srbm

Zapomniałbym- wprowadzili też stan wojenny https://www.rp.pl/Kraj/160319803-Frasyniuk-Wladza-wprowadza-stan-wojenny-wobec-spoleczenstwa.html

Wiem, wiem. Dokonali już pięciu zamachów stanu i ośmiu polexitów. Do tego faszyzm, komunizm i dyktatura. To stało się już nudne. Mógłbyś np. wymyślić, że budują już komory gazowe albo wysyłają przeciwników na wyspy sołowieckie (w naszych warunkach oznaczałoby to chyba Wolin).

Mam nadzieję, że płaci. Gorzej gdybyś wypisywał te brednie z własnej woli i za darmo.

Przecież wróciliśmy już dawno do PRL. Totalsi powtarzają to od sześciu lat. Chyba, że jakiś czas temu znowu wyszliśmy a teraz wracamy ponownie.

Idąc tym tropem słynna informacja o wielorybie pływającym w Wiśle również była prawdziwa ale nieprecyzyjna. Wszak istnieje taka rzeka jak Wisła i coś w niej pływa. Tyle tylko że są to ryby a nie wieloryby. Afery onetu warte są tyle co historia o pilocie który o tym, że został zestrzelony dowiedział się od mechanika na ziemi. Jedynym efektem jest pogłębiające się foliarstwo wyznawców spod znaku Węglaczyka i Żemły. Straszenie PRL bis nie ma sensu. Już od sześciu lat słyszę, że już żyjemy w PRL, faszyzmie, dyktaturze. itp. Musisz wymyślić coś lepszego. Proponuję grozić przekształceniem Polski w Kambodżę czasów Pol Pota.

Niedolę członków plutonu egzekucyjnego, których bolały nogi. Musieli mordować na stojąco.

Onet zamieścił sprostowanie i przeprosił za swoje bajki? Interesujące.

Część druga ostatniego filmu czyli wielkie wiadro zimnej wody: Tank Talk #2 - Co dalej z K2? 2/2 - YouTube

W następnym artykule onet opisze wstrząsającą historię okrętu podwodnego który trafiony został bombą głębinową a jego załoga nawet tego nie zauważyła.

Małżeństwo z miłośnikiem onetowych rewelacji z pewnością nie było najtrafniejszym wyborem w jej życiu. Onet trafił jak MiG-29 na zamieszczonym obrazku. Orzeł został zatopiony a jego załoga dowiedziała się o tym od obsługi kiedy okręt wrócił do bazy. (Według źródeł onetu oczywiście).

Na jej miejscu nie traktowałbym serio niczego co mówi małżonek.

O ile pamiętam zamieściłeś kiedyś cytat, który nie zahaczał nawet o treść wypowiedzi osoby cytowanej tak więc nie powinieneś być zawiedziony.

Zapisz sobie ten obrazek i patrz na niego przed każdym wejściem na ten jakże wiarygodny portal. Gwarantuję, że na tym skorzystasz.

Nie ma to jak onet i jego źródła.

Jako, że ostatnio bardzo obrodziło zwolennikami tanków z Korei warto obejrzeć ten oto film: Tank Talk #2 - Co dalej z K2? 1/2 - YouTube

Przeglądam strukturę brygady i w żaden sposób nie mogę znaleźć nawet jednej eskadry.

Znamienne, że na tych 14 stronach ględzenia nikt nawet słowem nie wspomniał jak np. rosyjska brygada zmotoryzowana jest w stanie zwalczać te czołgi.

Temat był już poruszony tutaj: Całkiem możliwe, że widoczny na zdjęciu bofors był polskiej produkcji.

Ktoś się ostatnio na tej wierze ostatnio nieźle przejechał...

Skoro jest ich tak mało z pewnością mają jakieś cudowne głowice- pocisk niszczy cel po czym odbija się od ziemi i leci siać spustoszenie gdzieś indziej.

12? Myślałem, że przynajmniej 120 albo nawet 1200. To musi być pomyłka.

Wiara w moc iskanderów zaczyna przypominać nadzieje, z którymi niektórzy wiosną 1945 liczyli na wunderwaffe. Ile pocisków może jednorazowo wystrzelić brygada?

K276 to starszy model. W użyciu jest już K279. O ile jednak jego parametry jak na warunki Półwyspu Koreańskiego są aż nadto wystarczające to w naszych realiach nie jest już tak różowo- w porównaniu z M829 najnowszej wersji wyglądają raczej mizernie. Stąd moje pytanie. Armata K2 to wariacja na temat Rh120/L55 oraz M256.

Jak wygląda kwestia amunicji wykorzystywanej przez K2? Może strzelać M829/DM63 czy też jest ograniczony do K279?