W tej zawierusze jesteśmy od dawna. Nawet dłużej niż od 24 lutego 2022. Ja nie jestem za wysyłaniem fizycznym żołnierzy do Ukrainy, tylko jak najmocniejszą pomocą zewnętrzną. Interwencja WP skończyła by się taką propagandową burzą, że 6 % Braunowa zamieniło by się szybko w 66%. A "zagrożony" naród wszystko łyknie. Za kilkanaście lat Putin to będzie w formalinie na placu czerwonym i uważam że trzeba tak działać (teraz) żeby jego następcy zajęli się swoją pupą a nie innych. I to z podkulonym ogonem.