Skocz do zawartości

Borsuk13

Użytkownik forum
  • Zawartość

    259
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Borsuk13

  1. Był. Kadry ,,, : Dekretem L.2611 z 30 stycznia 1921 roku r. (opublikowanym w Dzienniku Personalnym Nr 7 z 19 lutego 1921 r.) zatwierdzono jego stopień majora marynarki z dniem 1 kwietnia 1921 roku. Sęk w tym, że dowódcą ORP Komendant Piłsudski był od 1 maja 1922 roku.
  2. A czy ten kmdr ppor., na lewo od gen. Kivekäsa, nie przypomina Włodzimierza Steyera?
  3. Powiększyłem podpis pod powyższym zdjęciem i zaczynam mieć wątpliwości, czy był to rok 1926. Nie może to być rok 1921 lub 1922, bo nic nie wiem o tym, zeby kanonierki były w tym czasie w Helsinkach. Może to rok 1924? Proszę o podpowiedzi.
  4. Ten w środku, z wąsami, to gen. Kaarlo Edvard Kivekäs, dowódca fińskiej obrony wybrzeża, której podlegała marynarka wojenna. Czy ktoś wie, kim są polscy oficerowie marynarki, komandor porucznik widoczny z prawej i kmdr ppor. z lewej.
  5. Kanonierka w Helsinkach, 21 maja 1926 roku. Chyba ORP KOMENDANT PIŁSUDSKI, widać tę samą tabliczkę co na zdjęciu powyżej.
  6. Na zdjęciu widać, jak rozbudowano dawne molo Tymczasowego Portu (teraz jest to pirs Węglowy). Na pierwszym planie widać wieżę ciśnień.
  7. Po dokładniejszej analizie zdjęcia (szkoda, że takie niewyraźne) wydaje mi się, ze się pomyliłem. Brytyjskie niszczyciele miały niższy tylni komin. Te dwukominowe jednostki to pewnie ORP KASZUB i ORP MAZUR.
  8. Tak, zgadza się.
  9. Chyba jednak znalazłem fotografię niszczycieli brytyjskich w Gdyni w kwietniu 1923 roku. Zdjęcie, zrobione pewnie z Kamiennej Góry , przedstawia 5 zagranicznych jednostek przed lub po paradzie. Te dwie dwukominowe jednostki w środku to zapewne brytyjskie niszczyciele Wivern i Vendetta. Molo na pierwszym planie było na wysokości Domu Kuracyjnego, po obu stronach są Łazienki, damska i męska. W tym miejscu jest obecnie Skwer Kościuszki. Budynek na pierwszym planie to hotel Riviera, w tym miejscu znajduje się obecnie siedziba Muzeum Marynarki Wojennej. Dawne portowe molo południowe to obecny pirs węglowy.
  10. Zagraniczne niszczyciele na tej uroczystości. Od lewej: francuski Algériene (AG na burcie), francuski Sakalave (SK) i estoński Wambola (ex bolszewicki Spartak). Nie znalazłem zdjęć brytyjskich niszczycieli (HMS Wivern - D 66 i HMS Vendetta - D 69) wykonanych podczas parady. HMS Vendetta zastąpił łotewski okręt, który nie przybył na tę uroczystość. Z polskich okrętów brały udział w paradzie 4 torpedowce: ORP KASZUB, ORP MAZUR, ORP KRAKOWIAK, ORP MAZUR, 4 trawlery: ORP JASKÓŁKA, ORP MEWA, ORP CZAJKA, ORP RYBITWA, kanonierka ORP GENERAŁ HALLER i żaglowiec LWÓW. Gości woził ORP KOMENDANT PIŁSUDSKI i ORP MYŚLIWY (w razie awarii silników, co zdarzało się często, miał go zastąpić jeden z trawlerów), a między okrętami — kuter parowy FLISAK.
  11. 29 kwietnia 1923 rok miało miejsce otwarcie Tymczasowego Portu Wojennego i Schroniska dla Rybaków w Gdyni. Na uroczystość przybył prezydent RP Stanisław Wojciechowski. Paradę okrętów, w której uczestniczyło 15 jednostek (w tym 5 zagranicznych niszczycieli), oglądał z pokładu kanonierki ORP KOMENDANT PIŁSUDSKI. Kilka zdjęć z tego wydarzenia. Prezydent na pokładzie kutra FLISAK. ORP GENERAŁ HALLER. Jeden z naszych dwukominowych torpedowców. Okręt szkolny marynarki handlowej LWÓW.
  12. Tabliczka na nadbudówce ORP KOMENDANT PIŁSUDSKI (rok 1923). Nr 2091 to numer budowy okrętu w stoczni Chrichton.
  13. Spróbuję zgadnąć, pan Prosnak.
  14. Zdjęcie gen. Zaruskiego, starosty powiatu morskiego, trochę lepszej jakości.
  15. Cóż to za „znafca” rysował te cudaki?
  16. Spis proponowanych etatów MW na rok 1924 Etat Nr 5
  17. Mimo wstępnej zgody Francuzi nie sprzedali nam wycofanego z ich floty krążownika DESAIX. Kalendarium: 18 czerwca 1923 r. — początek negocjacji w sprawie nabycia krążownika 7 kwietnia 1924 r. — zgoda francuskiego MSZ na sprzedaż, o ile transakcja nie naruszy Artykułu XVIII Morskiego Traktatu Waszyngtońskiego z 1922 roku 9 kwietnia 1924 r. — KMW zgłasza zapotrzebowanie na krążownik DESAIX Rok 1925 — negocjacje w sprawie ceny, według nas Francuzi traktowali sprzedaż krążownika jako nacisk na stronę polską, aby ta kupiła właśnie u nich 3 okręty podwodne 14 lipca 1926 r. — Rada Ministrów RP, na swoim 51. posiedzeniu, uchwaliła wniosek Ministerstwa Spraw Wojskowych w sprawie nabycia zdeklasowanego krążownika DESAIX od rzadu francuskiego za sumę 1,2 mln franków. Po decyzji kupna krążownika rozpoczęła się akcja dyplomatyczna Brytyjczyków, do których dołączyli Amerykanie, mająca na celu zablokowanie sprzedaży. Sojusznicy Francji uważali, że ta transakcja narusza postanowienia Traktatu Waszyngtońskiego, które mówiły, że nie można sprzedać lub przekazać okrętu, który mógłby stać się okrętem bojowym innego państwa. Pod naciskiem sojuszników rząd francuski wycofał się ze sprzedaży w grudniu 1926 roku. Co sprawiło, że Francuzi zmienili zdanie? Okazuje się, że Polacy chcieli obejść postanowienia Traktatu i przywrócić krążownikowi zdolność bojową. W tajemnicy przygotowali etat Nr 5 dla krążownika Nr 1 (rok 1924). Prawdopodobnie informacje te dotarły do wywiadów Francji i Wielkiej Brytanii, co spowodowało reakcję Brytyjczyków (Francuzi patrzyli na sytuację przez palce). Według mnie wątpliwa była realizacja uruchomienia i uzbrojenia okrętu, Polacy nie mieli odpowiednio wyszkolonych marynarzy i brak byłoby funduszów na realizacje tego celu. Francuzi, w zamian, sprzedali nam (7 marca 1927 r.) krążownik D’ETRECASTEAUX, co „ przyklepała” Rada Ministrów na 23. posiedzeniu rzadu 17 czerwca 1927 roku. 14 lipca tego roku Polacy przejęli okręt, a 30 lipca podniesiono na nim banderę i nadano tymczasowa nazwę WŁADYSŁAW IV (koszary MW na Oksywiu nosiły nazwę króla Władysława IV). Rozkazem MSWojsk., z 17 września 1927 r., wcielono oficjalnie okręt (z dniem 30 lipca) i nadano nazwę ORP BAŁTYK.
  18. Gazeta Kaszubska, nr 121 z 9 października 1924 roku Gazeta Kaszubska, nr 32 z 16 marca 1926 r. Dźwig ustawiał kpt. Otto Mueller z wojsk kolejowych (nadzorował prace nad budową linii kolejowej z Pucka do Helu).
  19. Zdjęcie dziobowej wieży artylerii głównej (działa 164,7 mm) krążownika DESAIX, niedoszłego polskiego okrętu.
  20. Po konferencji coś napiszemy. Jeśli nie Admirał Crolick to ja to zrobię, bo też mam niemały udział w znalezieniu nieznanych dokumentów w polskich archiwach. Na razie mała ciekawostka, w całej sprawie „maczał palce” Emile Borel, światowej sławy francuski matematyk (pionier w badaniach teorii miary i zastosowaniach jej do teorii prawdopodobieństwa), doktor honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego. Ja w Gdyni będę mówił (tego samego dnia o 16.40) o przenosinach portu marynarki wojennej z Pucka do Gdyni. W tym referacie nie będzie nic sensacyjnego, tylko rzetelna i pełna analiza. Dla mnie te przenosiny to symboliczne zamknięcie pierwszego etapu rozwoju polskiej MW.
  21. Na konferencji w Muzeum Marynarki Wojennej będzie wygłoszony referat, który wyjaśni sprawę zakupu zdeklasowanego francuskiego krążownika. Będzie się można dowiedzieć, dlaczego Francuzi nie sprzedali Polsce krążownika DESAIX a D’ENTRECASTEAUX i dlaczego nie usiłowano uruchomić.i uzbroić ten okręt. Mówić będzie kolega Crolick z tego forum, a sam referat będzie wygłaszany 24 sierpnia o godzinie 16.20 (wstęp wolny).
  22. To jeden z dwóch hydrogliserów MDL. Oba trafiły później do Flotylli Pińskiej. Pierwszy zamieniono na M. 3 w 1925 r., drugi - na M. 1 w 1927 roku.
  23. Tu jako PULTUSK, barkas niemieckiej flotylli na Wiśle podczas pierwszej wojny światowej. Jakie były „korzenie” tego stateczku, na razie nie wiemy. Przypuszczalnie to jednostka rosyjskiego Ministerstwa Komunikacji (MPS) Okręgu Wileńskiego (to moja hipoteza).
  24. Ten statek zawsze był śrubowcem!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie