bjar_1

No raczej Szklarskiego ;) Produkcja szklanego naczynia to jednak nie przemysł spożywczy, a szklarski. Swój wyrób (musztardę) oznaczali natomiast klejoną papierową etykietą.

Ta. Typ na zdjeciu ewidentnie krzyczy "Tolerancja"!

No, opis spoko, ale zdjęcie to chyba losowo Ci się wybrało? To nie do tego opisu, nie?

https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art37857651-prof-aleksander-krawczuk-nie-zyje

UA drony kamikaze.

Przypominam, że Abramsa już jednego zniszczyli ;)

Czasy zdobywania czołgów się skończyły, jak na razie.

Ciekawe kto go w ogóle podstawił.

Tak, JKM i GB jednak odstraszają.

2x Laski chyba.

Kupować można, ale trzeba mieć pojęcie i nie zachłystywać się byle badziewiem ;)

Tymczasem w raszce... https://wiadomosci.onet.pl/swiat/smierc-51-letniego-rosjanina-zagryzl-go-wielblad-wideo/sz0z6zx?utm_source=onetsg_fb&utm_medium=social&utm_campaign=onetsg_fb_48h&fbclid=IwAR1tFB6Zl5TdVTOvoDOeALqNMNbc7uGha8bNAEicECrOrePtj5Tc4PFeIUE

A ilu tutaj było (jest?) takich zakochanych na zabój w tupeciku, pamiętacie?

Fiu, fiu... Ale kokosy!

A po co ma naciskać? Te węgierskie kundle putinowskie nie dały nawet naboju do pistoletu przecież. Kacap Węgier - dwa bratanki.

Fajny był... Ale myślę, że wróci tutaj znów. Osobiście, albo przyprowadzi kolegów.

O, popatrz. A ten onucer pisał, że nie zestrzeliwują ;)

Ciekawe kiedy pozwolenia na stosunek. Oczywiście tylko "po bożemu" i ze zgaszonym światłem.

Oryginały sprzedają się ze 2600E. Ale tak to jest, jak się kupuje lipy od rodziny w Donbasie.