
srbm
Użytkownik forum-
Zawartość
2 402 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Zawartość dodana przez srbm
-
Nadzieję, że uda się zrealizować pancerną umowę w ciągu 2-3 lat trzeba chyba uznać za mocno optymistyczną. Pamiętajmy, że w kolejce stoją też Australijczycy i oczywiście Amerykanie. I nie jestem pewien czy wymieniłem wszystkich. Nawet jednak gdyby przyszło czekać dłużej to można i tak z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że jest to opcja o najszybszej możliwości realizacji. Wspominany tutaj K2 jest na razie jedynie koncepcją i trudno oczekiwać aby mogła się ona zmaterializować przed upływem dekady. Trudno też chyba liczyć na jakiś większy wkład polskiej myśli konstrukcyjnej. Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że polski potencjał w tym zakresie jest nędzny. Do tego musimy pamiętać o tym wszystkim co może przyjechać razem z M1- choćby pięknym systemem symulacji pola walki. I żeby nie było wątpliwości - nie podoba mi się model pozyskiwania sprzętu z półki, jestem za jak największym udziałem wspomnianego polskiego inżyniera i robotnika w wyposażeniu WP. Tylko, że czasem traci to sens.
-
Przecież nie chodzi o to co by gdyby tylko o 350 wozów będących na wyposażeniu WP. A tam wieża już jest i jak na razie nie ma planów jej wymiany na inną. Kolejne wozy mają mieć już polską wieżę ale i ona nie będzie pozbawiona komponentów zagranicznych. U jej podstaw (w przenośni oczywiście) leży gehenna jaką jest współpraca z OTO Melarą. Sam rosomak też nie jest już jakimś cudem techniki. W dodatku ciążą na nim pierwotne decyzje o wymogu pływalności i możliwości załadunku do herculesa.
-
Nowe śmigłowce dla Marynarki Wojennej
temat odpowiedział srbm → na Spirit of Warsaw → Marynarka, Lotnictwo i okolice
-
-
Okazuje się, że sprawa zakupu czołgów ma dużo szerszy wymiar niż dotąd nam się wydawało. Nie jest wykluczone, że obecna ekipa oczekuje w zamian za tę umowę przychylności władz USA w kwestii TVN. Tymczasem Jacek Żakowski wyraził dziś na antenie Tok FM przypuszczenie, że zyski ze sprzedaż abramsów mogą posłużyć producentowi na sfinansowanie kamapanii wyborczej Donalda Trumpa! Tyle wiadomości z oddziału szpitalnego. Wracając do rzeczywistości- T. Dmitruk ustalił, że Trophy nie będzie. Przynajmniej na razie.
-
Nowy samolot konstruowany jest z myślą o eksportowych mniej zamożnych klientach, którym nie odpowiadają bardziej zaawansowane maszyny w rodzaju Su-27 i jego wersji rozwojowych. Jeżeli będzie coś zjadał na śniadanie to najwyżej banana.
-
Jest dużo gorzej- te czołgi są potrzebne władzy aby wprowadzić stan wojenny- to wersja maksimum. W wersji minimum mają zostać użyte do powtórnego zamordowania Wojciecha Diduszki oraz aresztowania Marty Lempart. Stan obecnie używanych maszyn nie pozwala liczyć, na to że będzie można ich użyć do tych przedsięwzięć. Stąd właśnie zakup w ramach tzw. pilnej potrzeby operacyjnej. Najwyraźniej niektórym tutaj zamiast czołgów potrzebny jest ambulans. Wiem, że przez ostatnich parę dni było ciepło ale to chyba nie tłumaczy wszystkiego...