ptasznik

Nie wiem jak we flocie, ale w lądowych to raczej nie było gotowych siatek. Plotło się takie doraźnie na drewnianych ramach ze sznurka i trawy. Jeszcze je malowano.

Nie ma takiej książki, a te które wychodzą mają kwiatków tyle co podręczniki botaniki. Nikt tu nie zagląda, lub nie bierze tematu na poważnie.

Tak się zastanawiam, po lekturze ostatnie książeczki morskiej, po co my dostajemy pęcherzy na palcach od klepania w klawiatury ?

Jedna, a nawet dwie, choć raczej istniała.

To jakaś krasomówcza nowomowa. Mam na myśli oryginał. Normalnym językiem powinno być sześć kół w układzie bliźniaczym/podwójnym, a nie jakieś w rzeczywistości ponieważ. W kwestiach technicznych powinien zostać język techniczny.

No to wiesz lepiej niż Renault Takie coś znalazłem. Przeprasza za ''śmiecenie''.

Sumarycznie 12. Układ 12 x 8 ? Gdyby komuś przyszło do głowy zamontować koła po trzy to mamy osiemnastokoowiec, 18 x 12 ? Ten z przyczynkowego zdjęcia to 10 x 8 ? Renault 10 CV HM występował też z kołami pojedynczymi. czyli sześć kół (układ napędowy 6 x 4), a to czy jedynaki, bliźniaki czy trojaczki nie ma tu żadnego znaczenia.?

Na serio ??

A wracając do Renaulta MH, czy taka odmiana z bliźniakami z przodu miała jakiś dodatek w nazwie ?

Idąc takim tokiem rozumowania możemy niedługo doczekać się opisu poniższego rozwiązania jako układ jezdny półgąsienicowy. Oby nie.

Z zapasowymi nawet Quatorze. Chociaż w tym wypadku może nie, ale gdyby były zamocowane niżej.

Jakie six ? Dix ! Przecież widać, że kół jest dziesięć. Przepraszam, musiałem. Tak mi zostało po lekturze zeszytu w serii z modelami odnośnie niemieckiej pancerki 231(6 - Rad), że niby powinno być (10 - Rad) z uwagi na podwójne (bliźniacze) koła na tylnych osiach. ?

Po prawej poniżej drzew chyba Boforsy wz.36. Składzik w Modlinie i kończę temat składów.?

Ano tak. Jakoś nie pomyślałem o innym lotnisku w Dęblinie niż Irena, bardziej myślałem o planowanym w Modlinie, bo też ten Modlin na filmie i przez niego w literaturze. Temat lotnisk, lotnisk zapasowych, lotnisk polowych jakoś mało opisany w literaturze lub nie trafiłem na taką. Ładna manipulacja ze składem artylerii w Dęblinie, w filmie o kapitulacji Modlina. ''Tak długo nam nie szło, bo mieli TYLE armat.

Ktoś wałkował, ale nikt z nas o tym nie wiedział. Nawet nie Dęblin, a Zajezierze.?

Edmundo ! To jest to na 100 % ! Wywieźli wszystko na lewy brzeg Wisły, na lotnisko Zajezierze, przed wejściem w życie pierwotnie planowanej granicy. Jest super zdjęcie na FP w temacie ''lotnisko Zajezierze''.

Ściana domu przy tych resztkach jakaś taka dziwna kolorystycznie.

Stawiam tezę, że widoczny na ostatnim zdjęciu nasyp przed działami to wał forteczny. Fort II Mierzwiączka twierdzy Dęblin.

?

Zgadza się. A ujęcia lotnicze w filmie o kapitulacji Modlina Padła propozycja w temacie WLU na DWS, tam czasami wypowiadają się autorzy tomików.

Ulica u samej góry przekopana w poprzek w czterech miejscach ? ''Zygzaki'' raczej nie pod kanalizację. Rowy przeciwlotnicze to już chyba pod koniec sierpnia kopali.

1926 rok miał dużą widownię, tu widać spory tłumek. Konne wojsko nie do datowania, a jak tam motoryzacja ? Trzy ciężarówki, w tym na skrzyżowaniu chyba jakaś duża, z jasną plandeką. Co to za model ?

Na żółto zaznaczone lotnisko, na pomarańczowo skład (odległość między ich granicami to jakieś 3 kilometry), czerwone kropki to kolej ''zakładowa'', zielony i niebieski to forty. Zielony to Fort III Dęblin / Ks.J. Poniatowskiego. Niebieski to Fort II Mierzwiączka / gen. Działyńskiego

Nie idźmy drogą powyższej mapy i zdjęcia lotniska, tu miejsca tego składowiska nie ma. Czy przed armatami jest jakiś nasyp lub wał ? Nasyp lub wał za którym biegną tory ? Dwa ostatnie zdjęcia mają w tle te same okoliczności przyrody, tylko na pierwszym z nich brak eszelonu.

Teraz szukam tego nasypu z węglarkami i platformami. Jak to całe składowisko umiejscowić na poniższym zdjęciu lotniska ?