jaca2003 Napisano 8 Wrzesień 2004 Autor Napisano 8 Wrzesień 2004 W książce Godło i barwa w lotnictwie polskim 1939-1945 na str 142 jest podpisane:Inna forma oznaczania zwyciestwa powietrznego w 303 Dywizjonie.No i teraz schody.Czyżby facio latał" w 303? A może sprzęt zdobyczny?Bo sprzęt ewidentnie z 303. Pozdrawiam
bjar_1 Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Albo nasz zawodnik założył zdobyczny mundur :)
beaviso Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Z twarzy wygląda jak Hermann Graf.Zwracam ponadto uwagę na RK pod szyją, w dodatku zdaje się z sałatą, sztućcami i rodzynkami.http://www.luftwaffe-experten.com/pilots_day/H_Graf.html
Gość Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Bo to jest oryginalny Niemiec. Fotka po przejęciu samolotu przez Niemców wg mnie.Pozdro
Brat Pit Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Ależ nic tam nie jest napisane o tym asie z 303", a wyłącznie o oznakowaniu samolotu symbolami zwycięstw powietrznych. Widocznie zdjęcie z tym asem z 303" najlepiej prezentuje taki typ oznaczenia samolotu.
IRONRAT Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Książka Grafa o znamiennym tytule 200 zwycięstw w 13 miesięcy" przypomniała mi kwestię, nad którą się nieraz zastanawiałem. Jak to było z tymi ich powietrznymi zwyciestwami? Publikowane liczby są kilkakrotnie większe w stosunku do osiągnięć asów z innych armii, czy to alianckich, czy też państw osi. Ironrat
Mirosław Jastrzebski Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Nie znam dokładnie historii 303, ale być może pilot tego dywizjonu wylądował na rzuchu" na terenie Francji. Graf skorzystał z okazji i poznawał samolot. O ile pamiętam stacjonował na terenie Francji w 1943.
jaca2003 Napisano 8 Wrzesień 2004 Autor Napisano 8 Wrzesień 2004 IRONRANT ze zwycięstwami to róznie bywało.Na froncie wschodnim to na poczatku ruscy latali na wszystkim co miało skrzydła i większość z tych ichnych pilotów ukończyła kursy startu lądowania i lotu po prostej.Tak że w tym okresie niemcy zwalali tego dużo. dopiero ok 43 roku pojawiły się lepsze samoloty a i piloci nabrali doświadczenia.i już nie było tak łatwo.A na zachodzie to znane są przypadki że pilot zobaczył coś gdzieś na niebie, strzelił serie i już podawał strącenie.Tak niemcy jak i alianci.Ale byli też tacy co mimo że miał walkę strzelał i samolot wroga poszedł do ziemi z dymem to zgłaszali tylko uszkodzenie.Pozdrawiam
jaca2003 Napisano 8 Wrzesień 2004 Autor Napisano 8 Wrzesień 2004 i jeszcze jedno czy ktoś rozpoznaje typ samolotu?czy to mustang?
Rado26 Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Zdaje się, że to Supermarine Spitfire. Niestety ciężko określić który model. Być może MK I albo MK V ???
jaca2003 Napisano 8 Wrzesień 2004 Autor Napisano 8 Wrzesień 2004 jak spit do mkV to moze byc rok 1943.Spuścili na dół jakiegoś naszego a szwab od razu hyc do kabinki.I zdjęcie do domu wysłał jak to on polaka zestrzelił.
Sovieticus Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Co do zwycięstw to Niemcy za strącony samolot czterosilnikowy liczyli 4 zwycięstwa powietrzne. Za dwusilnikowy 2 itd. Stąd często też takie liczby.
MTC Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Witam , nie jest prawdą , że Niemcy za zestrzelony czterosilnikowy samolot zaliczali cztery zwycięstwa itp.Duża liczba zwycięstw brała się z powodu , że niemieccy piloci latali albo do końca wojny albo do swojej śmierci.Na froncie wschodnim było tak jak pisze mój poprzednik. Alianci mieli dość personelu latającego i mogli sobie pozwolić na tury , po których pilot jechał do domu (o ile przeżył). Inna sprawa , że na pewno byli tacy z dużą fantazją , po jednej jak i po drugiej stronie i dopisywali sobie zwycięstwa.Pozdrawiam.
Romel79 Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 A czy ktoś może wie jaki jest stosunek ilości zgłoszonych zestrzeleń do ilości straconych alianckich samolotów ? lub ewentualnie ilośći w sztukach. pozdrRomel
Mirosław Jastrzebski Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Na liście zestrzeleń Hartmana ze świecą szukać samolotów dwusilnikowych, nie mówiąc już o czterosilnikowych. To samo chyba dotyczy reszty lotników z JG 52.
Gość Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Liczba silników zestrzelonego samolotu była brana pod uwagę przy przyznawaniu odznaczeń ponieważ Niemcy prowadzili system punktacji pozwalający oszacować czy dany pilot zasłużył" już na przykład na żelazny krzyż.W tym systemie punktacji zestrzelenie czterosilnikowego bombowca liczyło się za 4 punkty ale nigdy nie liczono np.B-17 jako 4 zestrzeleń.A w przypadku Hartmanna to wszystkie jego zestrzelenia są potwierdzone i jeśli pamiętam dobrze to figuruje na tej liście jakiś TU-2 ale mogę się mylić
michalczewski Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Byla juz na forum cala seria fotek tego samolotu. Jest tam nawet nasz pilot w otoczeniu niemieckich zolnierzy. Taka fotka pamiatkowa :D
michalczewski Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 http://odkrywca-online.pl/picsforum5/669.jpg cala seria tych fotek byla (choc niewiem czy to jest jedna z nich)
jaca2003 Napisano 8 Wrzesień 2004 Autor Napisano 8 Wrzesień 2004 chuba jednak nie ten na moim zdjeciu wygląda ze ostała sie cała kabina a tam jest tylko owiewka z przodu.
beaviso Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 I po raz kolejny ktoś wyrwał się z bełkotliwym argumentem sowieckiej propagandy o liczeniu zestrzeleń za liczbę silników... Dobrze, że pojawiły się sprostowania - choć nie do końca właściwe.Oto esencja nagminnie mylonego systemu.0. Dużo zestrzeleń to efekt katorżniczej liczby wylotów bojowych.1. Za zestrzeliwanie bombowców przyznawano punkty (zaczęło się to od nalotów amerykańskich, które z zasady były trudne do odparcia - bombowce latały wysoko, w licznych formacjach i były silnie uzbrojone)2. Punkty służyły WYŁĄCZNIE do przyznawania odnaczeń.3. Zestrzelenia NIE są tożsame z punktami.4. Zasada naczelna:Za bombowiec 4-silnikowy (Viermot")- zestrzelenie natychmiastowe: 3 punkty i 1 zestrzelenie na konto- uszkodzenie bombowca lecącego w formacji i odseparowanie go od niej: 2 punkty i (w pewnym okresie) 1 zestrzelenie rodzaju HSS na konto (Herauschuss)- zestrzelenie odseparowanego i uszkodzonego bombowca: 1 punkt i 1 zestrzelenie na konto (endgueltige Vernichtung - ostateczne zniszczenie)5. Wnioski z pktu 4.- premiowano punktami walkę z bombowcami lecącymi w formacjach i niosących zagrożenie celom w Niemczech, a nie premiowano strzelania do kaczek i gonienia za uszkodzonym samolotem, co owocowało stratą pułapu i praktycznym wyłączeniem z walki ze strumieniem bombowców- zestrzelenia są sprawą odmienną, liczą się tylko pojedynczo6. Jedyna wątpliwośćDotyczy zapisywania na konto zestrzeleń zdarzeń typu HSS, które nie skutkowały w faktycznym zestrzeleniu bombowca. Pomijając fakt, że odstrzelić B-17 od formacji było znacznie trudniej niż zestrzelić np. C-47 lub Lysandera, to należy jednak z list asów usunąć zdarzenia typu HSS. Czy zrobi to jednak rewolucję? Patrz dalej punkt 7. i 8.7. Większość asów natrzepała zwycięstwa na froncie wschodnim. Tam nie było 4-silnikowych bombowców i systemu punktowego.8. Asowie frontu zachodniego, mający na swych kontach Viermoty, mają także wśród zestrzeleń zdarzenia HSS, które należy odliczyć. Średnio na kilkadziesiąt wszystkich zestrzeleń, HSS jest... kilka! A zatem rewolucji nie ma, bo zamiast np. 90 okazuje się że powinno być na koncie 82 zestrzelenia. To taki rząd wielkości, nie więcej (patrz przykłady).9. Teraz obalam resztki wątpliwości:Najwięcej czteromotorowych bombowców na liście zestrzeleń (całkowicie zniszczonych bądź HSS) mieli Rollwage, Eder, Hackl, Dahl - od 32 do 38 sztuk. Za cholerę nie dało się zbić na tym kapitału - nikt nie zbudował dorobku na czterosilnikowcach, bo nikt by tego nie przeżył. Taki Marseille (ogółem 158) czy Muenchenberg (ogółem 135) w ogóle nie widział Latającej Fortecy na oczy.Przykłady:Wybrałem asów, którzy najczęściej potykali się z Viermotami. Oto ich listy zestrzeleń.Po pierwsze, wcale nie są to czołowi asowie.Po drugie, po odliczeniu nieprawdziwych zestrzeleń (oznaczonych jako HSS), bilans zmniejsza się raptem o kilka-kilkanaście procent.http://www.luftwaffe.cz/eder.htmlhttp://www.luftwaffe.cz/hackl.htmlhttp://www.luftwaffe.cz/dahl.htmlI dwaj najlepsi moim zdaniem piloci niemieccy:http://www.luftwaffe.cz/priller.htmlhttp://www.luftwaffe.cz/muncheberg.htmlListy Marseillego nie mam.Mam nadzieję, że jasne jest teraz, że asowie na kontach mają zestrzelenia, w znakomitej większości faktyczne (wyłączywszy HSS). A po wtóre, punkty to była zupełnie inna bajka i z kontami zestrzeleń asów nie mają nic wspólnego. Po trzecie zaś, system potwierdzania zestrzeleń był bardzo restrykcyjny i - jako że większość zestrzeleń odbywała się nad terenami zajętymi przez Rzeszę - oparty na faktycznych podstawach.Ci, którzy twierdzą, że wielkie konta niemieckich myśliwców to efekt optymistycznego liczenia zestrzelenia 4-silnikowca jako 4 zestrzeleń mylą się więc potrójnie:- nie zestrzelenie, a punkty na osobne (niepublikowane) konto- nie 4 a 3!- a w ogóle to jedynie kilku (!!!) asów zestrzeliło więcej niż... skromne 30 4-silnikowców (max. 38). Więc cała propagandowa teoria o rozdmuchanych kontach jest do dupy.Z poważaniem,Beaviso
Sovieticus Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Pewnie za dużo czytałem radzieckich opracowań ;-)A liczba zestrzeleń tu przytoczona wydaje się tak dużo, że trzeba sobie jakoś wytłumaczyć :-))
beaviso Napisano 8 Wrzesień 2004 Napisano 8 Wrzesień 2004 Nie przejmuj się Sovieticus, wystarczy poczytać barwne wypociny generała Gotowały (d-cy Wojsk Lotniczych i OP sprzed ok. 10 lat), aby z ust naczelnego wielbiciela F-16 dowiedzieć się takich samych bzdur o liczeniu zestrzeleń podług liczby silników... (Splątane wiraże 2", str. 138) Zapamiętał to zapewne z wykładów na jakiejś ruskiej uczelni ;-)
bodziu000000 Napisano 21 Wrzesień 2004 Napisano 21 Wrzesień 2004 Krótka notka do zdjęcia z pierwszego postu w tym temacie.PzdrBodziu
bodziu000000 Napisano 21 Wrzesień 2004 Napisano 21 Wrzesień 2004 I jeszcze zdjęcie w całej okazałości naszego Spita.PzdrBodziu
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.