Skocz do zawartości

Julekcezar

Użytkownik forum
  • Zawartość

    755
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Zawartość dodana przez Julekcezar

  1. Dokładnie. Ten typowo z ogórka i to raczej 120tki. 82 na moje oko by mniej go rozwalił. ładunek wybuchowy jest z przodu pocisku i wyrzuca ulotki czy flarę. Na części się nada.
  2. To do ruskich ogórków agitacyjnych/oświetleniowych...
  3. gotowanie w wodzie destylowanej, wodorowęglan sodu 3% 2h, potem kilkanaście minut czysta destylowana, osuszyć, potem tydzień w alkoholu bezwodnym z benzotriazolem 3%, przetrzeć szczotką plastikow, na koniec mieszanka wosku carnauba 1/10 i mikrokrystalicznego 9/10 w ciepłej benzynie, wyszczotkować i gotowe.
  4. Albo gazowe jakie. Na tyłach często mieli w zapasie. W wiosce obok za prlu jakiś saper amator zginął próbując rozebrać pocisk tego typu. Iperyt czy coś się wylało i gościa tak poparzyło że juz nie odratowali.
  5. A jaśnie konserwator już skończył ze swoim kolegą destrukturyzatorem z województwa obok sklejanie do kupy bunkrów z rudy śląskiej? Banda hipokrytów w państwie z dykty i kartonu, tfu.
  6. No da radę elektroliza w NaOH. kreta tylko nie używaj. I pod warunkiem że pod spodem nie ma ory farby bo też się pozbędziesz, elektroliza zdejmie wszystko co nie jest stala, a ewentualna alu obrecz rozpuści więc jak jest to wyjmij. nity palnikiem z zewnątrz podgrzewasz i odginasz. Potem to samo i zaginasz jak skończysz czyszczenie.
  7. A może F.K. to akurat nie jest producent? Nie ma tam innej tego typu sygnatury? W artylerii F.K. występuje też jako skrót od Feldkanone. Na pierwszej wojnie się średnio znam, wolę drugą, także potraktuj to jako luźną sugestię. Choć popularne to ładne te zapały masz, patent na czyszczenie też ciekawy, aczkolwiek nie jestem fanem grzania niczego jeśli nie jest to konieczne np przy prostowaniu albo celem rozhartowania przed gwintowaniem. Jakbyś tą śrubkę z 4 zdjęcia z pobudzacza miał nadwyżkową to napisz priva bo brakuje mi, na pewno się dogadamy. Jak się teraz dobrze przyjrzałem to chyba wiem od kogo nawet ten zapał kupiłeś :)
  8. Tak to producenci. MO - Loszer es Gyujtogyar, Magyarovar AZF -Artilleriezeugsfabrik Arsenal Wien Reszty nie znam. Spotkałem się również z CP, ale nie byłem w stanie zidentyfikować kto to, dosyć często występująca fabryka. Jakim scierniwem piaskowales to? Bardzo ładna robota, nie są zniszczone ani wyszlifowane papierem ściernym a czyste. Orzech włoski może?
  9. W obecnym stanie jest bezpieczny a jak smugacz pusty to również legalny, ale bez narzynki o kant go obić można bo do niczego nie wkrecisz. Po zeszlifowaniu tego co eksplozja rozdela i nacięciu gwintu od nowa można uzupełnić sobie skorupę.
  10. odpowiedziałeś już sobie. md-6.
  11. szczaw to syf, wywołuje korozję. wrzuć w elektrolizę i tyle w temacie.
  12. To odłamek nie skorupa. Na lfh 18 nie wygląda mi, one nie miały zwężenia pod gwintem pod zapał, to ma. Z resztą jakie to ma znaczenie, to złom.
  13. My? Oni? Żadni. Ci którzy wywołali nie żyją lub mają po 90 lat. Właściciela brak. Rzeczy należą się aktualnemu właścicielowi kamienicy. Niezależnie czy jest Polakiem Niemcem czy Chińczykiem. Kupił sobie kamienicę z porcelaną w piwnicy to powinien ją mieć. Jak kamienica należy do państwa to rzeczy też powinny na takiej samej zasadzie. Jak rodzina potomków udowodni że to ich-wtedy niech wróci do nich, ale szansa na to prawie żadna. To masówka a nic nie było jak zgaduje podpisane. Nie ma sensu tego rozpatrywać.
  14. Biorąc pod uwagę patologię tego, co tutaj się odwala w kwestii poszukiwań zarówno zabytków jak i złomiarstwa z wykrywaczem to cieszy mnie, że ta wieża jest lub jedzie za granicę. Wolna od papierów, wkztów, polskiej patologii. Mam nadzieję, że przyozdobi jakiegoś tygrysa na zachodzie.
  15. @bjar_1 eksperta trzeba.
  16. Sqr, uważam że myslisz bardzo wąsko i czarno -bialo w tej kwestii. Zgadzam się na wstępie z tym, iż na potępienie i szczególną karę zasługuje ten, kto naraża innych niezależnie czym się zajmuje. Czy to się bawi niewypałami, czy jedzie po drodze publicznej 250km/h, czy nawet pali pety w towarzystwie osób które sobie tego nie życzą, np małych dzieci. Za takie rzeczy powinno się za jaja na drzewie wieszać. Natomiast jak ktoś ryzykuję tylko swoim życiem i zdrowiem to nic ci do tego. Powiedz mi czym się różni osoba (z dala od innych) rozbierająca niewypały od osoby która włazi na ośmiotysięczniki? Nikomu żadna z nich nie wadzi, a wspinaczka tego typu z tego co wiem pochłania tyle samo lub nawet więcej żyć. Jak nie chcesz się tym bawić-super. Ja też nie chcę bo cenię swoje życie. Vis pewnie też. Ale wyobraź sobie że istnieją ludzie którzy mogą mieć inne zdanie na ten temat. I mają pełne prawo (naturalne) robić ze swoim życiem rękami nogami i czym tam mają co im się podoba. Debilem można nazwać kogoś kto na pewniaka rozbraja, a potem olaboga jak to się stało że nie mam ręki. Natomiast osoba zdająca sobie sprawę z ryzyka, nie narażająca i niezachęcajaca (również nie instruująca mentalnej gimbazy jak to robić-patrz słuszny zakaz tego na forum) do tego innych nie uważam żeby zasługiwała na jakiekolwiek potępienie. Czy p. Marek kogoś naraził swoim działaniem -nie wiem. Jeśli tak przychylam się do nazwania go debilem. Jeśli nie-jego sprawa. W rakszawie nie byłem i nie wiem gdzie ta jego saperszopa stała.
  17. Wiedział na co się pisze, ryzyko znał. Nie widzę powodu aby ani go potępiać ani żałować. Rozbrajał dość daleko od zabudowań, to obok wygląda na jego dom, w którym wiedział czy ktoś przebywa, a przynajmniej tak wynika z fotografii-ryzykował tylko swoje życie. Zginał to zginął, trudno. Jak ktoś się zajmuje demontażem i deaktywacją tzw. zardzewiałej śmierci to ma kolejny przykład jak bardzo jest to niebezpieczne. Mam tylko prośbę do ewentualnych saperów-amatorów którzy to czytają-jak już to i tak rozbieracie to róbcie to tak, żeby w najgorszym wypadku z okolicy zbierano jedynie wasze fragmenty, a nie również osób postronnych i rodziny. I jak wam jedynie rękę bądź nogę czy co tam innego pocisk upitoli to się nie użalajcie nad sobą.
  18. Julekcezar

    Strona z zapalnikami

    Od siebie polecę jeszcze 2 fajne stronki od 2 wojny w temacie, harryszunderecke i michaelhiske.de Coś z ww1 też tam chyba jest.
  19. Julekcezar

    Bagnet i czyszczenie

    Nie masz zielonego pojęcia o konserwacji takich rzeczy a zatem jeśli nie chcesz go zniszczyć nie rób na razie nic. Jak uważasz go za materiał edukacyjny, napisz priv to powiem co i jak.
  20. Dodam jedną rzecz dość istotną, aby monet nie trzeć. Słyszałem to od kilku dość obeznanych kolegów w monetach. Co do elektrolizy takiej to się nie wypowiem bo zajmuję się ciężkimi stalowymi złomami.
  21. Nie jest groźne. W najgorszym wypadku ma spłonkę o sile kilku diabełków.
  22. Fajny zapał, trzymaj go, jak kogoś znajdziesz co ma czuba bez to zrobisz dobry deal, jak ze mną za czapkę skaczącego ogórka :)
  23. I bardzo się chwali-dobry wybór! :) Może i pewnego dnia i ja tak będę mógł napisać ;)
  24. Zupełnie się nie znam na takich rzeczach, ale od siebie powiem, że gdybym się zajmował kopactwem i znalazł coś, co może być przez pewną złodziejską bandę uznane za tzw. zabytek to bym się 10x zastanowił przed wrzuceniem tego do sieci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie