Skocz do zawartości

takafura

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 511
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Zawartość dodana przez takafura

  1. Nie fala hejtu a drobne uszczypliwości jak piszesz bzdury lub wyjeżdżasz z faszystami. Bo coś w tym jest że świetnie piszesz po polsku, myślisz po rosyjsku. Lepiej to widać jak się scali Twoje wrzutki o sytuacji Polski, NS2, ale mi się nie chce ryć po forum.
  2. Ja jestem jestem pesymistą, tacy Angole dokumenty zwykłej katastrofy lotniczej w Gibraltarze utajnili do 2050 roku. Rosjanie też pewnie skończą śledztwo i będą mogli oddać reszki aluminium z wraku za kilkadziesiąt lat. Odgrzewając temat cyklicznie...
  3. A ja mimo wszystko wychowany na BWP-1 chciałbym takim dziwolągiem pojeździć na poligonie, postrzelać, pogadać z użytkownikiem. Skoro nawet z antyka jakim jest BWP potrafiono w Rosji zrobić "Terminatora" z dwoma działkami 30 mm...
  4. A co, Rosomaki mają większą odporność na atak amunicji krążącej ? Bo jak paramery zbliżone to nie ma się co uprzedzać do Cougarów ...
  5. Przyznałem na początku dyskusji że operuję wiedza na poziomie Wikipedii więc mi nie dokuczaj. Dwa, że nie znamy faktycznych kosztów nabycia i modernizacji. Trzy - może lepsze te nieporadne dość 300 szt. Cougarów bardzo szybko jako faza przejściowa czy te super-hiper za lat 10 ? Lub nawet później... Ps.1 Przyznaj w ramach kompromisu że do ochrony autostrad i ekspresówek byłby super. Ps.2 Gdyby PiS nie wykazał zainteresowania "Fakt" by sprawę nagłośnił że nie chcieliśmy za darmo sprzętu wartego miliard zł.
  6. Masz chyba przez popkulturę lekko zafałszowany obraz chrześcijan. Nie wiem czy spełniam Twoje kryteria "prawdziwego" chrześcijanina, ale nie jestem idiotą aby powtarzać błąd polityki migracyjnej Merkel. Chrześcijanin nie może być naiwnym, ckliwym bałwanem grzecznie realizującym rolę w scenariuszu napisanym przez Putina. Więcej w tym co widzimy na granicy perfidnej, chłodnej manipulacji niż przypadku. Mają być emocje, głębsze podziały, kłótnie w całej UE, a najlepiej histeria i wyzywanie od morderców, faszystów. No, ale aby to dostrzec to trzeba pewnego dystansu, poczytać coś o operacji "Śluza"...
  7. Traktując dyskusję czysto akademicko to teoretycznie tak. Ja jednak jestem praktykiem, mam prawdziwe wiadukty nad torami i realne mosty nad rzeką na co dzień, a skoro rocznie muszę wskazać drogę dojazdową i wyjazdową paru setkom ciężarówek ( ponad 400 w tym roku) ) to upieram się że w 99 % znaczenie będzie miała DMC a nie nacisk na oś. A z informacji @topick wynika że w praktyce wąską gruntową drogą to ten Coguar raczej nie dojedzie nawet w pobliże jakiegoś mostku. Az trudno uwierzyć ale chyba powinien patrolować wyłącznie porządnie utwardzone drogi, ewentualnie pilnować lotniska :(
  8. Nacisk na oś ma znaczenie ze względu na pękanie nawierzchni i podbudowy jezdni. Jak wjeżdżasz na drewniany mostek to nie ma znaczenia czy masz gąsienice, 2 czy 4 osie, liczy się masa całkowita pojazdu. Więc jak Rosomak przejechał to Coguar tym bardziej da radę. Oczywiście na mostku, bo na drodze gruntowej bo pierwszy ma 5,5 tony na osi, drugi 9,0 ton a to spora różnica. Z resztą postu się zgadzam, choć trochę żal - bo:
  9. Kasa ? Czas ? Polityka ? I może to że na wybory te hamerykańskie byłyby już pięknie "zmodernizowane" poprzez przemalowanie na khaki ? Wiemy że to nie ten klimat. Do tego jeszcze nie lata, nie zwalcza "Kalibrów" ani nie pokona T-14. Podobna specjalizacja jest wśród motanych aut 4x4, jedne są super do wypraw i turystyki, inne do ciężkich rajdów przeprawowych... Jak auto 4x4 ma byc do wszystkiego to będzie do niczego ;) Ps. Przystosowanie mojego auta do przejazdów przez ok. 1,0 metrowej głębokości wodę to ok. 1000 zł ( snorkel, odpowietrzenia mostów, skrzyni, reduktora, wiatrak el. zamiast wiskozy).
  10. BRDM 8 ton SKOT 13 ton KTO Rosomak 22 tony Ciężarówka załadowana drewnem: od 40 ton ( legal) do w praktyce prawie 60 ton ( boczne drogi, blisko lokalny tartak).
  11. Każdy kraj ma swoją specyfikę. U nas elyty nawoływały do niszczenia płotu, jechały wycieczki aby to realizować w praktyce, celebryci czy politycy nazywali żołnierzy i SG szmatami i mordercami. Klimat był, tylko naród jakoś nie wykazał zrozumienia i sondaże PiS ani drgnęły mimo zamordowania dzieci z Michałowa i topieniu nachodźców w bagnach ;) Chyba zbyt obszernie i zawile tłumaczę :) Powtórzę: Ty piszesz o zaporach na przejściu granicznym, ja sugeruję że taki np. Kraz przejedzie granicę w dowolnym miejscu. I gdy będzie prawdziwym SVBIED-m ( osłony z płyt, 1000 kg TNT na pace i kierowca-samobójca)to nikt nie będzie miał ochoty go zatrzymać, lekko uzbrojeni policjanci czy pogranicznicy też mu nic nie zrobią.
  12. Bez urazy ale piszemy o skrajnie rożnych sytuacjach. W sytuacjach działań bojowych nie ma Jelczy na pierwszej linii, lecz w pewnej odległości od linii frontu używa się na co dzień zwykłych pojazdów. Czyli aut z plandekami, cystern, chłodni a nawet autobusów. Przypomnij sobie pierwsze dni i tygodnie spontanicznych zamieszek na Ukrainie, "cywili" z bronią i profesjonalnymi radiostacjami Motoroli, żołnierzy bez oznaczeń co mundury i broń kupili sobie w sklepie za rogiem... I ponownie ważna uwaga: teraz na rzucających patyki i kamienie wystarczy szpaler policji i WOT. Co będzie za miesiąc, rok, pięć lat ? Może concertina i gaz pieprzowy to będzie trochę za mało ? Bosze, "na przejściach granicznych będą zapory i stacjonarne check-pointy" ?! Nie potrafisz sobie wyobrazić sytuacji że ktoś SVBIED zrobi na bazie Kraza i jednak nie będzie grzecznie jechał przez umocnione przejście graniczne ? A te auto z fotki to właśnie w stodole było budowane, porównanie do Mad Maxa bardzo trafne: https://www.sadistic.pl/vbied-oraz-svbied-vt487263.htm?highlight=svbied
  13. Ja akurat nie jestem przekonany, nie znam ceny, kosztów modernizacji ani nastawienia przyszłych użytkowników. Pojazd bardzo specjalistyczny, używany na początku przez patrole saperskie, potem także jako pojazd zwiadowczy. Jeżeli będzie bardzo tanio i szybko to jako pewien etap przejściowy ciekawa opcja. Pytanie pomocnicze - pomijając Leoparda czym byś wyjechał na spotkanie czegoś takiego:
  14. Podtrzymuję to co napisałem że sukces na rajdzie off road w 80 % zależy od umiejętności pilota i kierowcy, w 20 % od sprzętu. Widziałem Samuraia za 10 tyś. wyciągającego na kinetyku solidnie zmotanego Land Rovera za 100 tyś. Tak więc tą hamerykańską 15-tonową krową można daleko zajechać lub utknąć w pierwszym podmokłym rowku ;)
  15. Tak to się często zdarza że pojazdy czołowe czyli szpica ubezpieczają pozostałe typowo transportowe. Pod warunkiem że będą uparcie się pchali na jedno jedyne w okolicy przejście graniczne gdzie te zapory przywieziono i ustawiono pewnie z miesiąc wcześniej. Gorzej jak będą niedobrzy i pojadą inną trasą. Zablokuj wtedy skutecznie 10 okolicznych skrzyżowań w ciągu np. 60 minut. Pytanie o kasę powinno paść pierwsze aby ocenić stosunek nakładów do efektów. A o teoretycznym wykorzystaniu już wspomniałem. Seria z kałacha, snajper, granat, koktajl Mołotowa. Bo jak można być tak naiwnym że nie wydarzy się już nic nowego bardziej groźnego i zaskakującego ? Że służby Rosji i Białorusi nie mają w planach nic ponad to co nam serwują "uchodźcy" czyli rzucanie patykami i kamieniami czy oślepianie latarką. Wystarczy jeden jedyny zamachowiec samobójca ( słyszałeś może o takich, o SVBIED ? ) i to co mamy na granicy czyli szpalery policji, wojska czy WOT, będzie zajebiście niewystarczające. Ps. Moda na SVBIED pochodzi z Syrii, Iraku, Afganistanu - widzisz jakiś związek pomiędzy tymi krajami a turystami przylatującymi na Białoruś ? SF ? Dzisiaj na szczęście tak. Możemy nadal liczyć na szczęście, ale musimy być gotowi na najgorsze.
  16. Czemu od razu zakładasz że owe pojazdy będą operować samodzielnie a nie jako uzupełnienie większej całości ? Mamy teraz obraz pseudo "uchodźców" ( bo to migranci z wizami) z kamieniami i maczugami z gałęzi. OK. A jak ci sami ludzie ruszą przez granicę "kradzionymi" pojazdami ? Taki hamerykański wynalazek stojący na punkcie kontrolnym budzi respekt i powinien być użyteczny...
  17. Tu była by jednak potrzebna opinia kogoś kto tym już trochę jeździł. Ja mając wiedzę na poziomie WIki widzę pewne plusy i też minusy. Nie bardzo rozumiem czemu upierasz się że taki pojazd musi w naszych warunkach radzić sobie w gęstym lesie, bagnie, wodzie. Czyli musi być mały, lekki, zabierać 20 osób, pływać, latać może też ? Może wystarczy dokupić parę quadów aby się uzupełniały. Ps. Co do zdolności terenowych, jako "od zawsze" jeżdżący służbowym czy tak jak teraz prywatnym autem 4x4 wiem że w każdym sprzęcie użytkowanym w terenie nie jest najważniejsza moc silnika, masa, opony, prześwit... Najważniejszy jest łącznik pomiędzy pedałami a kierownicą czyli kierowca.
  18. Masz rację, jak: - ktoś z Kałacha podziurawi Honkera wraz z załogą, - wrzuci granat do samochodu na punkcie kontrolnym, - wysadzi za pomocą IED całą drużynę WOT wraz z ciężarówką to wtedy MON rozpocznie dialog techniczny, ogłosi kilka przetargów i ogłosi "zakup" odpowiednich do powstałej sytuacji aut "już" 2030 roku. Albo później. Bo przecież to jasne jak słońce że juz nic nowego na granicy się nie wydarzy, nic nas nie zaskoczy, presja ze strony migrantów zatrzyma sie na poziomie jaskiniowców czyli kamieni i maczug z gałęzi. Widać że są zostawieni sami sobie - nikt ich tam nie podwozi, karmi, przegania i nikomu ze służb Rosji czy Białorusi nie zależy na eskalacji czyli na pewno nikt tam już nie umrze z wychłodzenia, nie utopi sie na bagnach. A już na pewno nikt np. z GRU nie wpadnie na pomysł aby kilka granatów podrzucić zdesperowanym i wkurwionym na maksa ludziom uwięzionym pomiędzy szpalerami żołnierzy i zwojami drutów kolczastych.
  19. Zakładając że nic się nie zmieni i tych kilka tysięcy migrantów będzie sie błąkać tam i z powrotem czekając rok na 5 metrowy mur z elektroniką. Może warto być przygotowanym jeszcze przed szkodą na czarny scenariusz ? Jak napięcie wzrośnie gdy zaginie kilku naszych żołnierzy, kogoś postrzeli snajper, ktoś zdesperowany się podpali lub wysadzi ?
  20. Chyba to Cię odrobinę zaskoczy:
  21. Wiesz, tacy amatorzy jak my mają w pamięci blamaż polskich zakładów przy prototypie podwozia do "Kraba". Raz że wykorzystano jakieś PRL-wskie blachy bez atestów, dwa że spawacze też się nie popisali...
  22. Angole mają 600 takich... Aż musiałem sobie wygooglać: Cougar H 4x4 to pojazd tzw. kategoria I obejmującej najlżejsze konstrukcje MRUV (Mine Resistant Utility Vehicle). Charakteryzują się one napędem 4×4, załogą liczącą 6 osób (2+4) oraz odpornością przeciwminową na poziomie 7 kg TNT pod kadłubem i 14 kg TNT pod kołem.
  23. Się nie znasz, przecież to prywatna armia Macierewicza i Prezesa, sam kwiat katolibanu - kibole, naziole, fanatycy... A PiS widać wyraźnie że cały ten WOT finansuje ze strachu przed Budką, Jachirą i Sterczewskim ;)
  24. Napięcie będzie stopniowane - najpierw topielcy na bagnach, potem będą zamarzać... zbiorowe mogiły TVN i GW odkryją na wiosnę. Tylu ludzi z bronią wzdłuż płotu na odludziu. No i w Rosji można kupić mundury, radia Motoroli w pierwszym lepszym sklepie dla zielonych ludzików więc co będzie jak jakiś snajper odstrzeli białoruskiego pogranicznika bez broni a z bukietem kwiatów ? I to wszystko przypadkowo sfilmuje TV ? Będzie widać uciekającego sprawcę w mundurze WP...
  25. No i mamy relację na temat WOT. Na łamach białostockiej edycji „Gazety Wyborczej” można było przeczytać słowa, które rzekomo wypowiedział bohater jednego z reportaży z terenu objętego stanem wyjątkowym. Pan Anatol nie może się z tym pogodzić: Najgorzej ich traktują terytorialsi, gorzej niż bydło. Widzę, jak przy drodze klęczą mokrzy ludzie, ręce im każą trzymać za głową. Co wy wyrabiacie? - pytam. Nic nie odpowiadają. Gdyby na miejscu był Frontex, służby nie mogłyby robić tego, co chcą. W niedzielę tu w lesie było ponad 30 osób, z dzieciaczkami małymi. Wszystkich zapakowali do ciężarówki, wywieźli na Białoruś. Czemu my tacy jesteśmy? Co się dzieje na tym świecie? To tak boli!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie