Spodziewałem się większych uszkodzeń. Chyba że atak miał cel polityczny. Mamy możliwości techniczne, możemy zaatakować, atakujemy i obserwujemy reakcje sojuszników, przeciwników i reszty. Potem podejmiemy decyzje o dalszych działaniach.
Na początku wojny ruskie zablokowali ukraińskie porty. Teraz Ukraina rozpoczęła blokadę ruskich portów. Nie mając praktycznie floty i lotnictwa morskiego.
Rusofobi powinni przemyśleć swoje poglądy:
"Jednocześnie autorzy strategii jako jedno z najważniejszych zagrożeń dla bezpieczeństwa Rosji wskazali rusofobię zrównując ją między innymi z neonazizmem."
Może być tak: pomarańczowy potrzebuje rosji jako sojusznika w konfrontacji z Chinami. Wróg naszego sojusznika nie może być naszym przyjacielem. Dlatego Ukraina traktowana jest tak jak jest. Może nie jako państwo wrogie ale dość nieprzychylnie. My deklarując rosja jako nasze największe zagrożenie schodzimy z pozycji sojusznika na pozycje państwa nieprzychylnego. Naszą sytuacje próbuje ratować prawica milcząc ostatnio o zagrożeniu z rosji a nagłaśniając zagrożenie z zachodu. Dla pomarańczowego staje się ona sojusznikiem w konfrontacji z pogardzaną przez niego UE jako pożyteczny idiota rozsadzający Unię od środka.