Skocz do zawartości

ptasznik

Użytkownik forum
  • Zawartość

    2 862
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez ptasznik

  1. ''Czajka'' i ''Mewa''.
  2. No tak, ale dlaczego nie strzela ? Kawałek dalmierza jednak powinien być widoczny, choć sama tuba.
  3. A tego to nie dam rady rozwikłać. Ciort wie co tam potem wystrugali.
  4. Nie przyglądnąłem się, odechciało mi się po tym jak ''Mazur'' został namalowany rufą do brzegu, gdy było akurat odwrotnie. Co tam mamy. Vickers, sznajderka ( wymyślona przez APX Puteaux, produkowana też u sznajdera z racji wielkich potrzeb armii i małych mocy produkcyjnych Puteaux, który i tak prowadził montaż końcowy), dwa Maximy w perspektywicznym ujęciu widoczne na obu burtach. Brak Hotchkissa 13,2 mm ! W tekście mamy zamianę jednej z dwu rufowych armat 75 mm na Vickersa 40 mm a następnie dodanie Hotchkissa 13,2 mm. Dwa zdjęcia wyżej widzimy Hotchkissa, dwie armaty 75 mm i ani jednego Vickersa.
  5. Tyle że my tu daty wydarzeń po sytuacjach na zdjęciach ustalamy, a w książkach dalej - przebudowa ''Mazura'' od 1935.?
  6. Czyli by to był KU 6 ?
  7. Takie ''kakony'' wydłubałem, już z armatami 47 mm, a jeszcze bez ''wychodków''. Czy co tam było.
  8. Narodu, czy 50.000 wejść stałych bywalców ? Pisarze nie zaglądają lub nie traktują poważnie. Przykładem dwa najnowsze tomiki traktujące o torpedowcach.
  9. Czy zaznaczony fragment rufy może należeć do jednostki A lub B ?
  10. Takie zdjęcie ''sukcesorki'' OW ''Wisła''.
  11. Nie wiem jak we flocie, ale w lądowych to raczej nie było gotowych siatek. Plotło się takie doraźnie na drewnianych ramach ze sznurka i trawy. Jeszcze je malowano.
  12. Nie ma takiej książki, a te które wychodzą mają kwiatków tyle co podręczniki botaniki. Nikt tu nie zagląda, lub nie bierze tematu na poważnie.
  13. Tak się zastanawiam, po lekturze ostatnie książeczki morskiej, po co my dostajemy pęcherzy na palcach od klepania w klawiatury ?
  14. Jedna, a nawet dwie, choć raczej istniała.
  15. To jakaś krasomówcza nowomowa. Mam na myśli oryginał. Normalnym językiem powinno być sześć kół w układzie bliźniaczym/podwójnym, a nie jakieś w rzeczywistości ponieważ. W kwestiach technicznych powinien zostać język techniczny.
  16. No to wiesz lepiej niż Renault Takie coś znalazłem. Przeprasza za ''śmiecenie''.
  17. Sumarycznie 12. Układ 12 x 8 ? Gdyby komuś przyszło do głowy zamontować koła po trzy to mamy osiemnastokoowiec, 18 x 12 ? Ten z przyczynkowego zdjęcia to 10 x 8 ? Renault 10 CV HM występował też z kołami pojedynczymi. czyli sześć kół (układ napędowy 6 x 4), a to czy jedynaki, bliźniaki czy trojaczki nie ma tu żadnego znaczenia.?
  18. A wracając do Renaulta MH, czy taka odmiana z bliźniakami z przodu miała jakiś dodatek w nazwie ?
  19. Idąc takim tokiem rozumowania możemy niedługo doczekać się opisu poniższego rozwiązania jako układ jezdny półgąsienicowy. Oby nie.
  20. Z zapasowymi nawet Quatorze. Chociaż w tym wypadku może nie, ale gdyby były zamocowane niżej.
  21. Jakie six ? Dix ! Przecież widać, że kół jest dziesięć. Przepraszam, musiałem. Tak mi zostało po lekturze zeszytu w serii z modelami odnośnie niemieckiej pancerki 231(6 - Rad), że niby powinno być (10 - Rad) z uwagi na podwójne (bliźniacze) koła na tylnych osiach. ?
  22. Po prawej poniżej drzew chyba Boforsy wz.36. Składzik w Modlinie i kończę temat składów.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie