Skocz do zawartości

beaviso

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 868
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Ostatnia wygrana beaviso w dniu 11 Październik

Użytkownicy przyznają beaviso punkty reputacji!

1 obserwujący

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

beaviso's Achievements

337

Reputacja

  1. Szczątki niemieckiego żołnierza w gdańskim lesie. https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Szczatki-niemieckiego-zolnierza-w-gdanskim-lesie-Zginal-od-strzalu-w-glowe-n209343.html Poziom durnoty "kamizelek odblaskowych" sięga już zenitu :) Typ pod własnym nazwiskiem chwali się w mediach znalezieniem trupka, opisuje jak go odsłaniał (mimo że już wiedział, że ma do czynienia ze szczątkami) i jeszcze rozbrajająco stwierdza " Ucieszyłem się, bo zaczynając przygodę z wykrywaczem, na liście tego, co chciałbym trafić, był szkielet żołnierza z II wojny światowej." Marcin Wiśniewski - "pasjonat historii i aktywny detektorysta" - czy zwykły matoł ? M.
  2. I myk, w górę. W wojsku opłaca się być posłusznym i nie stawać okoniem. FA-50 niewypał? Nie szkodzi! Pana Inspektora przeniesiemy na stanowisko Z-cy Dowódcy Generalnego RSZ. Zamiast do rezerwy kadrowej… No ale taki MON. M.
  3. Nie myślicie chyba, że to Tusk załatwił u Ursuli?! To Nawrocki zasunął sierpowego, a lud wolski wywarł potworną presję! Narracja w PiS już leci. M.
  4. ^^^ Oni nie mają czasu na takie tam :) Ich interesuje "psi groomer" i co tam nowego w ofercie Tesli. Ale, swoją drogą, mieli rację jak woleli Lidla od Dino. Lidla lubię, a Dino odwiedziłem - dwa różne, na prowincji - doświadczenie beznadziejne. Chyba wolę odkrywców prawd AI z tegoż przysiółka, niż followersów Mateckiego i Czarnka z przysiółka Rachanie, gdzie spędzam do 50% czasu od 3 lat. Mam na wsi paru znajomych, ale na pewne tematy nie wchodzimy, bo byśmy się pozabijali. Co do AI, to w ogóle, ale to w ogóle, nie obchodzi mnie jej istnienie. Nie zamierzam z niej korzystać, nie widzę w niej pomocy, wyczuwam jej niedoskonałość na wiorstę. Kolega napisał tekst przy jej użyciu i dumny dał mi do weryfikacji (pytania do postępowania zakupowego). Jako człowiek (chyba) inteligentny, rozumiejący zdania złożone, oceniłem tekst jako chaotyczny i w praktyce bezużyteczny słowotok... Nie myliłem się, odpowiedzi na pytania nie nadeszły (przetarg nie był publiczny). AI to useless crap. Zapytałem Meta AI o pewną postać, bohatera rozmów na YT, najbardziej znanego pedała w Polsce. Dostałem kwiecistą odpowiedź, zadziwiająco pełną szczegółów. Tak jakby AI przeszukało (prawie) cały internet za ostatnie naście lat i dało mi odpowiedź w pigułce. Tyle że AI napisała o nim w czasie teraźniejszym. A Artur nie zyje od 12 lat. :D Jestem przepełniony obrzydzeniem do AI i, przede wszystkim, polegania na niej, fascynacji nią. Mimo, że jestem informatykiem... M.
  5. Malborasek :) Na 100% jeden z pięciu egzemplarzy jakie Malbork zawczasu przejął z bazy mińskiej: 65, 66, 70, 77, 92. Jak widać na zdjęciu przekazano go nawet bez demontażu zewn. elementów anten systemu IFF Supraśl (otrzymały je mińskie MiGi, a ex-niemieckie "czterocyfrowe" nie.) M.
  6. Tak jak zupełnie nie śledzę "podcastów" itede itepe, tak trafiłem na ten wywiad. I po fragmencie jestem pod wrażeniem gościa. Świetnie powiedziane. od 39:28 do 43:12
  7. Zestrzelenia były co najmniej dwa, bo te zostały zgłoszone otwartym tekstem przez pilotów F-35. 0320 i 0338 czasu lokalnego. M.
  8. Mr. Brylantyna powinien dowodzić armią chińską. Tam wszystko jednorodne i "natywne", więc spodobałoby mu się. Nie wiem do jakich otyłych generałów i admirałów pije ten cowboy, ale akurat amerykańscy wyżsi dowódcy zawsze brylowali dobrą sylwetką. Oczywiście nie można tego powiedzieć o tyłowych szeregowych żołnierzach. Mnie też kłuły w oczy "tłuste murzynki" gdzieś na zapleczu, ale z drugiej strony to jest zaplecze, logistyka, a nie "assault troops". Brylantynowy, wymieniając przymioty correct look amerykańskiego żołnierza, nie zapomniał o włosach, brodach... Ale zapomniał o szpetnych bohomazach zwanych tatuażami. Przypadkowo? Nie sądzę! https://newlinesmag.com/essays/pete-hegseths-tattoos-and-the-crusading-obsession-of-the-far-right/ Do tego Pan w Garniturze Wygłaszający Mowę w Korpostylu powinien udać się do krawca lub sklepu po nowe ubranie :D Za krótkie mankiety, za krótkie nogawki! A te skarpetki to chyba pożyczył od niemęskiego Trudeau? M.
  9. Poprzednia noc była ciekawa, choć u nas spokojna. Zanim udałem się na raczej późny spoczynek, odnotowałem na ukraińskich telegramach informacje zwiastujące przygotowania russkich do nalotu. No i gdy po 4. się przebudziłem, to do 6. nie pospałem. Radyjko wyjątkowo dobrze odbierało gównianą antenką spod dachu, do tego na odległość od Tomaszowa Lub. aż do Radomia! Komitet powitalny składał się z dobrze znanej nam pary Holendrów, November Uniform 0-1 i 0-2, a także pary F-16, która mało się odzywała i chyba występowała jako 1-1 i 1-2. W powietrzu był i odzywał się Australijczyk z Łasku, E-7 Wedgetail. Na radarze pokazał się tylko przez parę minut po starcie, a potem trwale wyłączył „publiczny widok”. Nie było widać naszego Saaba, ale był, bo padł jego callsign - Thunder 1. Samoloty myśliwskie głównie spędziły ten czas na ustawieniu się do tankowania i tankowaniu pojedynczo. Między Radomiem a Puławami latał natowski tanker - MMF 1-7. Panowie prowadzili z nim ożywioną dyskusję i w pewnej chwili priorytet dostał NU02, bo był „low on gas”, prosił o dłuższy kurs tankera na wprost, bez zawracania. Padały hasła „playtime 60 mins, albo 75 mins” - nie wiem czy chodziło o zdolność do lotu patrolowego od zatankowania do bingo, czy o czas do spodziewanego wejścia celów na rubież przechwycenia ? No i ciekawe - ktoś się mylił twierdząc parę dni temu, że w Polsce nie ma nikogo z uprawnieniami do tankowania w nocy. Otóż „F-16s” też ustawiły się do maciory. ;) M.
  10. W świetle tego wszystkiego niezmiernie teraz żałuję, że po 6. rano, gdy komunikacja radiowa zdecydowanie ożyła, zignorowałem ją zupełnie, próbując wyciosać coś do pracy po nieprzespanej nocy. Radio z lichą antenką postawiłem na stole, a pod blaszanym dachem nie dawało zrozumiałej komunikacji, tylko skrzeczało. A mogłem wyjść przed dom... Na dom w Wyrykach "coś" spadło po 6:30. Ja do chałupy zawinąłem się po 4, jak "Novembery Uniformy" poleciały zatankować z cysterny i akcja ogólnie oddaliła się ode mnie sporo na północ. Możliwe więc, że nawet pod gołym niebem nie wychwyciłbym czystej korespondencji. Ciekawym okrutnie co tam zaszło. M.
  11. https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/statek-do-rosji-plynal-kolo-kopenhagi-plywajace-bazy-do-ataku-dronow/jvf1zv2,79cfc278 No i proszę. M.
  12. https://wiadomosci.wp.pl/slowa-sikorskiego-ruszyly-putina-i-jego-ludzi-elity-rosji-dzialaja-jak-uliczni-zule-7203314724072160a Spodziewam się przetestowania słów Radka. Jakieś wtargnięcie w rejonie Zatoki Gdańskiej, podobnie do tego: https://portalobronny.se.pl/polityka-obronna/rozpoznawczy-su-24-wlecial-w-przestrzen-powietrzna-polski-oficjalna-przyczyna-awaria-aa-ggzS-QUUG-sbdW.html Z tym że wówczas była komunikacja z Rosjanami i zmiana kursu samolotu. Tak czy siak, podjąłbym szybką decyzję o dyslokacji jednostki ogniowej "Narwii" spod Zamościa, gdzie jak widać podczas nocnych akcji i tak jest nieprzydatna (zwalczanie celów podjęły myśliwce dysponujące możliwością identyfikacji wizualnej) na cypel helski. Stamtąd do granicy wód terytorialnych jest tyle ile wynosi zasięg CAMM. Misja p/k SAFF: "Splash All Fencers and Flankers". M.
  13. Lotniska w Sztokholmie, Oslo i Kastrup (CPH)… Jednocześnie ?! Ciekawe co to za drony… Pewnie nadleciały ze statków - takich, którym kotwice czasem same opadają na dno i są wleczone „przypadkiem” po kablu podmorskim. M.
  14. I Matołusz wejdzie bez biletu, za to "na wpis w Wikipedii". M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie