Szefo Napisano 20 Listopad 2004 Napisano 20 Listopad 2004 bardzo dobrze mi się jeździło poldkiem 1.4 16V po lesie i nie tylko, całkiem szybki, wysoki prześwit, jak wsadzisz gaz co zdecydowanie odradzam, będzie mało palił, tani w eksploatacji a dużo można zrobić też samemu, minus to to że w błotku zamiata ogonem , ale dla mnie to ma swój urok i bardzo to lubiłem ,niestety przesiadłem się na przedni napęd i bardzo mi tego brakuje , szczególnie zimą, 2 możliwość to kupic 2 samochody ale to już jest wiadomo...pozdrSzefo
kocur Napisano 20 Listopad 2004 Napisano 20 Listopad 2004 To nie żadna reklama. Coś takiego np. moto.allegro.pl/show_item.php?item=35306397 odnośnie opłat trochę przesadził ale w 16 tys. ( z przeglądami ) bys się wyrobił .Pozdrawiam Kocur
kocur Napisano 20 Listopad 2004 Napisano 20 Listopad 2004 Wiesz co bjar_1 ? Nawet sie z Tobą zgadzam - maluch jako terenówka jest ok. sam go mam jako wózek zapasowy ( matula jeździ) a jak sie zakopie to można go podnieść we dwóchAle na trasy - sorry ....Pozdrawiam Kocur
jankos Napisano 21 Listopad 2004 Napisano 21 Listopad 2004 Witam.Raned, ty nie piszesz konkretnych postow na temat wykrywaczy, lecz nachalnie i chamsko reklamujesz jedna marke. Tyle w tym temacie!Co do samochodow, to padla tutaj jedna bardzo sensowna propozycja, a mianowicie Toyota Starlet - autko w polsce malo popularne, bardzo cenione jednak w innych krajach. Starletka w rankingach samochodow uzywanych plasuje sie zawsze na czolowych pozycjach, a z silnikiem 1,4 to po prostu mala rakieta. Zadnych problemow z serwisem i czesciami. Jezdze Toyotami od lat i polecam te marke kazdemu.jankos
Raned Napisano 21 Listopad 2004 Autor Napisano 21 Listopad 2004 126p jest może dobry w promieniu 100 km a większość moich wyjazdów to 300-400 km w jedną stronę.W moim CC900 miałem szersze opony co pozwalało mi na wydobycie się z każdego zakopania, polecam taką zmianę każdemu użytkownikowi CC i Seicento.
mietek Napisano 21 Listopad 2004 Napisano 21 Listopad 2004 Kiedyś przmierzałem się do ściagnięcia czegoś z Niemiec: ternówki, lub cywilnego w wersji dla wojska (wzmocniony).Mam linki do tych stronek, może się przydadzą:http://www.vw-bus.com/ - samochody ich są na:http://www.mobile.de/cgi-bin/homepageSearch.pl?sort=2&language=de&customerId=506612&partnerHead=1 Są exwojskowe np Golfy disel po 2900euro, czy też ople.http://www.wagner-armeefahrzeuge.de/de/index.htmNiemiecka aukcja internetowa z samochodami:http://www.autoscout24.de/home/index/default.asp
sapertorun Napisano 21 Listopad 2004 Napisano 21 Listopad 2004 Polecam 4X4 ,blokada mostów,półbieg ,silnik od tavri1,1 benzyna
hawk21 Napisano 21 Listopad 2004 Napisano 21 Listopad 2004 witamSwego czasu powanzie zastanawialem sie nad Suzuki Samurai..Nie jest drogie w eksploatacji..dojechac nim mozna wszedzie..no moze miejsca nie za duzo..ale na wyprawy chyba sluszne..ale i tak zostalo na Skodzie :))
Bocian Napisano 21 Listopad 2004 Napisano 21 Listopad 2004 Suzuki Vitara - tani w esploatacji, w miare komfortowy, male oplaty, male spalanie, malo traci na wartosci, tanie czesci, duza trwalosc.
IRONRAT Napisano 21 Listopad 2004 Napisano 21 Listopad 2004 Z drugiego podanego przez mietka linka polecałbym ten samochodzik.http://www.mobile.de/SIDWEvaXnkiHD6MsCnaED65Iw-t-vaNexlCpHpIsAsCsK%F3P%F3R~BmSB11NhomepageSearchJ1101065297A1A1F506612NhomepageSearchD5000B-4O-t-vpL~BmPA1B20t-t-vVb_X_Y_x_yaIsO~BSRA6JinHomepageA0A0A0A0F506612A2/cgi-bin/da.pl?bereich=all&language=de&id=11111111121793511Przebieg niewielki, tylko 26tys, wszędzie się dojedzie, prawie same zalety.Ironrat
Natan Napisano 21 Listopad 2004 Napisano 21 Listopad 2004 Witam. ostatnio ściągnąłem takie autko z niemiec . Wjedzie wszędzie, części tanie i jak się wywali tylną kanapę powstaje całkiem sporo miejsca na fanty. PolecamNatan
Tanto Napisano 21 Listopad 2004 Napisano 21 Listopad 2004 Osobiście polecałbym Lade Nive - rzesze strażników leśnych nie mogą się mylić ;-)Podobało mi się jak pewien leśniczy powiedział: 'moja Niva rozpędza się do 80 km/h na asfalcie ...i po lesie też'.Autko ma wg. mnie tylko jedną wadę - stały napęd na cztery koła, co odbija się na żarłoczności.
heres73 Napisano 22 Listopad 2004 Napisano 22 Listopad 2004 witam ja poleciłbym ci Kangurka to jest renault kangoo,nigdy się jeszcze nim nie zakopałem a jeżdiliśmy nim już nawet po ruskim poligonie,pozdrawiam
Piorek Napisano 22 Listopad 2004 Napisano 22 Listopad 2004 Witam,Co do aut terenowych, takie pojazdy sa duze, bezpieczne ale maja wade - trzesa sie! Na drodze czy w terenie buja jak w ciezarowce:/ szczegolnie male (krotkie) terenowki np. Vitara, Samuraj no i moj Trooper. Myslalem ze to przypadlosc mojego auta lecz jezdzilem troche nowym Partolem GR tez sie bujal, trzeba sie do tego przyzwyczaic. Nastepna sprawa to tylny naped, (z regoly w terenowkach osia dolaczana przy jezdzie 4X4 jest os przednia) trzeba miec spore zdolnosci zeby prowadzic takie auto po lodzie czy sniegu bez wlaczonego napedu na dwie osie, ponad 100KM i turbina ucza pokory na sliskim...Co do kosztow eksploatacji, auto przystosowane do jazdy po bezdrozach na asfalcie zuzywaja sie zdecydowanie mniej niz osobowe, odpadaja koszty wytluczonych wachaczy czy amortyzatorow praktycznie przy normalnej jezdzie auto nieprzystwarza klopotow. Raned, kupujac auto swojego Troppera kupilem z zupelnie innych powodow niz cena czy zuzycie paliwa, poprostu osobowka mialem porzadnego dzwona ktorego skutki odczuwam do dzis a Isuzu i jego 1730 kg stali daje mi poczucie bezpieczenstwa. Podsumowujac, w swoim zyciu przejechalem grubo ponad 500 tys. km. roznymi pojazdami ale prawdziwa przyjemnosc z jazdy daje mi Isuzu:)PozdrawiamPiorekP.S. Taki jak moj:http://www.isuzu-trooper-club.de/bi-matthias-brussog-2003-troopernass.jpg
Raned Napisano 22 Listopad 2004 Autor Napisano 22 Listopad 2004 Zainteresowanie postem przerosło moje oczekiwania.Natan, interesujące autko, z jak dużą prędkością użytkową można jechać po asfalcie i podaj może trochę parametrów np. zużycie paliwa, rocznik,ile Cię kosztowało itp.
IRONRAT Napisano 22 Listopad 2004 Napisano 22 Listopad 2004 Przyłączam się do pytania Raneda co do orientacyjnej ceny, rocznika,przebiegu.Ironrat
Bocian Napisano 22 Listopad 2004 Napisano 22 Listopad 2004 Raned :) najpierw zrob tym (Suzuki Samuraj lub SJ413 lub SJ410) runde po osiedlu potem polec obwodnica do konca i z powrotem i niestety sam zobaczysz ze nie da sie samurajem mimo ze to genialne auto jezdzic w trasy po 400km. Chyba ze masz 16 lat i duzo samozaparcia. Akurat ujezdzam to auto dosyc powaznie i nijak w nim nie ma miejsca na spanie. Naprawde zerknij bardziej przychylnym okiem na Vitare. Roznica w komforcie olbrzymia. Czesci, porecznosc, trwalosc, serwis. Auto idealnie trafia w Twoje potrzeby.
Natan Napisano 22 Listopad 2004 Napisano 22 Listopad 2004 Witam, cóż Bocian ma dużo racji w tym że Vitara jest bardziej cywilizowanym" , wygodniejszym autem niż Samuraj. A jeszcze taka Grand Vitara to byłoby to czego szukasz. Mój wybór był świadomy ze wzgl. na możliwości terenowe Samuraja- do roboty jezdze osobówką lub jak piszą na forum 4x4 -plaskaczem :) . Rocznik 1990, silnik 1,3 benzyna , jednopunktowy wtrysk, pali ca 7-8 ltr/100, ja nim jechałem max 120 (jak narazie) ale podejżewam że moge nim zamknąć licznik czyli 140 km/h. Ze spaniem troche krucho bo jest krótki. Ceny części przyzwoite - np. przednia szyba - 130 zł z wymianą. Koszt na chwile ob.10 tyś. zł(zakup plus blachara i inne duperele).Dla mnie wygoda ma znaczenie ale przede wszystkim liczy się frajda.pozdrawiamNatan
gumiś Napisano 22 Listopad 2004 Napisano 22 Listopad 2004 Ja pomykam CC 700 jak narazie bez najmniejszych uwag.Wszedzie wjedzie.Jak ma problemy z wyjazdem to we dwóch mozna go wynieść.NIEZŁE AUTKO NA WYKOPKI I TANIE W EKSPLOATACJI>POZDROWIENIA DLA WŁASCICIELI CC .
Mathew Napisano 9 Lipiec 2005 Napisano 9 Lipiec 2005 WitamMiałem okazję przejechać się Samurajem Natana. W jedna stronę mieliśmy jakieś 100 km. Później były Jurajskie wertepy, polne drogi jednym słowem poligon. Samuraj radził sobie doskonale. Byłem zachwycony. Pod koniec wyprawy już wiedziałem, że muszę go mieć. Parę dni temu skoczyłem do efu i wieczorem mój Samuraj stał już pod moimi oknami.Taaa ... 650 km drogi powrotnej. To była ostra ,,jazda,, ale przede wszystkim wielka frajda i fajna przygoda. PozdrawiamMathew
Mathew Napisano 10 Lipiec 2005 Napisano 10 Lipiec 2005 Jeszcze tylko 2 tygodnie biegania po urzędach ( w Niemczech formalności trwały 45 minut ;-) ) i Mathew zaczyna testy ;-) .pozdroMathew
Soul_Storm Napisano 10 Lipiec 2005 Napisano 10 Lipiec 2005 Naprawde dobry jest VW jetta. Wytrzymały i tani w eksploatacji a po zainwestowaniu w nowe sprężyny zawieszenia i oponki o troche wyższym profilu robi się autko które w terenie radzi sobie bardzo ładnie.Pracując w LP i kopiąc sprawdziłem to niejednokrotnie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.