ptasznik

Że niby skrócili o 10 merów i o metr poszerzyli ? ------------------------------------------------------------- A tu coś prześwituje.

''Warszawę'' ledwo upchnęli, a ma trzy litery mniej.

To, w innej formie, ale tej samej treści. Masztu już nie było, więc po co korba ?

Z parady na której jednostki były ustawione dziobami na Zajezierze. Prawdopodobnie 1931.

Chyba nie bardzo.

''Horodyszcze'' bez nazwy, wrzesień 1920.

Raczej nie, gdyż miało to dosyć finezyjne kształty, ale może być po ustrojstwie do którego wchodził kabel antenowy ? Coś podobnego było na ''krakowskich''.

Jakoś nie miały parcia na szkło. ------------------------------------------------------- Śliczna fotka, jest w wersji pokazującej więcej po lewej ?

? ''Tygrys'' od dziobu i po lewej. Kolory burt zmienione pionowo wzdłuż dziobu. Zamiana kolorów była też na ''Toruniu''.

To samo.

To i tabliczkę z nazwą zgubili. Musieli kredą napisać, żeby nie zapomnieć.

Tabliczka, a litery wyglądają na wycięte i jakoś nałożone, nie malowane.

To, to właśnie. Jak wyglądał ''Toruń'' wiemy z filmu, a i zdjęcie u Dyskanta jest. Jest cała seria zdjęć z wody i ze slipu inaczej przebudowanego monitora, jednocześnie wiedząc z książek, że ''Horodyszcze'' i ''Warszawa'' nie były przebudowane. Teraz pytanie, czy na 'Winnice'' przebudowano ''Toruń'', czy monitor wyglądający jak powyżej czyli ''Pińsk'' ? Tylko kto to wyda po ''zalewie'' rynku ostatnimi publikacjami rzecznymi ?

Ja też nie. Był przerys w Modelarzu, jest u Borowiaka we Flotyllach i w Pancernikach. Zdjęcia akurat z prawej burty i tej korby nie widać. Nie wnikam we ''wschodnie'' rysunki stanu po 1939, nie mam pojęcia co im zrobili, ale taki z kazamatą zdaje się jest opisany jako eks ''Toruń'', a powyższy eks ''Pińsk'' bez kazamaty, raczej ''Horodyszcze'' lub ''Warszawa''. Jest korba i maszt, tyle, że złożony w stronę rufy. Sami chyba nie wiedzą i bazują na naszych błędach. Widać nie są ''techniczni''.

A to Panie korba do kładzenia i stawiania masztu. Jest to to na rysunku stoczniowym. Jest też na rysunku takiegoż przebudowanego monitora nazwanego ''Toruń'', autorstwa M.Kuligiewicza, zamieszczonego w Morzu 8/1972 który mam przed sobą. Po co ? ''Toruniem'' nazwano taki monitor również w Modelarzu 1/98. Prawie pół wieku w błędzie i powielania błędu.

Filipowicz wspominał o warsztatach zawalonych ciągłymi naprawami, też z powodu kiepskiego stanu szlaków wodnych.

A ten element to co to ?

Ja jednak stawiam na jesień 1920 w Gdańsku.

Tylko gdzie on tak intensywnie ćwiczył przed rewią 5 czerwca 1921, że aż światła pogubił i dlaczego mu ich wtedy nie dali tam gdzie pozostałym ?

Liter fizycznie nie usunięto, widać je na ''Nieuchwytnym'' i na ''Mątwie''. Widać tylko zamalowali i farba się zmyla lub ją zmyli. A ten maszt z prawie poziomą rejką to tak na serio, czy powielony jako realny uszkodzony maszt ?

Można upchnąć, ale nigdy tego nie zrobiono. Bo ci co piszą tylko przepisują ? ''Horodyszcze'' i ''Warszawa'' nie zostały przebudowane, zabrakło czasu.

To nie ''Horodyszcze'' tylko ''Pińsk''. Na zdjęciach można się dopatrzyć zamazanej krótkiej nazwy między bulajami. HORODYSZCZE było pisane zawsze, zawsze pod bulajami, stąd łatwo można go odróżnić na niewyraźnych zdjęciach od prawie równie długiej nazwy WARSZAWA, która między bulajami się mieściła.

W końcu września 1920 ''Warszawa'' i ''Horodyszcze'' brały jeszcze udział w ćwiczeniach na dolnej Wiśle, po czym wróciły do Gdańska na usuwanie usterek. ''Pińsk'' ukończono 20 października. Na szerszym zdjęciu widać, że ''Warszawa'' jest gotowa i posiada ckm w dziobowej wieży, ''Pińsk'' zaś wygląda na zapuszczony lub niedokończony. Pytanie zasadnicze, dlaczego ''Pińsk'' zachował światła burtowe w wersji projektowej, podczas gdy ukończony później ''Mozyrz'' miał je przeniesione, a nawet dostał je w wersji projektowej, podczas gdy, jak się zdaje z fotografii, miała je już przeniesiona ''Warszawa'' ?

W czasie pobytu w Gdyni latem 1924 ''Pińsk'' miał już światła przeniesione pod pomost. A tu nie ma ich wcale a wcale, zaś ''Warszawa'' ma je już przeniesione.

I przy moście Kierbedzia.