Napisano 25 Styczeń 2021
I żeby nie było. Broń jest wygodna, celna i prawie bezodrzutowa. To spełnia wymogi karabinka sportowego. Od sprzętu bojowego żołnierze wymagają czegoś więcej. MON wie, producent wie i długo, długo nie zobaczymy tej broni na polu walki, choćby na misji. Bo wtedy by się wydało
Łebku ze szpikiem pod nosem. Rok nie minął i co? Doceniany jest na froncie przez ludzi z którymi gdzieś tam rozmawiam.
Za to z Tobą polemizował więcej nie będę, bo mi czasu szkoda.