czasie można ich odmrozić żeby żyli, potrzebne im to było aby ratować rzołnieży wyławianych z morza.
Najlepsze okazało się zanużanie ich do wrzątku, innym sposobem była kobieta która zaczynała z nim uprawiać sex, podobno to dawało najlepsze rezultaty. Taki wiezien musiał byc chyba zadowolony z eksperymentu;)
Napisano
Wydaje mi się, że szacunek dla pomordowanych w czasie eksperymentów" nakazuje uzupełnienie swej wiedzy PRZED zabieraniem głosu na ten temat.

Fakt, istotnie prowadzono eksperymenty na zamównienie marynarki wojennej, nie tyle tyczyły one zamrażania co wychładzania organizmów.
Wszystkie ofiary rzecznych eksperymentów" poniosły śmierć (albo w czasie trwania, albo celowo mordowane dla przeprowadzenia sekcji zwłok po doświadczeniu"). Przez szacunek dla pomordowanych nie warto też w tym wypadku wymieniać nazwisk pseudo-medyków-eksperymentatorów. Warto by było natomiast podać nawzwiska ofiar.
W poprzednim poście uczyniłem wyjątek podając nazwisko mordercy z uwagi na haniebną karierę" powojenną w USA tego pana...

Uwagę poprzednika nt rzekomego sexu" niech okryje zasłona milcznia... odsyłam do pierwszego akapitu mojego postu.

Pozdrawiam,
Michał

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie