magius28

Tyr już gdzieś kiedyś pisałem, idiotów nie brakuje ani po lewej, ani po prawej stronie.

Les05 Ależ łamią je za każdym razem, gdy tylko zbierają się na wezwanie swoich guru. Czy to poprzez używanie materiałów pirotechnicznych (race, petardy), czy to poprzez przemoc (obrzucanie butelkami, racami i petardami innych ludzi), czy to poprzez używanie w przestrzeni publicznej słów powszechnie uznanych za obelżywe i mowy nienawiści (za to "niezawisły" sąd skazał Owsiaka, bo raz walną kur..ą ze sceny, ale już Międlary, Rybaki, Zielińskie i inne oszołomstwo jest bezkarne, a w ich sprawach interweniują przydupasy pana Ziobro), tudzież poprzez nawoływanie do nienawiści na tle etnicznym i wyznaniowym. To, że czynią to i czynili za przyzwoleniem władzy, przez co pozostawali bezkarni, nie znaczy, że nie są to wykroczenia i przestępstwa. Coś się chyba jednak powoli zmienia, bo zielińsko-międlarowy wiec z 1 we Wrocławiu został przez przedstawicieli miasta rozwiązany (co oczywiście miłujący prawo i porządek "patrioci" totalnie olali), tym razem jednak w stosunku do 11 osób policja skieruje wnioski o ukaranie.

Les05 widocznie mój poprzedni wpis był dla Ciebie zbyt trudny do ogarnięcia, więc napiszę prościej (choć na specjalne efekty nie liczę). Pan Zieliński kocha Adolfa, a o swej miłości nawet raczył popełnić książkę, rotmistrz Pilecki lata 1939-1945 spędził na walce z machiną zła, jakie wyżej wspomniany Adolf rozpętał. Wczoraj pan Zieliński stwierdził, że najwłaściwszym miejscem jego demonstracji jest pomnik ku czci Pileckiego. Nie widzisz sprzeczności?? To już na prawdę chichot historii, jedyni prawdziwi współcześni "polscy patrioci" ubrani i wytatuowani w symbole Armii Krajowej uczestniczą w wiecach i marszach organizowanych przez miłośnika Hitlera. Ponadto, a może przede wszystkim, skoro ktoś uczestniczy w wiecach i demonstracjach organizowanych przez konkretną osobę lub organizację, znaczy to że popiera poglądy i działania tejże osoby lub organizacji, lub też jest skończonym idiotą. W przypadku wczorajszej demonstracji we Wrocławiu mamy więc do czynienia albo ze skrajnym debilizmem uczestników, albo też z demonstracją polskich miłośników faszyzmu. Trzeciej opcji nie ma.

les05 litości, błagam. Organizatorem dzisiejszego marszu ku czci wyklętych we Wrocławiu jest Jacek Międlar, zaś współorganizatorem (podobnie jak manifestacji z 13 grudnia 2018 r.) niejaki Roman Zieliński. Z czego, oprócz przewodzenia wrocławskim kibolom, jest znany pan Zieliński?? Ano z tego, że swego czasu popełnił "książkę", zaś swoje "dzieło" zatytułował: "Jak pokochałem Adolfa Hitlera". Ale nie, oczywiście obaj panowie nie mają nic wspólnego z brunatną zarazą, absolutnie nie są antysemitami, a jedynie miłującymi pokój i prawdę polskimi patriotami.

No co ty! Przecież Polacy to naród wybrany bez skazy i zmazy, same bohatery.

No to jak mnie wreszcie powołają na te obiecane ćwiczenia rezerwy, to może będę jeszcze wiedział, jak to dziadostwo odpalić ?

I jak tu się dziwić coraz popularniejszemu w świecie poglądowi, że Polska to kraj antysemicki, a Polacy cyt: "antysemityzm wyssali z mlekiem matki"?? Mnie to osobiście boli, bo coraz trudniej mi znajomych ze świata przekonywać, że tak nie jest, a zwolennicy tych tez dzięki działaniu właśnie dostali kolejny argument do ręki.

les05 Za III RP zakłamywano historię wyklętych?? Gdzie i kiedy?? Rozpoczęto wreszcie rzetelne (na tyle na ile to możliwe) badania tematu, rozpoczęto poszukiwanie mogił, Komorowski (wbrew opinii wielu historyków) ustanowił Dzień Żołnierzy Wyklętych, gdzie tu zakłamywanie?? Jeśli już, to raczej dziś mamy powrót do PRL-owskich metod zakłamywania historii, tyle że wahadło poleciało w drugą stronę.

Yeti w sedno! les05 Oczywiście, że nie wiem jakbym się zachował, w końcu: "wiemy o sobie tyle, na ile nas sprawdzono". Jednakże, w historii polskiego podziemia, także tego po 1945 r. jest wiele postaci, które są zdecydowanie mniej kontrowersyjne od Rajsa, wystarczy poszukać i poczytać.

"- W odległości 60 km leży gdański terminal kontenerowy DCT, wyremontowana jest droga ekspresowa S7, więc kontener z Gdańska dotrze do Elbląga i okolic w ciągu godziny. Po co ktoś miały transportować taki ładunek przez nowy kanał? - pyta prof. Włodzimierz Rydzykowski z Katedry Polityki Transportowej na Uniwersytecie Gdańskim, cytowany przez "Rzeczpospolitą". Jego zdaniem nie ma gospodarczego uzasadnienia dla budowy przekopu Mierzei Wiślanej. Z taką oceną nie zgadzają się władze Portu Morskiego Elbląg. Według prof. Rydzykowskiego nawet gdyby znalazły się ładunki do transportowania tą drogą, to przy zakładanych 5 metrach głębokości kanału, zmieściłyby się tam jednostki o nośności najwyżej 3,5 tys. ton, czyli statki pływające po Renie i w rejonie kanału La Manche, a nie na Bałtyku. - Z naszych wyliczeń wynika, że gdyby nawet obroty portu w Elblągu wzrosły do miliona ton rocznie, a stawki portowe zostały podwojone, to roczne wpływy portu sięgnęłyby 2 mln zł. Biorąc pod uwagę koszt budowy kanału, okazuje się, że nakłady zwracałyby się przez 450 lat - dodaje prof. Rydzykowski." To by było na tyle w kwestii opłacalności przekopu.

Nie łykam, tylko porównuję z efektami aresztowań innych oficerów i żołnierzy AK i NSZ. UBP nie tylko Rajsa dorwało. Nie wszyscy poddani śledztwu i torturom sypali. Rajs próbując ratować życie, nie tylko wydał całe, ukryte w Karpaczu archiwum, ale także zdradził konspiracyjne kontakty i adresy. W sumie, w wyniku jego zeznań, UBP aresztowało około 30 osób, z Kazimierzem Chmielowskim "Rekinem", zastępcą Rajsa, na czele.

O ile w przypadku Kurasia rzeczywiście masz rację, bo mamy jedynie słowo przeciwko słowu relacje są sprzeczne i nie ma żadnych bezpośrednich dowodów, że mordy dokonane na ludności żydowskiej były rzeczywiście inspirowane przez Ognia, a nie były jedynie samowolką jego żołnierzy, o tyle w przypadku Rajsa wątpliwości nie ma. Nie tylko relacje świadków są wyjątkowo spójne, ale również sam Bury po aresztowaniu, licząc że w ten sposób uratuje życie, złożył bardzo obszerne zeznania, wydając przy okazji swoich podwładnych, z Kazimierzem Chmielowskim na czele.

A teraz, jak Ci pasuje, to demokracja cacy?? Ot ciekawa wolta. Jak środowiska LGBT chcą demonstrować, to demokracja im to umożliwiająca jest be, bo to obraza dla religii i prawdziwych patriotów. Jak banda oszołomów chce czcić mordercę, to już cacy, bo on nasz. Swoją drogą, to też ciekawostka. Bury, na którego rękach jest krew kobiet i dzieci z Zaleszan, Puchał Starych, Zań czy Szpaków, to bohater, ale dowódcy sotni z Dominopolu, czy Zagajów to zbrodniarze. Czym się te mordy różnią?? Tym, że na Wołyniu ginęli Polacy, a z rąk Rajsa głównie Bałorusini?? Tym, że tam dowódcą był Ukrainiec, a tutaj Polak?? NIE MA ŻADNEJ RÓŻNICY!!! Zbrodnia pozostaje zbrodnią. Z resztą też bardzo ciekawe i doprawdy wielce "chwalebne" jest zachowanie Waszego bohatera, po aresztowaniu. w 1948 roku, ale o tym, jak wspomniał Yeti, najlepiej mógłby opowiedzieć, wydany przez Burego, Rekin.

W uzasadnieniu ustnym sędziego Piotra Kozłowskiego, do wyroku uchylającego decyzję burmistrza Hajnówki, o zakazie Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych słyszymy między innymi: "Wolność zgromadzeń chroni także takie demonstracje, w których drażni się lub obraża osoby przeciwne ideom lub hasłom tam propagowanym. Drażnienie, a nawet obrażanie grup narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych przeprowadzeniem zgromadzenia, znajduje się w zakresie ochrony wolności zgromadzeń - dodawał sędzia." No to, to by było na tyle w kwestii zwalczania mowy nienawiści, tak powszechnie deklarowanej, przez wszystkie siły polityczne i środowiska po zabójstwie Adamowicza.

Yeti również pojęcia nie mam, co ma piernik do wiatraka, zwłaszcza, że dziś już wiemy ponad wszelką wątpliwość, że przynajmniej część dygnitarzy NSDAP miała skłonności, powiedzmy, niezgodne z oficjalną linią partii. Tyr, każdy psycholog i pedagog powie Ci, że to czego przede wszystkim potrzebuje dziecko do poprawnego rozwoju, to poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa, tego nie zapewni żaden bidul. Dodatkowo, po pierwsze, pedofilia występuje oczywiście nie tylko wśród kleru, tyle że to właśnie kler przez lata stworzył machinę ukrywania i zapewniania bezkarności dla księży pedofilów, w świetle dziś znanych faktów można już z dużą dozą pewności stwierdzić, że w ramach kleru funkcjonowała i funkcjonuje ni mniej ni więcej, tylko mafia pedofilska o potężnych wpływach i możliwościach działania. Po drugie, pedofilia to tylko jeden z grzeszków kleru w Polsce, żeby wspomnieć, tak dla przykładu, tylko Komisję Majątkową.

I znów mylisz komunizm z socjal-liberalizmem i lewicą.Powtórzę, jest to tak samo uprawnione jak wrzucanie wszystkich na prawo od centrum do jednego worka z faszyzmem. A kto cię zmusza patrzeć?? Nie chcesz, nie oglądaj i problem z głowy. Wolność zgromadzeń!!! Skoro Międlary, Rybaki i inne ONR-y mogą swoje cyrki uskuteczniać, to dlaczego nie środowiska LGBT?? Choćbyś na rzęsach stawał i uszami się wachlował, homoseksualizmu nie wyeliminujesz, to zjawisko występujące naturalnie w przyrodzie, także w świecie zwierząt, osoba homoseksualna zaś jest dokładnie takim samym człowiekiem i ma dokładnie te same prawa, co osoba heteroseksualna. Oczywiście Waszym zdaniem lepiej, żeby sieroty dorastały w bidulach, gdzie można je łatwiej indoktrynować, niż w kochającej rodzinie, nawet mając dwóch tatusiów czy dwie mamusie. O sukienkach nawet szkoda gadać, bo nie ma to nic wspólnego z genderyzmem, a jest jedynie powielaniem bzdurnej, kościelno-godkowej propagandy. Na szczęście (choć raczej nieszczęście, patrząc na losy dzieciaków) w naszym grajdołku powoli rusza lawina ujawniająca skalę nadużyć i zbrodni popełnionych i popełnianych przez kler na przestrzeni lat, albo się nasz episkopat opamięta i pójdzie drogą proponowaną przez Franciszka, albo kościół w Polsce skończy tak samo jak w Irlandii.

Po pierwsze zamachów, w zdecydowanej większości, nie przeprowadzali obecni emigranci, lecz potomkowie emigracji wcześniejszej (najczęściej 1 lub 2 pokolenie), za błędy popełnione w przeszłości się płaci. Po drugie, zmusza cię ktoś do paradowania z gołą d... na tęczowo, tudzież przyjęcia gender?? Zakazuje Ci chodzenia do kościoła?? Nie wydaje mi się. Ponadto, a może przede wszystkim, z kościołem nikt nie walczy, co najwyżej wyraża zdumienie, że wciąż są ludzie dający się klerowi bezkrytycznie wodzić za nos. Czym innym jest natomiast narastający sprzeciw wobec nadużyć, zbrodni i rozpasania kleru. Tradycja europejska?? Tradycyjna Europa, to kontynent wiecznych konfliktów i wojen, dzięki tej "lewackiej" integracji wymyślonej po 1945 r. mamy najdłuższy w dziejach Europy okres względnego spokoju, to źle?? Wartości?? Jakie wartości?? Tradycyjny model rodziny, z akceptacją dla przemocy domowej?? Dziękuję nie skorzystam.

Skoro panowie mogą sobie bez zająknięcia mieszać komunizm z postępową lewicą i socjal-liberalizmem, to skąd oburzenie, że ktoś miesza konserwatywną prawicę z faszyzmem?? Filozofia Kalego?? Idiotów nie brakuje nigdzie, ani po lewej, ani po prawej stronie, w wyciągacie Hartmana, a u siebie macie Rybaka z Międlarem.

Cały czas nie potrafię ogarnąć jednego, co takiego strasznie złego jest w postępowej lewicy?? Zrozumienie, że ludzie są różni, mają różne potrzeby, światopogląd, inaczej kochają i po swojemu chcą wychowywać dzieci, czyli innymi słowy rzecz ujmując szeroko rozumiana tolerancja?? Ja rozumiem, że zdecydowana większość ludzi to tchórze, którzy boją się samodzielnie myśleć, podejmować decyzje i ponosić ich konsekwencje, boją się wolności i odpowiedzialności, wolą żyć pod dyktat księdza, prezesa czy innego guru spod znaku falangi. Tyle, że ja to, za przeproszeniem, pieprzę. Żaden klecha, prezes czy osiłek z Polską Walczącą na koszulce, nie będzie mi mówił co mam czuć, robić i myśleć. O tym decyduję tylko ja! Chcesz słuchać klechy? Proszę bardzo. Wierzysz w prezesa? Twój wybór! Uważasz, że wystarczy wrzucić na grzbiet "patriotyczną bluzę" by być patriotą?? Twoje prawo. Jak powiedział Voltaire: "Nie zgadzam się z twoimi poglądami, ale po kres moich dni będę bronił twego prawa do ich głoszenia". Problem w tym, że im bardziej na prawo, tym mniej poszanowania, dla tej świętej zasady wolności i demokracji.

Les05 rozumiem, że kościół pod wezwaniem św. Stanisława, św. Doroty i św. Wacława to również tylko moja imaginacja. Ponadto bardzo bym prosił, po raz kolejny, nie przypisywać mi stwierdzeń, które choć Tobie bardzo pasują, nie zostały nigdzie przeze mnie użyte. Pisałem o koegzystencji i owszem, lecz nigdzie przy tej okazji nie użyłem terminu "pokojowa". Polecam jednak lekturę książek i opracowań innych autorów, niż prawicowe oszołomstwo, na początek może lektura Mikrokosmosu Davisa i Moorhouse'a wydaje się wystarczająco przystępnie napisana, abyś cokolwiek pojął.

O koegzystencji jak najbardziej. O pokojowej?? Nie przypominam sobie. Ponadto, a może przede wszystkim pisałem to w kontekście Wrocławia, który przez całą swą ponad tysiącletnią historię, był miejscem przenikania się i właśnie koegzystencji wielu kultur. Zmieniło się to dopiero w latach 30 XX w, lecz dziś powoli, ku niezadowoleniu niektórych, się odradza.

Co ty z tymi lekcjami?? Masz jakieś problemy z odrabianiem?? Ja ostatni raz lekcje musiałem ponad 20 lat temu, teraz już je, od lat, zadaję.

A cóż to za nowomowa, godna Orwella?? Czyżby, twoim zdaniem, Polacy i np. Czesi, Słowacy, Bułgarzy czy Rosjanie, Serbowie albo Czarnogórcy to jeden naród??

Yeti przez grzeczność nie będę zgadywał, który cytat miałeś na myśli ?

Teraz to żeś chłopie już całkiem odleciał. Stawianie w jednym szeregu organizacji terrorystycznych typu Czerwone Brygady czy Baader-Mainhoff i Antify, która nie jest ani żadną organizacją, ani nawet w jakikolwiek sposób sformalizowanym ruchem społecznym, świadczyć może jedynie o dwóch rzeczach - albo totalnej ignorancji w temacie, albo wrodzonej lub nabytej głupocie.