Złej woli nie zakładam. Jest gorzej, ja uważam że wojnę obronną powinniśmy prowadzić na terytorium wroga. Np. jak obronić tz przesmyk suwalski? Należy szybko zając Obwód Królewiecki. WP nie powinno angażować się w Ukrainie. Jego zadaniem powinno być zneutralizowanie Obwodu Królewieckiego i Białorusi. W przypadku Białorusi nie musi to oznaczać prowadzenia przeciwko nie działań zbrojnych. Wystarczy że nie udostępni ona swojego terytorium ruskim.
Pesymista z ciebie My od kilku lat budujemy ugrupowanie ofensywne a nie defensywne. Formowanie najsilniejszych i najnowocześniej wyposażonych jednostek blisko granicy z potencjalnym przeciwnikiem ma sens jedynie gdy to my pierwsi zamierzamy atakować. Wybieramy czas i kierunki ataku. Bliskość granicy daje przeciwnikowi mało czasu na reakcje. Natomiast gdy chcemy się bronić to ugrupowanie jest błędem: pozwala przeciwnikowi niszczyć nasze wojska zanim te osiągną pełną gotowość bojową. Bliskość granicy skraca też czas na naszą reakcje na atak.
To było jak już szli razem. Jak odszukam filmik do dam linka.
Znalazłem inny filmik, ale widać żę pomarańczowy klaskal
https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-tak-trump-przywital-putina-pokaz-amerykanskiej-sily-nad-alas,nId,22174829