Że to prototyp raczej wątpliwe bo TIZy spotykało się w Polsce (zostały po wojnie lub trafiały z dawnego ZSRR) ale raczej solo lub z produkcyjnymi wózkami. Temat trudny bo o ile w kwestiach motocykli jest mnóstwo literatury to opisów wózków bocznych prawie nie ma. Zostaje przeżucanie milionów zdjęć w necie i szukanie podobnych konstrukcji.
To zapewne pokrętło amortyzatora skrętu lub drgań z przednich widelców motocyklowych. Wyrób akcesoryjny, który można było zastosować w różnych motocyklach, w tym Harley Davidson.
Niestety Spiker kolory farb były kiedyś inne niż teraz a farby dodatkowo blakną z upływem czasu. Sam mam takie doświadczenie, że biorąc farbę z tego samego 20 litrowego baniaka i malując poszczególne detale motocykla uzyskiwałem różne odcienie. Na błotniku był inny, na kołach inny. Tak więc sam będziesz musiał wybrać co chcesz uzyskać. Ja zachowałbym co się da z tych resztek farby fabrycznej. To się teraz liczy.
Specem od blach pancernych nie jestem i nie wiem czy walcuje się je na zimno. Wiem, że ten rodzaj walcowania stosuje się do blach cienkich, płyt o grubości kilkunastu mm, itp. Walcowanie blach o grubości 70-100 mm wymaga olbrzymich pras walcarek. Czy takie mieli Niemcy to nie wiem.
Z doświadczenia mechanika warsztatowego powiem, że większość płyt stalowych walcowanych na gorąco, zwłaszcza tych o grubości ponad 20 mm ma fakturę chropowatą a nie gładką. Prawdopodobnie z płytami pancernymi jest tak samo. Nawet świeże blachy są pokryte zgodzelą, wżerami i często korozją.
Wsiadasz w Warszawie w autobus firmy Erolines i za 200-300 zł jedziesz przez Brześć do Mińska. Bilety można kupić online lub w biurach firmy. Także ruch granuczny ciągle działa chociaż uległ znaczącemu ograniczeniu.
To wyrób akcesoryjny. Stosowano je w wielu motocyklach, do których zakładano tylne siodełko. W standarcie zwykle firmy montowały tylko siodlo kierowcy, a za siodło pasażera i podnóżki brano dopłatę. Najczęściej takie pognóżki widziałem przy motocyklach DKW, NSU, Ardie, TWN i innych z Niemiec.
Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "laminat" ale nadwozie z laminatu żywicy i włókna szklanego miała Syrena Sport z 1960 r. Z tego samego materiału wykonano część karoseri (tylna pokrywa silnika tzw. kokon) WFM Osa 175 M52. Ten pojazd produkowano seryjnie od 1962 r.