"Nie sprzedajemy i nie sprzedamy Ukrainie żadnego uzbrojenia; ograniczamy się tylko do pomocy medycznej i humanitarnej dla tego kraju, co zamierzamy kontynuować - oświadczył w środę minister obrony Izraela Beni Ganc, cytowany przez dziennik "Haarec". Dzień wcześniej władze Ukrainy zwróciły się do Izraela o pomoc wojskową."
Wiele się wycierpieli podczas IIWS ale dzisiaj takimi wypowiedziami dali popis samych siebie. W moich oczach stracili wiele. Zapewne wyzywaliby cały świat gdyby to oni zostali zaatakowani i nikt nie przyszedłby im z pomocą. Że jest znieczulica, że powtarza się scenariusz z II WS, ale dzisiaj... brak słów.