pawel_breslau

Coś chyba na Zaporożu będzie się działo skoro wagnerowców tam ślą.

Ale orki spier.oliły :-)

Dlatego zastanawiam się co Węgry robią jeszcze w UE i NATO. Mam wrażenie że są V-tą kolumną srutina, że sabotują praktycznie każde większe działania przeciw roSSji zasłaniając się własnym interesem. A "nasi" dalej z nim klepią się po ramionach i uśmiechają się jakby nic się nie działo. Do tego jeszcze wizyta ministra Węgier u dupiszenki. Kiedy skończy się ta farsa z tym krajem? Im szybciej to uczynią ty,m wszyscy będą spokojniej spać.

No, wysłuchali piosnki a teraz do ataku na gruz200

Bjar, tak jak wyżej napisałem- zasadniczo to ważne ile zostanie u nas a ile wyjedzie z kraju. Aby to nie był stosunek 1-10 tylko odwrotnie.

Pewnie kanały pod ziemią wykopali :-). Przecież mają zaj...bistą technologię :-) A to zobaczymy za rok. Jeśli będą produkować 50szt. rocznie to myślę, że na nasze możliwości to i tak nieźle. Natomiast otwarte pytanie pozostaje ile z tych 50-ciu szt. pozostanie w ojczyźnie.

No i jeszcze takie info. https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/polska-zwieksza-produkcje-krabow-produkt-bardzo-pozadany-na-calym-swiecie/5c8tt9m Czyli zwiększamy nasz potencjał militarny. W niewielkich ilościach względem całości sił NATO ale i to cieszy. Małymi ale szybkimi kroczkami do przodu. Mam tylko nadzieję, że nie będą to puste słowa.

To też. Gdyby nie pomoc zachodu zapewne by tak nie parli do przodu. Dzisiaj to wygląda trochę inaczej. Trzeba pamiętać, że obecnie fabryki na terenie roSSji działają, lecz w czasie wojny z zachodem będą na celowniku i już tak pięknie jak dzisiaj nie będzie.

No i po części to co opisałeś tylko potwierdza moje słowa, że roSSja już od roku ponownie się zbroi, że przestawiła swój kraj na machinę wojenną. A my nadal nic, a my nadal debatujemy, gdzie kiedy i ile fabryk uruchomić do amunicji. Nie piszę o pojazdach bojowych czy też o samolotach bo to inna sprawa, grubsza. Do tego dzisiejsze słowa sekretarza NATO W nowym wsparciu NATO dla Ukrainy uwzględniono broń ciężką i szkolenia wojskowe. (...) Produkcja amunicji dla Ukrainy zaczyna przyspieszać. Trzeba jedna dokonać pewnych inwestycji, co zajmie trochę czasu - mówi sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. No cóż, lata zaniedbań przez zachód, lata przygotowań roSSji do wojny i mamy efekt. Mam nadzieję nie końcowy. Mam nadzieję, że NATO w końcu złapie się za to co ma między nogami i zacznie działać. Bo faktycznie za chwilę nie tylko nie będziemy mieli co wysyłać Ukrainie ale nawet czym się ewentualnie bronić. A co do ruSSkich, to fakt, jest to dzicz, którą trzeba bać pod uwagę, nie bać się ale też nie lekceważyć. Ale... To co było w czasie IIWŚ trochę wyglądało inaczej. Wtedy matuszka roSSija została napadnięta przez nazistów, faszystów, niemców czy jak ich tam nazywali. Dzisiaj nie stawiałbym wszystkiego na jedną kartę, że te motłochy z takim przekonaniem i zaparciem będą szły na zachód jak za czasów ostatniej wojny światowej.

Też za Onet: Boris Pistorius powiedział w Brukseli, że na razie gotowych jest jedynie 14 czołgów Leopard 2 A6 obiecanych przez Niemcy i trzy zapowiedziane przez Portugalię. Niemiecki polityki odpowiadał na pytania dziennikarzy przed spotkaniem szefów obrony NATO, o którym napiszemy po jego zakończeniu. Pistorius dodał, że w przypadku organizowanego przez Polskę batalionu czołgów Leopard 2-A4, sytuacja również nie przedstawia się o wiele lepiej. Czyli tak fajnie to nie wygląda. A miało być tak pięknie.

Za Onet: Holandia i Dania nie zamierzają przekazać Ukrainie czołgów Leopard 2 - podaje niemiecki "Die Welt". Oba kraje przeznaczyły w zamian środki finansowe na wyremontowanie 100 czołgów Leopard-1 z niemieckich magazynów.

Debil wyciągnął broń na antenie ale oglądając miałem wrażenie, że jak się nią bawi to zaraz się postrzeli albo przynajmniej wyeliminuje panią redaktor . Niestety nie doczekałem się

Za Onet: Rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych ostro skrytykowała twierdzenia, że "Rosja próbuje zdestabilizować sąsiadującą z Ukrainą Mołdawię". — Te oskarżenia są całkowicie bezpodstawne. Wychodzą od klasycznej sztuczki, którą często stosują Stany Zjednoczone, inne kraje zachodnie i Ukraina: najpierw wysuwają oskarżenia na podstawie tzw. tajnych informacji, których nie można zweryfikować, a następnie wykorzystują je do uzasadnienia własnych nielegalnych działań — stwierdziła Maria Zacharowa. Wcześniej też krzyczeli, że nie zaatakują Ukrainy, teraz twierdzą, że to nie roSSja rozpoczęła wojnę. Jak zwykle-będą twierdzić, że wszystko co złe to nie oni, oni tylko wyzwalają świat Jak psom im nie wierzę, jak twierdzą, że nic nie robią, nic nie planują to jest całkowicie odwrotnie.

Za Onet: Rosyjska państwowa, proputinowska agencja informacyjna TASS poinformowała o śmierci gen. Władimira Makarowa. "Ciało 72-letniego byłego zastępcy szefa Głównego Zarządu ds. Zwalczania Ekstremizmu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, gen. Makarowa odkryto we wsi Golikowo pod Moskwą. Wcześniej ustalono, że popełnił samobójstwo"

No jednak nadal cywilizacyjnie się uwsteczniają. Masakra.

W TV podano właśnie info, że ambasada Amerykańska w moskwie wzywa obywateli USA do natychmiastowego opuszczenia tego kraju. Ma to związek z możliwością próby poboru obywateli USA (szczególnie z podwójnym obywatelstwem) w szeregi roSSyjskiego wojska. Coś JuEsEj wie, zapewne dowiemy się tego w najbliższych godzinach.

O to to to Tylko, że ja zapamiętałem swoją opisaną wersję . Powyższy magazyn czytałem jako szczeniak więc był to dla mnie taki efekt "łał". A później już do tematu nie wracałem. Ale widzę, że propaganda działała na najwyższym poziomie, zresztą tak jak "sławetni" Żołnierze Panfiłowa

Kiedyś w jednym z numerów Archeologii Wojskowej był art. o zasypanych żołnierzach francuskich (bitwa bo Verdun) podczas ostrzału artyleryjskiego, gdzie z okopu wystawały tylko bagnety nałożone na karabiny. Wtedy też ich zostawili. Nie wiem jak to miejsce obecnie wygląda, czy ich ekshumowano czy nie, ale w okresie międzywojennym wybudowano na miejscu mauzoleum. Tylko bagnety zniknęły.

OK. Skoro twierdzisz, że nie mają skąd ukraść takich przedmiotów jak za czasów ostatniej wojny to czemu nie zostają im wydawane podczas powołania na front? Nie jest to, tak mi się przynajmniej wydaje, jakiś mega koszt a może pomóc na polu walki na tych bezkresach. Na załączonym filmiku widać, że część oddziału ma takie stroje. Na tych nagraniach z dronów widać jak bardzo są widoczni żołnierze roSSyjscy na tle śniegu. Część z nich ma takie stroje ale w przeważającej większości ich nie posiada. Działa to tak samo po drugiej stronie konfliktu.

Tak właśnie oglądam te filmiki i zastanawiam się czemu tylko część wojaków nosi stroje maskujące w taką pogodę jak widać (śnieg). Tak samo po stronie roSSji. W ostatnim konflikcie światowym to radzono sobie jak można, włącznie z wykorzystaniem prześcieradeł czy firanek co utrudniało wykrycie.

Już płaczą: Nie odmawiamy wykonania powierzonych zadań, ale nie jesteśmy przygotowani na szturm. Nasz batalion ma już straty. Dowództwo jest daleko, komunikacja prawie nie istnieje. (...) Jesteśmy dosłownie prowadzeni na rzeź — wyznaje. I odpowiedź z rejonu kaliningradu "Cześć! Otrzymaliśmy wiadomość. Dziękujemy"

Ja od dawna słyszę "może" w różnych rodzajach uzbrojenia. Od tego "może" jeszcze MOŻE wiele czasu upłynąć. Niech raz, bez zapowiedzi wcześniejszych, powiedzą, że "przekazują" - inaczej to będzie brzmiało.