Bocian Napisano 5 Luty 2006 Napisano 5 Luty 2006 Uprzedzam że wątek przenoszę do działu Książka i film.
Boruta Napisano 6 Luty 2006 Napisano 6 Luty 2006 Co do emerytowanych szpiegów, to niestety, nie da się z nimi żyć, bo tak chachmęcą, tak kombinują, takie cyrki odwalaja, że aż strach czasem bierze lub politowanie, nie polecam.Pozdrawiam
a.korbaczewski Napisano 6 Luty 2006 Napisano 6 Luty 2006 Dla mnie ciekawe są poglądy dotyczące uderzenia prewencyjnego, wojny z Finlandią i postaci Żukowa.1. Niemieckie uderzenie prewencyjne (grzechotnik). Jeśli to co piszesz jest prawdą to Suworow opowiada bajki i chyba łatwo to wykazać. Jednak jakoś mi się wydaje, ze sowieci byli ustawieni ofensywnie i dali się złapać na 5 minut przed atakiem. Rozstrzygnięcie tej kwestii wyjaśniłoby czy powinniśmy wierzyć w to co pisze Suworow.2. Opis postaci i działalności Żukowa. Czy rzeczywiście był tak przereklamowany jak T34 , Ił2 i PPSZ? Ciekawy jest opis jego orderów.3. Pogląd na wojnę z Finlandią. Wg Suworowa jest to sukces sowiecki, gdyż w zimie, gdy mróz sięgał 30 stopni, dzień trwał w niektórych miejscach 3 godziny, pokrywa śnieżna wynosiła 2 metry, Armia Czerwona i tak przebiła się przez bunkry.
Lokomotywa Napisano 6 Luty 2006 Napisano 6 Luty 2006 Ciekawe ma nazwisko jak na ukrainca przystalo-REZUN
DarekD Napisano 7 Luty 2006 Napisano 7 Luty 2006 Najbardziej podoba mi się ta ostatnia konstruktywna" uwaga:)
Lokomotywa Napisano 7 Luty 2006 Napisano 7 Luty 2006 nie lubie Rezuna a także ukraińcow czego wyraz dawałem nie raz na tym forum kolego konstruktywny"
pik78 Napisano 7 Luty 2006 Napisano 7 Luty 2006 Darek ,a na jakie konstrukcyjne uwagi" od starego trepa z LWP ,ktory Berlin zdobywał w latach młodosci :DDDDD
DarekD Napisano 7 Luty 2006 Napisano 7 Luty 2006 Lokomotywa, nie lubisz o.k. ,ale chyba ważniejsze jest co pisze i jak niż nazwisko. Czepianie się nazwiska i odstających uszu itp to.. modne w podstawówce było a pik78 twierdzi ze masz to już za sobą:)Co do tego Berlina.. to chyba dobrze że go w końcu zdobył nie? Ja lubię po polsku mówić.PozdrawiamDarek
DarekD Napisano 7 Luty 2006 Napisano 7 Luty 2006 Książki Suworowa lubię bardzo. Zacząłem od Akwarium" .. i prawie we wszystko uwierzyłem. Wspomnieniowe" wydają mi się najciekawsze. Dokumentalne".. czy ja wiem, najważniejsze w nich chyba co znalazłem to MYŚL INACZEJ NIŻ INNI. A Kontrola, Wybór, Eszelon.. no super mi się to czyta:)
Boruta Napisano 8 Luty 2006 Napisano 8 Luty 2006 Mnie to najbardziej ździwiła kiedyś gospodyni domowa czytająca w tramwaju książkę Suworowa o specnazie i jego szkoleniu. Wracała z rynku z włoszczyzną w koszyku lol.Pozdrawiam
polopati Napisano 15 Luty 2006 Napisano 15 Luty 2006 suworow wystarczyło mi przeczytanie *samobojstwo wszystko co ruskie cacy a niemieckie be.wystarczy mi
ana Napisano 26 Wrzesień 2007 Napisano 26 Wrzesień 2007 No coz panowie..moje skromne zdanie na temat ksiazek w/w autora jest pozytywne, mimo niedowiarstwa i dystansu.Jednak musze powiedziec, ze pierwsza byla Kontrola,pozyczona od kolegi jeszcze w szkole podstawowej; zaraz potem Wybor.Historyjki, wiadomo.Jedak forma opisow i wypowiedzi polaczona z ciekawymi i zaskakujacymi faktami pchnela mnie do zebrania prawie calej kolekcji.Jedyne co mnie troche meczylo w niektorych tytulach to suche militarne fakty w sporej jak dla mnie ilosci:)))Nie zmienia to faktu, ze chcialabym zamienic z autorem pare slow, spojrzec Mu w oczy i zadac miliardy pytan..uwazam, ze jest niesamowicie zagadkowy.Autor- Jego wiedza i wyobraznia.Pozdrowko dla czytelnikow
grba Napisano 26 Wrzesień 2007 Napisano 26 Wrzesień 2007 Moi drodzy, bardzo długo traktowałem pisarstwo Suworowa z dużym dystansem. Jego tezy były dla mnie czystą fantastyką. Jednak w ciągu wielu lat zauważyłem, że w prasie rosyjskiej wydawanej także w Rosji Putina pojawiają się artykuły z podobnymi tezami, z podobną argumentacją, z powoływaniem się na te same źródła, dokumenty.
YARD Napisano 27 Wrzesień 2007 Napisano 27 Wrzesień 2007 Witam, dziś w TVP1 o godz. 22.50 Defilada zwycięstwa". film dok. Film prezentuje tezy W. Suworowa , pisarza i oficera sowieckiego wywiadu wojsk, dotyczące roli Zw. Radziec. w rozpętaniu II W.Ś. Tytuowa defilada odbyła się 22 09 1939 r. w Brześciu.wówczas ul. Uni Lubelskiej wspólnie przemaszerowały panc. oddziały Wehrmachtu i A.Cz."Chyba warto zerknąć!Yard
parus Napisano 1 Październik 2007 Napisano 1 Październik 2007 Witam!Największy sukces KBG i GRU to wysłanie na Zachód Rezuna i wmówienie naiwniakom przekonania o potędze ZSRR. Wiedza na temat histori wojskowości u niego niemal zerowa, oceny techniczne żadne. Człowiek - wydmuszka. najlepsza akcja dezinformacyjna Sowietów od czasu Trustu. bójcie się naiwniaki z zapada" bo przyjdzie KGB/ GRU i was zje. Ciekawe dlaczego jeszcze, żyje jeżdżąc po świecie ... gdyby Rosjanie chcieli go załatwic" juz by nie zył ( a wyrok czapy niby w mocy ). Gieorgiejewski jest dalej chroniony przez Angoli, a pan Rezun lata liniami lotniczymi jaby nigdy nic...
Parowóz Napisano 1 Październik 2007 Napisano 1 Październik 2007 tym bardziej że te jego tajemnice zawsze były nie pierwszej świeżości
Parowóz Napisano 1 Październik 2007 Napisano 1 Październik 2007 pozwolę sobie przytoczyc swój poprzedni post z ksiązek Rezuna tylko "Żolnierze Wolnosci sa jakąś realistyczną opowieścią -reszta to bajki dla grzecznych uczniów .Człowiek ktory zapamietał zapach wnętrza czolgu - rzeczywiscie w nim słuzyl ,ale tego rodzaju ciekawostek brak już ze słuzby w specnazie co potwierdza że nigdy w nim nie słuzył a znał go tylko z opowiadań innego pracownika ambasady.Do słuzby w dyplomacji nie dostawał się byle kto szczególnie jakis oficerek po szkole czolgowej nawet gdyby miał duzo szczęścia - jego kariera to raczej partia i gorliwośc w zwalczaniu wrogów systemu w armii, zresztą ma on w Polsce gorliwego nasladowce byłego pulkownika Słuzby Wewnętrznej który także nawrócił sie na jedynie słuszna wiare i pisze "książkiZresztą nawet nasi prawicowcy coś ostatnio Rezuna nie zapraszają bo troszkę "waniajet od niego bajkami ktore nie maja potwierdzenia"
parus Napisano 1 Październik 2007 Napisano 1 Październik 2007 Najgorsze jest to, że niektórzy na podstawie jego książek układają sobie pogląd na historie. Niestety książki może pisac każdy. Fascynacja jego dziełami" jest przerażająca, zwłąszcza w Polsce ( podobnie jak dziełkami o dzielnych wojakach z SS i Wehrmachtu ). Ciekawe czy ktos napisze rzetelną książke o Powstaniu Warszawskim, bo jedyne co może byc, to chyba ośka i Parasol" Kamińskiego, ale i w tym sa pewne niedomówienia ( takie były czasy )
Parowóz Napisano 3 Październik 2007 Napisano 3 Październik 2007 tymże pułkownikiem nawróconym na jedynie słuszna wiarę jest niejaki Piecuch, Henryk chyba - zagląda czasami na to forum Autorytet i literat pokroju Rezuna
swojak Napisano 3 Październik 2007 Napisano 3 Październik 2007 Czytałem akwarium i specnaz. Obie książki bardzo mi się podobały.Ktoś napisał, że uważa, iż służby rosyjskie plasuje na tym samym miejscu, co Żydów. Mam nadzieję, że nie chodziło mu o specnaz, bo moim zdaniem, jest to kicha, czego dowodem była akja w Biesłanie.
Królik Napisano 4 Październik 2007 Napisano 4 Październik 2007 Aha, czyli jedna spaprana akcja i już cały Specnaz jest do bani.No to, kolego, pech, bo Delta Force też jest do bani, a dowodzi tego akcja Eagle Claw.Mam wymienić jeszcze parę formacji, które są do kitu, bo spaprały jakąś akcję?
AKMS Napisano 4 Październik 2007 Napisano 4 Październik 2007 Mam nadzieję, że nie chodziło mu o specnaz, bo moim zdaniem, jest to kicha, czego dowodem była akja w Biesłanie"A co kolego mozesz napisac o działaniu Specnazu w Biesłanie? Podaj fakty i źródła...
AKMS Napisano 4 Październik 2007 Napisano 4 Październik 2007 Nie wiem czy masz swiadomość, ale w Rosji, samo okreslenie Specnaz" dot. ogólnie jednostek specjalnych (cos jak nasze AT, GS czy Grupy Realizacyjne), bez różnicy czy to specnaz" poczty czy tez WDW. Suworow pisał o Specnazie Armii (GRU) a we wszystkich akcjach atyterrorystycznych min. Biesłan czy tez Dubrowka, udział brały jednostki Specnazu MWD.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.