
Janko Muzykant
Użytkownik forum-
Zawartość
588 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Zawartość dodana przez Janko Muzykant
-
To są sprawy do negocjacji-teoretycznie. Jak to działa w obecnych realiach pokazała sprawa pana Karola Tendery. Nie słyszałem o wypłatach reparacji przez Polskę za I WŚ. Ale np. wiele razy czytałem o 107 mln funtów jakie ściągnęła od nas Anglia za sprzęt i paliwo jakie zużyły PSZ na Zachodzie. Co było ogromną dezinformacją: https://www.focus.pl/artykul/mity-ii-wojny-swiatowej-czyli-jak-to-bylo-z-placeniem-brytyjczykom-za-polskie-sily-zbrojne To tak w ramach dygresji o rozliczeniach z czasów wojny.
-
Spokojnie z daleko idącymi wnioskami. Pamiętam "zamordowaną" przez wycinki w parku wiewiórkę z Warszawy.
-
Dlatego żartobliwie przytoczyłem analogię o reklamacji i rękojmi. Kończę, bo tyle trudnych pojęć użyłem.
-
Witamy klubowicza. Będę pisał max. dwa - trzy zdania na raz po przy większej ilości tekstu widzę problemy z percepcją. Też Pan nie rozumie dlaczego odstąpiono od reparacji a starano się o zadośćuczynienie ?
-
Czemu ktoś kto ignoruje niewygodne posty rości sobie prawo do przesłuchiwania innych ? Mam opory aby zamiast wymiany poglądów prostować konfabulacje. Nudne to.
-
Pominięte kluczowe zdanie: Jak się pisze niemądre rzeczy i ktoś to udowodni, to takie "argumenty" w postaci przysrywania wypada odszczekać. No chyba że Pana syndrom nakazuje brnięcie dalej, co nie będzie ani zabawne, ani nie będzie przypominało dyskusji czy tym bardziej zachowań kojarzonych z moderacją. Szczerze ? Spodziewam się jednak brnięcia w samozadowolenie i dalszej dyskusji wyłącznie z osobami o identycznych poglądach.
-
Ani z Pana moderator, ani prowokator. Ja piszę o złożoności prawa, podaję żartobliwą acz prawdziwą drobną analogię a Pan uderza w wysokie i histeryczne tony. Kolejny raz coś mi się tu wmawia, wystarczy przeczytać to zdanie które napisałem.
-
Wiedziałem, wiedziałem że Pan się do tego przypierdzieli. To pokazuje pewien automatyzm tępienia nieprawomyślnych dyskutantów czyli wszystkich z poza kółka wzajemnej adoracji. Problem reparacji nie ma oczywiście nic wspólnego gwarancją czy rękojmią. To tylko przykład na złożoność prawa. Pytanie: dlaczego nie staraliśmy się o reparacje a zadośćuczynienie ? Bo droga do reparacji ( tak jak u mnie z lodówką gwarancja) była zamknięta więc uzyskałem to samo z innych paragrafów.
-
Bez obrazy, mnie bardziej interesuje opinia drogiej kancelarii prawnej specjalizującej się w prawie międzynarodowym. To że Mołotow coś tam oświadczył o 500 mln dolarów czy rubli to mnie to lotto. I tu nie chodzi o nieuznanie ciągłości z PRL. Raczej o: https://repozytorium.amu.edu.pl/server/api/core/bitstreams/3761e04b-e085-425c-a99f-c6504f968ccd/content
-
Niezdrowo jest mieszać politykę międzynarodową z moralnością. Ci co to robią swego czasu nawoływali abyśmy jako Polska i NATO w sumie tez przyłączyli się do ratowania Ukrainy. I to tak w 100 %. Z powodów moralnych, bo giną i cierpią cywile, dzieci. Druga sprawa to szanse na uzyskanie jakiejś kasy od Niemców. Polska faktycznie czegoś tam się zrzekła - reparacji, tak ? Pytanie czy zrobiła to według wymogów prawa 100 % skutecznie. Teraz mowa o zadośćuczynieniu. Nie znam się zupełnie, ale wiem że jak mi sklep udowodnił że gwarancja tego nie obejmowała to im rura zmiękła na hasło rękojmia. Pisze o tym żeby pokazać że prawo to nie sprawa 0 lub 1 a coś bardzo złożonego i często zagmatwanego. Wiem że to wszystko to tylko bicie piany bo jak zachowają się Niemcy można wnioskować po sprawie więźnia obozu pana Karola Tendery.
-
Powstało jeszcze jedno ciało w ramach klubu KO, Roman Giertych został wiceszefem klubu KO ds. rozliczeń PiS i kontaktu z rządem. Czy PiS obawia się zespołu stworzonego przez Giertycha? „Bardzo, panie redaktorze, w tej chwili bierzemy udział w masowych szkoleniach, jak na pstryknięcie palcami zemdleć i znaleźć się na terenie Włoch” - zażartował na wizji Piotr Król, poseł PiS
-
Rozminowanie pod przekop Mierzei
temat odpowiedział Janko Muzykant → na fuks_ag → Aktualności, newsy, wydarzenia
Każdy element jest niezbędny - przekop, mosty, tor wodny, port, plan przestrzennego zagospodarowania itp. Pytanie czy robić po kolei ( i co dwa lata coś otwierać z wielką pompą) czy wszystko na raz i nie skończyć przed wyborami ? Dupa blada gdyby rzad i samorząd zainwestował setki mln tylko i wyłącznie w port korzystający z toru wodnego CCCP. -
Ktoś kto lubi zwierzaki i ma IQ powyżej 70 podrzuci reszki żywności pod prawdziwy paśnik a nie ambonę.
-
Rozminowanie pod przekop Mierzei
temat odpowiedział Janko Muzykant → na fuks_ag → Aktualności, newsy, wydarzenia
Ochłonąłem i taki niewinny żarcik chcę przemycić w temacie - nie ma tu reakcji na wyzwiska i obelgi więc cóż może grozić za odrobinę sarkazmu skierowanego wyłącznie do polityków, prawda ? "Podobno - podkreślam - podobno ma być ustawiona pamiątkowa tablica w porcie: Tę inwestycję udało się zablokować na ostatnim etapie dzięki poświęceniu władz samorządowych Elbląga i polityków Koalicji Obywatelskiej." -
Nie będzie mi Pan mówił co mam pisać, cytować, myśleć. Podpowiem tylko z życzliwości, że zamiast tego manifestu który kosztował Pana tyle wysiłku wystarczy napisać osiem gwiazdek i już wiadomo co w duszy gra. I zgadł Pan, nie liczę na reakcję - są dość schematyczne i symptomatyczne na tym forum.
-
Policją ? A co się stało pismilicją ?? Bo neo-KRS znikł po tym jak niewłaściwych posłów zastąpił Gasiuk-Pihowicz z dietą kilkunastu tyś. zł. To nie ma juz milicji ? Co za ulga.
-
Jeszcze muszą się wysilić bo trzeba się naczekać i strzelić. Następny poziom po nęcisku pod amboną myśliwska będzie ogrodzenie w kształcie saka na ryby, zwierzaki wejdą zwabione jedzeniem ale już nie wyjdą.
-
500 dni czekania na drugiego Komorowskiego ? Współczuję. Rozumiem że będę mógł go bez docinek nazywać go peowskim pachołkiem ? Dzięki. Teraz zauważyłem problem - to przez 500 dni będą rządzić nie za pomocą ustaw a uchwał i petycji Sejmu ?
-
Broń Boże. Jednak jak się nie odpowiada na proste pytania rozmówcy, wrzuca się drwiny i insynuacje to nie jest dyskusja. Co do tematów zastępczych to pełna zgoda. Choć przyznaję że jestem odrobinę zdziwiony brakiem komentarzy o punktowym zastosowaniu stanu wyjątkowego wobec mediów - wyłączenie sygnału, milicja, wynajęte łyse karki i wszystko na podstawie uchwały Sejmu. PiS to chociaż ustawę dorobił aby media publiczne zawłaszczyć.
-
Nie wierzę w odszkodowania - droga prawna długa, kosztowna i mocno niepewna. Co do opcji to może Pana odrobinę uspokoi to że wręczanie fotek owemu urzędasowi przez Ziobrę i Bodnara uważam za pijarowskie pajacowanie pod publikę. Zrywanie traktatów ? To trochę jak ten mit o wychodzeniu z UE - nakręcana była 8 lat histeria że lada chwila nas z Unii wywalą na pysk, a teraz zmiana o 180 stopni przekazu bo Morawiecki wszystko podpisywał jak leci aby się na miliardy z KPO jeszcze przed wyborami załapać. Ciekawe czy Tuska nie zaczną traktaty uwierać - będzie 267 zmian w traktatach. Mnie martwi przeniesienie kompetencji ( czyli w praktyce ograniczenie suwerenności) w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności oraz rozszerzenie kompetencji współdzielonych, które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację. I jeszcze wprowadzenie euro. Niemcy zamknęli 6 sprawnych zeroemisyjnych elektrowni, a my próbowaliśmy ( czas przeszły nieprzypadkowy) budować.
-
Ta "gra" to właśnie dyskusja, odpowiadanie na pytania i komentowanie bez inwektyw i epitetów. Traktowanie rozmówcy z góry, pouczanie, dziecinne insynuacje, pomawianie - to jest prawdziwa aberracja. I to z uporem automatycznej sekretarki. Pozdrawiam i życzę miłej dyskusji 3 tymi samymi osobami z forum, bo do tego intelektualnego bajzlu nikt nowy się nie włączy.
-
Wystarczy odpowiedzieć na proste pytania. Tak kiedyś dyskutowano nie obrażając rozmówcy nawet jak miał inne zdanie. Jak mogłem zmanipulować słowa których nie przytaczałem, Niemcy odbudowali czy spalili Warszawę, itp. Nie jest to zbyt trudne, teoretycznie.
-
Ja nigdzie i przenigdy nie zacytowałem słów pana Bodnara. Więc jak mogłem je zmanipulować ? Ja zacytowałem opinię, komentarz tego co pan Bodnar zrobił.
-
Wiec manipulacją jest informowanie że ( kolejny raz słowo w słowo): "Adam Bodnar podarował temu samemu komisarzowi zdjęcia nowoczesnej, współczesnej Warszawy, wyrażając wdzięczność UE, w tym Niemcom za pomoc w odbudowie miasta" Jak jest więc prawda ? to nie był Bodnar ? To nie był Niemiec, komisarz UE ? Zdjęcia nie było ? Niemiec kupił a nie dostał w prezencie, a może to było zdjęcie Tatr ? Oświeci mnie Pan ?
-
Wiec kto to zrobił ?! Tyle lat żyję w nieświadomości ?! Co jest bliższe prawdy, Niemcy odbudowali czy spalili nam stolicę ?