Ktoś pisał wcześniej iż idąc na wartę idziesz pod rączkę z prokuratorem . Zgadza się. Nieoficjalnie - Jeśli strzelasz to zabij ,bo jeśli gość przeżyje to na 100% pójdziesz siedzieć! Ps. rozprowadzałem warty .
Ale to nawet nie leżało obok Victorinoxa . Nawet gdy są produkowane dla innych krajów i nie posiadają na okładzinach loga to sygnatura jest zawsze na ostrzu.